Flutteryay

Stein i Marie z dzieckiem najlepsi i tak

 

Pokazanie mojej tapety to jedyna rzecz którą kiedykolwiek zrobię w offtopie, adios, sayonara, etc.

Na tę chwilę:

1. Mirai Nikki (przyszłam, obejrzałam, poryczałam się).

2. Soul Eater.

3. Fairy Tail.

4. ----------------------- <---- Tu była Hetalia

5. <miejsce rezerwowane dla następnego anime>

 

Cóż... em... TROCHĘ się pozmieniało.

 

1. Danganronpa <- Anime, gry, nowele, wszystko co z Danganronpą związane. Pewne pierwsze miejsce na mojej liście.

2. Shingeki no Kyojin <- Cóż, łatwo było się domyśleć.

3. Mirai Nikki <- się nam utrzymało na liście.

 

Dalej według MAL... anime które oceniałam (oprócz powyższych) 10/10 to: Death Note, Little Witch Academia (OVA/film) i... Hamtaro Hamtaro na zawsze w mym sercu.

Obejrzałam w któryś dzień wakacji, kiedy to byłam zdaje się chora i cały dzień siedziałam w piżamach. Zaczęłam od ovy, potem dopiero obejrzałam anime. Tej ovy to ja nadal nie ogarniam o co w niej chodziło. Wyglądała bardziej jak trailer trwający bezsensowną godzinę.

 

Ale ja nie zgodzę się z Grillo - anime nie było aż tak złe. Na końcu nawet się wzruszyłam.

Nah, nie wiem co pisać. Ogółem anime na 6/10, może nawet 7 albo 8/10 bo u mnie 5/10 ma Kurosz, a BRS jest zdecydowanie lepsze od Kurosza.

NOSZ nie moja wina że się paczą! Arminowi to jeszcze powiesz "Armin nie pacz tak na Yuno" ale śmiało, powiedz Togamiemu "Nie pacz tak na Yuno" a od razu odrzeknie "Tsk! Jak śmiesz mi rozkazywać, śmiertelniku!" czy coś w ten deseń, so...

 

A wracając do Redial... po obejrzeniu zachęcam do przeczytania tego. Zdaje się że manga nadal wychodzi, ale ta warstwa kurzu mówi inaczej.

Co do mangi:

WIEDZIAŁAM! WIEDZIAŁAM ŻE ARU WSZYSTKO PAMIĘTA! Teraz tylko ciekawe czy on tak naprawdę nie umarł, czy po prostu Deus przekazał mu te wspomnienia. No i Mr. Bi jest wkurzon'd. No toć pszecież to nie Junki wina, Aru ogarnij się. Znaczy... w sumie to jej wina, ale nie tej z trzeciego świata, ale w sumie i tak jej wina bo to ona jest też Yunką z 2 i 3 świata, ale... moja głowa :I

To jak inaczej wytłumaczysz tą krew? :I I fakt że ta w klasie zmasakrowanej jest normalna? :I

 

Poza tym zastanawiam się, czy nie obejrzeć przetłumaczonego let's play'a  z Danganronpy 2. Obejrzałam już trochę ponad samo przedstawienie postaci (Ibuki najlepsza postać) i mnie kusi żeby się zabrać za dalsze części (pomijając fakt że znalazłam po internetach już chyba z 10 spoilerów... tsa...).

NO I NOWELKI. UGH. Nigdy nie mam czasu je przeczytać a Krzyżacy leżą i kwiczą.

MUKURO x NAEGI NAJLEPSZY SHIP.

Przprszm że dobyl, ale muszę tu wyskoczyć z teorią.

 

Dzisiaj mieliśmy na lekcji o tym że kref tak naprawdę jest niebieska ale w kontakcie z tlenem jest czerwona (całe życie w kłamstwie wiem), wienc ja od razu rozkmina "A czemu w Danganronpie jest róshoofffa o.o" no i mje olśniło:

 

Krew w Danganronpie jest różowa, ponieważ tlen jest stale oczyszczany przez air purifier (jak to przetłumaczyć ._.) w klasie fizycznej.

Krew w klasie na 5 pietrze jest czerwona, ponieważ jest stara (prawdopodobnie zanim oczyszczacz powietrza (o właśnie) zaczął działać) i zaschnięta.

