Delfinek Keola

W następnych sezonach może będzie więcej, tutaj te 13 odcinków to raczej pewna liczba.

Zdjęcia z mojego ostatniego wypadu:

A, akurat w dwie pierwsze nie grałem, więc tutaj za dużo to nie poodpowiadam...

Ludzie walczą z Przymierzem (The Covenant), w skład którego wchodzą różne rasy, przede wszystkim Grunty, Brute'y, Szakale i na początku także Elite'y (jeśli wszystko dobrze pamiętam, od półtora roku nie grałem).

Ale to wśród błogosławionych i proroków, a nie przez normalnych ludzi... Przy okazji, offtop się robi. Temat jest o snach o kucykach, nie o snach w ogóle. Dlatego jest w dziale kucykowym, nie w off-topie..

W tej zabawie chodzi o wymyślanie zdrobnień, nie przeinaczanie nicków.

Trafiłem na bardzo dobrą nauczycielkę, która urządzała nam po lekcjach dodatkowe zajęcia, kserowała testy i dawała materiały do przeczytania... Poza tym uwielbiam biologię, więc uczenie się było raczej przyjemnością niż przykrym obowiązkiem.

Ja trafiłem na dość dziwną klasę... W większości byli to dresiarze, przyszli bandyci (choć dziewczyny fajne, żadnych plastików), ale dało się z nimi dogadać. Po tym, jak zostałem laureatem z biologii wszyscy mi gratulowali i stałem się bardziej popularny, choć byłem pewien, że zaczną mnie tępić.

Nie mam swojego OC... To jest rysunek autorstwa Kanistorshika, oryginał Aczkolwiek nie przywiązuję się do sygnatury, pewnie za niedługo znowu ją zmienię.

Nie zmienię nagle zdania... Nie macie się co obawiać Prawdopodobnie OCet.

Oj tam, bez przesady. Poza tym regulaminu przecież nie ma. A w pierwszym poście nic nie pisze o zmianie tematu, zmieniajcie, ile chcecie Poza tym mam uwagę co do linijki Chodzi o wstawianie ogromnych ilości linków jeden po drugim, wstawienie jednego czy dwóch linków niczym złym nie jest Tak, mam dzisiaj dobry nastrój

Wyjeżdżam z klasą na wycieczkę, nie będzie mnie do poniedziałku.

Hugów mi nie trzeba... Za to chętnie poznałbym przyczyny nawracających napadów paniki...

Ludzie, pomocy... Dostałem (znowu) ataku paniki, nie wiem, co się dzieje... Boję się

Swego czasu zgarnąłem na Allegro.pl Bamboo Pen z wcześniejszej generacji za 90zł, całkiem dobrze się spisywał.

Wiem, pytał mnie o zgodę. Nie miałem nic przeciwko ^^

Nie musicie aż tak się ograniczać, bo widzę, że wieje nudą... Po prostu nie dawajcie nic makabrycznego, lub związanego z czyjąś poważniejszą krzywdą - historie typu tabletki na przeczyszczenie jeszcze są dopuszczalne.

Prawdopodobnie mają taką samą wtyczkę, czyli standardowego Jacka, co Xperia. Jestem pewny na 99%.

Ja... ale książki nie chcę. Niech będzie dla Kath.

Hugałbym To Twoja klasa...? Ci z tyłu wyglądają na 3-4 lata młodszych od Ciebie.

Wystarczy zobaczyć backmaskingi np. piosenki z Misia Uszatka, Tabalugi, Boba Budowniczego, Braci Koala czy "Pokaż, na co cię stać" zespołu Feel (linków dać nie mogę, bo wulgaryzmy). Gdybyśmy mieli zaakceptować to, co wmawiają nam, że tam słychać, to musielibyśmy przyjąć, że połowa bajek dla dzieci ma satanistyczny przekaz, a utwory Feel jednak o czymś opowiadają.

A co wtedy z innymi gatunkami, na które aktualnie oprócz rozrywkowej nie ma tematu? Mieliśmy ograniczać liczbę tematów, a tu już i tak 6 jest. Ale nazwę na razie mogę zmienić, zobaczymy, co to da.

Ze względu na prośby użytkowników dodałem temat zbiorczy dla wszystkich gatunków. Jazz raczej do poważnej, przynajmniej taki był pierwotny zamysł. Byłem tego świadom, gdy zakładałem temat, lecz nie udało mi się żadnego lepszego określenia wykombinować. Wszystko, co nie pasuje do innych działów, a nie jest muzyką z założenia ambitną, można wstawiać tutaj. Aczkolwiek ten temat miał być przeznaczony na gatunki typu pop, disco i inne tego typu...

Obiecany temat ogólny, tutaj można wstawiać dowolne utwory ze wszystkich gatunków. Temat ma służyć głównie wymianie poglądów między słuchaczami skrajnie różnych gatunków oraz poszerzaniu horyzontów muzycznych. Zapraszam do zapoznania się z tematem dyskusyjnym działu "Oceń poprzedni utwór", a także ze wskazówkami znajdującymi się w powyższym temacie. Regulamin działu -określa zasady zabawy No to zaczynamy:

Tacy chłopcy, co na nie lecą, nie są nic warci - są tak samo źli jak one. Jeśli ktoś leci na taką pustą tapeciarę, to oczywiste, że jest takim samym pustym kretynem jak ona.