Skocz do zawartości

Paladyn Zanderson

Brony
  • Zawartość

    2518
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Posty napisane przez Paladyn Zanderson

  1. jeśli chodzi o MLP mam tylko jedno wymaganie, aby doszło do magicznej granicy pełnych 7 sezonów tak jak poprzednie dzieła pani Faust (atomówki nawet miały 8 sezonów). i chcę abyśmy się dowiedzieli wiecej o rodzinach Mane6 (szczególnie :fluttershy4: i :twilight3:) powrót Mordo (Sombry) też by mnie ucieszył a i fajnie by było gdyby pojawiły się morskie kucyki (to jest życzenie które mam od początku oglądania tego serialu - cóż to jest sentyment bo wychowywałem się na 1 serii o kucykach)

  2. Ja jako Elendili Isitari Isil byłem na Hobbicie Jacksona i powiem że jest to bardzo dobry film oczywiście tak samo jak książka nie przebije swojego fajniejszego i bardziej epickiego braciszka, ale jest to całkiem dobry wstęp dla kogoś kto jeszcze z Trylogią Jacksona nie miał do czynienia Mi szczególnie podobały się sceny retrospekcyjne z życia Thorina jak i jego krewnych (wojna plemienia Durina z orkami, Zniszczenie miasta Dale i zdobycie Ereboru przez Smauga) Również scena z Pojedynkiem na Zagadki z Golumem wyszła świetnie (lubimy zagadki prawda skarbie ? tak bardzo lubimy, niezgadnie golum niezgadnnie, a wtedy go zjemy mój skarbie), scena gdy Thorin przytula Bilba i mówi mu że bardzo się pomylił w stosunku do naszego dzielnego Hobbiita jest po prostu rozczulająca, a i Radagast Brązowy wyszedł zgodnie z moimi wyobrażeniami (dosłownie tak go sobie wyobrażałem, dobrego czarodzieja trochę dziwaka, ale mającego wielkie serce i szacunek do wszelkiego stworzenia :fluttershy4:)

  3. Droga Księżniczko Celesto Niedawno stałem się świadkiem tego jak wspaniałych mam przyjaciół ( a tak właściwie to jednego), bowiem ostatnio miałem dosyć kiepski humor nic mi nie sprawiało radości myślałem nawet o samobójstwie. czułem się nikomu niepotrzebny wręcz jak szkodnik, ale mój mellon wyciągnął mnie z tego pokazał mi że jestem coś wart podczas gdy rodzina dawała odczucia zupełnie odwrotne. Okazał mi wsparcie i pomoc której naprawdę potrzebowałem i dzięki temu dowiedziałem się że prawdziwy przyjaciel to taka osoba która zawsze cię wesprze w trudnej chwili pocieszy gdy jesteś smutny oczywiście jeśli ty też okazujesz to samo. Pozdrawiam Zandi Avatar Babs Seed oraz skromny Isitari Isil (Luny)

  4. ja jako Tolkienista z czystym polecam Film Hobbit Niezwykła podróż, może nie jest to tak epickie wrażanie ja WP ale to piękny film, a aktorzy naprawdę świetnie zagrali role zarazem stara obsada Ian McKellen wymiata jako Mithlandir Gandalf, jak i nowi - Thorin jest the best

  5. a ja mam pytane dotyczące dzialu Causal czy teraz tam bedą się odbywać zywczajne pojedynki bo jeśli tak to chna wypadałoby przenieść obecnie trwające pojedynki do tego działu, aha i czy możliwe są pojedynki rewanżowe pomiędzy magami bo jeśl tak to ponownie się zapisuję stawia Kopyto na papirusie

  6. cóż ja zagłosowałem naPOZ, ale nie tylko dlatego że chce być kucykiem, akurat bym się z tego cieszył bo mam dość swojej choroby. dołączył bym do Pozu jako expert od ludzi. pokazałbym kucykom, że ludzie nie są tacy źli, że pomimo tych całych wojen i zniszczenia potrafimy tworzyć rzeczy piękne i warte zachowania, Jest tyle pięknych dzieł które traktują o pokoju i harmonii, a o przyjaźni to już szczególnie i to nie powinno zniknąc mogę nawet sporządzić listę książek które warto zachować bo mają ogromną mądrość w sobie i można znich czerpać naprawdę inspirację do stania się lepszym

  7. Carus Cives Crystal Imperi (Szanowni Obywatele Kryształowego Imperium) Ja Skromny sługa Pani Nocy mam do was parę pytań 1. mlp Wiki napisane jest że obecnie Panują wspólnie KPT. Książę Shining Armor oraz Księżniczka Amora Di Cadenza czy jest to jakieś nawiązanie do tradycji Starego Imperium ? czy raczej sytuacja przypadkowa ?. 2. Zajmuje się zgłębianiem historii Kryształowego Imeprium i chicałbym wam pomóc w poszukiwaniach tajemnic waszej historii. czy mogę ? 3. czy uważacie Spike'a za bohatera ?

