Airlick

Bo nie jest loliconem. 

Ale koniecznie jest zboczeńcem. 

Tak, jasne. 

Wciąż lepsze to od bycia loliconem i zboczeńcem. 

Nie masz rozumu i godności człowieka. 

Dla Eriki to nie kara. 

Wygląda nawet bardziej cwelowato. 

Chyba ty. 

Dlaczego wszyscy ciągle przyznają mi rację i dramatyzują, że muszą przyznawać mi rację, jakby nie było to normą? 

Nie podobajá wam sié arty od Kath?  

Mogę ci podać nowy adres Kath, ale naprawdę lepiej tam nie wchodzić. Dzisiaj wszedłem po raz pierwszy od 3 miesięcy i naprawdę ciężkie yaoi się tam już odstawia. Upadek zwyczajów i degeneracja. 

A mieszkam w 'Muryce czy EU? 

Zostaw Nagisę, draniu.  

Mhm. 

Chyba ci coś nie wyszło. 

Masz 5 lat, więc dziwnym byłoby, gdybyś nie był dziecinny. 

A co do dziecinności, to każda kobieta jest dziecinna, inaczej nie wytrzymywałyby opieki nad dziećmi. Tako rzecze Janusz Koran Mekka. 

Aż tak na pewno nie, to w końcu fikcja, a fikcja ma to do siebie, że jest przerysowana, ale istnieją miłe dziewczyny. 

Podobno bardziej się nie da. W każdym razie, z tego pierwszego zdania do mnie zastosować można tylko " wzdychały do swojej kochanej waifu, bo nie mogą znaleźć sobie normalnych dziewczyn. " 

Also, istnieją, chociaż są w istocie rzadkimi, a do tego rozchwytywanymi stworzeniami, dlatego wszystkie szybko są zajmowane. Pozostają tsundere/yandere odpady, którymi zajmują się desperaci. Nie-desperatom albo tym, którzy desperację zostawili już za sobą, pozostaje wzdychanie do waifu i czekanie na szczęśliwe zrządzenie losu. 

A ty się zabij. 

I zabieg taki działa, bo takie pauki jak ja chcą mieć słodziutkie i miłe dziewczyny, ale raczej po to, żeby żyć z nimi długo i szczęśliwie, a nie żeby chorowały i umierały.  

I pod tym względem Nagisa jest postacią idealną. 

Albo nawet tsuyandere. 

Jest wrażliwą i miłą postacią. Nie każda musi być zimnym tsundere. 

A ty nawet jej nie znasz, a szkalujesz. Ignorancka flądra. 

Jeśli tym obraźliwym określeniem nazywasz Nagisę, to jak najbardziej jaram się nią w dalszym ciągu.