-
Zawartość
1851 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kamiiru
-
Tak Macie po punkcie. Kogo Pinkie pilnowała by nie wydał sekretu Fluttershy?
-
Szyje i szyje. Oooo...... , za 20 minut mam piknik.
-
Tak Macie po punkcie. W jakim odcinku Pinkie zaśpiewała piosenkę o babeczkach?
-
Właśnie że mam ten sterownik.(spróbuje wgrać nowsza wersje) Mikrofon podłączam do wejścia linowego karty zintegrowanej. Działam na opcji solo. Mój komputer dysponuje dwoma wejściami liniowymi z tyłu i przodu. Kiedyś podłączałem już mikrofon dynamiczny Alphard i działało normalnie. A i jeszcze jedno na początku mój głos w tle było słychać normalnie.
-
Tak Macie po punkcie. Co i czyją głowę spadło w namiocie Madame Pinkie?
-
Siema. Wczoraj kupiłem mikrofon karaoke Vivanco Dm-10 . Mam problem - kiedy próbuje coś nim nagrać (np echo w Skype) to słabo słychać mój głos i natomiast są piski. Sprawdzałem go także na My Little Karaoke to po wyłączeniu opcji "Podkład mikrofonu" gra rozpoznaje normalnie mój głos. Nie wiem czy mikrofon jest dobry czy uszkodzony ( do paru dni mogę go zwrócić). PS: Podłączałem także mikrofon od słuchawek i było to samo. Jak myślicie co to może być?
-
Tak Macie po punkcie. Dzielna Do/A.K. Yearling Czyje kwiaty zachwalała Pinkie?
-
Witaj na forum , baw się dobrze łap na start. Zadam ci parę standardowych pytań: - Lubisz Pinkie Pie? - Jaka jest twoja ulubiona zła postać? - Luna czy Celestia? - Jaką Twilight wolisz jako Alikorna czy Jednorożca - Fanart/fanfic? PS:Jeśli nie wiesz jak zacząć swoją przygodę na naszym forum to zapraszam do quizu Pinkie Pie
-
Dosłownie przed chwila to przeczytałem. W sumie ciekawy oneshot . Pokazuje on drugie oblicze Księżniczki Celestii. Z jednej strony mammy kanoniczna silna władczynie. Z drugiej strony mamy nieszczęśliwą klacz która chce być jak każdy inny obywatel Equestrii , chce mieć normalne życie a nie złotą klatkę . To trochę tak jak człowiek który ma wszystko a nie ma przyjaciół. Jedyny słowem warto było poświęcić te 3 minuty na przeczytanie .
- 10 odpowiedzi
-
- 1
-
Niby tak, ale tez niezłą kasę dostali w zamian za ziemie. To do tego akurat jest średnim porównaniem. Po za tym jak będzie S-ka to wartość działki spadnie. Ale ekrany powinny dać radę z hałasem. Szkoda tylko tego lasu.
-
Tak Macie po punkcie. Dom jakiej Pisarki odwiedziła Pinkie?
-
Właśnie dla tego zaproponowałem V -ke ponieważ ma duży moment obrotowy od niskich obrotów. A sama v2 nie jest duży i spokojnie wejdzie ta komorę ponieważ ten silnik mieści się w ramie motocykla co jest mniejsza . Z tyłu można dać bębny- fakt. Co do skrzyni to dalej oponował bym za 6 stką , ponieważ koncept maił być taki jak za PRL-u auto ma być nie miejskie a uniwersalne . Oczywiście z naciekiem na jazdę miejska. Tak 60/40. Jeśli chodzi o chłodzie cieczą to było by lepsze od powietrzem z dwóch powodów. 1. Hałas choć w 126p był nieduży , lecz w silnikach takich jak np w Robrze jest podobnie jak w czołgu. 2. Wydajniejsze chłodzenie i możliwość zastosowania nagrzewnicy . - Maluch nie grzeszył wydajnością ogrzewania. A co do blachy można go zrobić w technologi Trabanta - duroplast . Karoseria była by 2 razy tańsza. Lub laminat . Choć za dużo gwiazdek w testach by nie było. Z drugiej strony większość miejskich aut to trumny w czasie kolizji. Polecam zobaczyć crash test Renault Twingo lub Fiata CC . Nie chciał bym być na miejscu kierowcy. Co do beztopniowej skrzynie to nie polecam , ponieważ wymusza to zamianę sprzęgła , które było by drogie w wymianie. Natomiast sprzęgło rodem z malucha było by tanie w wykonaniu.I by nie było sprzęgła dwu masowego.
