Skocz do zawartości

Flutteryay

Brony
  • Zawartość

    730
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Flutteryay

  1. Flutteryay

    Zapisy do Koszmarka

    Mi się tam podoba sesja, zawsze chciałam mieć kucyka harcerkę xD Ale nie wiem jak inni, tyle że ja jestem troszku zazdrosna że tylko Bellamina i imka mają wspólną sesję .-. Ale z drugiej strony moja sesja mi całkiem wystarcza ;P
  2. Babs <3 _____________________ Spojrzałam na klaczkę, która przedstawiła się jako Babs Seed. Ciekawe jaką legendę opowie... Wzięłam piankę od pani Ginny i zaczęłam ją piec nad ogniem. Zerknęłam na Luelle. - Masz jakąś historię? - szepnęłam zasłaniając pyszczek kopytkiem, żeby odezwać się niesłyszalnie dla innych, a słyszalnie dla Lulu. Uważnie pilnowałam pianki i słuchałam opowieści Babs Seed.
  3. Ja byłam rozkojarzona przez Igrzyska Śmierci (bezsenne noce, nieuwaga na lekcjach) ;P Więc I know that feel sis. ______________________________ Powoli jadłam zupę, która była całkiem dobra. Rzadko w sumie jadałam pomidorówkę, zwykle były to zupy owocowe albo liściaste. Pomidorowa zupa była u nas od wielkiej okazji i zwykle dzieliliśmy się nią z naszymi sąsiadami z całej ulicy... Czekałam co się stanie dalej. - Ciekawe co dla nas szykują... - szepnęłam do Luelle. _______________________________ ((Nie, nie jadam zupy owocowej xD Nienawidzę jej xD))
  4. Mała rada: Sesja jest lepsza kiedy są w niej opisy otoczenia, itp. ale nie nalegam Jeżeli opisy sprawiają Ci trudność, bądź po prostu Ci się nie chce to spoko xD Czasem też mi się nie chce pisać długo. ________________________ Usiadłam koło Luelle i wymieniłam z nią przyjazne spojrzenie. Rozejrzałam się dookoła. Czekałam co wydarzy się dalej. Czułam narastające podekscytowanie. Kochałam obozy... Ogrzewałam kopytka przy ogniu, wpatrując się w płomienie.
  5. Flutteryay

    Zapisy do Koszmarka

    Moim zdaniem powinnaś też założyć ogłoszenia w dziale z sesjami
  6. Rozpakowałam swoje rzeczy w miarę szybko. Wyszłam więc na zewnątrz i kręciłam się przy namiocie.
  7. Nie chce mi się zmieniać konta. ______________________________ Gdy skończyłem jeść, umyłem swój talerz i odłożyłem go. Teraz nie wiedziałem, co mam ze sobą zrobić. Ostatecznie powlokłem się w kierunku swojego pokoju. Nie musiałem być cicho, bo wiedziałem, że perkusja Tisy zakłóci moje kroki. Skoro byłem już najedzony, znowu mogłem pójść spać. Może obudzę się następnego ranka...
  8. Uśmiechnęłam się. - Dzięki Iris! Gdy zobaczyłam te jajka miałam podejrzenia, ale jak widać... - zerknęłam na odtrutkę wystającą z mojej torby i schowałam ją głębiej. Sama zjadłam dwa moje ciastka, garść jagód i kilka innych owoców.
  9. Za żadne skarby nie mogę się zabrać do obejrzenia odcinka, bo po prostu wiem już co się stanie po obejrzeniu clipu -.-' Typowy scenariusz z "Uratowałaś mi życie muszę Ci służyć", nothing interesting for me... sorry.
  10. A ja bym dała panu wiejowi, ale mnie przegłosują Lemuurem .-. Jasnowidzyay .-. ~Discors
  11. Flutteryay

    Znaki Zodiaku.

    20 październik, Waga, Libra... http://pl.fairytail.wikia.com/wiki/Libra Cokolwiek
  12. Ale ja nienawidzę się stroić, nawet ciężko mi jest w sklepie przymierzać ubranie -.-' Matka flecistów i grających na harfie? I'm okay with this...
  13. Czyli co aktualnie sucham <3
  14. Przestałam się śmiać, wstałam, odchrząknęłam. Przybrałam poważną minę i zasalutowałam. Czekałam na dalsze polecenia.
  15. Niedawno oglądałam "Meridę Waleczną", wczoraj Zaplątanych i Mój Brat Niedźwiedź. Kocham Disney Jeszcze na święta dostałam na DVD Zakochanego Kundla <3 Mój ulubiony film <3
  16. Spojrzałam na panią Ginnę. Przenosiłam wzrok z Luelle na Rose, z Rose na Iris, z Iris na Layę, a z niej na śpiącą Minty i tak w kółko. Spokojnie odłożyłam koszyk z jagodami na ziemię, po czym wymieniłam spojrzenia z Lulu. Obydwie wybuchłyśmy śmiechem przewracając się na grzbiet.
  17. Przyśpieszyłam bieg. Nie chciałam oddać odznaki, ale także nie potrzebowałam jej aż tak bardzo. Być może dobiegniemy do Ginny jednocześnie, a wtedy da naszej czwórce odznaki? Chwila. A co jeśli ktoś już dobiegł? Przyśpieszyłam jeszcze bardziej, uważając żeby nie wysypać jagód i nie potknąć się.
  18. Bellamina, ja czekam na piaszkowiec
  19. W małej wiosce niedaleko Fillydelphi A potwierdziłam że nie Everfree, ponieważ ina nawet nie zna tego lasu. Sprawności dawaj jakie chcesz ^^ _______________________________ Zrywałam jagody najszybciej jak potrafiłam. Co piątą wkładałam do pyszczka. - Ołkej Lulu, chyba możemy iść - powiedziałam widząc pełny koszyk. Wzięłam jeszcze garść jagód do zjedzenia. Lulu to ksywka, którą nadałam Luelle kiedy jeszcze nie potrafiłyśmy wymawiać swoich imion prawidłowo. Ona nazywała mnie Lil.
  20. No raczej nie everfree (Klik!), bo Everfree jest koło Ponyville ______________________________________ Wzięłam koszyk i przyjęłam pozę do biegu. - Luelle, para? - powiedziałam. Czekałam na jej odpowiedź gotowa w każdej chwili wystartować. Rozglądałam się wzrokiem za krzakami jagodowymi. Reszta klaczek dobrała się już w pary: Rue i Pyrus, Vanilla i Vania, Iris i Rose, Minty i Laya.
  21. Szybko rozczesałam grzywę, założyłam berecik oraz pelerynę, wzięłam torbę i wybiegłam z domu. - Mamo, tato, idę! - krzyknęłam po drodze. Stanęłam przed swoim zastępem i zasalutowałam. - Lily Derris zgłasza się na służbę! - powiedziałam z poważną miną po czym roześmiałam się. Podeszłam do klaczek. - Hehe x3 - dodałam.
  22. Klacz w sukience wieczorowej? No nie rysunek spoko (Ale zbroja serio wygląda trochę jak sukienka wieczorowa, meh)
  23. Ze zdziwienia przechyliłam głowę na bok. Schowałam ciasteczka do czystej torebki foliowej i schowałam do swojej torby. W razie czego wzięłam też z apteczki odtrutkę. Przezorny zawsze ubezpieczony.
  24. Ponownie sadowię się na podłodze przed piekarnikiem. Przeglądam książkę w poszukiwaniu obrazków. () Co jakiś czas zerkam na ciasteczka.
×
×
  • Utwórz nowe...