Spojrzała na niego z współczuciem, a po chwili lekko zdenerwowana.
- Ja spałam na ziemi. Jestem przyzwyczajona do większych luksusów . Ale akurat trawa była tak miękka , że ci wybaczę. A tak a pro po festynu. Ty go zorganizowałeś ? Czekaj, jasne, że ty. Wiesz, zaczynam cię nie poznawać Oxy. Coś ci się stało, na pewno, ale po tej zmianie jesteś lepszy niż wkurzający król Oxy. Jaką nagrodę za konkursy wymyśliłeś ?