Sakitta Napisano Sierpień 20, 2015 Share Napisano Sierpień 20, 2015 Burzowa noc. Dom na pustkowiu. Pioruny i deszcz bijący o szybę, a do tego historia skrywająca mroczną tajemnicę. Jedno jest pewne, aby przeżyć, trzeba zachować czujność. LINK Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Testar Napisano Sierpień 23, 2015 Share Napisano Sierpień 23, 2015 Może nie jest to najlepsze opowiadanie konkursu ale na pewno jedno z najbardziej klimatycznych i intrygujących. Podoba mi się to jak konstruowana jest fabuła, że nie do końca wiemy kim są rozmawiające ze sobą kucyki j jakie są ich cele, że cała ta intryga jest wycinkiem czegoś większego, bo autor wykreował cały świat, gdzieś tam w tle jak i ten wartki, minimalistyczny styl, dzięki czemu czuć wartkość akcji. Szkoda że przy tym fic jest tak chaotycznie napisany, czasem nie idzie dojść do kogo należą wypowiadane kwestie i myśli. Nie pasuje mi też nieco takie ludzkie nazwisko głównego bohatera jak i te nieszczęsne "kobiety". Poza tym ciężko jest mi wytknąć temu opowiadaniu jakieś wady. Zakończenie mogłoby być bardziej rozbudowane i nie gnać na łeb na szyję? Co tu dużo mówić, po prostu bardzo dobra robota drogi autorze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemniakford Napisano Grudzień 4, 2023 Share Napisano Grudzień 4, 2023 Witam! Podoba mi się styl w tym opowiadaniu. Dobry, przyjemny, pomagający w znacznym stopniu wykreować atmosferę tajemnicy. Technicznie nie mam większych zastrzeżeń. Chociaż także dziwi mnie imię profesora, przez chwilę myślałem, że to TCB. Nie podoba mi się natomiast to, jak akcja gna. A gna srogo. Nie ma czasu na przemyślenie co się stało, a już dzieje się coś nowego. A co się dzieje? Otóż, pewnego profesora odwiedza, hm, nazwijmy to ciekawie, złodziej żyć. Bardzo umiejętnie jest tu budowane napięcie, ale szkoda, że wszystko dzieje się tak szybko i wiemy tak mało. Odnoszę wrażenie po przeczytaniu, że to jest wycinek z czegoś, a nie osobny fik, co jest ogromnym minusem. Postacie mają dość mało czasu dla siebie, znamy pobieżnie ich motywacje i cele. Wręcz jakby były jedynie manekinami dla tej pełnej napięcia sceny. No, może przesadzam, ale może wiecie o co mi chodzi. Mimo to, podobał mi się ten fanfik. Nie jest to arcydzieło, ale jest warte przeczytania. Nie do końca wiadomo z czego wynika tytuł. Ale… Polecam! Pozdrawiam! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się