Beauty Paint

[Guciowata]

Trochę bardziej rozwinęłam:

Płeć: Klacz

Rasa: Pegaz

Wiek: 18 lat

Charakter: Z początku cicha, zamknięta w sobie klacz. Z czasem stała się bardziej śmiała, często nieopanowana i roześmiana. Czasem smutna i cicha, czasem - głośna i nie do wytrzymania. Często rozśmiesza znajomych swoimi głupimi tekstami.

Zainteresowania i talenty: Rysowanie, malowanie, lepienie z gliny, plasteliny (itp.), szkicowanie, duża wiedza o sztuce. W wolnym czasie lubi pisać wiersze i opowiadania, czasem piosenki.

Miejsce zamieszkania: Do piętnastego roku życia - Canterlot, obecnie mała chatka na łące w Ponyville.

Historia: Kiedy była małą klaczką, rodziców często nie było w domu, przez co musiała zostawać w domu z babcią. Za często nie spotykała się z kolegami i koleżankami (bo zbyt wielu ich nie miała, ponieważ nie chodziła do przedszkola), na dwór wychodziła jedynie z babcią. Kiedy zaczęła chodzić do szkoły, była bardzo nieśmiała bo wcześniej nie miała zbyt dużego kontaktu z dziećmi. Już pierwszego dnia w szkole, gdy rysowała na lekcji, pani zabrała jej rysunek i wpisała uwagę. Kiedy jednak ujrzała dzieło, powiedziała : "Beauty Paint, nie wiedziałam że tak pięknie rysujesz! Widzę że to twój prawdziwy talent." Wtedy klaczka postanowiła, że zrobi w domu "wystawę" ze swoich rysunków i zaprosi kucyki z klasy. Jeszcze tego samego dnia dostała swój słodki znaczek - pędzel. Bardzo się z tego powodu ucieszyła. Po jakimś czasie, w wieku piętnastu lat, postanowiła że chce się zapisać do Akademii Malarskiej, w Ponyville. W końcu udało jej się przekonać rodziców, i już tego samego dnia wyruszyła do miasteczka. Wynajęła i odnowiła tam chatkę, znajdującą się na łące. Poznała tam wiele kucyków i z niektórymi się zaprzyjaźniła. Po tygodniu przyszły wyniki testu klasyfikującego, z wiadomością że dostała się do Akademii. Już w pierwszym miesiącu stała się jedną z najlepszych uczennic. Teraz żyje sobie w chatce, i pięć dni w tygodniu uczy się w Akademii Malarskiej, coraz to nowych technik malarskich.

[Gość]

Ech... Czemu ona ma pędzel do malowania ścian jako Cutie Mark? Nie powinien to być mały pędzelek do malowania obrazów? Strasznie chaotyczna historia. I taka... taka sobie.

[Ever3Tree]

Hm, strasznie niewiele wiemy o jej charakterze, nie wiemy jak w Ponyville się urządziła ani czy nadal się uczy. Najbardziej jednak uderza to pierwsze, czyli brak rozpisanych ważniejszych cech osobowości, przyzwyczajeń czy upodobań. Co do pędzla, to zgadzam się ze Ślimaczkiem połowicznie, taki CM wydaje mi się bardziej wyrazisty. No ale to już kwestia osobistego gustu. No i nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że byłoby lepiej gdyby była zwykłym kucem

[Guciowata]

Co do oceta, zostało mi tylko potwierdzić co powiedział drzewcio - więcej charakteru, mniej skrzydeł. Skrzydła i rogi tak naprawdę powinny być dodawane tylko jeśli są naprawdę konieczne.

Tak, wiem ale jeśli się rodzimy, to chyba sami wybrać nie możemy jak będziemy wyglądać... A jej skrzydła się przydają, o np. żeby szybciej przynieść farby

[Guciowata]

Charakter : Na początku (tzn. przed wyjazdem do Ponyville) cicha jak woda, nieśmiała, spokojna i małomówna, unikająca rozmów. Jednak pobyt w Ponyville zmienił ją na wesołą, 'dziką', zbzikowaną i szaloną, tętniącą życiem klacz. Kocha ciszę, spokój, jednak zbyt długa i.. cicha cisza doprowadza ją do zdenerwowania. Czasem maluje obrazy np. odpoczywającego króliczka na cichej łące, czasem jednak przedstawiają one wściekłego potwora, zjawę. Lubi posłuchać sobie powolnej, smutnej muzyki, a czasami - głośnej i wulgarnej. Czasem spięta i zdenerwowana, czasem - wyluzowana i pewna siebie.

[Pony]

Sam wygląd postaci jest świetny, kolory dobrze dobrane, i nie wiem czemu Spromultis aż tak się czepiasz tych skrzydeł. Jej praca, ona decyduje, my tylko oceniamy (Choć przyznam, ta postać kojaży się z kucem ziemnym). Historia, nawet jeżeli miała być zwyczajna, jest o wiele za krótka (Czuję DUUUUUŻY niedosyt). Rozpisz się np: Na temat, czemu wyjechała z Canterlot (Ze 3-4 zdania z tego da się zrobić) lub wspomnij więcej o tym ogierze, w którym się zakochała (Wygląd, praca, cokolwiek!) Co do cutiemarka się nie czepiam, ponieważ te pendzle są używane często do malowania tła. I to chyba tyle. Życzę powodzenia jeśli zamierzasz coś poprawiać

[Hajime]

Mhm. Chce być kucykiem !

[Guciowata]

Już trochę rozwinęłam i urozmaiciłam moją historię. Tzn. historie Beauty Paint...

[Silver Shield]

Ciekawa Historia... A jaka przyszłość jej malujesz? Czy będzię malować na zlecenie?

[Guciowata]

Jeszcze dodam ciekawostkę. Ciekawostką jest to, że Beauty Paint z początku miała wyglądać tak: [attachment=522]

[Black Hayate]

ummm, usuń drugi temat dotyczący Beauty Paint

[Guciowata]

Właśnie taki mam zamiar, lecz nie umiem tego robić D:

[Guciowata]

Ok, już usunęłam

[Nogalik]

Jedna z moich ulubionych postaci

[Guciowata]

Yay! Dzięki

[Nogalik]

Dawno nikt tutaj nie zaglądał, czas to zmienić

[Muddy]

Mhm. Chce być kucykiem !

A kto nie chce...?

[Nogalik]

A kto nie chce...?

Na pewno się znajdzie ktoś kto nie chce.

[Lucy]

Kucyk superowy, dobrze że zostałaś przy tych późniejszych kolorach, a nie dałaś te niebiesko różowo jakieś tam, ma fajne kolorki, a jeśli chodzi o te skrzydła, to pasuje do ziemnego ale jeśli czujesz się pegazem to nim jesteś i tyle Ten pędzel też fajny, taki mały by się tak nie rzucał w oczy, jak dla mnie super