Skocz do zawartości

Magus

Brony
  • Zawartość

    5480
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    7

Posty napisane przez Magus

  1. 5 minut temu, Socks Chaser napisał:

    Urocze. Ale dobra, spoko. Rozumiem że jako osoba ogarnięta, rozumiejąca temat, wszelkie jego zawiłości, jesteś w stanie wytknąć mi błędy mojego rozumowania? W końcu moje wypowiedzi są "żałosne", to pewnie i są łatwe do uwalenia jakimś zgrabnym argumentem, a ty czujesz się w pewnej wyższości nade mną, więc rozumiem, że jakiegoś asa w rękawie masz? I zaraz tym argumentem jakoś zarzucisz, prawda? No bo to nie tak że po prostu rzucasz w eter jakieś random teksty "A ty jesteś taka owaka"?

    Po co? Cokolwiek nie powiem i tak nic nie sprawi abyś uznała racje odmienną od tej jaką sobie wbiłaś do głowy. Jak powiedziałem wcześniej takiego betonu nie sposób przebić, a mi szkoda nerwów. Poza tym bawi mnie widząc jak się produkujesz

  2. 2 minuty temu, Socks Chaser napisał:

    Poczytanie tego co pisałam akurat by ci dobrze zrobiło, ale rozumiem, przeczytanie i zrozumienie czegoś więcej niż "uga buga złe woke chcą zabrać nam gołą dupę i cenzurują cyce" to zbyt wiele. Na dość spokojną wypowiedź odpowiadasz "żałosne wypowiedzi", spoko, I get it, nie lubisz jak ktoś burzy twoją wizję świata. Twoje posty sobie wydrukuję i oprawię w ramkę, będą mi przypominać o dobrej robocie.

    Proszę bardzo, jeśli tak się pocieszasz, to rób tak

  3. 9 godzin temu, Cahan napisał:

    A jeśli chodzi o gore, to przyczyną jest prawdopodobnie spadek fpsów

    Wydaje mi się, że jeśli chodziłoby o spadki, to raczej by jakoś powiadomili, powiedzieli, że gra ma jakieś problemy czy coś. Sony jednak nic nie powiedziało na ten temat, a nawet zaczęło zwracać kasę sfrustrowanym graczom (oczywiście uważam, że to akurat dobre zachowanie jeśli oddaje się kasę niezadowolonemu klientowi) nie wyjaśniło jednak powodu swojej decyzji, a po prostu zrobiło, co samo w sobie wygląda dość podejrzanie

  4. 5 minut temu, Socks Chaser napisał:

    (Nooo... o tym BG3 nie był, ale może Magus pobrał ciekawe mody) "ocenzurowany" nie został i nikt im tam nie wnikał w to co oni tam robią, ale nagle do Stellar Blade mieli się uczepić i "cenzurować"? Oblężona twierdza weszła mocno.

    Jakie mody? Wystarczy zdjąć cały pancerz i postać biega na golasa. Chyba, że mowa Japońskiej wersji, tam ocenzurowali

  5. 3 godziny temu, Vulture napisał:

    Link do petycji https://www.change.org/p/free-stellar-blade

     

    Zachęcam wszystkich do podpisania, dzielenia się informacjami. Tu nie chodzi nawet o zmiany strojów, bo te w kilku z nich są nawet niewielkie, sprawdziłem sam. Lecz jest to bardziej symboliczne, jeśli pozwolimy na cenzurę teraz, bez sprzeciwu, damy do zrozumienia, że na to zezwalamy. Gra była obiecana bez cenzury, Sony odwaliło inną sprawę z grą Helldivers 2 niedawno, choć to już inna sprawa.

    Niektórzy zrobili refund i zwrócili grę, proszę nie róbcie tego, wspierajcie shift up, gdyż nie są winni sytuacji 😞 Stoi nad nimi siła wyższa, i to jej należy pokazać, że gracze się na to nie godzą.