 

Dobrze główkuję? :I

 

...Poza tym powie mi ktoś dlaczego shippuję Ikusabę z Naegim? :T

N: Owoc lel :I
A: NAEGI-KUUUUUN

S: Coś słyszałam o tym animcu
U: Kojarzem :T

NIE WCALE NIE NAPISAŁAM TU TYLKO DLATEGO ŻE ZOBACZYŁAM ŻE AVATAR Z NAEGIM NIEEEEE

Cytuję Discorsa-senpai:

 

Grę? Stąd visualnovelaer.fuwanovel.org. I nie grałem w to na PSP, tylko na PC, a konkretniej na PPSSPP!! x]

 

 

Nee, nee... zwróciliście uwagę na pewną postać która pojawiła się po napisach końcowych w ostatnim odcinku? To tylko potwierdza, że będzie drugi sezon.

Sequel anime jest w sumie bardzo prawdopodobny, skoro jest druga część gry :I Poza tym tego zakończenia tak nie zostawią, huh? Wyszli i co? Jest ten koniec świata, nie ma tego końca świata? Druga część to (miejmy nadzieję że w całości) wyjaśni~

 

 

 

A tu znalazłam takie coś... smuteczek...

Przeszłam grę

Teraz zostało anime, nowelki, a potem tylko czekanie na tłumaczenie drugiej gry.

 

Szczerze mówiąc anime to faktycznie trochę zawód. Potrafię wyłapać wiele niedopatrzeń patrząc na pierwszą minutę 11 odcinka.

Przeszukiwanie miejsca zbrodni przy sprawie z Mukuro trwało 15 sekund, a u mnie? Jakieś dobre 15 minut. Nie wiem co to było. Nie dość, że Kirigiri nagle przyszła (w grze pojawiła się dopiero jak wszyscy byli już w windzie i do ostatniej sekundy myślałam że to rzeczywiście ona zabiła Mukuro broniąc Naegiego), a Togami i Naegi weszli do jej pokoju od tak se (tak to wyglądało w anime)...

Po prostu sądzę, że anime dałoby radę rozciągnąć do jakichś 20 odcinków. A przynajmniej do 15.

 

Co do samej gry i zakończenia...

Genialne. Tylko albo jest parę niedopowiedzeń, albo coś przoczyłam, albo jest to wyjaśnione w nowelkach/następnej grze.

 

1. Sprawa różoffej krwi. Przecież w tej zmasakrowanej klasie kreff była czerwona... huh?

2. Właśnie, ta zmasakrowana klasa. Co tam się właściwie stało?

3. To "Monokuma zrobił coś z naszymi ciałami"... chodziło o to, że zmodyfikowano ich pamięć? "Monokuma zrobił coś z naszymi mózgami" chyba bardziej by pasowało. Ale to na pewno o to chodziło? Jest to gdzieś wytłumaczone?

4. Eeeee a ich ciała? D: Co wy, zostawicie swoich przyjaciół w jakiejś zamrażarce i po prostu sobie pójdziecie!? Kaman! (swoją drogą zastanawiam się, czy w jednej z tych zamrażarek jest masłOowada-kun)

 

Nie wiem, czy coś jeszcze... coś przeoczyłam? Huh? Poza tym, ten bad ending...

Małe Naegisie, Byakuysie i Hagakurusie? Fukawa umarła ze szczęścia? Asahina odpowiedzialna matka? TOGAMI W DRESIE!? Bez Kirigiri wszystko się sypie...

Przyszłam odkurzyć temat.

 

W grze jestem już po sprawie z Oogami. Teraz będzie się działo...

 

Poza tym zauważyłam nawiązanie do gry 999 o której wspominałam wcześniej - Naegi powiedział, a raczej pomyślał:

"Zrobił coś z naszymi ciałami? Może... umieścił bombę w naszych żołądkach!? Nie jesteśmy na statku, ale jesteśmy uwięzieni... Gah! Nawet myślenie o tym sprawia że mam dreszcze!"

(Ja też mam dreszcze Naegs, ja też.)

 

W każdym razie 5 piętro here I come! Nie obejrzę anime dopóki nie przejdę gry.

http://nyapanzer.tumblr.com/post/62488166774/earthcookies-a-psa <---

 

Chociaż w anime wszystko się bardziej przeżywa. Ciężko znieść kreskę w mandze, ale można się przyzwyczaić. Czasami wgl. nie widać niektórych rzeczy, np. dopiero w anime zaczaiłam w jaki sposób Levi się zranił.

Ale i tak ja bym nie wytrzymała na waszym miejscu zwłaszcza po tej ostatniej scenie z mureeem. Tajemnice, tajemnice everywhere.

 

...minęło prawie 50 rozdziałów a my nadal nie wiemy co jest w piwnicy Erena.

