Ja i kropka Napisano Grudzień 10, 2014 Share Napisano Grudzień 10, 2014 (edytowany) Rozmyślacie sobie, jak to by było gdyby byłoby się władcą czasu. Nagle ni ztąd ni zowąd pojawia się przed tobą TARDIS, co dziwniejsze wyskakujesz z niej ty! Co do tego mówi że jesteś władcą czasu! Każe ci iść spać. Co jeszcze dziwniejsze zasypiasz i budzisz się w zupełnie ci nieznanym miejscu. I to nie koniec przygód... To taka wzmianka o fabule. A teraz KP. Imię(ew. Nazwisko): Wiek(12-18): Nastawienie do świata(optymista/realista/pesymista): Twój rodzic to(Mistrz i inni, Doctor dla mnie;3): Zainteresowania: Stosunek do rady: Twój cel: Rodzina: Historia: Wygląd: Zasady: 1. Obowiązują wszystkie zasady forum i poddziału. 2. Eee... Brak mi pomysłu... Moje KP: Imię(ew. Nazwisko): Luna Moon Wiek: 14 Nastawienie do świata: optymista Twój rodzic to: Doctor i Prof. River Song Zainteresowania: Muzyka, języki obce Stosunek do rady: Rada to g***o Twój cel: Pomóc wszystkim w potrzebie Rodzina: Agatha Moon Historia: Mieszkała na ziemi w Nowym Jorku, a dokładniej u Amelii i Rory'ego Williams. Żyjąc tak sobie nie przeszkadzało jej nic. Rodzice nie wspominali jej o Doctorze, bo była "za mała" lub coś w tym stylu. W dniu 14-stych urodzin pojawia się niebieska budka policyjna... Wygląd: Długie, brązowe włosy, zielone oczy, odstające uszy, z twarzy podobna do matki, a z zachowania do ojca. Zazywczaj nosi niebieską koszulę w czarną kratkę, czarne spodnie i błyszczące, szare trampki. Życzę miłej zabawy~ Przyjęci: -Luna Moon -Loki Edytowano Grudzień 14, 2014 przez Luna the Moon Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 12, 2014 Share Napisano Grudzień 12, 2014 Imię:Loki Wiek: 18 choć wygląda na 24 Nastawienie do świata: realista Twój rodzic to: Mistrz Zainteresowania: Power metal i gitary Stosunek do rady: Jakoś mało go obchodzi Twój cel: Robi to co może. (( Lub o się nawinie od rękę) Rodzina: Dante Sparda Historia: Mieszkał Norwegi w mieście Bergen. Nic nie wiedział o Doktorze i władzy nad czasem. W jego 15 urodziny pojawiła się budka policyjna. Wygląd: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 12, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 12, 2014 (edytowany) Astaroth, zaakceptowane Czy to ma być naprawdę jednoosobowa sesja? Czy brak wam pomysłów na rodziców? Edytowano Grudzień 17, 2014 przez Luna the Moon Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 21, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2014 (edytowany) Dobra, zaczynamy. Tu jest jedna klasa, są wymieszane Gallyfreeyańskie roczniki 12-14. Loki biegł na zajęcia, prawie się spóźnił. w klasie zobaczył nową, siedziała koło, co jest dziwne, podobnej do niej Agathy. Nauczyciel zaczą sprawdzać obecność. -Abica, -Jestem! -Bukia, -Jestem! -Agatha Moon, -Jestem! -Suse Gold, -Jestem! -Dante, -Jestem! -Popi, -Jestem! -Luna Moon, -J-jestem, -Loki, Edytowano Grudzień 21, 2014 przez Luna the Moon Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 Jestem.- powiedział. Spóżnił się. A to skutkuje ochrzanem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 -Czemu się spóźniłeś?-Spytał spokojnie pan Brown (tak nauczyciel z nazwiskiem)- Jestem w trakcie czytania obecności, a ty tak o sobie wchodzisz i nawet nie przepraszasz? To czemu się spóźniłeś? Nauczyciel ten należy do grupy tych najspokojniejszych nauczycieli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 Miałem problem z dojazdem.- odpowiedział Loki ze spokojem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 -Tyle że to akademia. Siadaj na miejsce. -Luna? Co ty tak patrzysz? Agatha pomachała jej ręką przed oczami. Nauczyciel zaczą znowu czytać obecność. -Adrianna Lipsik, -Jestem! -Clara, -Jestem! -Piniola, -Jestem! -Zizu, -Jestem! -Laliol, -Yyy... J-jestem... -Makkuo, -Jestem! -Cerynii, -Jestem! -Sonea, -Jestem! -Harrin, -Proszę pana niema go, jest chory! Z miejsca wstała Suse, dziewczyna Harrina. -Dobra,ale coś dużo choruje jak na władcę czasu... Dalej... Hastan, -Jestem! -To już wszyscy. Chcę wam przedstawić nową uczennicę, Lunę Moon. Choć tu. Luna niepewnie wstała i podeszła do nauczyciela Historii Gallyfreey. -Opowiedz coś o sobie. -No to, ja jestem Luna i jestem córką Doctora. Może za mnie to zrobić Agatha? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 Loki spojrzał w oczy dziewczyny i się uśmiechnął. -Przynajmniej się nie wywyższa.- mruknął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 -Oczywiście, Agatha, choć tu. Z miejsca wstała siostra-bliźniaczka Luny, Agatha. -Więc, Luna interesuje się muzyką i językami obcymi. Wychowała się na Ziemi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 23, 2014 Share Napisano Grudzień 23, 2014 Loki słuchał uważnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 -Wychowała się w Nowym Jorku, w naszych dziadków. To tyle co o niej wiem. No ba wychowywałyśmy się oddzielnie. -Dziękuje, a teraz przejdźmy do lekcji. W roku... ((Po dzwonku)) -Agatha, o teraz mamy? -Yyy... Matematykę. Do nich podszedł chłopak o czarnych włosach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 23, 2014 Share Napisano Grudzień 23, 2014 Cześć jestem Loki.