     

    Z innych rzeczy, w sieci pojawiły się gameplaye i recenzję :)

    Właściwie od początku mi nie pasowało jak twórcy mówili, że wydadzą na Sony, a tam nie będzie cenzury. Ironiczne, w Baldurze możesz latać z gołą dupą po mieście, machać wackiem przed wszystkim lub pokazywać kobiece kształty bez oporu, a tu problem o zbyt obcisłe stroje. Nie łapie już powoli działań tej cenzury. W każdym razie podpisałem, bo też jestem przeciw ograniczaniu w jakikolwiek sposób wolności artystycznej

  6. 1 minutę temu, Socks Chaser napisał:

    O tak, tymi postami kiedy tłumaczyłam jak dla pięciolatka post po poście co jest nie tak w waszym rozumowaniu, by w odpowiedzi dostać "Łeee woke woke woke mnie prześladuje wszyndzie czarni som", i cokolwiek nie powiedziałam, to było "złe woke niszczy mi gierki prześladuje mnie woke". I ty do mnie mówisz o betonie, gdy sam nie przedstawiłeś w trakcie całej tej dyskusji ani jednego jakkolwiek znaczącego argumentu? xDDDD

     

    Tak, dalej płacz jak to wszyscy są źli i niedobrzy i nie chcą zrozumieć i trollują biedaczysko.

    Ta dyskusja nie zmierza do nikąd. Dobra wygrałaś, ja jestem zły rasista i homofob, jestem niczym hitlerowiec, miałaś racje i tyle ode mnie.

  7. 2 minuty temu, Socks Chaser napisał:

     

    W tamtym poście wypowiedziałam się o waszej dwójce zbiorczo, bez rozróżniania kto kiedy do mnie gadał. xD

     

    Nikt cię nie prosił byś mi się spowiadał ze swoich problemów rodzinnych, i w sumie, I don't fucking care. Zagryzło cię zdanie osoby z internetu, więc mówisz jak to łeeee, ty jesteś jak mój wujek którego nie lubię łeeee. Ale spoko, cry about it, jeśli ci to pomaga w cope. xD

    No i to się nazywa prowokacja. Teraz zachowujesz się jak dzieciak z podwórka. Serio z każdym postem udowadniasz, że szkoda czasu na dyskusję z Tobą. Takiego betonu nie przebijesz niczym.

  8. 6 minut temu, Socks Chaser napisał:

    Nie pisałeś, ale jak wspomnieć od ciebie to się zleciałeś. xD Płacz dalej i rzucaj "ultra lewakami" i "pisiorami", na żaden z moich postów nie odpowiedziałeś w jakkolwiek zadowalający sposób, jedynie uznałeś że z "lewakiem" nie będziesz gadał, i jak to o tobie świadczy? 😛

    Bo prowokujesz mnie już, któryś raz z rzędu. Już nie pierwszy raz odpowiadasz  komuś tutaj zarzucając, że Cię atakuje, choć nic nie pisałem od dłuższego czasu. Czytam posty tu i jestem na bieżąco. Ignorowałem do tej pory Twoje zaczepki, które zarzucały mi coś czego nie robię, ale obiecałem sobie, że jeszcze raz, to nie zignoruje. Zachowujesz się jak mój wujek, straszny pisowiec swoją drogą. Nie mam ochoty wchodzić z nim w dyskusje, ale jak tylko mnie widzi, to mnie prowokuje, a kiedy go ignoruje jak Ciebie do tej pory, ten dalej zaczepia żeby mnie sprowokować do kłótni na temat jego ukochanej partii. Jedyne co was różni, to, to, że on jest cholernie prawicowy, a Ty za to lewicowa, ale gadacie niemal, że identycznie. Chętnie aż bym zobaczył jak wyglądałaby dyskusja między wami.

  9. 1 godzinę temu, Socks Chaser napisał:

     

     I na to ty z Magusem jojczycie przez ostatnie kilkanaście dni.

