Skocz do zawartości

Lucas

Brony
  • Zawartość

    679
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Lucas

  1. 21 minuty temu Niklas napisał:

     

    Owszem, ale jakby nie patrzeć, Rara stała się gwiazdą xd

    Była nią i będzie, i nic tego nie zmieni. AJ odmieniła ją na lepsze. xd

    Jakby Michael Jackson odszedł w czasie MLP:FiM, to zapewne znalazłoby to swoje odzwierciedlenie w samym serialu jak obecnie xP

    Nie, żebym nie lubił Michael Jackson, ale poznałem jego utwory całkiem niedawno i się spodobały. xD

     

  2. 6 godzin temu Niklas napisał:

    Czy do końca niewłaściwą? Z jednej strony owszem, odciągnął ją od ludu i od jej balladowego śpiewu na rzecz elektroniki i bycia divą, ale jakby nie patrzeć, sprawił, że Rara stała się najlepszą popową artystką w Equestrii xd

    Nie powiedziałbym, że Svengallop doprowadził Rarę do sukcesu, lecz swoją własną. Dla niego Rara była tylko przedmiotem jego kariery. Jedyne co uważał za ważne to tylko jej głos, a wszelkie jej życie prywatne odsunął na bok. Manipulował nią swoją władzą tak, że piosenkarka widziała ślepo swoje dotychczasowe życie. Gdyby nie AJ, prawdopodobnie nigdy nie wyszłaby z tego bagna. Tak to widzę. :aj3: 

    Wiadomo też, że są też osoby, którym nie powodzi się w życiu. Rodzina się czepia, znajomi się znęcają i oddaje się w końcu czemuś innemu, kiedy dorośnie by jak najdalej odejść od swojego starego życia, i zacząć coś nowego. Lecz to są nieliczne przypadki. Piosenkarka dobrze radziła sobie w za młodości w życiu, więc to nie było kwestią tej okropności jaką przed chwilą w 2 zdaniach opisałem.

     

  3. Odcinek w gruncie rzeczy jak najbardziej mi się spodobał. Podziękowania należą się fabule i piosence.

    Pierwszą scenę gdy zobaczyłem naciągającą 'karawanę' z postaciami epizodycznymi, miałem ku temu mieszane uczucia.

    Miałem uciechę, że pokazali zupełnie coś nowego w serialu i towarzyszącemu mu zdziwienie, gdyż kuce te nie wyglądały jak z tej okolicy. Może z Manehattanu przyjechali ten kawał drogi?

    Anyway. Miło słuchać, że AJ i jej stara przyjaciółka poznały się w harcerstwie jeszcze za dzieciństwa. Skoro brzoskwinka była świadkiem jej odkrycia talentu, to była rzecz jasna, że poleci jej podążać dalej w tym kierunku lub bądź co bądź poszłaby sama Rara z własnej woli. Jednak niestety jak to życiu bywa, pójdzie coś źle. Tutaj natomiast Rara natknęła się na niewłaściwą osobę w swojej karierze, nijaki Svengallop, Dobra skończę to pisać, bo z tego co widzę dążę tutaj do opisywania każdej sceny z odcinka, wręcz opowiadam o odcinku,.. :rd11:

     

    W wielkim skrócie.

    Wreszcie wyjaśnił się spojler z piosenką przy pianinie.

    Pinkie pośród kucyków niczym w wojsku.

    Maszyneria wzbogaciła się o nowe urządzenie- lasery.

    Rara powróciła na właściwy tor.

    Rarity musi zmienić nick z Rara na jakiś inny...

    Ktoś widział Starlight Glimmer? :rainderp:

    Edycja:

    Bym zapomniał o ocenie! :youdontsay:

    Mocne 9/10

     

     

  4. To Starlight twarzą ukrytą wewnątrz menu, to PP i jej ubiór z nawiązaniem do "Back to the Future", a obecnie co? TS niczym Ikar zafascynowana podróżą w czasie zostawienia biednej FS z ciężką torbą pełną książek. :fluttershy6:Co do następnego odcinka coś czuję, że po raz kolejny wystąpi nam Starlight Glimmer za ukrycia. Po prostu nie mogę się doczekać, aż jej ktoś spuści manto za zbrodnie komunistyczne jakie popełniła... Szkoda, że jaskinia nie zawaliła się jej na łeb. 

