Flutteryay

Uhhh... szczelam, 75?

No ten... Kirito nie spodobał się ten sport/nie chciało mu się/nie lubił więc siostra postanowiła przejąć tyczkę i pracuje za obydwoje Tag?

OMG TEN TEMAT.

Megaman, Świat Według Ludwiczka i wgl. wszystko TAK BARDZO WIELBIĘ.

Pytałaś o to już w innym temacie, jeden post wystarczy wiesz? Nie potrzeba całego działu spamować tym samym pytaniem.

Daimond Tiara

Daimond Tiara

Daimond Tiara

Proszę mi to poprawić natychmiast.

Z okazji 1000 posta postanowiłam tu napisać (właściwie to pewnie jakiś 1000000 post bo gupi zerowany licznik). Pisałam o tym już kiedyś, ale w każdym razie... oto moja historia.

Były to te nudne czasy kiedy zaczęła się szkoła.

Lubiłam przeglądać memy na Cheezburgerze, dokładnie na Memebase.

Nagle paczę: Kuce. No i myślę sobie "co tu robią kuce? zbierałam figurki jak byłam mała, równie dobrze mogę przejrzeć"... a tu puf. Zupełnie nieznane mi rzeczy. Że niby jakiś fandom. Nowe kuce. Dorośli faceci. Znalazłam na naszym wiernym jutubie kanał ObsessionOctopusa i zaczęłam oglądać. No spoko, spodobało mi się. Potem jak szukałam jakichś obrazków w guglach znalazłam forum, przez kilka tygodni wchodziłam bez rejestracji żeby oglądać same arty. Potem wyskoczył komunikat, że muszę się zarejestrować jeżeli chcę oglądać ten dział. No to się zarejestrowałam.

"Kurde ale jaki dać sobie nik? Nie fiem, dam jakiś random. Fluttershy... Flutter... Flutteryay."

No... a potem jakoś zeszło.

Ale to była historia Flutteryay, bo ja na pewno nie jestem Flutteryay

Komentarze:
"Wow, wzruszyłem się!"
"To najlepsza historia jaką słyszałem!"
"Still a better love story than Twilight!"

Nie wiem

Bardzo chętnie zagrałabym w grę, gdyby nie fakt, że też nie mam PSP ._. Skąd żeś to wytrzasnął?

Poza tym 999 to też świetna gra. Mimo że nie ma wątku "musisz się dowiedzieć kto jest winny" to i tak cały czas o tym myślisz. No i 999 też pewnie gdzieś by się znalazło w zakamarkach internetu, nawet jeżeli nie masz DS'a~

Ale nawet jak się ogląda let's play z 999 i tak czuje się prawie te same emocje co w grze (w końcu to po części visual novel )

Aha, na spoilery z 8 odcinka nie klikam, ale... Twoja trzecia ulubiona postać, huh? Czyżby... *dun dun dun*

Junko-san? Tak, nawet o niej wiem. Mam to do siebie że zawsze znajduję milion spoilerów, a i tak mile mi się ogląda animu ^^

Angel?

Nie czytam mangi, ale Angel i Yukino wyglądają strasznie podobnie

Ja mam  pytanie:

Po kiego zakładać milion pięćset sto dziewięćset tematów na jeden mały serwer, jak na razie jeden temat by wystarczył, a nie.

A mi się strasznie zrobiło przykro jak nasza droga Celes rzekła, że (spoiler z najnowszego odcinka jak ktoś nie widział, ale nie chce mi się robić spoilera bo to w sumie mały spoiler) jest tak dobra w kłamaniu, że nawet udaje jej się okłamać własne serce. Po prostu poruszyło mną to zdanie.

Zastanawia mnie tylko co to za koleś na końcu odcinka Przestraszył mnie strasznie, normalnie podskoczyłam jak się pojawił za Naegim xd I co jest nie tak z Sakurą? No... dzisiaj niby wychodzi nowy odcinek, ale tłumaczenie pewnie jak zwykle w okolicach środy -.-'

Nawiązując do obrazków powyżej: Kyubey + Monokuma = SAMO. ZUO.

