Miałam styczność z polskim dubbingiem. Muszę przyznać, że nawet całkiem niezły. Barwiński poradził sobie w roli Bagginsa. Szymon Kuśmider w roli Thorina...no,mogło być trochę lepiej. Ale to moje zdanie.
Hobbit mi się podobał. Jedynie co było nie teges:
-strasznie efekciarski
-króciutką książeczkę rozbijają na trzy części.
Plusy:
-cudowna muzyka
-piękne krajobrazy (Nowa Zelandia jest naprawdę BARDZO ładna)
A mi się te rysunki podobają.
Humanizacja Flutty jest dosyć ciekawa, nie zaprzeczę. Pinkie też fajna, ale ma strasznie grube kopyta. Powodzenia w rysowaniu
A jakże :3
Oglądałam dzięki siostrze.
Teraz jaramy się obydwoma serialami i MLP i Czarodziejką
A mój brat uwielbia jajo Dajmona ;D
GE-NIAL-NE!
Śpiewałam to kiedyś na konkursie talentów w szkole 8D