Saper9

Grik,wiem o tym,tylko jestem gimbusem(który ma trochę dystansu do siebie) i mam tok myślenia typowego gimbusa(przejdzie z wiekiem). Co do tematu:czekam na jakąś mocną akcję,ale tak z mocnym pierd... przytupem

Spłoń

Cóż,mam nadzieję,że porucha chociaż płeć piękną.

Cóż,powiem to językiem typowego gimbusa, którym jestem: NIE PORUCHA!/NIE PORUCHAŁ! A rozdział trochę krótki,ale to nie znaczy,że zły.

To tylko taka mała dyskusja,nie musisz dodawać. [spam]Kiedy nowy rozdział?[/spam]

Fakt,wielokrotnie powtarzane byłoby nudne,lecz raz dla urozmaicenia można dać(dałoby też wpleść tam komedię w te sceny.)

Może i jest to do wywnioskowania,jednakże fic zyskałby plastyczności/więcej realizmu gdyby pojawiła się scena prania(Maron by się wkurzał,że nie ma normalnej pralki)

Pewnie znając regułę rodzeństwa nr.2141242352352335666:,byłaby ona kompletnym przeciwieństwem shy,więc podziękuje.

Szkoda,że nie było więcej szczegółów ze sceny rozbierania

Wyczuwam Shitstorm po premierze.

Jakość tych ,,humanizacji" woła o pomstę do inkwizycji(np. hiszpańskiej)

Ahh..Hetalia.Wszystkie odcinki obejrzane,oprócz the beutiful world(ma ktoś link do wersji z polskimi napisami?) Ulubione postacie: -Włochy -Polska(swoją ojczyznę trzeba) -trochę Litwa(za to,że wytrzymuje z Polską) -Prusy -Rosja -Niemcy(za niańczenie Włoch) -Węgry(bo prusy i cycki :3(fani będą wiedzieć,o co chodzi)) -Ameryka -Rzym Co z tego,że to jest bez sensu.Z kilku odcinków dowiedziałem się więcej niż przez cały jeden semestr na historii.

Watch out we got a grammar nazi over here.A na rozdział czekam jak na obiad po szkole.

Błędy. 1.Ortografia w kilku przypadkach(no one expects the Grammar nazis) 2.Krótkie,to nawet nie jest prolog 3.Shy,która boi się własnego cienia,krzyczy w everfree(samotnie!!! Usuń to,napisz od nowa i może coś z tego wyjdzie/Lub dopisz resztę prologu.

W VII/VIII w. Islamiści wymyślili pierwszą prezerwatywę poprzez włożenie penisa do jelita grubego owcy W XVI/XVII w. Francuzi udoskonalili ten wynalazek poprzez wyciągnięcie jelita z owcy

wie,że wie czyta tytuł

Powiem krótko i na temat,bo nie umiem tworzyć długich i jednocześnie dobrych postów-recenzji: Nie jest najgorzej,ale mogło być lepiej.

Dzisiaj jestem gramatycznym nazistą: pony[ang]-kucyk kucyk pony=kucyk kucyk Powtórzenie.

Fabuła tego rozdziału przypomina amerykański film,ale i tak rządzi.

Jak patrzę na ortografię(brak polskich znaków),mam ochotę wezwać ICH

Robota raczej nie z racji dostępnego sprzętu.Spróbuj zrobić komputer z puszek i przewodów bez żadnych podzespołów itp.(Chyba tylko ON mógłby to wykonać) Myślę,że robi jakiś prosty,acz widowiskowy eksperyment, z użyciem magii/prądu(zrobionego z magii)

Zecora nie jest murzynką,bo ma też białe pasy.Mhmm...można uznać,że jest mulatką lub innym czymś.

Cóż...takiego human in equestria jeszcze nie było.Tylko coś mi się zdaje,że 1.Scena z postrzałem.Skąd on wiedział,że go postrzelił,jak nawet nie wiedział co to jest? 2.Zecora raczej tak nie klnie i rymuje.

Ciągle coś mi przeszkadza w przeczytaniu tego fica: albo brak czasu albo odkopany postal 2 albo world of tanks Ale spiąłem się,znalazłem czas i....błędy google docs(szatan chyba nie chce,bym przeczytał tego fica)