    No to już jakaś obsesja. Ja tu nic nie pisałem od wielu dni. Zrezygnowałem widząc, że rozmowa z Tobą, to jak rozmowa z pisowcem, do którego nie dochodzą żadne argumenty. Ultra lewak nie różni się niczym od ultra prawicy, co mi wielokrotnie udowodniłaś czytając twoje posty. Macie inne spojrzenia, ale zachowania niemal identyczne.

    • +1 1
  10. 3 minuty temu, Socks Chaser napisał:

    Nah, starczy, choć nie wiem co wspólnego z książętami oraz rycerzami ma Sherlock Holmes.

     

    I mam wrażenie że mi zarzucasz jakąś złą wolę. Calm down, ja z tobą spokojnie rozmawiam i dążę do prawdy, a mam wrażenie jakbyś się zachowywał tak, jakbym ci tutaj swoją polemiką niszczyła świat. Możemy się mylić. Zdrowa polemika i dyskusja jest ok. Tak samo krytyczność, dopóki jest w zdrowych ramach.

    Pozwól, że więc wyjaśnię. W serialu pojawia się książę Anglii, który jest właśnie czarnoskóry

     

    Wybacz nie chciałem być agresywny. Zbyt bardzo już wchodziłem w te dyskusje i ciężko mi czasem panować nad emocjami.

  11. 7 minut temu, Socks Chaser napisał:

    Nie wiem kolego czy masz problem z czytaniem słowa pisanego czy coś. Nie zgadzasz się z moim tekstem - spoko, piszę właśnie polemikę. Jednak mówisz jasno, że, tu cytuję, "to wizja zakłamana, którą starają się nam narzucać współczesne media jak czarnoskórzy rycerze czy książęta.".

     

    Mówisz jasno, że współczesne media narzucają nam zakłamaną wizję w której są czarnoskórzy rycerze czy książęta. To musi się skądś brać, więc proszę cię, byś poparł to stanowisko stosownym linkiem, odnośnikiem, gdzie takie coś się stało. Jest jakiś serial który pokazuje ciemnoskórych rycerzy? Jakiś film gdzie pokazują ciemnoskórego księcia? O to mi chodzi.

    Dalej mam szukać? No, ale pewnie powiesz, że to wizja autora czy mity itp.

     

    https://www.pudelek.pl/czarnoskora-aktorka-zagra-krolowa-anglii-internauci-oburzeni-6607698975640256a

     

    https://www.filmweb.pl/film/Król+Artur%3A+Legenda+miecza-2017-568216

     

    https://www.filmweb.pl/serial/Ferajna+z+Baker+Street-2021-849829

     

    https://www.filmweb.pl/film/Robin+Hood%3A+Początek-2018-739473

  12.  

    10 minut temu, Socks Chaser napisał:

    Nie mówiłam nic o czarnych rycerzach i książętach. To ty wyszedłeś z tą kwestią, i nie proszę o odnośnik do mojej wypowiedzi, bo ją dobrze znam, chcę zobaczyć przykład tych czarnych rycerzy i książąt o których mówisz. 😛

    Stwierdzam, że twoja obrona możliwości umieszczenia czarnoskórych w czasach wikingów jest równie absurdalna jak takie działania

  13. 47 minut temu, Socks Chaser napisał:

    A co do wikingów co byli "wyłącznie białym ludem"... ehhhh... powiedzmy że jako osobę która jako-tako hobbystycznie interesuje się historią nic mnie tak nie wkurwia, jak zakłamywanie historii. 😛

