Skocz do zawartości

XLVII Śląski Meet


The Silver Cheese

Recommended Posts

I tak minął dzień, a wraz z nim kolejny Śląski Meet w Katowicach, który wraz z @Zappter możemy uznać za bardzo udany. Ja, jako współorganizator nie byłem na ostatniej części meet'a, gdzie 4/5 ekipy poszło do Cybermachiny (żałuję i to bardzo, gdyż musiałem szybciej wracać do Rybnika, bo dziadek miał urodziny). Mimo to, wiele się działo, wiele ludzi przybyło, dla mnie już znanych z WKPI czy MLK w Żywcu, ale i tych, których dopiero poznałem, ale na pewno mi zapadną w pamięć, przyk. @Dolar84. Możecie mnie pobić, jeśli nie wymieniłem jeszcze kogoś z forum, a był :yay: :despair:. Jestem jeszcze przynajmniej dumny z jednej rzeczy: pewne osoby uznały mnie za gimnazjalistę, a mam już 19 lat. Ach fajnie być młodym :braun:

 

@TwiMLPpl miał wywiady robić, ale trochę mu skomplikowały się sprawy z powrotem do Raciborza, więc tak na dobrą sprawę pogadał ze mną, ze swoim kolegą @Patriot1939 oraz gronem fanfickowym. Przynajmniej już wiem, gdzie się udać, żeby uzyskać Panzerfausta oraz dobry sprzęt wojskowy - kurde, nie wiedziałem, że na bogato tam w Raciborzu macie :rarityexcited:

 

Dla mnie największym rzeczą i beką na meecie był spacer, a w ciągu niego zbieranie ciastek: 

 

Spoiler

56bf95c4aa621_Kubu-ciastka.thumb.jpg.0ea

 

Co 500 m były miłe dziewczyny rozdające ciastka. Za darmo. Jak tutaj nie korzystać :kUzFl:. I tak przychodząc to Silesia City Center to mieliśmy w kieszeniach po 2 paczki ciastek. Trochę się zjadło po drodze :ju1Xa:. Niech grupa tramwajowa żałuję, że nie szła na piechotę :yay: do Cybermachiny. 

 

Od 11:00 do 15:00 siedzieliśmy wszyscy na placu letnim w SSC. Big Mac i McFlurry był - McDonald wie co dla broniaczy dobre. A tak czas zleciał na luźnych rozmowach, poznawaniu się, graniu (planszówki oraz MLP:CCG), rysowaniu oraz jedząc bardzo zdrowe jedzenie :twilight8:. Dyskusje różne: normalne, poważne, momentami śmieszne (zboczone również :aj3:). Po 15:00 zrobiliśmy grupowe zdjęcie i zapadły pewne decyzje - niektórzy zostali w SSC i poszli na Deadpool'a, a reszta ruszyła do Cybermachiny - tramwajem, albo z buta. Co dalej się działa na miejscu.... nie wiem.    

 

Ja mam miłe wspomnienia po tym wydarzeniu i mam szczerą nadzieję, że w niedługim czasie znów się weźmiemy za kolejnego meet'a. A, macie jeszcze zdjęcia, dla zainteresowanych (https://drive.google.com/folderview?id=0B7ZZIDPgWX6WbjY5cEZfYlhuYW8&usp=sharing) oraz jedne z najlepszych ujęć, ze mną w roli głównej :flutterblush::

 

Spoiler

56bf971af0aeb_Takietam.thumb.jpg.cdebd8e

 

 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...