Skocz do zawartości

Siper

Administrator
  • Zawartość

    1614
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    59

Posty napisane przez Siper

  1. Zacznijmy od tego, że jak ktoś lubi sobie "wycinać rysunki" na skórze to droga wolna. Każdy jest kowalem swojego losu i jeśli tak mu się to podoba - jego sprawa.

     

    Co do sprawy cięcia się etc. Po pierwsze, [sarkazm] to oczywiste, że każdy Polak jest znawcą w dziedzinie ekonomii, polityki, mechaniki, psychologii, informatyki, filozofii, teologii i wielu innych. [/sarkam] Dlatego też wrzucanie wszystkich do jednego worka z napisem "Atencyjne k*rwy i emosy" jest krzywdzące dla osób, które naprawdę mają problem i potrzebują pomocy. Są osoby, które mają w życiu łatwo, żyją na garnuszku rodziców i mniej odporne na pewne problemy; inne mają ciężko, ale są z silną psychiką i dają radę; jeszcze inni nie mają niczego i nie dają sobie rady samemu i tak dalej, i tak dalej. Każdy jest inny, metoda na jedną osobę wcale nie musi działać tak samo na drugą... Jeśli dla kogoś czymś ciężkim jest strata chłopaka/dziewczyny... no to dlaczego taką osobę miałoby się skreślać od razu? Bo nie stracił najbliższej rodziny, bo nie pochodzi z patologicznej rodziny? Świat nie jest czarno-biały, ludzie też nie, jeden będzie miał to gdzieś i sobie poradzi, drugi może mieć poważne problemy ze sobą i potrzebna jest pomoc specjalisty (Prawdziwego, a nie "Janusza psychologii"). Jasne, cięcie się, zamykanie się w domu i nie robienie nic z tym jest złe i kompletnie nic nie zmieni - ale czasem ktoś z zewnątrz musi taką osobę pchnąć do zmiany swego zachowania (oczywiście nie w sposób "oj ależ ty biedny, pogłaszczę Cię po dupci bo masz problem"). Z czasem człowiek przyswaja się z tą myślą i nabiera dystansu do tego (szczególnie to dotyczy naprawdę błahych problemów typu ulubiony muzyk...). Sam muszę niestety przyznać, że jestem z tych osób, które dość emocjonalnie reagują na pewne sprawy (zwykle te nowe dla mnie). Nie, nie tnę się, lel. Do wielu spraw nabrałem już dystansu, do innych jeszcze nie. Może dlatego patrzę na to z trochę innego punktu widzenia...

    • +1 3
  2. Kurcze, nie sądziłem, że aż tak znaczna ilość osób na forum czyta tyle książek :v

     

    Mój przypadek można uznać za trochę dziwny, ponieważ ja nie czytam często zarówno książek stworzonych w celach rozrywkowych, jak i nie oglądam takich filmów czy seriali (MLP:FiM też się zalicza do tego, just sain'). Zamiast tego wolę czytać rzeczy typowo popularnonaukowe czy techniczne, szczególnie związane z tym czym zajmuję się "zawodowo". Tylko muszę niestety stwierdzić, że dobrych (zaznaczam po raz kolejny, że opieram się na tytułach związanych z tym czym zajmuję się fachowo, żeby mnie nikt teraz nie zjadł...) jest bardzo mało, a cena jest b. wysoka (80-100zł to średnia cena; na próżno szukać ich w bibliotece, ponieważ są to dość nowe wydania mające nawet mniej niż rok. Wiem na 100%, że na uniwersytetach i politechnikach jest inaczej, może w innych miastach również, ale niestety mieszkając w zadupiu nie mam takiej możliwości :v ). Dlatego też korzystam głównie z innego źródła, z internetu. Bardzo często zdarza mi się przeczytać jakiś artykuł bądź coś innego (dokumentacje techniczne z dziwnym bełkotem? :rainderp: ) związanego z tematem jakim się zajmuję. Ma to swoje plusy, jest to ogromna baza wiedzy, łatwo do zdobycia i najważniejsze - za darmo. Jeśli miałbym to przeliczać na kartki A4 to wyszłaby z tego znaczna ilość przeczytanych stron, ale nie chciałbym tego robić. Dlatego zaznaczyłem swój średni wynik, czyli 2-3 książki na rok. :P

    • +1 2
  3. Obecnie nie ma planów wydania na system inny niż Android.

     

    Dodać mogę jedynie, że jeśli już to jedynymi systemami byłyby Android oraz Windows Phone. Niestety, ale polityka Apple całkowicie odcina nas od możliwości stworzenia mobilnej aplikacji także na iOSa.

    • +1 3
  4. Lekki slowpoke, ale na przyszłość może się przyda :rainderp:

     

    Ta strona i odblokowanie portów dotyczy serwera, a nie klienta. Cross-Domain Policy to zabezpieczenie przed uruchamianiem skryptów (W tym wypadku - Adobe Flash) i innych tego typu operacji na nieautoryzowanej stronie. Chroni to użytkownika bez manipulacją treści stron oraz wyciekiem poufnych danych (Cookies), przez złośliwy kod, a serwer przed odbieraniem danych z nieznanego źródła. Twój problem polega na tym, że przeglądarka nie można się połączyć z serwerem odpowiedzialnym za Flash Policy. Instrukcja jaką dostajesz jest dla administratora i polega na odblokowaniu portu, żeby klient mógł się połączyć z serwerem. Problemu należy szukać w ustawieniach przeglądarki, możliwe, że jakaś wtyczka blokuje Cross-Domain Policy...