  8. chba znowu obudziłeś mojego mrocznego elfa :) żeby to tylko nie wpłynęło na nasz rewanż bo Drowy bardzo często grają nie czysto przynajmniej te które oddają cześć Loth czyli Elfy z Menzoberranzan, a byłem wyznawcą właśnie tej Bogini wtedy gdy miałem etap mrocznoelfi

    tak w ogóle to znalzłem, bardzo ciekawą wersję Derpy nadawała by się na avek dla ciebie

    Dołączona grafika

  9. może i warto Dolarku, ale rjest jeden problem, że obecne książki FR są trudno dostępne wyjątkiem są książki traktujące o Dirizztcie których jest dosyć sporo, ja szczerze mówiąc mimo że do Drizta nic nie mam bardzej bym chciał przeczytać "Wojnę Pajęczej Królowej" niestety nawet na Allegro nie ma wszystkich ksiąg, a o e bookach to nawet nie ma co marzyć: eh co poradzę że bardziej lubię magów a Drowy mają ponoć do tego niesamowity talent

  10. Cóż nie moja wina że Tolkien już nie tworzy bo nie żyje. Mogę jedynie liczyć na to że kiedyś zostanie w Polsce wydana cała Historia Śródziemia bowiem tam znajdują się niepublikowane w Polsce jak dotąd elementy, albo publikowane szczątkowo np. 2 proroctwo Mandosa czy Pieśni Berienlandu.Z zapomnianymi Krainami jest inna sprawa bo to projekt a nie dzieło jednego Autora. co oznacza że każdy może tam dołożyć cegiełkę co tworzy ten świat Nawiasem mówiąc sam kiedyś liznąłem Zapomniane Krainy a Ściślej mówiąc Trylogie Mrocznego Elfa a więc poznałem jedną z najbardziej kultowych postaci tego uniwersum - Drizzta Do'Urdena. Naprawdę zaciekawiła mnie ta postać jak i kultura Drowów, a więc nie dziwię się zwyciestwem Dolara wybrał Magię Świata który choć od Śródziemia jest prostszy, to nadal jest rozwijany, a o Śródziemiu nie da się tego do końca powiedzieć

  11. a więc jednak nos mnie nie zawiódł Dolarek wygrał cieszę się jego zwycięstwem i mam nadzieję że widzom pojedynek się podobał - zwróciłem sie do widowni a potem podszedłem do Dolarka z uśmiechem na twarzy podarowałem mu kryształ ze światła Elendila mówiąc. Mam Nadzieje że kiedyś gwiazdy znów zajaśnieją w dzień naszego ponownego spotkania i na pożegnanie przytuliłem go mocno :lunahug: :Lunahug: :lunahug:

  12. Zandi nie mów hop ;). Ludzie głosują różnie i wielu bardziej mogła się spodobać Twoja pełna kreatywność od moich wierszyków i lekkiego tonu :).

    A z innej beczki - Cygnus uspokaja nas! Świat się kończy :D

    no ale i tak wygrasz bo to jest różnica 1 głosu a ja wiem kto dał ten głos na ciebie nie mam do tej osoby pretensji z resztą ale masz ładnie osobie podziękować repkiem zgoda ?
  13. Cygnus my tylko z Dolarem Robimy se jaja to nie kłótnie trochę Smile'u nikomu nie zaszkodziło i tak wiem że wygra Dolar dlaczego bo jego posty były krótsze od moich i ludziom bardziej się je chciało ludziom czytać niż moją zaklęciowo Valarową epopeję z resztą mój ulubiony Isitari Gandalf nawet z Sarumanem się nie kłócił być może nie pochwalał jego działań ale nigdy nie sprzeciwił się jego decyzjom, dopóki nie zobaczył jak Saruman "upadł", ale nawet wówczas raczej się nie cieszył z tego

  14. Nie miałem żadnych inkantacji. Miałem nazwy czarów. Ale to szczegół.

    Nikt Ci nie zabraniał skorzystania z istniejącej wiedzy. Ja nie miałem czasu bawić się w wymyślanie całkowicie nowych rzeczy, więc skorzystałem z takich które już są.