    Mówisz tutaj o ludzie, który zasłynął nie tylko z dzikich grabieży, ale też z bycia podróżnikami, odkrywcami i kupcami. Bycie wikingiem było definiowane przez sposób życia - podróże, odkrycia, handel, zdobycze wojenne. Wikingowie w IX wieku regularnie wyruszali na wyprawy w całej Europie, przywożąc ze sobą nie tylko bogactwa, ale również i niewolników, którzy jeśli nie zostali sprzedani, to pewnie byli obecni w ich społeczeństwie, mogli w ich społeczeństwie zajmować różne miejsca, również z czasem być przyjmowani jako swoi. Istnieją historyczne teksty mówiące o wyprawach na Półwysep Iberyjski (który był wtedy pod kontrolą muzułmanów), a stamtąd do Afryki Północnej, i to nie były wyprawy prowadzone przez byle pierda, ale m.in. Hasteina który był wielkim wodzem w tamtych czasach. 😛 Na terenach gdzie wikingowie osiadali i wypływali na rajdy m.in. w Anglii znajdowano afrykańskie monety z okresu oraz szczątki które po przebadaniu okazywały się być szczątkami osób pochodzenia sub-saharyjskiego. Wikingowie byli w Turcji, wielu z nich pełniło służbę najemną w armii Bizantyjskiej. Wikingowie najeżdżali też muzułmańską Hiszpanię, Polskę, gdzie polecam zapoznać się z terminem "niewolnictwo słowian" - w tamtych czasach słowianie byli często brani jako niewolnicy, i tworzono różne teorie rasowe według których mieli pochodzić od przeklętego przez Noego ludu Chama i Kanaana. Słowian uznawano za czarny lud, który migrował do Europy i tam się wybielił i tu też istnieje np. taki bajer, gdzie "Sklaweni" (jedna z nazw używanych na słowian) są przedstawieni jako ciemniejsi, podobnie jak się ukazywało maurów, którzy choć biali, byli widzeni jako ci "inni", "nie nasi".

    Czy istnieli czarni wikingowie-wojownicy? Nie wiemy. Koncept państw narodowych to jest względnie nowy koncept, w tamtych czasach przynależność była definiowana na inne sposoby, i wiele osób porwanych przez najeźdzców wchodziło w skład społeczności do których ich zabrano, przyjmując styl życia, wiarę czy kulturę. Przykładem polskim może być Aleksander Dynis, ciemnoskóry, prawdopodobnie trafił do Polski z armią Osmańską, być może jako jeniec. Nie przeszkodziło mu to piastować stanowisko starosty w Koziegłowach, na usługach biskupa krakowskiego, Marcina Szyszkowskiego, miał również dzieci. Co więcej, sama Europa była dużym tyglem kulturowym, i o tym również można dużo gadać, istniał handel niewolnikami, jeńcami, istnieli maurowie, turcy, kumani i wiele innych grup. Więc mamy wiele poszlak wskazujących na to że tak, mogli istnieć wikingowie którzy nie byli biali, nawet nie od razu czarni, co zwyczajnie multikulti - z różnych miejsc, różnych kultur, niekoniecznie białych i nordyckich. I zajmowali różne pozycje, niekoniecznie od razu wojowników na rajdach, co np. kupców, rzemieślników.

     

    Tu pokuszę się więc o stwierdzenie, że sam zakłamujesz historię, kierując się mocno wyidealizowanym i przerysowanym obrazem wikingów widocznym w np. kulturze popularnej, kierując się względami ideologicznymi by wciskać kit. Zresztą, skoro grasz tylko dla rozrywki i ideologii to co patrzysz na to że baba czarna? Graj, czerp rozrywkę, a nie zawracasz se głowę bzdetami, bo jak na osobę co mówi o "historii" to o niej pojęcie masz dosyć nikłe.

     

