Skocz do zawartości

Flash Forward


Pillster

Recommended Posts

Archiwum Królewskich Służb Wywiadowczych.

Akta rekruta nr. 55/33/222 C

Data rekrutacji: 16 Marca 1002 roku.

Potencjalny kandydat do przeprowadzenia operacji „Zmierzch”

Imię: Flash Forward

Rasa: Jednorożec.

Płeć: Klacz.

Wiek: 18 lat.

Miejsce zamieszkania: Dalanis na Wzgórzach Grzmiącego Kopyta .

Rodzice: Steel Mortar (ojciec) i Red Vial (matka).

Rodzeństwo: brak.

Znaczek: brak.

Wykształcenie: średnie.

Zawód: alchemik .

Flash Forward. Jedyna córka uzdolnionych alchemików z miasta Dalanis. Urodzona 25 Lipca 984 roku w szpitalu im. Celestii w Dalanis. Komplikacje przy porodzie uniemożliwiają jej matce donoszenie kolejnych ciąż. Wobec tego faktu jedyna i najpewniej ostatnia córka stała się oczkiem w głowie rodziców. Ci mieli nadzieję na to, że jedyna pociecha przejmie rodzinny warsztat alchemiczny.

Edukacja rekruta na standardowym poziomie. Publiczne miejskie przedszkole, później szkoła podstawowa. Oceny średnie, bez szczególnych osiągnięć w żadnej dziedzinie. Trudne kontakty z rówieśnikami, najprawdopodobniej ze względu na brak uroczego znaczka (informacja dodatkowa: znaczek wciąż się nie pojawił). Po skończeniu szkoły podstawowej klacz, pod dyktando rodziców zaczyna naukę alchemii u znanego w mieście naukowca i alchemika Glass Retorta.

Pomimo trzyletniej edukacji upragniony talent nie objawia się. Obiekt nie jest uprzedzony do swojego zawodu, ale nie odnosi w nim większych sukcesów. Utrzymuje, że w ciągu kilku lat zdążyła nauczyć się sztuki szpiegowskiej i złodziejskiej. Próba przeprowadzona przez oficera (dane utajnione) wydaje się potwierdzać te słowa.

Rekrut o sobie: Wychowałam się w Dalanis. W szkole podstawowej nie miałam życia, każdy wysmiewał się z mojego pustego boku. Rodzice mnie kochają, ale nie mogli nic poradzić na okrucieństwo rówieśników. Nie miałam żadnego przyjaciela. Odsunęłam się od klasowej społeczności, bez żalu z obu stron zresztą. Potem przyszła prywatna edukacja alchemiczna, załatwiona po znajomości przez rodziców.

Miałam przejąć warsztat alchemiczny, ale to całe mieszanie mikstur jest dla mnie chorobliwie nudne. Jednak coś trzeba w życiu robić, więc nie sprzeciwiałam się tej edukacji, choć od zawsze marzyłam o karierze szpiega lub agenta. Przez ostatnich kilka lat szlifowałam różne złodziejskie sztuki: skradanie się, otwieranie zamków, różne zaklęcie pomocne przy infiltracji. Spora część moich rzekomych sukcesów w dziedzinie alchemii jest w istocie wykradziona lub podsłuchana. Już myślałam, że nigdy nie uda mi się wyrwać z tej nudnej złotej klatki, ale wypadek z oficerem (dane utajnione) umożliwił mi wstąpienie do wywiadu. Zerwanie kontaktów z rodziną to wysoka cena, ale nie ma nic za darmo.

Charakter rekruta: wykazuje spore posłuszeństwo i ufność. Mocną stroną jest również dyskrecja. Rekrut nie posiada ponadprzeciętnego intelektu, choć niekiedy wykazuje się zaskakującą kreatywnością. Z łatwością opanowuje nieznane sobie umiejętności, związane z infiltracją. Dobrze rozwinięte zdolności złodziejskie kwalifikują ją do przeprowadzenia operacji „Zmierzch”.

Łatwo popada w zadumę, ma skłonności do rozpamiętywania przeszłości. Niezbyt dobrze panuje nad emocjami. Niektóre decyzje podejmuje instynktownie, czasami nie myśli o konsekwencjach swoich działań. Miewa problemy z nawiązywaniem bliższych kontaktów z innymi kucykami.

W chwili zagrożenia na ogół umie zachować zimną krew, choć zdarzają się wyjątki. Umie sprawnie kłamać. Nie stawia czoła zagrożeniu, preferuje raczej ucieczkę. Może być przez to postrzegana jako osoba niehonorowa.

Uwagi opiekuna: Ta mała ma potencjał. Czuję to. Już teraz sporo umie, a może się nauczyć znacznie więcej. W lot chwyta nowe umiejętności. Ma w sobie mnóstwo młodzieńczego zapału. Jest bardzo przywiązana do rodziców, co może generować problemy. Wygląda jednak na to, że nie będzie chciała ich narażać. Jasne warunki umowy zagwarantują jej lojalność. Misja specjalna wydaje się pozostawać całkowicie w granicach jej możliwości.

Ogólna ocena rekruta: 4/10

Zakwalifikowano do przeprowadzenia operacji „Zmierzch”. Po jej przeprowadzeniu autoryzacja protokołu B-213.

Dane wizualne rekruta:

Dołączona grafika

Dalsze losy OC opisane są w FF "Trzy Strony Medalu" na MLP Polska i For Glorious Equestria

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

oc jest idealne. czytałem wypuszczone do tej pory rozdziały tsm. oc ma świetną kreacje, w tym opisie mierzi troche ten dziwny protokuł, bo domyślam sie co nim jest, ale pozatym wspaniały opis. autorowi udało sie odtworzyć wygląd prawdziwych urzędowych akt żołnierza.u flash szczególnie podoba mi sie stopień i realność w opisie więzi z rodziną prawdziwie kochająca córka. miała jednak ciężkie życie podobnie jak moja accurate. sory za brak dużych liter ale mam uszkodzoną klawiature i nawet mojego fika nie moge zbytnio pisać w tym momęcie. a nie chce sie ekranową babrać

Link do komentarza
  • 3 weeks later...
×
×
  • Utwórz nowe...