Skocz do zawartości

PervKapitan

Moderator
  • Zawartość

    2755
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    112

Wszystko napisane przez PervKapitan

  1. PervKapitan

    Villainous

    O jezu, ten odcinek nadrobił dwa poprzednie Nie dość, że coś, co znam, to jeszcze ilości Fluga oraz Dementi w tym
  2. Ekhem... No, nasz poprzedni opiekun Drżypłoszki wyparował, zostawiając konkurs otwarty, bez rozstrzygnięcia, w dodatku obiecując wcale nie byle jakie nagrody. W jego imieniu chcę was przeprosić (chociaż nie wiem czy mu zależało :v), ale nie zamierzam tego tak zostawić. Konkurs rozstrzygnę ja, będę niestety musiała zmienić nagrody, ale na pewno nie zostawię was bez niczego. W każdym razie nie wiem ile mi zajmie ogarnięcie tego, ale musicie wykazać się cierpliwością. Coś wymyślę. Na razie zamykam temat. Dam znać od razu jak będzie coś wiadomo.
  3. @Kruczek Welp, masz rację. Nie przyglądałam się teraz tym konkursom i cóż, byłam pewna, że nikt by tak nie zostawił... Jeśli się da to mogę cofnąć i coś z tym zrobię. btw Niestety będę musiała "trochę" zmienić nagrody, ale cóż. xD
  4. Ktoś jeszcze chętny na adopcję zwierzaka? Możecie się chwalić
  5. Nie wiem jak ale jakoś przeoczyłam, że coś tutaj napisałeś Zrobiłam temat oczywiście żeby był w razie jakby ktoś miał jakieś uwagi potem ^^ Ale rzeczywiście, zastanawiałam się co z tymi konkursami zrobić, ale chyba dam je do archiwum. Co do obrazka powitalnego to dziś postaram się tym zająć :3 Dziękuję za porady
  6. Wiele osób decyduje się na zakup zwierzaka domowego. Nie jest to wcale prosta rzecz, w tym poście jednak nie będzie o dobranie do siebie odpowiedniego zwierzęcia, lecz sposób, w jaki go uzyskamy. Jest wiele sposobów, jedne są tańsze, drugie droższe, ale też jedne wspierają bezpieczeństwo zwierząt, drugie wręcz przeciwnie. Temat ma na celu uświadomienie ludzi, jakich wyborów jest dokonać lepiej. Schronisko Wiele osób ma zdanie, że jak pies, to na pewno ze schroniska, w końcu te zwierzęta mają bardzo ciężką sytuacje i bardzo ciężką przeszłość, biorąc je ze sobą je ratujemy. Jednak musimy wziąć pod uwagę, że zwierzę ze schroniska właśnie przez swoje przeżycia może być agresywne, może być apatyczne. Nie wiemy właściwie czego możemy po takim zwierzęciu się spodziewać. Może nie znieść konktaktu z drugim zwierzęciem bądź z dzieckiem. Może być stare i schorowane, weźmiemy zwierzątko za darmo, a okażę się, że by mogło być zdrowe i radosne będziemy musieli wydać sporo pieniędzy na wyleczenie takiego zwierzaka. Nie mówię, że to złe, to jest bardzo szlachetne i jak najbardziej popieram takie zachowanie, ale nie każdy człowiek jest w stanie znieść, wytrzymać. Jak najbardziej powinniśmy pomagać schroniskom, jeśli nie ma się skomplikowanych wymagań to zachęcam jak najbardziej. Jednak nie należy piętnować osób, który swój wybór dokonały przez hodowlę, ponieważ jest wiele argumentów, żeby z niej skorzystać. Hodowla Nie mylić z pseudohodowlą. Moim zdaniem to drugi "punkt", który powinno się brać pod uwagę, kiedy chce się zwierzę. Hodowle nie obejmują tylko psów i kotów, warto zaznaczyć. Hodowle mają na celu utrzymywanie ras, poprawnych założeń dziedzicznych, mają ogowiązek otoczyć opieką zwierzęta, zapewnić im higieniczne warunki utrzymania i prawidłową pielęgnację, odpowiednio żywić, dodatkowo jeśli chodzi o koty i psy: chronic przed nieplanowanym kryciem, szczepić, liczbę miotów ograniczyć do jednego w ciągu roku, uroczone szczeniaki poddać znakowaniu oraz udostępnić wyznaczonej sekcji organizacji kynologicznej lub felinologicznej całą hodowlę i mioty do przeglądu. Oczywiście każde zwierzę z hodowli powinno posiadać rodowód, przez co znamy dokładne pochodzenie zwierzaka. Niestety jednak zwierzęta z hodowli, szczególnie psy i koty są bardzo drogie. Wpływają na to właśnie dobre warunki utrzymania, które kosztują. Odpowiednia karma najlepszej jakości, badania, szczepionki, czy miejsce dla zwierzaka. Mamy bardzo wysoką pewność, że zwierzę miało wręcz idealne warunki. I to wszystko kosztuje. Jednak kupując konkretną rasę wiemy czego dokładnie możemy się spodziewać. Czy zwierzę ma podatność na konkretne choroby, czy zwierzę może przebywać z małymy dziećmi, czy zwierzę może być z innymi zwierzętami, czy posiada konkretne alergeny. Albo zachowanie, czy wolimy kanapowego pieska, czy bardziej żywego, możemy idealnie rasę dobrać do swoich potrzeb i ograniczeń. Nawet jeżeli konkreny wygląd nam się podoba. Pseudohodowla Tutaj ogromny apel i prośba. Nigdy, ale to NIGDY nie korzystajcie z czegoś, co jest pseudohodowlą. Jest to abominacja. Nie macie pieniędzy na hodowlę? Dlaczego nie skorzystacie ze schroniska? W schronisku zwierzęta są lepiej traktowane niż w większości pseudohodowli. Mimo, że od 1 stydznia 2012 roku weszła ustawa, zabraniająca sprzedawaniu zwierząt bez rodowodów to jednak pseudohodowcy znaleźli sposób jak ją obejść wydając rodowody psom w typie rasy, czyli po prostu kundelkom. Swoje "organizacje" zakładają i najczęściej mianują je stowarzyszeniami, gdyż nie mogą je oznaczyć jako