Literatura. W sumie cokolwiek co nadaje się do czytania bo rzadko nie kończę książek, które już zaczęłam (z wyjątkiem tego idioty Dana Browna), a mój ulubiony pisarz to świętej pamięci Terry Pratchet (niech mu dusza spoczywa w pokoju).
Och, no i filmami również się interesuję.
He, każdy prawdziwy twórca opowiadań ma więcej pomysłów, niż jest w stanie zrealizować, więc nie oczekuj na popyt Może spróbujesz sam coś napisać? Gorąco zachęcam, bo wszakże od czegoś trzeba zacząć.