Skocz do zawartości

Mad Mike

Brony
  • Zawartość

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mad Mike

  1. Dobra, zrobiłem kolejną martwą naturę. Drewniana solniczka, solniczka ze szczotkowanej stali, szklanka po Nutelli i to wszystko postawione na lustrze. Tak żeby overkill był porządny. 5-6 godzin zeszło. deviantArt
  2. Znowu kartka i ołówki, tym razem A3 i martwa natura, czy jak ktoś woli z angielska "nieruchome życie". Rysowane do portfolio na egzamin na studia. Z 4 godziny zeszły, czy jakoś tak. Skanowane aparatem, bo nie posiadam aż tak wielkiego skanera, trochę w Photoshopie podciągnięte. deviantArt
  3. Mad Mike

    Team Fortress 2

    TF2, eh? Zacząłem grać jak wyszedł WAR Update z klanem dawnego kumpla pocinałem jak szalony, przez ten rok z hakiem nabiłem z 560 godzin. Good times. A później gra zaczęła się zmieniać i w końcy odechciało nam się grać, klan się posypał a ja w TF'a nie grałem od dawna. Co nie zmienia faktu, że mógłbym z wami pograć. Co do klasy to Demospam, ew. Soldier, ew. co tam jeszcze będzie.
  4. No więc ten... tego. Rysunki trochę padły (jak wszystkie ambitniejsze moje zamiary) ale zrobiłem banner dla Equestria Daily z okazji 200 milionów wyświetleń. Taki o: Tło jest przezroczyste, jak ktoś chce zobaczyć jak to wygląda w akcji, to jeszcze tam wisi. Link na dA
  5. Mad Mike

    Co aktualnie czytamy

    Pojechałem wczoraj po prezent na Dzień Ojca. No i kupiłem. Tylko że przy okazji zauważyłem "www.ru2012.pl" Marcina Ciszewskiego. No i kupiłem, jestem w połowie. Bardzo fajnie facet pisze, jeszcze się wybiorę na dniach z kartą upominkową po inną jego książkę (tytuł mi wyleciał) i Metro 2033. I nie daj Boże żebym jeszcze coś znalazł, bo zostanę bankrutem.
  6. O ile do tej 20 strony dotrwam. Była Nightmare Moon, czas na Celestię. *zakłada skafander, na wypadek gdyby Tarr* deviantArt
  7. wat. Szósta strona, 6 kuców, dwie Nightmare Moon. I Rainbomber Dash. Uwielbiam rysować grzywę Fluttershy. I w ogóle ją całą. deviantArt
  8. To ostatnie. Jak Tarreth to zobaczy, to cardiac implosion gwarantowane. Świetny styl i technika i w ogóle. Nie to co moje ołówki. Tyle kolorów! Cudowne.
  9. Wczoraj się leniłem pocinałem w BF3, więc dzisiaj 2 strony. I tak dalej jestem 1 do tyłu. Odpuściłem sobie poprawianie wstępnego szkicu. Wszystkie proporcje, itd. są już na miejscu, a zajmuje to 10-12 minut na kuca. Jak zacznę poprawiać, to z 20 minut dochodzi. Tak mogę robić szybciej i więcej. A i tak swój wątpliwy urok ma. No i pierwszy raz rysowałem Fluttershy. Ma taką fajną grzywę do rysowania. I pierwszy alicorn. Jakoś wyszła. deviantArt deviantArt
  10. Kolejna strona. Cały czas jestem jedną do tyłu. Słabo to idzie i powoli zaczyna mi się odechciewać. Link na dA.
  11. Z pierwszej kartki na jednego kuca szło 30-60 minut. W zależności od ilości passów i bajerów typu cieniowanie i cutie marki. W drugiej tak do 30 minut chyba, bo postanowiłem przyspieszyć i od razu po 2B robiłem wersję finalną w 3H. Powoduje to trochę niedoskonałości, ale w granicach tolerancji. No może z wyjątkiem tych dwóch horrendalnie wyciągniętych szyj. Nie mam pojęcia co poszło źle. Niniejszym, Pegasi (RD) Edition: Wings are %#@*&^$ complicated. Link na dA.
  12. Jako że matury już dawno się skończyły, udało mi się zagonić moje leniwe spoiwo kończyn dolnych z plecami do uprawiania twórczości. Taki mam plan aby codziennie zapełnić stroną A4 rysunkami kuców. Zabierałem się do tego od jakiś 3 miesięcy, kiedy to kupiłem szkicownik. Z 2 tygodnie temu dokupiłem gumki i wczoraj w końcu udało się zacząć. Na razie rysuję patrząc na screeny, po kolei od pierwszego odcinka, stąd tu tyle Twi. Nie znam się kompletnie co i jak z ołówkami itd. więc najpierw robię zgrubny szkic 2B, potem to lekko wymazuję gumką chlebową, udokładniam HB i następnie końcowe linie 3H. Później wymazać resztę, poprawić jeszcze raz 3H, ew. brwi itp. HB i tyle. Jak mi się cieniowania zachciało to 2B i HB. Miejscami trochę pozostawało tych wstępnych szkiców, no ale mówi się trudno. Cool story, huh? Nie? Mniejsza, macie skutki: I link na dA Pomijałem cutie marki i szczegóły grzywy/ogona, bo zależy mi głównie na anatomii, proporcjach, twarzy, itd.
  13. Mad Mike