    • +1 1
  5. Świeżak ze streamu.

    Wreszcie dano mi obejrzeć odcinek na miarę wariactwa jak na nasz starą Pinkie przystało. Zawierał spore dawki humoru, aż nie mogłem oddychać. :rainderp: W każdym razie nie obyło się bez 4th Wall, pinkie promise, a dodatkowo Flutterbutt i... jej dziadek?

    Brat TS i Cadence mają dziecko. Pytanie czy adoptowane, czy nie.

    Już wyczekuję na przyszłą nuklearną ekspl:pinkie4thwall:zję internetu memów z nią związanych. :D

    Oceniam na mocne 10/10, lepszego kosmosu nikt nie widział. xD

  6. Wtf??!  rzeczywiście,no to pokazali klasę :D,ja pamiętam jednego easter egga w S02E07 gdzie RD kończy śpiewać piosenkę i wtedy Derpy wychyla się z kurnika,taka sytuacja

    Prawdę mówiąc nie zauważyłem tego z Derpy wtedy przy oglądaniu odcinka, lecz zobaczyłem to całkiem niedawno zaglądając przez przypadek na tą stronę mówiącą o znajomości memów.

    Ubawiło mnie widząc to xD

  7. O kurczaki o slendermanie nic nie wiem :P podasz w której minucie?

    Tak jak mówiłem jest to w S04E09, a pojawia się w 17:06 sekundzie. :rainderp:

    Pssss. Jeeest w krzakach...

  8. Wg mnie nawet lepiej :D,może w jakimś stopniu ludzie będą troszeczkę inaczej patrzeć na mlp niż tylko na bajkę dla dziewczynek (tak z biegiem sezonów).

    Wg mnie to co już definiuje, że polski mlp:fim "starzeje" się z widzami świadczy mi obecnie już używanie określeń: koń, kuc.

    W samym oryginale sceny jakie tworzą też o tym świadczą np. Pinkie zakochana w pomniku króla gryfów :rainderp:

    Albo sam easteregg: "slenderman" w S4E09 :rd11:

  9. Co jak co ale trochę lepiej wygląda to jako "kuce" a nie "kucyki" jakoś mniej dziecinnie :D

    No i powiedzmy sobie szczerze. Z sezon na sezon polski dubbing nabiera nowego wymiaru. Co raz bardziej dla starszej widzów xD

  10. Obejrzałem następne odcinki(10-13) i stwierdzam, że wyszło wybitnie.

    Myślę też, że dlatego zaczęli używać słowa "kuc" i "kuce", żeby zaoszczędzić w pewnym sensie czas:

    • "kuc" - 1 sylaba      "kuce" - 2 sylaby
    • "kucyk"- 2 sylaby   "kucyki"- 3 sylaby

     

  11. Po obejrzeniu 6, 7 i 8 odcinka mogę stwierdzić, że nastąpiły rzeczy, które mnie zaskoczyły:

    • Odc. 6 "Ścigany"- eng. "Appleoosa's Most Wanted".

    -Zmieniony głos Sweetie Belle.:unsuresb:

    -Nieodmienianie imienia Trouble Shoes.

    • Odc. 7 "Stara przyjaźń nie rdzewieje"- eng. "Make New Friends but Keep Discord".

    -Kilka razy wymówione "konie". Jakby byłoby to mówione w poprzednim odcinku w przypadku Trouble Shoes to nie miałbym nic przeciwko, gdyż wygląda jak ogromy kuc, niemal koń.

    -Mówione przez CMC "Idziemy na randkę!" mnie dobiło.. Rly? :facehoof:

    • Odc. 8 "Zaginiony skarb Griffonstone"- eng. "The Lost Treasure of Griffonstone".

    -Użycia słowa "Griffon" zamiast "Gryfy".

    Jeśli studio zamierzało użyć "Griffon" jako mieszkańca miasta (np. warszawianin) to nie będę wtedy zdziwiony.

    Nic ująć, nic dodać. Czekam na następne ich dubbingi/ :rainderp:

     

     

     

    •  
  12. Rainbow Dash jest tak niesamowita, że ocaliła Japonię przed Atomówkami.

    ---//---  wywołała burzę mózgów.

    ---//---  służy jako transport publiczny.

    ---//---   jest wynikiem rozszczepienia światła.

    ---//---  oddycha czadowością.

