Churchille
-
Zawartość
652 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Churchille
-
Twilight Eats a Book [PL][Oneshot][Comedy][Random]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Aż mi się zachciało pojeść papier, ale mi się przykleja do zębów.(Tak, jestem aż tak szalona, żeby jeść papier.) Wspaniałe! -
Ta Flutter była... nie potrafię tego wyrazić słowami. I miała taki męski głos, ale to chyba była ta jej super moc.
-
Średniowieczna Equestria [multisesja][tymczasowo zamknięta z powodu braku odpisów graczy]
temat napisał nowy post w Kapi
Au... naprawdę lepiej by było na nich zaczekać.-Pomyślałam i zaczełam się wiercić, bo liny mnie uwierały. Teraz jednak uwierały jeszcze bardziej i przestałam się szarpać. Chwyciłam skrzydłem więzy i próbowałam je rozwiązać. One jednak mocno się trzymały. Po pół godziny udało mi się rozwiązać jedno kopytko. -Naprawdę mocne-Pomyślałam z podziwem.-Jak oni to wiążą?-Kolejna myśl przemknęła mi przez głowę. Zabrałam się za odwiązywanie drugiego kopytka, które nie było takie proste. Miałam nadzieję, że przeżyję, ale jeśli zdążę się odwiązać, to na pewno, ponieważ mocno wierzyłam w moje umiejętności łucznickie. Gdy wszedł ogier bardzo się zdziwiłam. Popatrzyłam na niego błagalnie. -Proszę, niech on nas uratuje!-Pomyślałam. Na słowo ,,nas'' zdziwiłam się. Dopiero zauważyłam, że w namiocie oprócz mnie są jeszcze dwie klacze. -
Silver Shield.
-
Ocknęłam się. Zobaczyłam, że wiele od tego czasu się zmieniło. -Chyba się nie obrazisz, że góra powróci do mnie? Powiedziałam i wziełam broń. Wkradłam się na górę i włożyłam ją (broń) w plecy przeciwnika. Stracił on przytomność, ale dla pewności zrzuciłam go z góry. Rozłożyłam leżak, zrobiłam płot i wbiłam w ziemię tabliczkę z napisem ,,Ten teren należy do Hole Hooves. Wejście grozi śmiercią!'' Położyłam się na leżaku. Wszystko mówiło, że GÓRA JEST MOJA!
-
yuusha ni narenakatta ore wa shibushibu shuushoku wo ketsui shimashita. Napisz mi: ja i ty.
-
1. Tak. Z jabłkami najbardziej. To takie istnieją? Nie wiem. To czemu... Och nieważne. 2. Chyba nie. Wolę swoją grzywę taką, jaką jest. 3. Patrz: Odpowiedź nr 2.
-
Ech... niestety muszę przyznać rację.
-
Może usuń to, albo poproś o przeniesienie do archiwum, skoro już i tak powstał nowy temat.
-
Dopisz jak najszybciej historię, bo zaczną się czepiać.
-
Derpy numer 55 stała się alicornem i zaczeła uczyć się czarów.
-
-
"Dobry. Musisz sobie taki kupić"
-
Spycham leżak z góry i krzyczę: Moja góra!
-
Zanudzam cię opowiadaniem, zasypiasz i turlasz się z górki. Moja góra!
-
Tak. Masz kota?
-
Derpy numer 43 postanowiła zjeść niekończącą się muffinkę.
-
"O taka była stary!"
-
Używam magii Chrys i lecisz do kokonu. Moja góra!
-
Umierasz jak Ci pokazuję moje bazgroły. Moja góra!
-
Wysadź Chiny i tamte spal na ich dawnym terenie. Zniszcz fałszywych przyjaciół.
-
Zrobiła...
-
Dobra, chciałabym. To dokładnie to co na górze ↑. Będzie to samo.
-
Arjen.
-
Robię łyżkowy deszcz i uciekasz. Moja góra!