Skocz do zawartości

Wonsz

Brony
  • Zawartość

    431
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Posty napisane przez Wonsz

  1. Nie mówię że Alex ma nie wiadomo jaki fejm, że jest na absolutnym szczycie Itd. Jednak wydaje mi się, że więcej osób go kojarzy niż całą resztę wymienionych przeze mnie, bo choć teraz ma mało wyświetleń, to weź pod uwagę, że on nie jest już w fandomie i kiedy coś wypuszcza to nie jest już promowany na EQD itp. Spójrz na jego filmiki związane z MLP, wiele z nich ma powyżej 1-2 miliony odsłon + parę bardzo popularnych filmów z jego udziałem na innych kanałach.

    A co do innych to LULZ może i był znany jednak z jego kanału nic nie zostało, możemy mówić tylko o kilku utworach wrzuconych przez innych po tym jak usunął wszystko. MicTheMic sporadycznie coś wrzuca, Koroshi -nie wiem czy można o nim powiedzieć, że był sławny i kojarzony przez osoby spoza jego niszy, a Swagberg mimo całkiem fajnych nagrywek poza fandomowych to gwiazda jednego hitu.

  2. Cóż, fandom nie jest już pierwszej świeżości, widać to w wielu miejscach. W zeszłym roku na FGE pojawił się zbiór statystyk z okazji kolejnej rocznicy bloga. Widać na nich, że okres największej popularności już minął.

     

    Kiedyś normą było 100 i więcej postów w miesiącu, teraz kręci się to poniżej setki, a od października żaden miesiąc nie przekroczył 50. Dziennych wyświetleń też jest mniej niż było. Również jakąś informacją może być fakt, że to forum osiągnęło szczyt aktywnych użytkowników w maju 2013.

     

    Jeśli chodzi o fandomowych twórców to też brakuje paru dość znanych osób które dawniej tworzyły a dziś są poza fandomem lub wrzucają coś sporadycznie. Mówię tu o osobach jak IBringDaLULZ, Koroshi-ya, Swagberg, Alex S, Bronyfied, NotACleverPony, PinkiePieSwear, Mic The Microphone i paru innych by się znalazło. Nie są może oni najpopularniejsi (poza Alexem) w fandomie, jednak w tym segmencie muzyki fandomowej którą tworzyli są rozpoznawalni. Jakby nie patrzeć to fandom ma już 4 lata, co jest wynikiem świetnym, biorąc pod uwagę fakt, że coś co jest w internecie 2-3 miesiące to już jest stare i ludzie zaczynają o tym zapominać. Część ludzi może być tym wszystkim już zmęczona, inni przestali się interesować, a ci co zostali w dużej mierze stracili dawny zapał, tak to już jest, nic nie trwa wiecznie, i nasza społeczność nie będzie wyjątkiem. Choć da się zauważyć pewną tendencję spadkową, to przewiduję pewne ożywienie kiedy sezon 5 zagości na naszych ekranach. Również fandom się zmienia, ludzie mogą już nie uczestniczyć w forumowych dyskusjach tak aktywnie jak kiedyś, piszą mniej, rysują i malują mniej, nie można oczekiwać, że każdy będzie się cały czas angażować na 100%. Widać również trend do przenoszenia środka ciężkości z serialu na ludzi w fandomie, jako czynnik, który motywuje w jakiś sposób do jakiejkolwiek aktywności, nawet tej najmniejszej. Kiedyś MLP zajmowało więcej miejsca w moim życiu, dziś jest to znacznie mniej jednak odzyskałem sporo z dawnego zapału i postanowiłem nawiązać jakiś szerszy kontakt z fandomem odkąd w okolicy zostałem ostatnim bronym. Kto wie, może gdyby nie pewne wydarzenie, które opisywałem już tu na forum to moja przygoda z kucami skończyłaby się na początku 2013 roku.

     

    Pamiętam jak aktywnie rozwijał się fandom, w końcówce 2011, w 2012, i pamiętam jak się rozwijał kiedy odchodziłem, pamiętam jaki był jak wróciłem do niego rok temu, i zobaczymy jaki będzie ten rok, choć zatrzymania kierunku w jakim to wszystko podąża raczej się nie spodziewam. Nie wiem ile nasza społeczność utrzyma się po zakończeniu serialu, choć nie wydaje mi się aby miało to być więcej niż rok.