howodle, zwyczajnie nie spełniają międzynarodowych standardów. Praktycznie nie widzę ŻADNYCH "za" przy pseudohodowlach. Przyczyniają się do cierpienia zwierząt, niszcząc wieloletnie prace genetyczne prawdziwych hodowców, którzy eliminują wady. Większość tych stowarzyszeń deklaruje prozwierzęce intencje, kiedy w rzeczywistości chodzi im tylko o to, by zarobić pieniądze. Mają swoje strony internetowe, działające jako organizacje społeczne, wydają własne certyfikaty jakości (nie wiadomo do końca na jakiej podstawie) i "rodowody", które właściwie mają taką samą jakość co byście wzięli z internetu taki i samemu wydrukowali. Jednak takie zwierzęta z pseudohodowli są bardzo tanie. Szczególnie w porównaniu do tych z prawdziwych hodowli. Domyślacie się dlaczego? Tak, dokładnie. Warunki w pseudohodowlach są masakryczne. Co prawda nie można porównywać jednego stowarzyszenia do drugiego, w jednym na pewno są nieco lepsze warunki, a w drugim nieco gorsze, ale na ogół to wygląda tak, że zwierzęta nie mają opieki weterynaryjnej, nie mają prawdziwych rodowodów, co też mocno obniża cene. Karma często jest kupowana najtańsza. Dotyczy to również suk i kotek w ciąży czy podczas laktacji. Nigdy nie będzie to kot czy pies rasowy, chociażby wmawiali i dawali pseudo "rodowody". Często mają książeczki zdrowia i wpisane "jakieś" szczepienia, ale nie są prawidłowo odrobaczane. Często szczeniaki i kocięta za szybko są zabierane od matki, nie mówiąc już o tym, że taka kotka czy suka musi rodzić taśmowo - od ciąży do ciąży, co wymęcza takie zwierzę. Legalni pseudohodowcy nie ponoszą też kosztów uczestnictwa w wystawach, bo zwyczajnie na nie nie jeżdżą. I nie, wystawy nie są tylko po to, by pokazać światu swoich podopiecznych. Na takie imprezy zapraszani są wykwalifikowani sędziowie, którzy oceniają wszystkie zwierzęta. Kontrolują stan w jakim jest zwierzę i czy nadaje się do hodowli, mogą nawet wycofać zgodę na rozmnażanie. Więc taki pseudohodowca nie widzi sensu jechać na wystawy, skoro wie, że jego zwierzęta nie są nawet rasowe, ani nie spełnią żadnych prawie warunków. Jak rozpoznać pseudohodowle? Powodem powstania i oddzielenia ich była ustawia z 2012 roku. Na pewno można rozróżnić to jak są zarejesrowane, nie mogą być zarejestrowane jako hodowle, często są zarejestrowane jako stowarzyszenia czy organizacje. Unikają oni określenia "hodowca", za to stosują słowa jak "miłośnicy" czy "przyjaciele" co w sumie bardziej przemawia do przeciętnego Kowalskiego, robiąc to jeszcze bardziej ironiczne, bo ich działania mają się nijak do dobra tych zwierząt. Nie podlegają one przepisom, ani nie propagują międzynarodowych standardów, nie współpracują z żadną organizacją spoza kraju. Rodowody, które wydają nie mają żadnej jakości. Często w takich dokumentach wszystkie rubryki są wypełnione, ale jako przodek pisze "nieznany", czy mają wymyślone imie. Jednak zwierzęta rasowe ZAWSZE mają znane pochodzenie, które można prześledzić i jest dokumentowane właśnie rodowodem, bardzo często parę pokoleń wstecz. Jeśli chodzi o prawdziwe hodowle psów i kotów: http://swiatkotow.pl/strefa-wiedzy/artykuly/hodowla/art,292,organizacje-felinologiczne-w-polsce.html http://www.briard.com.pl/hodowla http://viosna.pl/pseudohodowla/ https://royalcanin.pl/pies/hodowle-psow Sklepy zoologiczne Z tym posiadam najmniejszą wiedzę, ale wiele zależy od tego skąd dany sklep zoologiczny sprowadza zwierzęta. Nie mają one najlepszych warunków, co widać często gołym okiem. Jednak przede wszystkim nie polecam kupowania szczurów ze sklepów zoologicznych. Często pochodzą one z ferm gryzoni, gdzie warunki są nienajlepsze i szczurzyce podobnie jak w pseudohodowlach mają ciąże za ciążą, a niestety u szczurów jest to bardzo krzywdzące, ponieważ powielają geny, które ukrócają życie tych biednych stworzonek oraz podatność na nowotwory. Jak się domyślacie - hodowle działają wręcz przeciwnie. Często egzotyczne zwierzęta do sklepów zoologicznych trafiają raz, nie są sprowadzane non-stop, więc wzięcie takiego zwierzaka nie zwiększa popytu, a można takiego uratować. Ogólnie, jeśli chodzi o wybór, to zrozumiem każdy, oprócz pseudohodowli. Jeżeli kiedyś zechcecie wziąć konkretną rasę musicie być bardzo ostrożni, dowiedzieć się czy hodowla na pewno jest hodowlą, bo inaczej możecie wesprzeć i zwiększyć popyt na pesudohodowle. Rozumiem, że tych zwierząt jest żal, bo mają okropne warunki, ale płacicie i wspomagacie ich, kupując te stworzenia. Nie da się pogodzić jednego z drugim. Dlatego też tak samo nie można mówić, że schronisko jest lepsze od hodowli, bo zwierzęta w hodowli, mimo że mają dobre warunki to też czekają na swojego kochanego właściciela. Jeżeli ktoś zauważył w moim poście jakiś błąd (raczej nie chodzi mi o językowe, a jeżeli wykazałam się gdzieś brakiem wiedzy albo fałszywą informacją) to proszę zgłosić. Post ma na celu apel, ale też i uzupełnienie wiedzy. Jak każdy wie - zwierzęta domowe są często nierozłączną częścią życia człowieka, więc bądźmy rozsądni i dążmy do tego, żeby wspierać bezpieczeństwo i dobro zwierząt.
  7. PervKapitan