-
Miałem kiedyś takie zadanie - zaprojektuj auto dla przeciętnego kowalskiego do 10 tys zł (nowe) Ja zaproponowałem malucha. Karoseria ta sama co w pierwszej serii (z lat 70 tych) ,silnik z Suzuki gladiusa ( V2 z motocykla chłodzone cieczą ,80KM mocy ,chłodnica zasysała by powietrze za pomocą bocznych otworów. Zmodyfikowana skrzynia z malucha (6 biegowa z ulepszonymi półosiami) zawieszenie tył z Malucha a przód na makperosnach z maglownicą bez wspomagania (buda waży niedużo więc nie jest potrzebne). Hamulce 4 tarczowe z wspomaganiem . Wnętrze to samo co w maluchu ST . Przewidywane spalanie to 5 l benzyny i 6 gazu na 100 km.
-
Tak Macie po punkcie. Która klacz skwitowała Pinkie słowami "Jestem rok starsza od ciebie..... " ?
-
Mój Ojciec 13 lat temu miał 105 S z końca produkcji (podobna do 120). Pamiętam że lubiła się przegrzewać.Ale w sumie faje auto. Ostatnio sam miałem kupować Favorit (tą z podzespołami VW) ale okazało się że ładnie wyglądała z wierzchu, natomiast pod spodem było sporo rdzy.
-
Co do silników powiem tak. Zależy ile jeździsz. Jak tylko miasto i ewentualnie raz na jakiś czas gdzieś dalej to bierz benzynę. Jak ciągle na dalekie trasy to Diesela. Ponieważ Diesel na krótkie odcinki się nie nadaje ponieważ musi się rozgrzać , w przeciwnym razie będzie ci palił nawet 7-8 l ropy na 100 a nie 5-6. Ja tak samo nie brał bym niczego z grupy Wag, co prawda jest ich sporo na rynku, ale często są to auta "Niemiec płakał jak sprzedawał" z cofniętym licznikiem. Chyba że znasz jego przeszłość np auto od kogoś z rodziny. Ja mogę ci z czystym sumieniem Polecić Peugeota 405 . Sam posiadam MK1 1.6 gr (B+G) posiada bardzo prosta jednostkę napędowa która mechanicznie przypomina jednostkę dużego Fiata (gaźnik i brak komputera pokładowego - ma tylko moduł). Jędzę już 4 lata i nic specjalnego się z nim nie dzieje. W dobry egzemplarz kupisz już za 2000zł Tak samo CLIO MK 1 z silnikiem 1.2. ale uwaga, sprawdź blachy bo sporo jest skorodowanych. Natomiast jak znajdziesz dobry egzemplarz to długo będzie ci służył.Ceny od 1000 do 2500zł. Fajny jest tez Mercedes W 124 200D- auto nie do zarznięcia, jeździ nawet na oleju do smażenia.Ale uważaj na rdze i żeby nie kupić po taryfie. Ceny od 1500 do 10 tys zł Co do Mondeo - tez w mare fajne auto, ale lubi gnić . Mój sąsiad ma MK2 z 6 lat i z 2 razy wymieniał progi. Ze skód to Polecam Oktawie.
-
Tak przed chwilą się skapnąłem że 105 miała okrągłe pojedyncze lampy z przodu.