Lemuur

Nie martw się, w 3 sezonie to nadrobią . Ale w sumie Rarci było mało, ale jej udział ładnie wypadł moim zdaniem, fajne scenki miała.

Wow Air... Ty to jesteś wymagający . Luna imo pojawiła się, tylko się spóźniła xD. Co do zniknięcia Celestii, nie przesadzaj, widywało się znaaaacznie gorsze hmm... błędy? Sam bym się paru rzeczy uczepił, w zadzie tylko 2: za szybkie rozwiązanie akcji i kolejna zła postać, która popełnia głupi błąd niedocenienia wroga. Rozumiem, że taki Discord mógł olać sobie kucyki będąc pewnym siebie, ale przy drugiej postaci w dodatku sprytniejszej taki błąd robi się już podejrzany... Mimo wszystko klimat, epickość odcinka i piosenki, a także obecność niemal wszystkich fandomowych postaci rekompensują wszelkie błędy i czynią odcinek niesamowitym. Jak dla mnie wciąż liczba bliżej nieokreślona ( bo nie istnieje tak wysoka i zajeb****)/10 .

Pinkamena jeszcze przez chwilę dochodziła do siebie, musiała się uspokoić. Wypowiedziała w tym czasie wiele nieprzyjemnych słów pod nosem, wyrywała się, w końcu jednak dała spokój i zwolniła. Spojrzała na Celestię i z łzami w oczach zaczęła mówić. One patrzyły... Nic nie robiły tylko patrzyły, gdy się nade mną pastwiła! ... Przyjaciółki... bzdura... Albo uciekały. Potem przepraszały i mówiły, że nic nie mogą zrobić, że same się boją... nie wiem, ile w tym prawdy, ale co to za przyjaciółki, które zostawiają bliskich w potrzebie?! Dowody?... Uważasz że kłamię?! Proszę... obejrzyj moje ciało, odeślij mnie na jakieś badania... Jest przepełnione siniakami i zadrapaniami... Zadrapania to ślady pazurów, które w Ponyville posiada wyłącznie ta zakłamana gnida!

@ Kira nie martw się, ja już 3 razy widziałem lol! @ Down: Podobno start we wrześniu

@ System... Przy tej piosence właśnie dosłownie z największymi dziełami Disneya mi się skojarzyło!

Wiecie co? Myślę, że za bardzo krytykujecie ten odcinek... Numer telefony/10? Trochę nie przysurowo? Moim zdaniem zasługuje na więcej niż numer telefonu! Choć rozwiązanie akcji moim zdaniem za szybkie, po raz kolejny przydałaby się trylogia. Choć nie zaszkodziło to niesamowicie zaje***** epickości tych odcinków... BEST WEDDINGS EVER!!!

Głoooodnaaa... Zajrzałam do menu. Liczba ofert była niesamowita, pierwszy raz spotkałam się z tak różnorodnym jadłospisem. W zasadzie potrafię zjeść wszystko, nie mam jakichś ulubionych potraw, nigdy nie przywiązywałam szczególnej wagi do jedzenia. Postanowiłam zatem ułatwić sobie decyzję i zdać się na los. Zamknęłam oczy i zaczęłam wykonywać w myślach dziesiątki losowych wyliczeń. 35! - Kelner! Poproszę numer 35, cokolwiek to jest. - zawołałam szybko, nim zdążyłam zajrzeć do menu i popsuć sobie niespodziankę.

A co z tym sądem?

Chyba pora ruszyć trochę dyskusję xD... Może rutynowe pytanie... Za co lubicie Pinkamenę?

Hmm... Kozła? Ew. Tarreth.

Tak, bandażowała.

Co najbardziej lubisz w Fluttershy? Jej delikatność, słodkość i dobre serce xD. Jak podoba Ci się jej "Discordowa" forma (Edit: Flutterbitch, łagodniej Fluttercruel)? Hmm... Ciekawa alternatywa, ale nie wyobrażam sobie jej takiej. Świetnie oddawała kontrast między harmonijną, a discordową wersją kucyka. Jak podobają Ci się jej kolory? Idealne, świetnie oddają jej delikatność. Przydałaby się jeszcze gdzieś odrobina zieleni. Jak podoba Ci się jej uroczy znaczek? Znaczek, jak znaczek. Nic niezwykłego, jestem wobec niego neutralny. Mógłby być ciekawszy, ale pasuje. Czy lubisz Angela? Dlaczego? Hmm... Ogólnie tak, bo jest zabawny. Po uderzeniu Flutterki nie przepadam za nim i uważam za rozwydrzone bachorzysko, z drugiej strony w "Hurricane Fluttershy" trochę się zrehabilitował. Obecnie chyba jestem neutralny, ew. trochę go lubię. Czy widzisz Big Mac'a i Fluttershy jako parę? Yyyy.... Nope. Jak wyobrażasz sobie złą formę Fluttershy (taką jak NMM, tyle że Flutter oczywiście)? Hmm... Chyba coś ala połączenie mocno asertywnej Fluttershy z Flutterbitch. Czyli agresywna, wiecznie zdenerwowana, wrażliwa, niemiła, straszna xD, a także po prostu czysto zUa, jako przeciwieństwo elementu dobroci. Ze wszystkich mane6, kogo dopasowujesz do Fluttershy (z kim najbardziej by się dogadała)? W kreskówce wydaje mi się, że najlepszy kontakt ma z Rarcią, ta często zostawia u niej Opal na strzyżenie, czesanie i inne pierdoły, a także po prostu opiekę. Pewnie sporo wtedy gadają i wgl, więc ma to sens. Zaś biorąc pod uwagę sam charakter to chyba RD, dobrze się razem dopełniają, RD pomogłaby jej z wieloma problemami i na odwrót, no i dodatkowo od lojalności do dobroci nie jest daleko.