    Nasi pupile

    @Dairinn Hahaha, jesteś/byłaś psiarzem i masz koty, a ja jestem kociarą i mam psa. Cóż. Ironia losu XD ja kocham wszystkie zwierzęta. No, może poza kleszczami czy komarami -.- Ale komary to chociaż pożyteczne potrafią być. W każdym razie jeśli są to koty wychodzące (zamierzam o tym też temat napisać - ludzie nie powinni wypuszczać kotów, ale dlaczego, to napiszę w tym temacie) to staraj się je obserwować.
  8. PervKapitan

    Nasi pupile

    @BiP To jakaś rasa, czy kundelek? I ile ma lat, jak się wabi? ^^ Wygląda mi na shi-tzu, ale nie znam się na rasach psów.
  9. PervKapitan

    Nasi pupile

    @Dairinn Jakie cudowne kociaki Akurat koty są jedyny z moich ulubionych zwierząt Bardzo dobrze podjęta decyzja o kastracji, lepiej późno niż wcale. Jest to dobre dla nich, jak i dla środowiska. W 100% popieramy!
  10. PervKapitan

    Nocne Makri

    Bendo gwałty
  11. PervKapitan

    Nocne Makri

    W ogóle to Makri się niedługo zamknie D:
  12. PervKapitan

    Nocne Makri

    Ja mam tylko zimną herbatkę
  13. PervKapitan

    Nocne Makri

    Wpierdoliłabym coś dobrego.
  14. PervKapitan

    Nocne Makri

    Przygotowała w kociołku pigułkę gwałtu
  15. PervKapitan

    Nocne Makri

    Ciekawe czy Celestia też swoje soczki zamyka w butelce
  16. PervKapitan

    Nocne Makri

    Nie, ja rozmawiam sobie o cyckach, cipach i penisach z @Uszatka xDDDD
  17. PervKapitan