    Spoko nie mam nic ci do zarzucenia, stwierdzam tylko fakt, że jednak miałeś prościej, a ja chciałem być bardzo kreatywny więc zaklęcia wymyślałem sam opierając się trochę opisy ich skutków w książkach Tolkiena czasami a czasami, wymyślałem zupełnie nowe opierając się o zdarzenia zawarte w książkach Profesora. Mogłem co prawda użyć Magii Nekromancji z Diablo 2 bo gram właśnie tą postacią, ale wydawało mi się to zbyt hm nudne,
  15. Nie ale i tak miałeś łatwiej ode mnie bo ty miałeś już inkantację podczas gdy ja musiałem większość wymyślać sam tylko zaklęcie odsyłające twojego bannshe i potęga Anoru były bazowane na zaklęciach z ksiązek tolkiena WP tak dokładniej bo zaklecie odsyłające upiory to tylko lekko zmieniona piosenka Bombadila którą śpiewał aby odegnać Upiora Kurhanów. zaś Potęga Anoru to lekko zmieniona kwestia Gandalfa podczas walki z Balrogiem, ale tylko początek

  16. ech rozumiem ludzi co kochają zapomniane Krainy, bowiem zaklęcia są tam jasno określone i nie trzeba zbyt kreatywnie łamać sobie głowy natomiast magia którą ja znam wymaga trochę wysiłku bowiem Tolkien nie tworzył zaklęć jako takich opisywał tylko ich skutki, choć istnieją nieliczne wyjątki od tej reguły np Zaklęcie Upiora Kurhanów czy Piosenki Toma Bombadila, a ja lubię wysilić trochę głowę niż isć na łatwiznę. Z restą wydaje mi się że jestem tu jedynym Isitari inni są albo Drowami (których bardzo lubię), albo magami z innych uniwersów, ale i tak dziekuję nielicznym co oddają na mnie głosy

  17. Wstrzymuję się od głosu, bo posty były takie długie, że nie mogłam porównać takiej dużej ilości tekstu. I jeszcze tylu bożków... To nie Grecja tylko polska!

    Mgiełko to przecież tylko zabawa po co te nerwy i krzyki, a poza tym czemu nazywasz 14 najpotężniejszych Ainurów (Aniołów) Eru (Boga) Bożkami, To oni zgodnie z wolą Jedynego stworzyli razem ze swoimi braćmi Muzykę która powołała Ardę (Ziemię) żaden bożek by tego nie umiał
  18. unosząc się na Gwaihirze ze swoim przeciwnikiem czułem, radość w sercu gdy Oczywiście Dolarek szamotał w szponach jego, a gdy spytałem jak mija mu przejażdżka oto co usłyszałem

    - twoje szczęście Milordzie Zandi, że ten przyszły pióropusz nie uszkodził moich szat - warknąłem. - Jednak z tego co mi wiadomo Mistrzowie Areny przyznali nam jeszcze chwilę na sprawdzanie naszych zdolności. Powiedzmy, że znajdę jeszcze kilka sztuczek w rękawie..

    I na potwierdzenie tych słów zobaczyłem jak wyciąga sztylet, ale zanim zdążyłem zareagować na twarzy Króla Ptaków ujrzałem grymas bólu, a na szponach ranę oraz spadającego maga. Poprosiłem więc mojego skrzydlatego kompana, aby zanurkował, jednak potem poczułem dziwną falę Magii i spojrzałem pod tyłek i zorientowałem się że Gwaihir się rozpłynął, a ja spadałem niczym Anor podczas Dagor Dagorath Moje fizyczne ciało uległo spaleniu od prędkości ukazując moją prawdziwą formę której jednak obwiałem się pokazać. więc szybko wypowiedziałem zaklęcie:

    "Meliano Doriath Królowo użycz mi obręczy co chroniła twe królestwo"

    Magia Majarów: Obręcz Meliany

    Nagle przed moimi oczami pojawiła się mgła która spadała na ziemię spowijając Arenę ja jednak zauważyłem, że tam gdzie stał Dolar mgła przyjęła formę mojego fizycznego ciała, a on pomógł jej wstać i powiedział :

    Może i jestem starym złośliwym draniem, ale maniery obowiązują, nieprawdaż Milordzie?

