Skocz do zawartości

Metka04

Brony
  • Zawartość

    256
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Posty napisane przez Metka04

  1. Fajna sprawa :) Ja z młodą ćwiczymy chody boczne, bo się jeszcze gubi, szczególnie na zakrętach, ale jest juz opanowana w podstawowych, roboczych chodach, że nie zrzuca jeźdźca, chociaż sprawdza pewność kontaktu na wędzidle. Przy wyciągniętych jeszcze wariuje i barankuje, szarpie głową, ale głowa to do wytrzymania bez problemu. Z barankami gorzej, chociaż to na szczęście kwestia tego, że się zwierzak cieszy a już nie złośliwie. O, jakby ktoś miał doświadczenie w pracy z młodym koniem ktory nad zadem nie panuje jak powinien to chętnie posłucham rad. 

  2. oj tam, bez przesady, w końcu wszyscy rozumiemy sens zdania. Owszem, może nie najprzyjemniej się czyta, ale to jest temat obrazkowy a nieliteracki, więc główny nacisk powinniśmy stawiać na zawartość plastyczną, w przeciwnym wypadku posty o ortografii są nie na temat, prawie, że spamem bo nie wnoszą nic na temat tematu (masło maślane :P

    Co do szkiców:
    widać, że podpierasz się pracami innych- fajnie jako ćwiczenie i wprawka do anatomii, ale nie wypada całości zrzynać. Jeśli nie czujesz się jeszcze na siłach stworzenia całego zwierzaka samodzielnie możesz zrobić zawsze "puzzle" z liku prac. Wtedy efekt końcowy nie będzie plagiatem tylko podparciem się na obrazeczkach innych twórców. Np mamy kilka zdjęć biegnących kucyków- z jednego zdjęcia podpatrujesz ułożenie nóg, z następnego jak wyglądają plecki i szyja, z trzeciego głowa i wyraz twarzy- może się odwracać albo podskakiwać itp. Masz wtedy prackę kucyka w pozycji której nikt wcześniej nie narysował z wykorzystaniem elementów innych prac, dzięki czemu nei pogubisz się z anatomią. Oczywiście mówimy o patrzeniu i inspirowaniu się, a nie dołożeniu kartki do monitora i zerżnięcie konturów ;P

    • +1 1
  3. jeśli np nóżka jest długa to cały czas powinna zachować swoj kształt. Eleganckie rozszerzenia, jakby mięśnie i delikatność. Tak samo calu kucyk. A te często wyglądają na "suche", żylaste takie jak właśnie patyki z drewna. Proste krechy, mało zabawy kształtem i budową kucyka. 

  4. teoretycznie gadający zwierzak, myślący, przerobiony na toonka - będzie futrzasty feral. Czyli kucyk się zalicza do takiej kategorii. Ale to tylko kreskówka, jak dziecko ogląda muminki to nie jest od razu futrzakiem ;P Można po prostu lubić jakąś bajkę ale nie utożsamiać się z jej bohaterem. 

    Furry dało swoiste podwaliny do MLP bo to jak pisał wyżej Linds połączenie zwierzaka z człowiekiem, jednakże nie widzę dalszych zależności. Przede wszystkim furry jest podejściem dość mentalnym, psychicznym. A Kucynki maja wygląd konika ale mentalność i zachowanie już typowo człowiecze. 

×
×
  • Utwórz nowe...