-
Zawartość
89 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Iron Shield
-
ban bo znowu sie spotykamy
-
ban za gitare.......wygląda zabujczo
-
ban bo was zawstydziłem mam 501!!!!
-
Ty + MLP= Wspaniała zabawa
-
Inne buty poprosze Kategoria Ubranie Na sportowo(Dress) czy na galowo(Garnitur)
-
Warcraft,Guild wars,SWTOR,Warhammer online,itp itd
-
Banuje cie bo awatar wygląda wspaniale
-
ban bo ma wariatkę
-
K.Z.E [NZ][Kryminalne Zagadki Equestrii][Zagadki]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Canterlot...Letnia Rezydencja rodziny Shields......5:50 -9999 ….10000….Dobra na rozgrzanie przednich kopyt starczy-Odpowiedział Iron stojąc pionowo na kopytkach.-Jeszcze tylko szybki prysznic i… -Drogi paniczu pierwszą rzeczą powinno być obfite śniadanie.-Odpowiedziała osoba stojąca w drzwiach.Był to osobnik w podeszłym wieku noszący monokl na prawym oku. Ubrany w garnitur z czarnym krawatem cylinder dokańczał dzieło. Wraz z potężnymi wąsami dawał wrażenie osoby odpowiedzialnej. -Allright proszę wiesz, że śniadanie zjem dopiero przed wyjściem. - To, co panicz nazywa śniadaniem to zwykła sucha kromka chleba oraz sok z gruszek. Proszę przynajmniej dzisiaj skonsumować dobre starodawne canterlockie Posiłek. -dobrze, ale tylko, dlatego że ty oto prosisz. Tylko się ubiorę i już jestem na śniadaniu. -Oczywiście paniczu Iron podszedł do szafy i ja otworzył większość pokoi w normalnych domach nie miała aż takich rozmiarów. Wchodząc do niej minął uszkodzony mundur ze śladami krwi na plecach. Spojrzał się na nie i poczuł na plecach brak. Mimo tego nieprzyjemnego uczucia uśmiechnął się do siebie(Nie żałuje tego, bo one żyją..).Doszedł do ubioru, który nosi w E.S.E. Założył go na siebie bez najmniejszego problemu. Allright kazał poszerzyć w ramionach i w torsie a zwęzić na brzuchu,dzięki temu pasował jak ulał. Wyszedł z niej i podszedł do manekina, który stał na drugim końcu pokoju. Na nim były przymocowane dwa mechaniczne skrzydła. -Dobra czas by to świństwo znowu znalazło się na „swym” miejscu. Skupił energię magiczną w swoim rogu i zaczął odczepiać od manekina pierwsze skrzydło.Powoli odkręcał śruby mocujące i wysuwał pręt stabilizujący. Następnie w powietrzu przeniósł je na swoją lewą łopatkę odsłonił miejsce gdzie znajdowało się jego dawne skrzydło. Z rany wystawały kabelki oraz kawałek metalu w kształcie owalnym. Powoli złączył skrzydło ze swoim ciałem podłączył kabelki i następnie docisnął do ciała. Piekący ból przepłynął przez kręgosłup, następnie przeszedł po całym ciele. -Ok……pierwsze założone teraz drugie. Po założeniu drugiego ogier podszedł do lustra. Najpierw wyprostowało się jedno skrzydło następnie drugie.Delikatnie poruszane w górę i w dół. Potem podszedł do biurka było na nim kawałek papieru. Iron podrzucił je do sufitu. Papier w następnej sekundzie został podzielony na cztery równe części. -Doskonale.-Z uśmiechem złożył skrzydła gdzie końcówki lśniły blaskiem. Po obfitym śniadaniu, który trwał z godzinę Młody ogier szykował się do wyjścia -Paniczu zanim wyjdziesz ….Ojciec prosiłbyś pamiętał o spotkaniu dobroczynnym. -Znowu-odpowiedział z irytacja Shields-Mówiłem ojcu, że już wiem, kim będę w życiu nie pragnę by on próbował to zmienić. Chce być tak jak mój dziadek a jego ojciec. Więc nie mam zamiaru tam iść. -Paniczu proszę wiem, że tego nie cierpisz, lecz pamiętaj, że rodzina cię tam potrzebuje. Więc proszę na pamięć pana Wooda proszę byś poszedł tam. On zawsze dla rodziny był gotów do poświęceń. -Dobrze pojawię się, lecz tylko na krótko. Zawsze byłeś tym, co potrafił mnie przekonać by zrobił coś, czego nie chce.-Iron uśmiechnął się pod nosem. -Dlatego, że mówię z głębi serca i nigdy bym sobie nie wybaczył jeśli by paniczowi stała się krzywda. -Do widzenia Allright będę późno, więc nie czekaj na mnie. -Drogi paniczu wiesz przecież, że będę. Iron tylko uśmiechnął się od ucha do ucha i rozłożył skrzydła. Wziął rozbieg i poszybował w stronę siedzi E.S.E wiedział, że przednim długi pracowity dzień. -
ban bo z przyszłości.........jaki jest 3 sezon?
