Skocz do zawartości

Battlebird

Brony
  • Zawartość

    143
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Battlebird

  1. Hm... czasami w "Diablo III", gdy udaje ci się złapać Skarbnika, pozostawia on po sobie Tęczowy Portal. Jeśli się go użyje, postać przenosi się do Kaprysowa - baśniowej, dziecięcej krainy, gdzie próbują go zabić m.in. Kwiatuszki, Milusie Misie i... kucyki (z reguły jednorożce, w tym najgroźniejsze są różowe, pulchne) o takich przerażających imionach jak Super Wyczepisty Ciastuszek i Zębizgrzyt... dokładam kilka grafik: nie wiem, jak wam, ale według mnie Kaprysowo jest troszkę podobne do Equestrii...
  2. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    - Przez stwierdzanie oczywistości nie będzie mniej boleć. - rzekła, wyciągając z worczka przywiązanego do paska lecznicze zioła. Obejrzała ranę.
  3. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( To ja już też idę. Na razie )
  4. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    - Szlag by ich... - Milka zmięła w ustach swoją opinię na temat dźgania ludzi, którzy chcą ci pomóc, i podeszła do rannego. - Nie drzyj się, tylko powiedz, gdzie cię dźgnął.
  5. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( Yay ^^ dziękuję) Milka zakradła się za grupą nieznajomych, przysłuchując się ich rozmowie. Była czujna.
  6. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( dobra... Ale dla jasności: co to jest D24?)
  7. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    - Niebezpiecznie, fakt. - rzekła Milka, częściowo do siebie. Przez chwilę patrzyła, jak grupa nieznajomych odchodzi - Ale skoro jesteście takimi idiotami, - pomyślała, - że gadacie o tajemnicy w Centum miasta... może nie zauważycie, jeśli pójdę za wami, hm? ( poprawcie mnie, jeśli się mylę: Hobbity, jak chodzą, nie wydają żadnego dźwięku, tak?)
  8. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    - Tak. Ja. - uśmiechnęła się do nich z rozbrajającą szczerością. - Ale spokojnie, nie mam złych zamiarów. Słyszałam tylko, że w mieście dzieją się dziwne rzeczy... Panowie coś o tym wiedzą?
  9. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( Obiecuję poprawę ;p) Hobbitka przyjrzała się szepczącym. Coś ją tknęło - skoro strażnicy mówili coś o "dziwnych rzeczach", możliwe, że Ci tam rozmawiali właśnie o tym. Niby od niechcenia stanęłą blisko nic i zaczęła się przysłuchiwać ich rozmowie.
  10. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( Przepraszam... myślałam, że skoro napisałeś to wcześniej, to mogę się tylko dopytać o szczegóły tego, co widzę.)
  11. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    (Ok... Napiszę, jak to zrozumiałam:) Milka rozejrzała się. Gdyby na rynku było dużo osób, prawdopodobnie wybrałaby swoje, że tak można stwierdzić, naturalne środowisko. Jednakże mała ilość osób skłoniłaby ją raczej do wejścia do karczmy... Czy tam czegokolwiek. Ciężko było jej stwierdzić, czy to miejsce bezpieczne dla kogoś średniego wzrostu...
  12. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( Mogę zapytać o coś, co widzę? Czy przy tych straganach jest duży ruch?)
  13. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    (ale skoro ich zrozumiałam wcześniej... czy nie? Dobrze, niech będzie.) Hobbitka wzruszyła ramionami. Kto by za tymi szlachciczkami trafił? Weszła do miasta, po czym bez wahania udała się na rynek. Tam czuła się najpewniej. I tam najłatwiej było zacząć szukanie czegokolwiek, ostatecznie to tam zbierało się najwięcej ludzi. I najwięcej się gadało...
  14. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( A co z moim pytaniem? Jeśli strażnicy mnie zignorowali, to napisz; nie bardzo wiem, co robić)
  15. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( uff.. dzięki )
  16. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( A mogę to dopisać w poprzedm poście? I przepraszam za pisownię.)
  17. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    Milka, słysząc to, na chwilę zatrzymała się przy strażniku. - Jakie dziwne rzeczy?
  18. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    (oj tam, niby poszłam z wami... a Quuezy nie napisał, czy jest otwarta, czy nie, myślałam, że otwarta, skoro są strażnicy, [co mieliby robić przy zmkniętych drzwiach?]. Ale ok, już zmieniam.)
  19. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    Milka dysktertnie szturchnęła Blanry'ego. - Szukanie może troche zająć, więc nie marudź. - No to... od czego zaczynamy? - spytała na głos,
  20. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( To... do zobaczenia za pół godziny ) - Wreszcie coś się dzieje. - uśmiechnęła się Milka, wstając. - Idę z wami!
  21. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    ( Sorry, że wczoraj mnie tak nagle wywiało, brat zaTankował mi internet... o 18 kontynuujemy, tak?)
  22. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    - Wiesz co? Zaczynam mieć wrażenie, że to ja jestem Stróżem Prawa, a ty marudnym podrostkiem. - to mówiąc, upiła łyk z jego kufla, po czym otarła twarz wierzchem dłoni. - No weź, przecież sam wiesz, że wszyscy tak słuchają hobbitów, że aż wogóle. Jak ty zapytasz, to może czegoś się dowiesz.
  23. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    (Spokojnie, na początek zdążyłeś Siedzimy we czwórkę w karczmie, podszedł do nas krasnolud ze zdjęciem jakiegoś faceta, nikt z nas nie wiedział, kto to, to teraz chcemy zapytać. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.)
  24. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    - Ej, no, życia trochę! - niemal krzyknęła mu do ucha. - Dzień się dopiero zaczął, a ty już zasypiasz? Wstawaj! - wyrwała mu kufel z ręki, - Pora na przygodę, chodź!
  25. Battlebird

    [Gra]Middle-earth.

    - Widocznie szuka od dawna. - Milka oparła łokieć na stole, prez co wyglądała trochę jak zmęczone i marudne dziecko. - Musiał słyszeć "nie wiem" już setki razy. Mnie bardziej zastanawia... kogo? Wtem w jej oczach pojawił się błysk, charakterystyczny dla kupców wyczuwających szansę na zarobek. - Ej, czy tam było napisane, że poszukiwany? Bo jeśli tak, to wiesz, co to oznacza... (poprzedzam poprawy; tak, wiem, że nie, ale teraz Milka nie ma tego świstku przed oczami)
×
×
  • Utwórz nowe...