No cóż, Celestyna nadal pozostaje na półce ulubionych bohaterów, za nią stoi nasz Super High School Level Panicz, a przed Celes Kirigiri-san. Lubię białowłosych detektywów

Swoją drogą gdyby zrobili crossover Danganronpy i Mirai Nikki (wątek "zabij albo zostań zabity" huh.), to Kyouko i Akise by się pewnie zteamowali xd Tak samo jak Yuno i Genocider Syo.

Off-topic, ale trochę też w temacie gier: Grał ktoś? Anime by było z tego niezłe, a ostatnio jest kilka gier zanimowanych (jest takie słowo?)... więc mam nadzieję... taką małą.

A moze zrobimy jutro wieczor nostalgii? Co godzine zmiana mapy, wszystkie serwery (FC1, FC2, TwiC, BronyC, FC3, FC4 bo FC4.3 nie mam, OBVIOUSLY)?

Jam na pewno nie jest Flutteryay i popieram ten plan.

"Dzierżąc w rękach ostrza chwały coś tam coś tam

A nasze plecy zdobią wspaniałe Skrzydła Wolności "

Wcale nie pisałam w tym temacie tylko po to, żeby zacytować drugi opening Shingeki *lies*

Stfu Bohen you're a pwetty pwincess now.

Imka Derpy, najlepszy domek w Cloudsdale na całym serwerze.

Thunder jednorożec.

Nightmare Twilight z mocą niszczącą over 9000.

Ta moja awantura kiedy Bohen-chan zafarbował mi wszystkie ofce

"EJ KURDE LAGI SĄ" "TO WBIJAJ DO YAY"

Nadal pamiętam ślub Shadowa i Fluttershy...

Jaka ja młoda i głupia byłam

Ja pamiętam Thundera i Rainbow w roli swatów xDD

Tak, oj tak pamiętam pierwszy serwer. Niedawno nawet sobie przypomniałam wszystkie szczegóły, ale to moja i pewnej księżniczki tajemnica

Odpowiedź na spoiler Discorsa, so yeah... te same spoilery wielkie co tam xd

Ja to mam do siebie, że bardzo często wpadam na spoilery. Tak więc o śmierci Celes od niedawna już wiem ;_; Strasznie mi szkoda, też moja ulubiona bohaterka na tej samej półce co Kirigiri i Togami. W sumie nie zdziwiłam się, że miała inne nazwisko. Celestia Lundenberg (czy jakoś tak) po prostu nie pasowała do tych nazwisk/imion typu Asahima, Byakuya, Sakura...

No i żeby nie było samego spoilera, to dodam, że seria bardzo mi się podoba.

Poza tym... gra ma sequel. Można mieć nadzieję, że będzie następny sezon. Co do którego też znam jeden spoiler, bo jestem głupia i wpadam na spoilery 24 na dobę xd

Jak był mały to chyba walczył mieczem czy cośtam, nie pamiętam co to za sport, ale jego siostra teraz to uprawia za ich oboje, bo Kirito nie za bardzo się wciągnął ;P

Doprawdy, mam tylko 13 lat i to ja powinienem być tym dzieckiem, a nie na odwrót...

Też mam 13 lat, ale patrząc na niektóre posty czuję się jakbym to ja miała 20 lat.

Poza tym nie o takie poważnie mi chodziło. Chodziło mi o poważnie poważnie i w dodatku zrzędliwie jak jakaś stara babka "WYNOCHA Z MOJEGO OGRÓDKA" etc. etc.

Czego nie lubię w fandomie?

Po pierwsze: Przede wszystkim zauważyłam że część forum składa się z ludzi zachowujących się jak gimbusy/dzieci. Zakładają głupie, niepotrzebne tematy, piszą strasznie dziecinne posty z milionami emotek, a brak ortografii tłumaczą dysleksją. Po prostu nie mogę na to patrzeć.

Jednak (oczywiście) dotyczy to tylko polskiego fandomu, bo angielski (a przynajmniej te części, z którymi się spotkałam) wykazuje (bardziej lub mniej) znacznie wyższy poziom.

Po drugie: Właśnie - wszechobecny ból dupy. Ból dupy o wszystko, o najdrobniejszą rzecz. Twilight ma chłopaka? Ból dupy. Twi jest alicornem? Ból dupy. Film z kucykoludźmi? Ból dupyyy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że te bóle są nieuzasadnione i przemijają po kilku dniach, tak jakby nigdy nic się nie stało. No i jeszcze te groźby "No kurde hasbro usuńcie to bo odejdę z fandomu"...serio?