    Nocne Makri

    Khmersku, ty jełopie
  18. PervKapitan

    Nocne Makri

    3:1 i jeszcze polonistka mnie poucza
  19. PervKapitan

    Nocne Makri

    nasi 2:1, przegłosowane
  20. PervKapitan

    Nocne Makri

    To mi odpowiedzieliście
  21. PervKapitan

    Nocne Makri

    Ej, poprawnie jest nasi czy nasze pupile? ._."
  22. Tutaj możecie pisać o tym, co sądzicie o dziale Fluttershy pod moją opieką. Co byście zmienili, co byście dodali. Jeśli wam się coś nie podoba to śmiało piszcie - przyjmę na cycki tę krytykę i postaram się poprawić. Oczywiście pochwały też można pisać. Nie obrażę się wcale :3 Tylko bądźcie delikatni, jeśli wyrażacie swoją opinię, szczególnie tą negatywną... Nie przesadzaj, każda krytyka jest mile widziana. Oczywiście uzasadniona, bo inaczej krytyką nie jest. Oraz oczywiście nie może łamać to regulaminu.
  23. Autor: kekani Dziś chciałam z wami porozmawiać o pupilkach~ Wszystkie moje przyjaciółki mają swojego najdroższego pupilka, nawet ostatecznie i Rainbow Dash przekonała się do posiadania swojego. Zwierzęta domowe stanowią obszerną grupę, że każdy zawsze znajdzie coś dla siebie. Czy to pieski, kotki, króliki, gryzonie, niektórzy nawet trzymają węże jako zwierzęta domowe! A u nas kucyki i konie są zwierzętami domowymi. Słucham? T-to przecież takie... Normalne. U nas konie i kucyki nie mają inteligencji jak wy. W każdym razie, skoro już zakłopotałam Fluttershy, to mogę mówić ja Kochamy zwierzęta, te domowe, jak i dzikie! Ale teraz porozmawiamy o tych udomowionych, lecz konkretniej o tych, które są w waszych domkach. Albo też i były w waszych domkach, ale niestety musiały je opuścić. (nie piszcie o tych co zamierzacie mieć, ponieważ zamierzam o tym założyć osobny temat). Możecie pisać co o waszych pupilach zapragniecie, tylko pamiętajcie! Zdjęcia w spoilerach. Które swoją drogą są bardzo mile widziane. Zacznę ja. Tak więc przez całe moje życie dość sporo miałam zwierzaków domowych. W sumie to by było bardzo długo gdybym miała wszystkie wymieniać z imionami i jeszcze zdjęciami, ale miałam psa rasy jamnik, królika, szczura, papużkę falistą, patyczaki, rybki, kumaka dalekowchodniego oraz parę gatunków modliszek. Obecnie mam tylko jedne zwierzę. Jest to kundelek, który wygląda na połączenie jamnika wraz z ratlerkiem. Maya ma już ponad 8 lat. Mimo swoich wyłupiastych oczu i ratlerkowości potrafi być w cholerę uroczą, grubą kiełbaską. Jest typem kanapowego pieska, co ogromnie mi odpowiada. Ogólnie jest do mnie bardzo przywiązana. Często jak siedzę przy kompie w nocy to woli spać na fotelu przy mnie niż w łóżku/legowisku. A jak ja śpię to ona śpi ze mną. Drzemkuje ze mną, wszystko co może robi ze mną. I uwielbia kocyk mój. Na samo słowo kocyk dostaje pierdolca Oto ona: Jak była mała: Obecnie: Mimo że modliszek już obecnie nie mam, to chciałam wam się nimi pochwalić, ponieważ to jedne z piękniejszych zwierzątek domowych jakie kiedykolwiek miałam: Rhombodera Basilis: Creobroter gemmatus: Pnigomantis medioconstricta: Rhombodera megaera: Gorąco zapraszam do dyskusji, dzielenia się zdjęciami jak i informacjami o waszych zwierzakach! Również można dyskutować o czyichś, jeśli zaciekawicie się innymi pupilami
  24. PervKapitan

    Nocne Makri

    Buro i ponuro też ma swój klimat~ przynajmniej dla mnie. Lubię szarą jesień. @Uszatka Dłużej był. Parę dni
  25. PervKapitan

    Nocne Makri

    Kolana mnie bolo
×
×
  • Utwórz nowe...