Airlick

A wtedy...

Hasbro było dosyć blisko stworzenia odcinka idealnego. Zabrakło tylko:

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- Rarity

- możliwe, że zapomniałem o Rarity, więc piszę jeszcze raz

- kolejna Rarcia na wszelki wypadek

Odcinek fajny, ale brak Rarcii :(

Fixed, na co komu AJ albo Pinkie, kiedy w ich miejsce mozna wstawic wiecej Rarci?

BROWING!

WOW. Ta gra... Bije WoWa na glowe. Nie wiem, co MoP musialoby wprowadzic, zeby miec jakakolwiek szanse na konkurowanie z GW2. Na razie pogralem tylko godzine. Na samym poczatku nie wgniata w fotel, ale kiedy wszedlem do Divinity's Reach... Powiem tyle - Stormwind przy tym miescie wyglada jak Goldshire. Moze pozniej cos jeszcze dopisze.

"Dla istoty liczącej swoja lata w milleniach, żal może stać się ciężarem nie do zniesienia."



Czyli moje tlumaczenie wybitnego opowiadania (ktore mozna znalezc tu). O jego klasie niech swiadczy ocena na fim-fiction.net - 105/105 plusow.



LINK
Gotujcie chusteczki, ci ktorzy go klikacie.


Mam nadzieje, ze sie spodoba.

Kartagina jest lepsiejsza. Partowie najbardziej zabawni, trololo 10 oddzialow konnych lucznikow/10 katafraktow, free win niezaleznie od poziomu trudnosci. Grecja tez broken OP, pamietam jak kiedys napsulem 20 oddzialow lekkiej piechoty oblegajacych mi miasto z 3 oddzialami hoplitow, tracac 15. W sumie w realu tez byli OP.

Zauwazylem, ze ta wybitna seria nie zapracowala jeszcze na temat na forum

Z okazji zblizajacej sie premiery dodatku do Shoguna 2, uznalem ze trzeba to nadrobic.

Co myslicie o serii? Jaka jest wasza ulubiona czesc? Czyli jednym slowem, discuss!

Zeby jakos rozpoczac: Ja zaczalem swoja przygode z Total War w czasach Medieval 1, i od razu wpadlem po uszy. Do niedawna moja ulubiona czescia byla Napoleon: TW, z racji mojej milosci do epoki napoleonskiej, a zaraz za nia Rome. Oczywiscie miejsce na 1 stopniu podium musial zajac Shogun 2.

Warto. Na linii przegrywa z kazdym innym AP, to jest fakt, ale nie o laning w nim chodzi. Co prawda gra nim wymaga zeza rozbieznego (do obserwacji swojej linii i last hitowania jednym okiem, a drugie caly czas na mape, zeby nie przegapic zadnej walki na innej linii), ale warto sie o tego zeza postarac. Chyba ze ktos jest malo wrazliwy na wyzwiska przeciwnikow, ale ta kwestie rozwiazuje /ignore. Rage przeciwnikow, kiedy uciekaja na 100 hp, a nad ich glowami pojawia sie czerwony laser - trzeba to samemu poczuc. Wada Karthusa jest to, ze blyskawicznie sie nudzi. To nie jest Veigar, ktorym mozna robic rozne ciekawe rzeczy, a trafienia stuna + W faktycznie wymaga skilla. Gra Karthusem polega na spamowaniu Q i czekaniu na walki na innych liniach, zeby potem pomoc z ulti. Jesli chcesz championa, ktory nie musi ruszac sie z linii zeby pomoc innym - Ziggs jest o wiele ciekawszy. Ale Karthus jest warty swojej ceny, tym bardziej ze zostal przeceniony...

Fajnie sie czytalo. Oby tak dalej, ciekawe jakie tematy wezmiecie na warsztat jako nastepne.

A ja ostatnio odkrylem na nowo Veigara. Te ulti z 1.5k+ dmg w ludzi na tyle nierozsadnych, zeby stackowac przeciwko niemu AP... Priceless. Super haj elo 1700+ koksu sluzy pomoca, tak w ogole.