Po trzecie: Osoby, które podchodzą do każdej rzeczy i każdego posta zbyt poważnie i trochę zrzędliwie. Nie jest to taka rażąca wada fandomu, ale kaman ludzie. Oglądacie magiczne koniki, które uczą o przyjaźni. Nie rozumiem dlaczego jesteście tacy poważni i zrzędliwi.

O clopy, grimdarki i takie tam się czepiać nie będę. Bo to też jest wszechobecne. Każdy fandom ma swoje mroczne strony. Zakład że w naszych czasach znajdziesz w guglach grimdark o smerfach? Zakład? ZAKŁAD?

Po czwarte: Zbaczając trochę z clopów i grimdarków na obecny tutaj temat. Spełnianie headcanonów. Ogólnie headcanony i ból dupy kiedy kiedy jakiś headcanon zostanie obalony. Strasznie wkurzające. Że niby bronies utrzymują serial i dlatego wszystko musi być po ich myśli? Nie oceniajcie siebie tak wysoko. Serial może równie dobrze utrzymać się z małych dziewczynek, które też to oglądają, a także bronies/pegasis którzy nie mają bólu dupy o wszystko.

Przyszłam, zobaczyłam, napisałam, odeszłam.

I have no idea how the f**k did this happen.

Zwłaszcza nie wiem skąd tu tyle Rejnboł. Pinkie to jeszcze rozumiem bo można mnie rozśmieszyć nawet słowem "budyń", ale RD? Nie jestem ani trochę jak RD.

Kucyki to dla mnie kurde konie... czyli nie należę do waszego klubu "kuce to dla mnie tencza suodkość"

Znam, nawet wcześniej zakładałam ten temat, ale obecnie znajduje się w archiwum.

Dawno nie grałam.

A ja tak sobie przyjdę, odkopię...

Kuro... no ten... nie wiem jak mam się wyrazić bez fangirlowania

Ogólnie całe Kuro było strasznie zagmatwane, nadal mam mindfu... co do niektórych rzeczy.

Zacznę od OVA - wszystkie OVa Kuro są cudowne. Ciel w Krainie Czarów? Na planie Kuroshitsuji II? Bardzo oryginalne pomysły, piekielnie mi się podobały.

Kuro I bardzo lubuję, ale Kuro II... to zakończenie... po prostu nie. Tak się wkurzyłam po tym zakończeniu że musiałam zjechać je na całej linii wyżalając się mojej przyjaciółce otaku co mi to poleciła (to że mi zaspoilerowała wszystkie wydarzenia i od początku wiedziałam że Ciel umrze, ale nie umrze i na końcu będzie demonem to swoją drogą). Jedyne co lubiłam w Kuro II to Alois. Alois i jego happy ending z Luką i Hannah (Claude'a nie liczę bo Claude to lamka, marna kopia Sebcia, klon).

Tak, Alois to moja ulubiona postać. Żaden Ciel (którego przez kilka odcinków miałam ochotę zadźgać bo zabił Aloisa), żaden Grell... Sebastian... Sebcia nie da się nie lubić x3 I ta jego miłość do kotów. Dokładnie taka sama jak moja xD

Podsumowując:

Kuro = 9/10

Kuro II = Meh... 6/10

OVA = 10/10

I tyle.

Kiedyś Matjas mnie zabrał na oglądanie z konfą na gadu, ale nic nie ogarnęłam z pierwszego odcinka... może dlatego, ze wtedy jeszcze nie byłam into anime, cóż.

W każdym razie zapomniałam czemu to porzuciłam, ale potem mi się przypomniało:

Mimo wszystko nadal się zbieram do obejrzenia... Wiem że podobno to anime wbrew pozorom jest dość poważne. Jak na razie wisi na mojej liście "Plan to watch".

A wygląda tak suodko i niewinnie...

Dołączę się do dyskusji i powiem, że podziwiam jej voice actress - taki słodki głosik, a kiedy komuś grozi taki mocny że można by powiedzieć, że to zupełnie inna osoba.