Jak dla mnie przyszłość Dawida z tego miejsca/rozdziału jest oczywista.Chłopak trochę( ) się powkurza,powk*** ludzi,podepresuje się,ale i tak się pogodzi z tym,że jest kucem.Błagam,zróbcie coś,by to nie było takie oczywiste zakończenie,już lepiej jak zostanie np. wyrzutkiem,wygnańcem albo zwariuje( ) wszystko lepsze niż tak oczywiste zakończenie.
A propos,świetne opowiadanie,tylko tak dalej