Fluttershy i Rarity ukradly odcinek. Ciesze sie, bo 1 odcinek ze Spikiem byl slabiutki, ten duzo lepszy, ale tylko ze wzgledu na nie (no i feniksy). Patrzenie zarowno na kolejne formy Spike'a w tamtym odcinku i 'nastoletnie' smoki w tym sprawialo mi calkiem realny BUL. Tak, wolalbym zeby inne smoki tez biegaly po lace i wachaly kwiatki, i do tego najlepiej zeby wygladaly jak kucyki Ogolnie dobrze, ze Merriweather Williams sie rozkrecila. Mi akurat The Mysterious Mare... calkiem sie podobal, ale wiem jakie byly ogolne opinie na jego temat. P.S. Coraz bardziej loffciam Rarcię.

Dostajesz link do strony na ktorej zakladasz konto do bety, w ciagu 10 dni mam dostac dalsze informacje.

No, 10/10 za sama gre sie nalezy, jest tak blisko idealu jak to tylko mozliwe (oprocz paru niedorobek, ktore na pewno zostana wyeliminowane w najblizszych patchach), nie liczac tego nieszczesnego 'zakonczenia'.

MAH LAWD DOSTALEM INVA DO BETY.

No, po tym artykule wydaje sie, ze to BARDZO prawdopodobne.

Heh, ja szczerze mowiac myslalem ze gra sie skonczy w momencie jak Shepard przyjmuje laser Reapera na klate. Chcialem walnac w monitor, ale zanim zdazylem pojawila sie dalsza czesc. Ale racja, ta ostatnie scena nie ma sensu. U mnie co prawda w scenie na Normandii byla tylko EDI, Joker i Traynor, ale prawda - EDI nie powinno tam byc. Jesli to prawda z tym DLC, to byloby zacnie.

Heh, gralem kiedys, dziwna gra. Kazdy mnie zabijal.

Hoity Toity.

A ja mam takie pytanko co do Diablo... to prawda, że będzie jakiś tam poziom z przerobionymi kucami MLP:FiM? Wszędzie o tym pisze jest napisane, choć kiedyś coś czytałem, że to nieprawda

To byl tylko zart, chociaz gdyby sie okazalo ze to prawda, to moze i bym sie przelamal i pogral w ta gre.

Chociaz ja dalej nie rozumiem, co jest takiego dobrego w Diablo, i nikt nie chce mi wyjasnic :(

You know what it calls for? An upgrade!

Wlasnie. Nawet moj 3 letni komputer, ktory byl co najwyzej ze sredniej polki w chwili zlozenia, spelnia te wymagania z duuuza nawiazka.

3, Suited for Success, Best Night Ever, i chyba na samym poczatku w Green Isn't Your Color.

No, to pole bitwy bedzie ogromne, i nie wiem czy nie bedzie sie skalowac, wiec raczej nie bedziemy widywac naraz wiecej niz kilkudziesieciu. Zreszta nie pamietam dokladnych liczb, ale na pewno okolo 100 graczy z 1 serwera, a serwerow bedzie polaczonych 3. A czy PC to uciagnie bym sie nie martwil, zostaly podane minimalne wymagania, i sa duzo nizsze niz sie spodziewalem. Zreszta w takich duzych bitwach (przynajmniej w WoWie) to zwykle serwer stwarzal problemy, a nie komputer, a WoW ma juz przeciez 8 lat, dzisiejsze gry sa lepiej zoptymalizowane.

Cos w tym stylu, tyle ze kazda strona bedzie mogla wystawic po kilkaset osob w jednym momencie (nie pamietam dokladnie, bedzie balansowane tak ze zadna strona nie bedzie mogla miec 100 osob jak druga ma 10, co bylo po prostu glupie, w Wintergrasp i Tol Barad w WoWie), i bedzie trwala non-stop. Oprocz tego gildie beda mogly miec wlasne zamki, ktore tez beda mogly byc atakowane przez inne gildie. Ja osobiscie i tak licze na areny jesli chodzi o PvP, nigdy nie lubilem takich duzych bitew w MMO.

Da fuq am i reading. Nie wiem co niby jest tam takiego specjalnego, starczy porownac z przezajebista edycja kolekcjonerska Shoguna 2, ktora chyba kosztowala wlasnie okolo 300 zl.