Search the Community
Showing results for tags 'nazwywam sesje inaczej bo stara nazwa bardzo nie pasowała'.
-
~Akt 1~ Witamy w Ponyville Przydział dostałeś już kilka dni temu, dzięki temu miałeś dość czasu, żeby przygotować wszystko do podróży, spakować się i pożegnać. Oczywiście, czasu było wystarczająco dużo na zrobienie wszystkiego, w tym na zastanawianie się. Na przykład nad tym, że nie wiedziałeś o zamku w Ponyville. Słyszałeś o starym zamku w lesie Everfree, ale jak się okazało, to nie tam byłeś wysłany. Do tego, dzień przed datą twojego wyjazdu przyszedł do ciebie twój dowódca przekazując ci list, który to miałeś wręczyć Księżniczce Twilight Sparkle. No i oczywiście, nie otwierać go pod żadnym pozorem, ale to było raczej oczywiste. Trasa z Ponyville do Canterlotu należy do tych dłuższych, od rana, do nocy, a z racji na to, że wyruszyłeś o szóstej trzydzieści cztery (z dwoma minutami opóźnienia), miałeś cały dzień nic nie robienia. Czytanie, obserwowanie widoków, muzyka, sen, wszystko by zabić chociaż trochę czasu. Jedna z tych drzemek się przedłużyła. Z błogich objęć, całkiem przyjemnego snu, wybudził cię głos konduktora. "Stacja Ponyville! Stacja Ponyville! Pamiętajcie, żeby zabrać wszystkie swoje rzeczy! Stacja Ponyville..." stale powtarzana formułka, tylko po to aby każdy usłyszał była świetnym budzikiem, zwłaszcza, że podświadomie pamiętałeś aby się tu zatrzymać. Przez tą drzemkę musiałeś zebrać swoje rzeczy w pośpiechu, żeby zdążyć przed zatrzymaniem pociągu. Idąc do wyjścia zauważyłeś, że niewiele kucyków tak naprawdę wysiada na tej stacji. Pociąg miał ich przed sobą jeszcze kilka, więc w sumie miało to sens, no i Ponyville było raczej niedużym miasteczkiem. No ale wreszcie dotarłeś, stanąłeś na podłodze stacji i zerknąłeś na zegar wiszący na ścianie. Wskazówki wskazywały dokładnie "8:21". Na zewnątrz było już ciemno, rozświetlany przez znacznie mniejszą ilość ulicznych latarni niż w Canterlocie. Ulice były w zasadzie puste, tylko czasem przemykały nieliczne kuce. Do tego większość sklepów zdawała się być już zamknięta. No, poza barem. Witamy w Ponyville, gdzie pójdziesz najpierw?
- 577 replies
-
- yep
- robię komuś sesje
-
(and 15 more)
Tagged with:
- yep
- robię komuś sesje
- tego się nie spodziewaliście pewnie
- do tego o poniaczach
- tego dawno nie było :d
- slice of life
- no i jakieś tam przgody też
- gore
- 18+
- ostatecznie tak będzie lepiej d:
- mogą byc też gorsze rzeczy
- nazwywam sesje inaczej bo stara nazwa bardzo nie pasowała
- eldoka na szybko
- taki ze mnie cwaniak
- btw spoiler na koniec
- wszyscy umrą
- totalna anachilacja