    na mej twarzy pojawił się uśmiech i pomyślałem "a jednak honorowy z niego mag, daleko zaj.."" nie zdążyłem dokończyć ponieważ uderzyłem w końcu o ziemię. Na szczęście Magiczna Mgła ciągle ciążyła nad polem więc podszedłem trochę bliżej do Dolara od tyłu i i spoglądając na jasną Tarczę Isila wypowiedziałem swoje ostatnie zaklęcie:

    "Za Dawnych Dni, Gdy Świat był młody Przyszła wśród Quendich istota najpiękniejszej urody. Luthien, bo tak, się zwała, ze swojego ludu tylko ojca miłowała, zaś innych chłodno przyjmowała, bowiem w Berenie synu śmiertelnym się zakochała. Beren również ją uczuciem darzył, tak że w snach tylko o niej marzył. Thingol jednak nie chciał stracić dla śmiertelnego dziecka swego. rozkazał więc od Berena niemożliwego. Miał Panu Doriath przynieść z jeden Slimarili które wtedy w koronie Morgotha tkwiły". Więc poszedł śmiertelny Beren do Angbandu bram, nie wykonał jednak tej misji sam.bowiem Luthien pomogła mu tam. swym śpiewem tak pięknym że zasnął nawet Morgoth sam . Zatem proszę niech ten śpiew znów się rozlegnie,"

    Magia Eldarów:Śpiew Tinuviel !!!

    Po wypowiedzeniu całej inkantacji rozległa się piękna muzyka, ,a mój przeciwnik pod jej magicznym wpływem zapadł w głęboki i miałem nadzieję że piękny sen

  19. Z radością obserwowałem jak Potęga Anora wzmocniona Blaskiem dzieła Feanora niszczyła Osłonę Lorda Dolara Już miałem dziękować Vardzie za zwycięstwo, gdy zobaczyłem jak Dolar sztyletem z lodu rozpoławia moją kulę

    - To nie.. - nie zdążyłem dokończyć gdyż usłyszałem przerażający krzyk i zobaczyłem cienistą postać sunącą ku mnie. Słabłem z każdą minutą jednak z uśmiechem, na ustach poczekałem, aż upiór zbliży się na odległość laski u wyrecytowałem starożytną pieśń którą kiedyś zaśpiewała najstarsza istota świata::

    "On tu był zanim To się zaczęło,On już tu był zanim Pierwsze Pokolenie się zbudziło i nadal będzie gdy wszystko przeminie więc te słowa rzeknę ci Upiorze w jego Imię Nie śmiej nigdy tu wrócić! Świat pozostaw pusty ! Przepadnij w zapomnieniu, od mroku ciemniejszym,Gdzie bramy są zawarte, nim świat się uleczy."

    Na dźwięk ostatnich słów zjawa została wciągnięta pod ziemię i zniknęła natomiast ja odzyskiwałem, siły i i rzekłem do Dolara

    - Magia Morgotha tak ? Nieźle ale uważaj następnym razem, bowiem Cień zawsze dąży do korupcji tego kto go używa. A teraz czas polatać mój drogi nie obawiaj się polecimy razem :) I skupiłem całą swoją ,moc na słowach :

    "Piękne Varda tworzy niebo, ;lecz nigdy nie przyćmi tym małżonka swego. On to z woli Eru rządzi na najwyższej górze światem lecz nie tak jak brat jego Melkor batem, a najwyższe partie świata uczynił swym lennem Jemu służy każda istota co w górę się wznosi od Orła aż do zwykłej osy. Orły to zaś jego najukochańsi heroldowie, więc proszę najdzielniejszego z nich Króla Ptaków Gwaihira, aby jego siła i szlachetność mi dziś łaskawie służyła"

    Magia Isitari : Przyzwanie Gwaihira

    Nagle powietrze zawirowało a nad moją głową unosił się największy orzeł jakiego ziemia nosiła po świecie.. Podfrunął pode mnie, a ja wskoczyłem mu na grzbiet i skierowałem, go delikatnie na Dolara Pazury rozbiły resztki bariery i ostrożne chwyciły mojego przeciwnika, Wtedy rozkazałem orłu lecieć wysoko ponad chmury, ale jednak tak aby mieć na widoku całą arenę i rzekłem do naszego drugiego pasażera :

    -I jak podoba się przejażdżka ? Może pomóc ci wejść na grzbiet ? Uważam to za dobry finał :)

×
×
  • Utwórz nowe...