  14. Większych bzdur w życiu nie czytałem. Sweet Baby i temu podobne , to obecnie rak na rynku gier i dlatego trzeba bojkotować ich działania , są nawet nagrania jak instruują jak ludzi jak straszyć firmy tworzące gry tylko po to aby umieścić na siłę swoje mniejszości. Sweet baby pracowało przy Alanie Wake gdzie na siłę wpieprzono postać czarnoskórej policjantki. O kim to w końcu grać? O tytułowym pisarzu czy być o kolejnej silnej kobiecie, która musi nagle wcisnąć się do gry? Nie mówiąc o spieprzonym suicide squad, którego ludzie teraz unikają jak mogą. Ich wciskanie na siłę wszystkiego mieszało już w Spidermanie 2 gdzie zepsuli postać Mary Jane, jak się zna tę postać nieco to wie, że jej zachowanie zupełnie do niej nie pasuje. Wciskanie każdej mniejszości na siłę, bo na ulicy takie spotykasz? To najbardziej pozbawione sensu spojrzenie na świecie. Świat jest różnorodny, ale to nie znaczy, że każda gra teraz ma na siłę wrzucać do swojego świata każdą osobę, bo ktoś poczuje się urażony. Wciskanie, że być może jest szansa na istnienie czarnoskórych wikingów jest w ogóle paranoiczną, to wizja zakłamana, którą starają się nam narzucać współczesne media jak czarnoskórzy rycerze czy książęta. Tak wciskanie czarnoskórej postaci do świata Kratosa gdzie ewidentnie dzieje się to w świecie wikingów jest pozbawione sensu. To tak jak by go umieścić w czasach Afryki gdzie kultywowano jeszcze dawne wierzenia, a nie dotarli tam koloniści, ale mimo to wcisnąć tam na siłę białego. To jest tak samo pozbawione sensu.

  15. Czepianie się zmyślonej postaci jest jak dla mnie ogólną głupotą. Gram po to aby na chwilę uciec od rzeczywistych problemów, a nie nawet w grach o tym słuchać. Przez lata pokazywano w grach dobrze zbudowanych facetów, którzy wyglądem mogli zniewalać i nigdy nie miałem o to problemu. Sam nie jestem mister uniwersum, ale wolę grać ładną postacią niż taką, która zniechęca mnie do gry. Niezależna jest tu dla mnie płeć. Nie chciałbym grać ani zapuszczonym facetem ani kobietą, która ma na siłę prowadzić jakieś nowe wymysły ludzkie. A co do samej gry, to już zamówiłem i czekam na nią. Jestem bardzo ciekawy tego tytułu, ale kolejnym powodem jest wsparcie twórców i pokazanie im, że nadal są gracze, którym zależy na samej grze, a nie wprowadzaniu ideologii.

    • +1 1
  16. Wracając do tematu. Podobno w ostatni weekend mieli w Rosji spotkanie tamtejszych broniaczy, przemalowali nawet grzywę Rainbow na barwy flagi państwowej zapewne chcąc w ten sposób uniknąć pogromu za szerzenie według tamtejszego rządu lgbt, ale nie udało im się do końca. Służby miały szybko spacyfikować i zakończyć całe spotkanie. Dla ciekawych całej sytuacji zostawiam link do artykułu xd.

     

    https://wiadomosci.wp.pl/my-little-pony-nowym-wrogiem-putina-policja-rozpedzila-konwent-w-rosji-6997372686043840a

    • +1 1
  17. Moim zdaniem na obecną sytuacje składa się wiele rzeczy. Jedną z nich jest wycofanie społeczne, które dostrzegam choćby u swojej siostry i powoli chyba też u siebie. To wycofanie nie objawia się tylko w realnym, ale i w sieciowym świecie. Strach przed ludźmi oraz tym co o nas pomyślą jest tak wielki, że boimy się wyjść z bezpiecznych kokonów. Moja siostra choćby właśnie z tego powodu unika wszelkich rozmów z kimś kogo nie zna. Unika społeczności gdzie jest zbyt wielu ludzi, a tym bardziej unika dyskusji z nimi. Wyjścia z domu nawet do sklepu są dla niej koszmarne, bo nie znosi nawiązać żadnego kontaktu. U siebie dostrzegam podobne sytuacje kiedy wchodzę w miejsca gdzie są tłumy ludzi, a ja jestem sam. Zawsze mam irracjonalne wrażenie, że wszystkie okoliczne oczy skupiają się na mnie i oceniają mnie na każdym kroku.