     

    Należy jednak spojrzeć na to wszystko jak na bardzo fajny rozdział w naszym życiu. Jestem pewien, ze nie jeden z Was przeżył tu w fandomie wspaniałe chwile. Mi osobiście ten serial pomógł zmienić na lepsze moje relacje z ludźmi, moje spojrzenie na świat i po części moje najgorsze cechy. Okres bycia Bronym z pewnością zapisze się w moim życiu jako czas wyjątkowy, niepowtarzalny. Rzadko kiedy zdarza się coś takiego w przypadku zwykłej bajki, nie mówiąc już o tym, że to kreskówka dla małych dziewczynek, i choć bawię się tu trochę w dorabianie ideologii do kolorowych koników to myślę, że ten serial i jego społeczność spełnił pewną misję, może nieplanowaną i ciężką do nazwania ale miliony ludzi z całego świata zjednoczyły się z powodu oglądania jednej kreskówki, przy okazji zmieniając coś w życiu każdego z nas, jedni poznali nowych ludzi, których nie mieliby okazji nigdy spotkać, inni, w tym ja, zmienili się, czyniąc przynajmniej swoje otoczenie choć troszkę lepszym, a jeszcze inni odkryli w sobie ukryte talenty dzięki pisaniu fików, tworzeniu artów itp.

     

    I to uważam za najpiękniejsze w tym wszystkim, coś zostanie w nas po tym wszystkim co robimy, nie mówię tu już o pewnym piętnie odciśniętym przez serial na samym internecie, ale o nas, o zwykłych ludziach, przez których ten fandom powstał i, w których ten fandom pozostanie...

     

     

    EDIT: Czy ktoś jeszcze poza mną uważa tę piosenkę za idealnie nadającą się na finałową całego serialu?  :pinkie4:

     

    https://www.youtube.com/watch?v=oEm4kUJW_fs

    • +1 2
  3. Mam problem jak w temacie, otóż kiedy piszę jakiegoś posta to jestem wylogowywany z forum, czy tak ma być, że jak przez jakiś czas nie poruszam się po stronach to jestem wylogowywany? Kiedy kończę pisać posta to mija przeważnie od kilku do kilkunastu minut odkąd go zacząłem i zawsze jak naciskam żeby wysłało posta to strona wczytuje się od nowa, pokazuje mi ostatniego napisanego w temacie posta a gdy patrzę na górę na pasek to jestem wylogowany a tego co napisałem przed chwilą i wysłałem nie ma. Musze wtedy logować się jeszcze raz i często pisać od nowa, choć czasem po zalogowaniu i naciśnięciu na Odpowiedz pojawia się mój post i wystarczy wtedy wysłać jeszcze raz.

     

    Ten temat również zakładam po raz drugi bo w czasie pisania mnie wylogowało...

  4. Moje złe strony, hm... to może po kolei:

    - popadam ze skrajności w skrajność, szczególnie widać to w dystansie do pewnych rzeczy, albo się wszystkim przejmuję albo wszystko zlewam i mam potem z tego tytułu kłopoty  :aj3:

    - jestem mega leniem, odkładam wszystko na ostatnią chwilę, a jak już tak ostatnia chwila nadchodzi to robię wszystko inne niż powinienem. Choć jest to zła cecha to ma swoje dobre strony, dzięki niej jestem wróciłem do fandomu po wielomiesięcznej przerwie, gdyby nie Egzamin Gimnazjalny 2014 prawdopodobnie moja przygoda z kucykami skończyłaby się na dobre na początku 2013 roku. W grudniu kiedy to miałem zabrać się jakąś naukę przypomniałem sobie o MLP i o tym, że 3 sezonu nie widziałem, choć tak czekałem na niego (miałem wtedy postanowienie, ze obejrzę jak wyemitują cały, ostatecznie opuściłem fandom zanim się za to zabrałem) więc obejrzałem go sobie. Potem dowiedziałem się, że leci już 4 sezon więc poszedłem za ciosem i zacząłem go. Na miesiąc przed egzaminem, miałem zabrać się do mega nauki, ale przypomniałem sobie, ze skoro wróciłem to może dokończę fanfiki których nigdy nie skończyłem i tym sposobem przeczytałem Smocze Łzy i parę innych opowiadań  :rd11:

    - jestem bardzo niezorganizowany, szczególnie jeśli chodzi o dystrybucję czasu 

    - moją najnowszą cechą jest niekonsekwentność, nie umiem sobie niczego narzucić ani nie przestrzegam postanowień, kiedyś jak postanowiłem tak robiłem, dziś jest z tym gorzej

    - nie umiem rozmawiać z rówieśniczkami, no nie umiem, i tyle, jak mam pogadać z dziewczyną której nie znam to robię wszystko aby jak najszybciej zakończyć rozmowę, problem nie występuje w takim stopniu jeśli dobrze znam dziewczynę z która rozmawiam.

×
×
  • Utwórz nowe...