Klacz lekko się uśmiechnęła do ziemskiego kucyka, po czym starła napis na ziemi wypisując takie wyrazy: "No cóż jak nie chcesz to nie... pójdę z" tutaj patyk się zatrzymał, a Vixen spojrzała na jednorożkę.
Pegazica obróciła oczami i prychnęła zacierając napis. Chwile potem widniało tam zdanie napisanie również tym samym koślawym pismem "Ale naprawdę... sama pewnie nie jestem dobrym materiałem, ale chociaż spróbujmy..."
Powiedziałabym mu, że lepiej zrobić najazd na dom mego kretyńskiego sąsiada. Moglibyśmy razem mu dać solidnego kopa..
Co byś zrobił gdybym wynalazła środek lokomocji polegającym na przemieszczaniu się poprzez szafy?