    ---//---  je kopytka na obiad.

    Rainbow jest tak czadowa, że straciła Oddech na chemii.

    Tylko Rainbow Dash wie, że na końcu tęczy jest garnek złota.

     

  13. Moja perspektywa akceptacji codziennego otoczenia.:rainderp:

    Rodzice- Wiedzą, że jestem brony. Na początku tylko tata się ze mnie żartował, że to oglądam. Później nastawili się do tego obojętnie za sprawą wiedzy, że jestem fanem kreskówek od małego.

    Znajomi- Większości są nastawieni obojętnie lub czasem z tego żartują. Na moim pierwszym obozie w Zakopanym wśród powstających znajomych odnalazłem byłego broniacza.

    Znajomi z neta- Obojętni, domyślają się albo sami się kryją, że nimi są. Niektórych już z tego forum poznałem :rd8:

    Szkoła- Nikt nie wie, prócz pani pedagog z mojej byłej gimbazy. Tak się złożyło, że kiedyś razem z nią tworzyłem wierszyki o mane6, gdyż nie miałem akurat wtedy pomysłu na inny temat. Widziała też arty fandomu i była pod wrażeniem jakie cuda potrafili stworzyć. 

    Dla jasności. Nie toleruję clopów.

    A to, że ktoś to lubi, to jego sprawa. Mi nic do tego...

    EDIT: Dziękuję za przypomnienie. :rd11:Zapamiętam na przyszłość. 

    To ja przypomnę - kolorki dla Ekipy~Zegarmistrz

    • +1 1
  14. Prosto i na temat oryginalny "serial" dla szerszej publiczności czyli w większości bronies itp.

    A w Polsce dla dzieci, proszę was kto w naszym kraju ogląda kreskówki oprócz kartanów jak kapitan bomba ale to dla 12-16 latków.

    ;) <wiadomo o co chodzi jak nie to chodzi o sarkazm, a nie o monety> ;)  

    Ja do tej pory uwielbiam kreskówkę Galactik Football :lol:

  15.  

    To nie znałem tego nawiązania, gdyż nie kojarzę w ogóle gry o Tron.

    I tutaj mam cię! Właśnie tak samo zachował się tłumacz naszego kochanego studia polskiego.default_BSsTH.png

    Nie mam za złe, że nie znał "Gra o Tron", ale jak na tłumacza powinien śledzić komentarze Anglików i motywy nawiązań Hasbro by jak w oryginalne dorobić tego samego tłumacząc dla nas Polaków. Też potrafię oglądać wersję angielską i wiem też, że inni z nas również, ale zawsze mnie interesuje jak to nasi dadzą z tym radę.

  16. Na początek wspomnę, że to co wymieniłem w punktach to tak przetłumaczyła Mysteria. Nie wiem czemu, ale jakoś mi bardziej oddawało klimat tylko w niektórych słowach i tylko w dialogach. W samych piosenkach jak zawsze nasze studio jest mistrzowskie.

    i sądzę że akurat AJ "Że co? bardziej pasuję, gdyż zwrot "Że jak?" wg mnie jest zbut kulturalnie wyważony jak na wiejską dziewuchę.

    W takim wypadku kiedy powiedziała "Że jak?" w oryginalnym powinno być "Say how?", ale tak nie jest, więc jest to błąd postrzegania tłumacza względem oryginału i zaraz jak na :aj5: nie pasuje to do jej charakteru. I tutaj się z Tobą zgadzam. :rd8:

    W trzecim podpunkcie właściwie nie ma różnicy, bo to nadchodzenie, miało chyba właśnie oznaczać atak. 

    Co prawda niby nie ma to różnicy, ale głównie chodzi tutaj o motyw nawiązania do "Gry o Tron" jak pierwotnie Hasbro chciało nawiązać i to nasze polskie studio też powinno wziąć to pod uwagę.

    Edit:

    Wiem też, że dosłowne tłumaczenie na polski to też jest błąd, gdyż na przykładzie powiedzonek inaczej jest u nas, inaczej u Anglików

     Jak pewnie nie zauważyłeś wspomniałem, że rodzinne strony dla obywatela danej ojczyzny w tym wypadku Anglików i nas też mają znaczenie co do tłumaczenia, gdyż wzajemnie między sobą się różnią, a rzadko kiedy maja takie same.

×
×
  • Utwórz nowe...