FlashDusk

   Co tu dużo mówić... W Crystal Empire powiadają, iż przybyłem od stron Yakyakistanu w blasku słońca odbiającego się od szkieł okularów. W Baltimare zaś, krążą plotki iż nadleciałem w metalowym ptaku gdzieś zza Celestial Sea. Jeszcze inni powiedzą, iż narodziłem się w płomieniach, spadając na ziemię gdzieś w głębi Everfree Forest. Wszyscy Ci nie kłamią, lecz nie mówią też prawdy, gdyż ta jest o wiele bardziej zawiła.

    Pochodzę z Polski, a dokładnie to z Poznania (gdyby kogoś to obchodziło ;P ). Niedawno przeżyłem swoją dwudziestą wiosnę, co mogę bez skrupułów przyrównać do wyczynu takiej samej wagi, jak chociażby zaparzenia wody na kawę. Ale nie przybyłem do Was, aby prawić o takich banałach, prawda?

Przejdźmy więc do konkretów. Interesuję się w głównej mierze militariami latającymi i pływającymi z okresu Drugiej Wojny Światowej. Poza tym ostatnimi czasy przejawiam ogromną słabość do aktywności fizycznej w postaci przemierzania sporych ilości kilometrów na rowerze. A żeby Was nie zanudzić swoją absolutną przeciętnością, to dodam, iż jeszcze jedną rzeczą jaka mnie odróżnia od przeciętnego Kowalskiego, to zainteresowania tym, jakże uroczym serialem o kolorowych kucykach i astronomii. Ot takie tam zainteresowania jakiegoś szarego ogiera ;D