ja mam psa Daisy kundelka, której nawet za 100000000 zł nie zamienie :3 jest cała czarna i ma na łapach "skarpetki" a na szyi gwiazdke, Jej historia była taka, że urodziła się na śmietniku, jakaś pani zabrała szczenięta i matkę, rozdała szczaniaki, została tylko ona i dwóch jej braci. Pani weszła do sklepu, a tam była moja mama i....Kupiła Daisy za złotówkę. I mam pocieche ^^ Ma już 15 lat i wierzę że będzie żyć długo. Mam też jaszczurkę agame brodatą o imieniu Sid (ksywa: Gruby xD), kota Mariana....I męcze mamę nad myszką xD