Skocz do zawartości

(PumpkinWave) Historia pewnego medyka.


Wilk11

Recommended Posts

Bitwa toczyła się jeszcze dwie godziny, skończyła się gdy szpony zostały zabite. Z kryjówki Nathana nie było ucieczki, musiał przeczekać, na jego nieszczęście napastnicy postanowili opatrywać rany w szpitalu, był to Legion. Szybko jednak wszyscy zasnęli pozostawiając jednego strażnika na warcie, tego też jednak szybko zmorzył sen. Kątem oka Nathan dostrzegł pistolet z tłumikiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 132
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Nathan wziął pistolet z tłumikiem, po czym zabił wartownika celnym strzałem w głowę. Z jego truchła wziął nóż, po czym ostrożnie stąpając, zaczął wyrzynać wszystkich którzy spali. - Gnijcie, sukinsyny - mruknął pod nosem, podrzynając gardło kolejnemu legioniście. Po zakończonej robocie wrócił do swojej kryjówki, upewniając się że nikt go w niej nie znajdzie, i zasnął.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebudził go jeden głośny wrzask " O k**** co tu się stało!?", były to posiłki legionu, w liczbie około 20 - 30 ludzi, dobrze wyposażonych, zapewne też nieźle wyszkolonych. Rzucenie się z pustym magazynkiem na taką armie z pewnością było by głupotą. - Nie mamy czasu musimy ruszać - powiedział jeden z nich. - Taa... Masz rację, nie mamy wyboru wyruszamy zaraz. - Co zrobimy z nimi? - Zostawimy, to tylko same gnoje i tchórze, do legionu trafili przypadkiem. - Skąd wiesz? - Byli moimi przyjaciółmi... - powiedział po czym zamilkł. Odeszli na południe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Witaj. Nie chciałem uciec, ponieważ zostałem tu aby dokończyć to co zaczęły szpony. Wyrżnąłem wszystkich tych sku***synów, którzy zaatakowali praktycznie bezbronną placówkę medyczną. I udało mi się. Zestrzeliłem wartowników z pistolety z tłumikiem a potem... - tu Nathan zaczął się szaleńczo śmiać, a gdy przestał, wtedy dopiero kontynuował swoją wypowiedź - ...potem łaziłem od łóżka do łóżka i podrzynałem im po kolei gardła. Stałem się pierdol***m mordercą, ale opłacało się. Niech wspominają to wydarzenie, i niech się boją, niech wiedzą że mogą być następni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ta... też podzielam twój entuzjazm... Posłuchaj, dzień drogi stąd jest obóz RNK, dadzą ci tam potrzebne wyposażenie i inne pierdoły. Jak masz stąd coś do zabrania, to rusz pośladki, bo jeden patrol widział w okolicach Behemota! Nie wiem czy to prawda, czy nie... Nie chce tego sprawdzać!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszli na drugi kraniec obozu, po drodze Nathan "złapał" kilka osobliwych spojrzeń. Gdy jednak doszli, nad ogniskiem piekł się duży kawał mięsa, trudno było jednak określić czym to było nim wylądowało nad ogniem.

- Siadaj! - wskazał ręką stertę opon - Chce ci się pić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Łap! - rzucił butelkę z niewyobrażalną szybkością, która trafiła Nathana w głowę, rzucający zaśmiał się, po czym wyciągnął maczetę i zaczął ciąć mięso - Mam nadzieję że jesteś jakby co gotowy do walki. W okolicy kręcą się legioniści! - podał kawał mięsa na czymś co przypominało talerz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nathan przyjął talerz i zaczął szybko konsumować, w międzyczasie popijając substancję z butelki.

- Jak jakiś legionista tu przyjdzie...postaram się aby marnie skończył. - po wypowiedzeniu tego zdania, z niemal nadludzką prędkością wbił swój nóż w stół. - W międzyczasie nauczyłem się tego i owego...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraz z zbliżaniem się do namiotu dało się słuchać pewne krzyki, nagle z namiotu wyleciał pewien nieszczęśnik, lądując na twarzy, za nim wybiegł uzbrojony mężczyzna, strzelił tamtemu kilka razy w głowę. Gdy spostrzegł Natgana krzyknął.

- Czego tu!?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...