-
Wspanialę Sie pracuje z nim nad rozprawą
-
Klepsydr czasu i jego logika nie przestaną mnie zadziwiać
-
Ma fajny guźik autodestrukcji
-
Ma wspaniałego Spaik/Dragona oraz Księźniczkę mi amore cadenza
-
K.Z.E [NZ][Kryminalne Zagadki Equestrii][Zagadki]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Canterlot...Bar „Spokojna Noc”……………Godzina 16:30 Iron wraz z partnerem postanowili pójść na jedno szklankę mocnego jabłecznika. Podobna ta knajpa była znana z najlepszego w mieście. Oboje postanowili usiąść i przedyskutować to, co na razie znaleźli. Po przekazaniu wszystkiego, co wiedział Iron, Black zamilkł i zmarszczył czoło. -Na razie wiemy niewiele, lecz mimo wszystko te części układanki zaczynają się układać w całość. Powinnyśmy szukać Osoby, która będzie pasowała do śladu kopytka i miała literę E w imieniu lub nazwisku jako pierwszą. Najlepiej zacząć od ofiary, która została pobita przez naszego zamordowanego a następnie…… -Poczekaj-Odpowiedział Iron W następnej sekundzie podeszła młoda klacz i zapytała z uśmiechem na ustach. -Czym mogę wam służyć? -Mmmm….To, co masz na sobie w zupełności wystarcza –Powiedział Black puszczając oczko do młodej Klacz Klacz zarumieniła się i natychmiast odpowiedział -O….to znaczy….Chodziło mi o Menu… -Proszę wybaczyć koledze poprosimy dwa specjały tego lokalu oraz GrassBurgera ze wszystkimi dodatkami. Jednak po namyśle dla kolegi też proszę przynieść Grassburgera. -Oczywiście już podaje-Klacz uśmiechnęła się do Pegaza i odeszła od stolika. -Ach te klacze nie umieją mi się oprzeć. -Wróćmy do naszej rozprawy Kasanowo. Co chciałeś powiedzieć wcześniej? -A tak racja. Przyda się możliwość dowiedzenia się co nakłoniło go do próby uciszenia tej osoby. Jak tylko zjemy polecimy pod ten adres, co udało ci się zdobyć. A tak w ogóle, czemu masz mechaniczne skrzydła? -Nie chce o tym rozmawiać.-Odpowiedział Iron –To moja wyłącznie sprawa. Po zjedzeniu obfitego posiłku Obydwoje udali się do mieszkania ofiary pobicia. Niewiedzą co mogą spotkać kiedy tam dotrą. -
Zaświaty KAtegoria walka Karate czy Judo?
-
Ban za to że jest za szybki dla R.B
-
Tytus jest krypto pedał..... I tutaj słychać jak ktoś przeładowuje karabin
-
Ban bo nie "był" a jest...... http://mlppolska.pl/Watek-K-Z-E-Kryminalne-Zagadki-Equestrii-Zagadki--3882
-
Skypa wole Walczyć z Wampirem czy stadem powolnych bezrozumnych żywych trupów?