No Kircia, event moim zdaniem wypadł świetnie. Odpowiedzi fajne, zabawne, pomysłowe. Kawał dobrej roboty! Szkoda, że się nim nie zainteresowałem wcześniej, po prostu ostatnio trochę wymęczony przez szkołę byłem i mało na forum pisałem. Dopiero dziś dokładniej zajrzałem do działu, wybacz.

Szok, powolny krok... Obserwacja... Pinkie... To Pinkie Pie! Krok przyśpiesza, staję na przeciw niej... Piiiinkii!!! Jakby się nie przestraszyła i nie uciekła zaczęłoby się gadanie o tym, jak się tu znalazła, skąd ją znam, jaka jest zarąbista itd... Słowem friendship xD.

Ty... Ty... Parszywa żmijo! Jak śmiesz?! Jak możesz tak ohydnie kłamać?! Zabiłaś Pinkie! Gnido! Zamordowałaś ją, a teraz jeszcze to?! Nie daruję ci tego... Nie daruję!!! - Po tych słowach Pinkamena w amoku rzuciła się w stronę Gildy, jej pyszczek cały ociekał łzami. - Pomszczę ją rozumiesz?! Nie pozwolę, by ktoś w ten sposób oczerniał jej imię, pomszczę ją!!!

Niby dlaczego?! Ja cię rozumiem, wszystkim nam jest ciężko... Kim on jest?! A niech się dowie!!! Phi... Czekam tu na niego! Niechaj się ujawni! Phi... Wszyscy to mówią... Nic nowego. Nie zamierzam zadręczać się twoimi problemami, już dawno wyrosłam z czegoś zwanego "przyjaźnią" i "dobrocią". Ale jeśli powiesz możemy o tym pogadać, może nawet kogoś razem zabijemy?

Duncansie, nie otrzymałam od ciebie odpowiedzi na moje pytanie... Tchórzysz już na początku?! Pff... Żegnaj zatem! Nagle w pomieszczeniu, w którym się znajdujecie znikąd pojawia się strzała, z dużą prędkością trafia Duncansa prosto w serce, wygląda na to, że kuc jest bez szans... - Oto dowód, że ja nie żartuję! Hihi... Nie będę tolerować tchórzostwa! Sebko... Ty jesteś następny!

Dobra... pora rozruszać temat! Clannad: After story - Checked! Zna ktoś coś w podobie? Chodzi mi o to, żeby było wzruszające xD. Uwielbiam wzruszające rzeczy...

Tarrcio szpaner . Guzik, dokładnie ta! .

Blindów niestety nie było :(. A przynajmniej nie zauważyłem. Kupiłem jakąś Rainbow za 30zł xD. Ale fajna jest .

Zgadzam się z Ziomiszem, jak Tarr wspomniał wcześniej, nie ma lepszej frajdy, niż wbić dumnie do sklepu, złapać kucyka, podejść do kasy i zacieszać z tego, jak ludzie na ciebie patrzą . Sam się trochę bałem, ale pierwszy zakup mam już za sobą i zdecydowanie nie ma się czego bać ;d.

Witam wszystkich nowo przybyłych, których jak dotąd nie miałem okazji powitać! Miłej zabawy na forum !

Coś co nie będzie zagrażało uczniom... eee... Zamyśliłam się przez chwilę... Przecież moje wynalazki wcale nie są niebezpieczne, a przynajmniej tak mi się wydaje. No cóż, skoro Cheerilee tak bardzo się martwi zadbam o coś wyjątkowo delikatnego... - W porządku, nie ma się pani o co martwić! - odparłam z uśmiechem, tym razem na głos. Zatem postanowione, jesteśmy umówione jutro na 9, zaraz później muszę odwiedzić Twilight... Ciężki dzień mnie czeka, ale na pewno będzie zabawnie. Temat wyczerpany, siedziałam zatem niespokojnie, wpatrując się w Cheerilee, w oczekiwaniu, na dalszy bieg wydarzeń.