    Alien Swarm

    A mnie coś ostatnio naszła faza tego spróbować. Trochę grałem ze znajomymi i nawet fajnie było. Chyba się nas czwórka zbierze.
  14. Tak na pierwszy rzut oka, to oczy i cały obszar wokół nich za bardzo wklęsły i płaski. Czoło i przejście do pyszczka wygląda na za bardzo wybrzuszone. Dawaj siatkę i widoki z boku i przodu to będzie można więcej powiedzieć i coś poradzić. Ogólnie dobry start. Blender?
  15. Ogólnie tapety super. Nie jestem tylko pewien tego bevela, czy embossa, mniejsza o nazwę. Jakoś tak, no nie wiem, trochę mi nie pasuje.
  16. Dobra, wypadałoby się pochwalić moim (skromnym jak na razie) dorobkiem twórczości. Tu jest link do mojego deviantArta. Po maturze powinno się coś zacząć tam pojawiać. No to lecimy: Z okazji 100 milionów wyświetleń na Equestria Daily: pierwsze w miarę prawdziwe dzieło i od razu się szarpnąłem na coś wielkiego. Grubo ponad 100 godzin w to poszło i były drobne problemy ze skończeniem na czas. Od groma niedociągnięć i tak właściwie, to w paru miejscach niedokończone, ale już nie udało/nie chciało mi się wracać i poprawiać.Pięć szybkich prac na Artist Training Grounds na EqD: robione raczej szybko, byle skończyć i iść spać, bo przypominało mi się zawsze późnym wieczorem. Nie linkuję, bo nie są niczym wybitnym. Są w galerii na dA jak ktoś już koniecznie musi zobaczyćBanner dla EqD: Phoe raz postnęła pełno R63 OC prowadzących owego bloga. Taką radochę z tego miałem, że postanowiłem im banner zrobić. Parę dni był w użyciu.AJ/RD; Pinkie's mind is full of felt; My Little Buck to the Future: 3 projekty koszulek na konkurs na welovefine.com. Pierwszy raz się dorwałem do wektorów i jakoś to nawet wyszło. Tego z DeLoreanem kończyłem całą noc żeby zdążyć przed terminem. No i zdążyłem... na minutę przed. I na razie tyle. Aha, no i jeszcze moje combo avatara i sygnaturki. Wczoraj wymyśliłem. Wektory nie moje, nie mam teraz czasu wszystkiego rysować itd. V2 może po maturze. Reaktywacja pomaturalna. Rysunki codzienne: 6.06.20127.06.20128.06.20129.06.201210.06.201211.06.201212.06.2012Tu było trochę przerwy i zmiana podejścia19.11.2012S1E3 1 2 3 4S1E4 1 2 Bannery: Equestria Daily 200 million hits Niekucykowe tradycyjne: Martwa natura 1Martwa natura 2 Newbie Artist Training Grounds 2012: Day 1Day 2Day 3Day 4Day 5Day 6Day 7Day 8Day 9Day 10Day 11Day 12Day 13Day 14Day 15Day 16Day 17Day 18Day 19Day 20Day 21Day 22Day 23Day 24Day 25Day 26Day 27Day 28Day 29Day 30
  17. Mad Mike

    Poznajmy się!

    No to tak: witam się z wszystkimi, którzy witają wszystkich, którzy przywitają się po nich. I z całą resztą też. Na forum trafiłem w dość prosty sposób: wystarczyło przejechać 600 km Podłymi Kolejami Państwowymi z Koszalina do Katowic, aby na tamtejszym ponymeecie spytać, czy jakieś forum posiadają. Cały plan niemalże legł w gruzach gdyby nie to, że kiedy już opuszczałem SCC zostałem wciągnięty z powrotem przez jakąś tajemną siłę. (Siła nazywa się yuko (chyba, jak się pomyliłem, to nie zabijajcie mnie za szybko, żebym jeszcze zdążył przeprosić) i miała towarzyszkę) No a dalej to już poszło... Teraz troszkę o mnie: w kucyki władowałem się 16 września 2011 (data pełnego obejrzenia pierwszych dwóch albo trzech odcinków i stwierdzenia: IZ GOOD!) poprzez znajomego z Finlandii ("z", nie "od", jest różnica). Szukać kontaktu z lokalnymi fanami zacząłem z 2 miesiące temu i nagle okazało się, że o 3 dni przegapiłem ponymeet w Koszalinie. Zapoczątkowało to ciąg wydarzeń, które doprowadziły mnie tutaj. Tak właściwie, to w udzielaniu się w społecznościach internetowych za dobry nie jestem, w rzeczywistych też nie bardzo. Nie znaczy to jednak, że nie da się tego zmienić. Jakiś czas temu postanowiłem trochę rozruszać artystyczną część mnie, z całkiem umiarkowanymi skutkami. Ostatnio nauka do matury wszystko nieco przyhamowała, ale za 2 tygodnie będzie po wszystkim i, mam nadzieję, ruszę z kopyta [całkowicie niezamierzony suchar]. Zanim zacząłem skrobać w 2D głównie siedziałem w 3D, przeważnie robiąc modele do TF2. Z owym 3D, a konkretnie game artem chcę związać swoją ewentualną karierę zawodową. Z bardziej ogólnych zainteresowań: słucham metalu, czasem cięższego rocka i co tam jeszcze się usłyszy, lubię grzebać przy samochodach/motorach (chociaż nie za często się zdarza), jeździć nimi też lubię, nawet bardzo. Próbowałem też napisać fanfic, ale 5 dni i 500 słów później dałem sobie spokój. Problem w tym, że chyba jestem perfekcjonistą, i nic co robię nie spełnia moich kryteriów. Dobra, na razie chyba tyle starczy. Aha, jeszcze jedno. Cierpię na słowotok pisemny. Objawy są kalekie pod względem stylistycznym i interpunkcyjnym. A, jeszcze drugie. Pozdrawiam wszystkich, którzy przywitają się po mnie. I tych którzy będą ich witać. I tych przede mną też.
×
×
  • Utwórz nowe...