-podchodząc do nowej. - Jak się czujesz w naszej ,, szkole " ?- zapytał Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 -Ja?- Luna podniosła głowę do góry- Miejsce w którym nie będę wywyrzszana przez inne moje kolerzanki. Lubię się schować w cieniu.- uśmiechnęła się niemrawo. Do naszej trójki podeszły Clara i Ada. -Heja wszystkim!- Odezwała się Clara patrząc na Agathe- Wy to jakieś bliźniaczki czy jak? -Tak, a co?- Odezwała się Agatha. -To może ja pujdę do szafki? Lekko spanikowana Luna odeszła i skierowała się do szafek szkolnych. Loki poszedł za nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 24, 2014 Share Napisano Grudzień 24, 2014 Co ty taka nerwowa?- zapytał ją Loki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 24, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2014 -Nie nerwowa, a wystraszona- Luna włorzyła kilka książek do szafki- choć w sumie to, to samo. Poprostu nieznam tego miejsca i boję się że coś zchrzanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 24, 2014 Share Napisano Grudzień 24, 2014 E tam. Spróbuj być optymistką.- powiedział Loki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 24, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2014 -Niby ją jestem.- do Luny podeszła Agatha- Myślę że jutro będzie lepiej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Grudzień 24, 2014 Share Napisano Grudzień 24, 2014 Mech mech. Wsszystko się zobaczy.- powiedział chłopak spokojbie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Grudzień 24, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2014 (edytowany) Zadzwonił dzwonek na lekcję. -Uch, matematyka. Wolę ględzenie o sykoraxach. -Ja ja mame lubię. Do rozmowy wtrąciła się Agatha. Edytowano Styczeń 13, 2015 przez Ja i kropka Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Styczeń 20, 2015 Share Napisano Styczeń 20, 2015 Jakoś ujdzie.- powiedział Loki spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Styczeń 20, 2015 Autor Share Napisano Styczeń 20, 2015 (edytowany) Weszli do klasy. Nauczycielka zaczęła ględzić i tak przez 45 minut. Lekcja się skłączyła, następna jest muzyka. Pan od muzyki jest miły i obwieści wszystkim że jest nabur do szkolnego zespołu. Jak narazie jest przerwa. -Niemogę się doczekać soboty.- Powiedziała Agatha do Luny- Wtedy przyjeżdża Tata, prawdopodobnie z mamą. -Świetnie. Może ich w końcu poznam.- Powiedziała Luna idąc dalej przed siebie i wpadła na pana od fizyki. Weszli do klasy. Nauczycielka zaczęła ględzić i tak przez 45 minut. Lekcja się skłączyła, następna jest muzyka. Pan od muzyki jest miły i obwieści wszystkim że jest nabur do szkolnego zespołu. Jak narazie jest przerwa. -Niemogę się doczekać soboty.- Powiedziała Agatha do Luny- Wtedy przyjeżdża Tata, prawdopodobnie z mamą. -Świetnie. Może ich w końcu poznam.- Powiedziała Luna idąc dalej przed siebie i wpadła na pana od fizyki. -Ja przepraszam pana. Ja n-niechciałam ja... -Nic się nie stało. Powiedział pomagając Lunie wstać. -A-ale... -Naprawdę nic. Przyszła Agatha z Clarą i Adą. -Nic ci nie jest? Spytała Agatha Luny, a w Tym samym czasie Ada i Clara zapytały. —Czy nic panu nie jest? -Mi nic. Niewiem jak dla pana. -Mi również nic. No dobra lećcie na lekcje zaraz dzwonek. -dobrze. Powiedziały chórem i pobiegły pod klasę. Edytowano Styczeń 20, 2015 przez Ja i kropka Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Styczeń 20, 2015 Share Napisano Styczeń 20, 2015 Loki zaśmiał się cicho. Ruszył pod salę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Styczeń 20, 2015 Autor Share Napisano Styczeń 20, 2015 (edytowany) Zadzwonił dzwonek i nauczyciel zaprosił do klasy. Luna znowu usiadła w "paczce" Agathy. Nauczyciel zapytał kto umie grać na instrumentach. Rękę podniosło pięć osób. Kto umie śpiewać. Rękę podiobły cztery osoby. Zaczęła się lekcja. Reszty lekcji nie opiszę bo będzie nuda. W każdym bądź razie, były jeszcze dwie-trzy lekcje i do pokojów. W pokoju Luny stały już jej walizki. Ubrania przełożyła do komody, bo rano nie miała czasu by to zrobić. Ulubioną książke wsadziła co szuflady szafki nocnej stojącej przyłórzku. Łużko było pojedynce, tak jak w każdym pokoju. Ściany były żółte, choć ten kolor nie za bardzo lubiła w zielonej kolorystyce jej rzeczy i pościeli w pokoju nawet uszedł. Edytowano Marzec 16, 2015 przez Ja i kropka Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja i kropka Napisano Marzec 16, 2015 Autor Share Napisano Marzec 16, 2015 Powiedzmy że był piątek po lekcjach. Szykujesz pokój na jutro bo przylatuje twój tata. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts