Ah! Czyli chodzi Ci o Equestriańską Wojnę.
No cóż, z przykrością stwierdzam, że ów temat umarł już śmiercią naturalną i szanse na jego wskrzeszenie są bardzo nikłe. Jakbyś przybył tu ze dwa-trzy lata temu... :c
Ogółem, można to było porównać do gigantycznego PBFa (Play-By-Forum) dla dziesiątek osób jednocześnie, gdzie każdy z dostępem do działu był teoretycznym graczem. Niestety ludzie się wykruszyli i wszystko siadło, a dział został udostępniony publicznie. Co poradzić :c
I ten, nie pisz mi "per pan" proszę, bo czuję się staro
All Hail Luna, and the New Lunar Republic!