Heh, Ja mam zamiar improwizować - brązowa kurtka, biała bluzka, białe spodnie i jakieś tam inne drobne szczegóły i BUM! Armin Arlerto des~

Jezeli jestes hejterem lub 100% fanatykiem mlp to radze dac minusa i nie czytac tego posta. Tekst nie mowi o wszystkich.

Apeluje w imieniu Bronies 1.0v i ogolnej spolecznosci RP. Nie robcie z siebie downow w necie. Wiem jak jest... siedze na necie i widze co piszecie... przestancie... naprawde. Wchodzac na kwejka lub komixxy widze jak te kucykowe komixxy oraz komentarze ciagna sie tak ze mozna dostac ataku slepejfuri i te hasla "bronies sa wszedzie" "podbijemy internet"... nie wiem nie rozumiem tego mysle ze chcecie przyzwyczaic ich do siebie, ale NIE... to tak nie dziala, dlaczego? Wyobrazcie sobie ze jestescie brudnym, smierdzacym, zapchlony, nie wytresowanym, glodnym, bezdomnym, smutnym, nieogolonym i starym kundlem. Zyliscie w takim stresie i samotnosci ze staliscie sie agresywni i ktos daje wam kosc i gdy tylko gryziecie, on ja wyrywa i tak dalej i tak dalej. Wiec co jeszcze moge powiedziec... no ,,,,,,,, ... moze gdybyscie rzeczywiscie cos brali z mlp to bylo by pewnie dobrze, bo nie widzialbym ze kuc pisze do kogos "Ty je,,,, hejterze, nie ogladales to skad mozesz wiedziec czy to jest fajne... nawet nie wiesz ile to daje szczescia" choc post "hejtera" byl milo napisany oraz z mocnym argumentami i gdyby tak pomyslec to ten je,,, hejter w chwili gdy ty milo ogladasz kucyki, moze blagac los (Boga) by dostal w ogole cos do jedzenia na obiad. Dostrzegacie czasem ta magie patologi? Jezeli ktos hejtuje to nie piszesz, a gdy widzisz cos normalnego to pisz. No nie wiem... moze jestem dziwny albo mam za duzo empati, ale... skoro rodzice, spoleczenstwo, gry komputerowe, a nawet kucyki nie potrafily was przygotowac do zycia w internecie to ja polecam popatrzec na sciane i rozpedzic sie biegnac w jej kierunku lub kupic masc na bol dupy i posmarowac sie tym na calym ciele. Moze cos to da.

Podsumowanie: chcialem podkreslic to ze nie potrzebnie dajecie ogromny nacisk na kucyki gdy cos jest, a nawet nie jest zwiazane z kucykami i to w taki sposob ze irytujecie tym innym i jeszcze gdy opisza swa frustracje to wy oczywiscie musicie ich bardziej smarowac... no Celestia byla by dumna.

 

I tym sposobem Ziomisz wygrał wiaderko internetów za ten post.

Zgadzam się w pełni mimo że przeczytałam tylko połowę...

Stary, jeżeli zawracasz sobie głowę nad fizyką i biologią nad każdą chińską bajką to ja po prostu nie mam nic do powiedzenia w takiej dyskusji.

Czy autor zastanawiał się nad praktycznym użyciem mudnuru? Nie, zapewne dał taki bo wygląda zajebi**e. Dziękuję, dobranoc.

To anime o nagich, ogromnych, niegrzecznych ludziach bez układu rozrodczego, którzy pożerają mniejszych ludzi and stuff.

Nienawidzę dyskusji tego typu. To tak jak pytać dlaczego te magiczne gadające kuce żyjące w krainie pokoju i magii mogą trzymać różne przedmioty w kopytkach.

A ja przyznam, że nie rozumiem po co im tak beznadziejnie zaprojektowane... mundury? To absolutnie niczego nie zakrywa i wygląda tak jakby to był pewnego rodzaju cichy fanserwis "Hej zobaczcie, mam paski tak ustawione, że widać mi tak idealnie". Poza tym to cholerstwo co oni mają na nogach powinno im jak najbardziej krępować ruchy i tamować krew by nie dochodziła do nóg. 

Ale tak wiem, wiem... anime logic.

Mimo to z racji swej miłości do biologii uważam to za kretynizm. Tak jak wiązanie nadgarstków gumą od gogli... ludzie. Co prawda to drugie to już nie SnK tylko inny przykład.

 

A po co żołnierze noszą takie ubrania przecież nic one nie dają tylko najwyżej kamuflaż, przecież to w dodatku nie modne, lepiej jakby chodzili nadzy...

Tag, odcinek uśmiech to w mandze rozdział 31 a rozdziałów jest na razie 49 i wychodzą nowe (co miesiąc zdaje się). Ponadto wiem, na której akcji zakończy się anime i powiem, że na pewno tego tak nie zostawią.

