Czytałem I tom tej Historii i mi zakochałem się w Historii a ta tutaj spowodowało tylko jedno..................
Jestem Przerarżoy tym że tak długo musiałem czekać na twój wspaniały Powród do pisania. Niemogłem oderwa wrzoku od prolgu a jak zaczołem czytać rozdział pierwszy to myślałem że nic sie nie będzie dziać a tu nagle.Bum Naprawa po bitwie i co pilnowała wszystkiego.Eksperyment tez spowodował ze bałem się o naszą bohaterkę.Lecz sen ten najbardziej przypadł mi do gustu.I ten Zwrot akcji ....normalnie mnie wcisneło w krzesło.Każde słowo które czytałem powodowało że pragnołem dowiedzieć się co jest dalej.Potem sprowadzenie powierniczek spowodowało u mnie Ekscytacje lecz i obawa pojawiała się w mym umyśle.Najbardziej jedna,gdy usłyszałem Imię osoby która działała nad sprwą "Przywrocenia" pokoju to asz mnie zamórowało. A pomysł umieszczenia ich do Protoformy.Geniusz to za małe określenie twej osoby.Normalnie tylko jedne słowa przychodziły mi na myśl jak końcówke czytałem....GO! GO! POWER HARMONY!
Dziękuje ci że znowu piszesz I rozwijasz tą sagę.
Twój czytelnik oraz Elitarny Strzarznik Sir Iron Shield
ps:mam nadzieje że może ktos zrobi rysunki do nich (To było by Extremalnie Wspaniałe)