     

    Kolejna rzecz to fakt braku zainteresowania i wszechobecny hejt, który co niektórzy nazywają konstruktywną krytyką. Sam jako osoba, która swego czasu przechodziła z forum na forum wiem coś o tym. Jeśli widzę, że nie ma zainteresowania tym co robię, a ja nie mogę się odnaleźć wśród weteranów danego forum, którzy już stworzyli swoje niewielkie lub większe kręgi odchodzę, bo nie widzę sensu dalej coś robić skoro i tak właściwie nie istnieje. Mnie na tym forum początkowo utrzymywały nagrody za różne czynności. Uwielbiałem je zdobywać, niemal jak trofea w grach. Były to tylko ikony, ale były świadectwem moich osiągnięć na forum, ich zniknięcie było jak dla mnie w tym przypadku pierwszym gwoździem do trumny. Jeśli idzie o drugą sprawę, to pamiętam jak kiedyś była sytuacja, że pojawiła się tu jakaś 10 latka. Wyraźnie chciała się odnaleźć na forum, ale część forumowiczów spisywała ją niemal natychmiast na straty, bo jak dziecko wśród dorosłych lub starszych nastolatków? Zapominano w tym wypadku, że jest to forum o cholernej bajce, którego głównym targetem były właśnie dzieci, ale najobrzydliwsze dla mnie przyszło potem. Ta dziewczynka wrzuciła obrazek żeby się pochwalić swoim talentem. Przyznam otwarcie nie był to może obrazek narysowany nie wiadomo jak artystycznie, ale sam nie rysuje lepiej niż tamto dziecko, więc uznałem, że nie ma co, a ona ma jeszcze czas aby się nauczyć i dalej próbować. Niestety wielu chyba o tym zapomniało. Widziałem komentarze typu przestań rysować, nie ma dla ciebie nadziei. Co to za szajs? Porażka... Nawet admin się w pewnym momencie zirytował poziomem tych wypowiedzi. Nie dziwi potem, że ludzie, którzy coś tworzą, a są z natury delikatni psychicznie wycofują się, a nawet porzucają dalsze marzenia. I nie twierdzę, że wszystko musi się podobać, ale może warto zastanowić się nad konstruktywną prawdziwie krytyką zamiast zabijać czyjeś marzenia. Jestem chociażby na stronie lubimyczytać gdzie komentuje każdą książkę, którą przeczytam. Staram się wybierać tylko te, które są w moim guście. Czasem jednak zdarza się, że tytuł nie zawsze do mnie trafi, ale nigdy nie napisałem ani pod taką książką czy ficiem na wattpad, że jakie to gówno, niech autor przestanie lepiej pisać. Staram się po prostu wyrazić w takiej sytuacji co w tej książce mi się podobało, a jakie jej aspekty do mnie nie przemówiły, ale bez obrażania i wyzywania. Każdy ma swój styl i robi po swojemu jednej robi to gorzej inny lepiej, jeden przemówi do pewnej grupy ludzi inny do innej, ale wypada się szanować.

     

    Brak czasu, to jedna z częstych przypadłości w obecnym zabieganym życiu. Gdy trafiłem na to forum na początku myślałem, że będzie jak zawsze do tej pory posiedzę tu miesiąc może góra dwa i zniknę niezauważony jak zawsze. Było jednak inaczej, bo poznałem tu grupę ludzi, z którymi nawiązałem trwałe relacje, a nawet przyjaźń. Wszyscy mieliśmy własne przemyślenia i inne zdania na różne tematy, pochodziliśmy z różnych części kraju, a mimo to potrafiliśmy ze sobą rozmawiać odłożyć na bok różnice i dobrze się bawić. Był to czas wspaniały, a spotkania i pisania z tymi ludźmi wyczekiwałem każdego kolejnego dnia. Czas jednak niestety mija i mimo, że nadal utrzymujemy kontakt, to nie mamy już tyle czasu co zwykle. Wszyscy jesteśmy zabiegani walcząc o każdą odrobinę czasu na wszystko. Ciężko znaleźć go tyle co mieliśmy dawniej aby bawić się w nasze luźne gry ról, a nawet na długie wielogodzinne dyskusje jakie mieliśmy wtedy.