    • +1 1
  5. a ty zjedz sobie mięcho

     

     

    Wcześniej napisałam, że byłam wegetarianką przez pewien czas i planuję do tego wrócić.

    Wybacz, ale... ślepy czy idiota?

     

     

    Boże jak ja nienawidzę Wegenazistów...

    • +1 2

  6. Poza tym to "ci co sterujom światem" czyli cała śmietanka właścicieli korporacji przemysłowych nie chce zarabiać coraz więcej zamiast stracić kopalnię złota jaką jest przemysł mięsny?

     

    illuminati-dollar_tower1.jpg

     

    Musiałem...

    • +1 5
  7. Cóż, nadszedł czas i na mnie. 

     

    Za mniej niż miesiąc matury, wiadomo. Pełno maturzystów w moim (bądź starszym) wieku teraz albo się cieszy z powodu skończenia szkoły, albo się stresuje Egzaminem Dojrzałości. Zapewne gdyby to również mnie dotyczyło znajdowałbym się w tej pierwszej grupie, bo szczerze mówiąc nie obchodzi mnie ani trochę matura, gdyż nie wiążę przyszłości z pójściem na studia. Dlatego też 3 lata temu zdecydowałem, że zdobędę chociaż durny papierek i pójdę do technikum... co teraz uważam, że jedną z najgorszych decyzji w moim życiu. Ale do rzeczy. Po pierwsze, sam poziom w technikach (patrzę opierając się na swoim punkcie odniesienia, jako technik informatyk) jest lekko mówiąc... mierny. Chociaż to nie jest nawet najgorsze, bo spodziewałem się tego. Najgorsza jest świadomość zmarnowanego cennego czasu, który można było przeznaczyć na coś praktycznego. Oprócz tego dochodzą zadufani w sobie pseudonauczyciele, którzy nie chcą nawet słuchać dobrych rad, bo swoje wiedzą, albo używają jeszcze śmieszniejszy argument jaki niestety często słyszę "są po studiach". A gówno prawda, to nie jest dziedzina, z której raz się zdobędzie tytuł i już jest się panem, władcą i ma się nieograniczoną wiedzę na ten temat. Wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że na ten moment to jest najszybciej rozwijająca się dziedzina nauki na świecie i pewnie wiele osób tak samo uważa. Już po roku przerwy można się zagubić w nowych trendach, standardach, technologiach itp, a co dopiero mówić o przypadku kiedy taki ktoś skończył studia kilkanaście lat temu i może coś tam raz czy dwa przeczytał? Odpowiedź na to pytanie zostawiam wam. Gdyby jeszcze było mało, mam takie szczęście, że trafiłem na kiepski rok na rozpoczęcie nauki w szkole średniej. Jestem przedostatnią klasą (Na ten moment mamy dwie drugie klasy i zero pierwszych), bo trzy szkoły zostały połączone, my we wrześniu się przenosimy do innego budynku, a ten w którym się uczę aktualnie zostanie zamknięty. Przez to przez najbliższe trzy lata miałem zmianę zarówno nauczycieli przedmiotów zwykłych jak i zawodowych (co naprawdę nie jest przychylne jeśli chodzi o oceny...). Oznacza to też, że całe pieniądze jakie szkoła dostaje idą na budynek do którego mamy się przenieść. Byłem tam i uwierzcie mi, że różnica jest ogromna (U nas stary sprzęt z 2006r, tam najnowszy z 2013). Owszem, będziemy mieli możliwość korzystania z tego, ale przez mniej niż jeden rok. Dodatkowo, prawdopodobnie zanim się wszystko przestawi to już będą matury i egzaminy zawodowe, które będą już w maju. Efekt jest taki, że kompletnie nie chce mi się chodzić i marnować czasu przy "nauce" w mojej pięknej szkole, często uciekam (muszę teraz się ogarnąć, bo jeszcze będę nieklasyfikowany...), oceny są z tego powodu kiepskie (albo dlatego, że "nauczyciel" musi podnieść swoje ego) i bardzo często siedzę w stresie. Gdybym się zdecydował na liceum albo zawodówkę nawet (wtedy bym już skończył szkołę rok temu), już miałbym z górki, albo w ogóle nie musiałbym się męczyć z tym wszystkim. Ale wolałem technikum, dla durnego papierka. Mam przynajmniej nauczkę na przyszłość, żeby nie marnować lat z powodu jakiegoś tytułu, papierka, czy czegoś podobnego jeśli nie zyskam na tym żadnej wiedzy. Dlatego tym bardziej nie mam zamiaru iść za 2 lata na studia, a maturę napiszę tylko po to, żeby była.

  8. ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

    • +1 1

  9. takie pytanko jeszcze mam... po wgraniu nowego roma wszystkie apki będę musiał na nowo instalować?

     

    Po odblokowaniu bootloadera automatycznie zostaje wykonany Factory Reset. Jest to zabezpieczenie przed dostępem do danych w przypadku kradzieży telefonu (bez tego wgrasz recovery i sobie skopiujesz wszystko, choćbyś miał hasło w Androidzie).

×
×
  • Utwórz nowe...