Killer Poke

na wszelki wypadek będę biegał po kamieniach, tam na pewno nie mam min

machu picchu

znów założyłem czapkę z rogami na lewą stronę

spadłem z pieca (nie na cztery łapy) i mnie noga teraz boli

cały krochmal na kaptur zużyłem

Paczę i cie widzę pod sufitem, zaraz cie zdzielę miotłą wredny komarze.

Rene Artois

Oczywiście że Twilight

Pisząc swój poprzedni post cały czas miałem na myśli tego księdza, zakładałem przy tym że on o fandomie prawdopodobnie nie wie, bo odnosi się bezpośrednio do show. Co do fandomu: tak, przyznaje Ci rację @OjtamOjtam

A ja sądzę że magia to nic innego jak wielka przepaść pomiędzy wiedzą jednych a niewiedzą drugich. Pamiętam jak lata temu prababcia opowiada mi, jak przez wioskę przejechał ktoś na rowerze to ludzie w oknach obrazy wystawiali i świece palili bo myśleli że to magia albo diabeł. - taka mała dygresja...

Jak to panie w czarnej sutannie nie lubisz pan kolorowych kucyków? To jest śmieszne. Animacja ma bardzo prosty przekaz i promuje konkretne wartości. Odnoszę wrażenie że oni, jak każda firma boją się konkurencji. Taki ksiądz sam powołuje się na swój autorytet wśród gminu i mówi: tam szatan siedzi, a tam nie. Więc każdy parafianin (proponuję zajrzeć do słownika i sprawdzić co to słowo oznacza(ło)) będzie usłużnie słuchał, bo ksiądz tak powiedział. Co do magii i innych fantastycznych istot w serialu: Uważam że jest to tzw. elementem świata przedstawionego i dla niektórych postaci jest to po prostu naturalne. Po owocach ich poznacie - a jakie owoce daje ten show i jakie wartości chce zaszczepić młodym ludziom? Może to infantylne pytanie, ale mi wystarczy że serial promuje aby ludzie się wzajemnie szanowali, próbowali zrozumieć nawzajem, akceptowali siebie i innych takimi jakimi są, że problemy można rozwiązać przede wszystkim otwierając się na drugiego, próbując zrozumieć sytuacje w której inni się znajdują, ich uczucia i potrzeby. Czyli w telegraficznym skrócie animacja przedstawia że warto przestrzegać V, VI, VIII, IX i X przykazania biblijnej wersji dekalogu, przy czym nie zachęca do przekraczania pozostałych. Bo w końcu jest to bajka dla dzieci i nie ma wyraźnego przekazu o jakimś bóstwie, które by kuce wielbiły (wymiar duchowy nie jest poruszany) Moim zdaniem to już czepianie się, równie dobrze ślusarz może sobie namalować wersje R34 swoich ulubionych narzędzi. I co to oznacza, że narzędzia jak piłka czy młotek, są złe? Czy bardziej ze ślusarzem jest coś nie tego?

Nawet mam jeszcze zdjęcie jak woziłem małą Twi, tylko nie widać jej tu, bo sobie śpi... Co do tematu: Ten pies idzie mnie obsikać, idź stąd!, paszoł!

ktoś mnie podsypał nawozem z czarnobyla i jestem sobie teraz zmutowanym kwiatkiem

La Soupe Aux Choux

Weź Ibuprom zatoki... MEDYK! Jakaś baba chodzi po ulicy i rzuca kotami.

miotacz ołowiu wkracza do akcji

I wanna hear your heartbeat

beerus

Starlight najadała się pewnie Miedzi, Nightmare Moon Indu, Chrysalis Talu, a Sombra chyba Wapnia. Dlatego świecą w takich kolorkach, zapaleni gniewem do zdrowo odżywiającej się Twilight

Twilight jakie ty masz źrenice rozszerzone! PALIŁAŚ COŚ?

O tak zdecydowanie popieram!

Ciekawe, pierwsze co mi przyszło na myśl to to: (3:08) wracając do tematu: ups szkiełko mi pękło

teraz widać jakie siły kryły się za rządną zemsty Starlight

Trzeba było tyle czasu trzymać wędlinę w lodówce? MEDYK! Arab idzie!