     

    Kolejną sprawą są światopoglądowe różnice, które moim zdaniem są teraz największym rakiem każdej dyskusji. Jeśli zaczynasz nawet najbardziej błahą obecnie dyskusje trzeba pilnować się na każdym kroku, jedno słowo, które zostanie źle odebrane i zaraz jesteś atakowany z każdej strony raz z lewej czy prawej. Wielokrotnie już widziałem siłowe narzucanie innym zdania na każdy aspekt, a jak to nie wychodziło, to zaczynały się prowokacje, zaczepki i wyzwiska byle tylko sprowokować i zepsuć cały dzień osobie, która ma inne zdanie. Nieważne jakie dasz dowody na poparcie swoich słów, jak trafisz na konkretny beton niczym go nie przekonasz. Jeśli powiesz coś nie tak na lewą stronę wychodzisz na Hitlera i wiele innych tego typu obelg, powiesz coś na prawą stronę jesteś pedałem i nic nie wartym lewakiem, neutralność niemal nie istnieje musisz być w pełni oddany jednej ze stron. Nawet w aspektach rozrywek dostrzegam jak ludzi ogarnia szaleństwo. Korporacje dymają nas na każdym kroku wykorzystują nas do bicia kasy dając coraz gorsze produkty, ale ich fanatyczne grupy mają to gdzieś. Widzę co chwilę wojny konsolowe czy z pecetowcami walki o to jaka gra powinna być na jakiej platformie, bo jak z ps pojawi się pc ból dupy, a jak gra z xbox pojawi się tylko na tej konsoli to nowa wojna wywołana przez jedną ze stron. Sztuczne zaniżanie oceny produktu ku chwalę korpo, które się z nas śmieje. Sony czy Microsoft wydadzą gównianą grę? Co z tego ich fanatycy będą bronili tych produktów tak jak byś obraził ich matkę i ojca bo wyraziłeś jakąkolwiek krytykę na temat danej gry. Nie dziwne więc, że w takich sytuacjach coraz bardziej unika się jakichkolwiek dyskusji. Mi wystarczy, że w pracy się nadenerwuje nie potrzebuje tego jeszcze w wolnym czasie. Choćby dlatego niemal wycofałem się z grania w sieci, dyskusji na wszelkich forach czy zacząłem wręcz unikać ludzi trzymając się tylko tej garstki, którą już poznałem na tyle, że mogę im ufać.

     

    Tak przynajmniej ja widzę powody dla których fora znikają.

    • +1 3
    • Lubię to! 1
  18. Wydaje mi się, ze jednak głównie chodzi u nich o walkę z tęczą. Ostatnio coś było, że były najazdy na bary dla homoseksualistów i banowaniu gier typu Dragon Age za treści homoseksualne. Może zaczynają popadać w paranoje i wszędzie widzą już tylko lgbt. Cholera wie jak wiele czasu minie nim zaczną walić czymś w prawdziwe tęcze

  19. Już od pewnego czasu uważałem, że Rosja to stan umysłu, ale z każdą chwila coraz bardziej się przekonuje, że wciąż potrafią mnie zaskoczyć. Tamtejsze władze jak widać znalazły sobie kolejnego wroga. Wszystko więc według nich najwyraźniej wskazuje, że oglądamy lub oglądaliśmy kreskówkę dla pełnoletnich widzów xd

     

    https://www.o2.pl/informacje/putin-przed-marcowymi-wyborami-zdefiniowal-wewnetrznego-wroga-rosji-6970605289650752a?fbclid=IwAR31wdySb4ytWSC3z0iztqnS05RjYFYAvtYudPUHxRfHK_6B8xrgfQJgR14

     

     

    • wtf 1
×
×
  • Utwórz nowe...