Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'run'.
Znaleziono 2 wyniki
-
Drodzy czytelnicy! Prezentuję wam kolejny fik w moim tłumaczeniu, tym razem mierząc się z tagiem, z którym nie miałem jeszcze do czynienia, czyli romansem. Acz nie jest to romans w typowym tego słowa znaczeniu, bo aTOM normalnego fika nigdy nie potrafi sobie wynaleźć Miłej lektury życzę. Opis: Byliśmy letnim wiatrem, ciepłym i nieuchwytnym. Władcami upadłego królestwa, księżniczką i księciem piaskowego nieba. Cieniami, rozciągającymi się ponad nasze granice. Pulsującą krwią, płynącą przez żyły między budynkami i puste przestrzenie. Byliśmy rebeliantami rywalami przyjaciółmi kochankami biegaczami... Aż nagle, w jednej sekundzie, wszystko runęło. autor: Stereo-Sub BIEG RUN
-
No i stało się. Gene w końcu coś napisał, choć zajęło mu to jakieś trzy miesiące. Wkrótce minie sto lat, od kiedy Katastrofa spadła na świat i drastycznie zmieniła życie jego mieszkańców. Ziemia pękła, a z jej wnętrza wypłynęła jej ognista krew. Oszalałe żywioły przeciwstawiły się swym dotychczasowym władcom. A zapewniające kucom łaskę magii znaczki zniknęły, jak gdyby nigdy nie istniały. Huragan porwał Cloudsdale, a opustoszały Canterlot opanowały demony, wkraczające do tego świata przez kopalnie stolicy. Zapowiadany przez wielu Koniec Świata nadszedł. A jednak świat się nie skończył. Equestria powoli podnosi się po Katastrofie - rozbita, podzielona na walczące ze sobą frakcje i władających nimi uzurpatorów. Życie ma w końcu wrócić do normy. Lecz na północy budzi się nowe zagrożenie, niosące na swych ramionach Wieczną Zimę. Czyli sztampa, sztampa i jeszcze raz sztampa. Prolog - "Zamarznięte Miasto" Prereading części prologu: Irwin. Tytuł fika ukradziony grze komputerowej mojego dzieciństwa i nie tylko tytuł. Pamiętajcie: wszyscy zginiemy. Tyle z mojej strony.
- 2 odpowiedzi
-
- Gene znów próbuje pisać
- Run
- (i 1 więcej)