Pozwól, że powtórzę jeszcze raz.
Maxy, wiem, że dużo ostatnio przeszedłeś, ale nie warto. Może i prawię moralizatorskie kazania, ale zastanów się, ile wesołych chwil już przeżyłeś. Czy nie warto by ich jeszcze więcej przeżyć? Zastanów się, ile stracisz. Nie chcesz zobaczyć swoich dzieci, swoich wnuków? Przeczekaj trudny okres i nie podejmuj aż tak pochopnych decyzji, bo tego cofnąć się nie da. Odejdź z fandomu, jeśli Cię skrzywdziliśmy, ale się nie zabijaj!
Nam naprawdę na Tobie zależy