Skocz do zawartości

Metka04

Brony
  • Zawartość

    256
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Posty napisane przez Metka04

  1. Nie jestem niestety z Warszawy, ale posiadam dwa ogródki :) Pierwszy i porządny to ogródek działkowy gdzie są drzewa owocowe, borówki, poziomki, truskawki, rabarbar, pigwa, winogrona, kiwi.... no dużo tego ;) Wszystko utrzymane w kwiatkowym, ładnym wystroju. Drugi "udawany" ogródek to plantacje na balkonie ;) Balkon spory więc stoją duże donice z pomidorkami koktajlowymi i dwoma rodzajami karłowatych, oraz ostrymi papryczkami które są tak duże, że boję się o wytrzymałość krzaczka ;)

  2. Obowiązkowo na uczelni miałam przerabiane tańce ludowe i nowoczesne.Troszkę brakowało mi mocnych podstaw klasyki, bo chyba w tą stronę najbardziej by mnie ciągnęło. Widzę duży wpływ tych zajęć na opanowanie ciała, co jest bardzo przydatne. Nie mam na co dzień zbyt wielu okazji do tańczenia, bo partner jest nietańczący, więc jedyne okazje to wesela i tego typu uroczystości gdzie nie może się wymigać ;)

  3. Osobiście się w furry sporo udzielam, w sumie to tutaj bywam u Was gościnnie (nie sprowadza mnie najnowsza generacja). Cóż, subkultura jak każda inna, zrzeszająca niestety sporo osób niedostosowanych społecznie które chcą się poczuć kimś innym... Oczywiście nie wszyscy tacy są, jednakże to dość drażniące jeśli zbiegnie się jednocześnie spora ilość takich jednostek. No a podtekst seksualny o którym koledzy wspomnieli wcześniej - no ludzie, przecież w mlp też bardzo duży zakres materiałów jest erotyczny... Taka sama sytuacja ;)

    • +1 1
  4. Mój partner jest bardzo "smoczy". Odkąd się poznaliśmy zawsze był wielkim fanem tych "zwierzaków" więc do dzisiaj towarzyszą nam często przeróżne rozmyślania na ten temat. Już niby stary chłop, ale pasja z młodzieńczych lat pozostała i cały czas się rozwija poprzez powiększanie ilości książek itp na ten temat. Na szczęście nie zbiera bibelotów ;P

  5. Chyba już jestem w etapie "co dalej" ;) Kończące się studia, lada moment obrona. Przy okazji praca w kierunku który wybrałam, czyli prowadzenie kursów plastycznych, artterapia, przeróżne warsztaty i praca animatora, również kultury. No i poczynione plany mieszkaniowe, gdzie cały czas jest jakieś "ale", które nie zezwala na moją ucieczkę z domu rodzinnego w tak pełnej formie jaką bym sobie życzyła, więc chociaż z doskoku muszę tam wracać. W wolnych chwilach udaje mi się zdobywać zamówienia które realizuję kiedy jestem dyspozycyjna czasowo, czyli pełen komfort.
    Z planów do zrobienia, to zwiększyć ilość godzina na jaką jestem zatrudniona, co da możliwość o ubiegania się o status czynnego nauczyciela. Partner marudzi żeby zabrać się za zajęcie stanowiska kierowniczego wypoczynku dzieci i młodzieży, ale jakoś cały czas troszkę się stracham i bezpiecznie trzymam się wychowawczego ;)

  6. Może nie podróżne, ale do pracy na cały dzień. Też to jakaś wyprawa ;)
    Przekonałam moją drugą połówkę do wcinania warzyw i owoców. W ten sposób wyeliminowaliśmy ziemniaki, chleb i tego typu zapychacze zamieniając je na surówki. Czasem jeszcze na talerzach gości ryż jub jaglanka/kuskus. I tak właśnie notorycznie do pracy zabierana jest lazania z cukinii, placuszki z kaszki kukurydzianej, surówka z pesto (sałata, ser żółty, słonecznik, pesto, kurczak). Podobno je się przyjemniej niż kanapki a i na wadze widać sympatyczne ubytki :)

  7. O, odpowiedź ;)
    Kobyłka miała i ma nadal tendencje do sprowadzania równowagi jeźdźca i jeśli jest ona kiepska to wysadza z siodła, co sprawdzała poprzez rodzaj oparcia na wędzidle. Sukcesywnie była za to ganiona, natomiast w przypadku słabszych jeźdźców cały czas ma takie nawyki aby szybciej skończyć jazdę ;) Przede wszystkim kładziony był nacisk na ustabilizowanie jej psychicznie i wyrobić poprawną uległość do człowieka, co ciężko przychodziło w stosunku do nieznanych osób ;) Na chwilę obecną jest już dostojną dojrzałą klaczą z odchowanym źrebakiem więc troszkę się ustabilizowała. Tego typu oczywistości z voltami itp były oczywiście praktykowane na jazdach, ogólnie jej problemy były trochę inne niż to o czym piszesz. Na szczęście wszystkie jazdy odbywały się przy trenerze który świetnie potrafił ukierunkować tendencje zwierzaka do rozwoju w odpowiednią stronę :) Teraz co sezon są kolejne wyźrebienia i praca z kolejnymi podrostkami więc wiele się dzieje :)

  8. Zaprzęgnąć, hehe, to śmieszne bo to forum o koniach, hehe :x 

    Brawo, zrozumiałeś żarcik, gratuluję. 

     

    Oj tam, Skaj ma na pewno ważniejsze rzeczy do robienia niż jakieś SB dla forum. Macie jakieś takie dziwne chcice. Mode mówią, że jak coś chcesz zrobić, to zrób to sam, prawilnie przypominam. :rd6:

     

    Nie mam niestety zielonego pojęcia na tematy związane z komputerkami więc mimo wielkiej chęci nie pomogę. Ale może zróbmy jakąś zbiórkę po złotówce czy coś. Za jakąś stówkę-dwie z pewnością ktoś się zgłosi, nawet spoza forum bo to nie jest myślę dużo roboty

  9. Chcialam miec bardzo na miednicy, ale wiąże się to z koniecznością zrobeinia przerwy w treningach a nie mogę sobie zbytnio na to pozwolić. dodatkowo w takim miejscu jest skazane na porażkę w przypadku ciąży... Tak więc na razie się wstrtzymalam.

    Projektuję za to tatuarze na zamówienie, robię projekty wedlug zalecen zamawiającego

  10. jak robisz źrenicę w oku to pilnuj się aby była ona idealnie na środku, bo często zaslonięta przez powiekę jest górna część tęczowki, a źrenica pozostaje Ci na środku, kiedy tez powinna iść troche w gorę, bo srodek tęczówki jest zblizony do góry trochę :) Nie boj się docisnąć ołówka, kombinuj z wydobywaniem mocnych czerni :)

  11. przyrównujesz kucyka do bryły z racji jego przestrzenności. Kłodę robisz z wałeczka, na dole zaznaczasz miejsce wyrastania nóg itd. Cały haczyk tkwi w tym by pamiętać o zasadach perspektywy wg której to co blizej jest większe od tego co dalej. Dokładnie widać to na długości zewnętrznych nóg, ilości ucha itp.

    Nie da się zrobić instrukcji, spróbuj rysować, później wstaw rysunek- powiemy co poprawić. 

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...