O Marco nikt nie wiedział dopóki nie umarł xD

A tak poważnie... serio? Śmierć Marco, na którego nikt nie zwracał uwagi bardziej smutna od śmierci Petry, która powoli planowała ślub z Levim, jej zrzucone z wozu zwłoki (tylko w anime tak było)... serio?

 

A ja tam czekam na 50 rozdział mangi. ON POWRÓÓCIŁ.

Zbierałam, wielbiłam, bawiłam się, czesałam. Teraz służą mojej czteroletniej kuzynce, która uwielbia kucyki (ma wszystko z kucyków m.in. piżamy, plecak).

 

@Edit: Moje mane 6 5

 

PAMIĘTAM ŻE TEMU NA ŚRODKU UCIĘŁAM GRZYWĘ I OGON I MU DORYSOWAŁAM BŁYSKAWICĘ I UDAWAŁAM ŻE TO KUCYK HARRY POTTER

 

(wkładam w spoiler bo zaraz sie mnie admy i mody uczepio)

 

Moim ulubionym kucykiem była tzw. Silver Rain co jest druga na obrazku (albo według małej mnie Wstążeczka xD) bo miała ładne kopytka. No i wielbiłam tą jak jej tam Peachy Pie? Idk. te nazwy Kfiatuszek czy tam Sasanka czy co to byuo nie pamiętam to lepsza nazwa no ale wracając wielbiłam tego kuca żółtego bo miał skrzydła i był szpan na skrzydła że umie latać (chociaż i tak wszystkie umiały latać bo PORUSZAŁY SIĘ PO TĘCZACH MOGŁY PO NICH CHODZIĆ UBER ROZWIĄZANIE NA BRAK SKRZYDEŁ YEAH). Ah i pamiętam te magnesy w kopytku.

Koniec.

Ja powiem jedno: fandom był wtedy lepszy.

Tak, zaopatrzyłam się się w grę, działa (czasami napisy szaleją ale po chwili się naprawia xd) i muszę powiedzieć, że rzeczywiście anime jest okropnie okrojone. No i jeszcze niektóre rzeczy się nie zgadzają, na przykład ta katana co była w pokoju Naegiego...

 

I gra rzeczywiście jest o niebo lepsza. Trzyma w napięciu, nawet przy kontaktach z innymi uczniami. Ach Byakuya... nazwał mnie bezwartościowym beztalenciem, to na pewno miłość I sposób w jaki przyjął mój prezent (stare radyjko): "I'll be taking that!" xD

 

W dodatku mimo tego ponurego nastroju wiele dialogów sprawia że ze śmiechu staczam się na podłogę...

 

A właśnie, jeszcze soundtrack. Soundtrack w anime jest jednym słowem wzięty z gry. Taki sam, z wyjątkiem niektórych kawałków.

Oceniam tą grę, a sama jestem jeszcze niedaleko przed pierwszą śmiercią ;P Właściwie to wczoraj zanim zeszłam z komputera, musiałam zapisać na miejscu, kiedy Naegi leci do pokoju Maizono, która nie zjawiła się na śniadaniu. Niedługo zagram dalej, jestem bardzo ciekawa jak wygląda szkolny sąd i zbieranie wskazówek (^.^)/

 

Avatara nie zmienię, nigdy! xD Poza tym...

 

http://nyapanzer.tumblr.com/post/57041905540/purifiezmoi-sprite-edits-of-one-of-my-favorite <-- Dis

 

 

Ach, zapomniałabym: Ten ending Wielbię, ale chwila co to... TEN GŁOS JA ZNAM TEN GŁOS :O

No... po odcinku 9 to już serio muszę zacząć grać bo nie wytrzymam.

 

Co do odcinka 8 i 9...

W komentarzach pod odcinkiem 8 wszyscy pisali, że uważają że to Asahina zabiła Sakurę. Naprawdę nie rozumiem tego, przecież to było oczywiste że popełniła samobójstwo. Zamknięte drzwi, jej zachowanie, butelka z trucizną? I ludzie NADAL myśleli że to Asahina...

 

Oh, Kirigiri wytrzasnęła znikąd wieść o 16 uczniu. Wiem która to. Ja i moje spoilery xD Interesuje mnie jedynie zdanie "Monokuma musiał coś zrobić z ciałami"... whaaa?

Czy tylko ja śpiewałam w myślach zamiast czytać? Huh?

 

Also, cytuję: "Nigdy więcej serwerów" ~Siekierka, all the time.

Iiiii co? Coś się dzieje, chyba że to troll.