Tarreth Napisano Marzec 16, 2012 Autor Share Napisano Marzec 16, 2012 Sliver: "Dear Princess Celestia, lubisz swoich strażników? Sądzisz, że oni Ciebie lubią? Z poważaniem, pokorny sługa Sliver." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Marzec 17, 2012 Autor Share Napisano Marzec 17, 2012 Mati9319: "Pytanie chyba nie należy do najprostszych: na jakiej zasadzie działają zwoje, przenoszące użytkownika w czasie, tak jak ten, którego użyła Twilight w odcinku "It's About Time"?" Każdy czar jest oparty na matrycy. Są to formy, których każdy jednorożec musi się trzymać, by zaklęcie się udało. Matryce ukazują, jak mieszana, dawkowana i kształtowana jest magia, dzielona na potrzeby zaklęcia na wiele sposobów. Są zaklęcia na tyle proste, ze ich matryce są łatwe do opanowania.. Teleportacja, przenoszenie przedmiotów i tym podobne. Jednak podróże w czasie to jedna z najtrudniejszych sztuk. Starswirl Brodaty, ja i Luna pracowaliśmy nad tego typu zaklęciami bardzo długo. Opracowanie tak skomplikowanej matrycy zajęło nam na prawdę wiele czasu. W efekcie udało nam się utworzyć ten czar, jednak był on tak skomplikowany, że zapamiętanie tej matrycy - nie mówiąc o samodzielnym wykonaniu - było prawie niemożliwe. Tak więc tutaj pojawia się rola zwojów magicznych. Nie czyta się matrycy, jej się używa, jako foremki dla magii. Po prostu wlewamy w matrycę energię magiczną, a matryca sama tka zaklęcie. Im bardziej skomplikowana matryca, tym więcej magii potrzebuje. Cóż... To chyba wszystko. Być może jeszcze dziś uda mi się odpowiedzieć na inne pytania! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Marzec 18, 2012 Autor Share Napisano Marzec 18, 2012 Ecape: "1. Czy spotkałaś kogoś wyjątkowego w swoim życiu? 2. Jak to jest być sławny? Chyba każdy o tobie słyszał." Kirara: "Droga Celestio! Czy nadal pogłębiasz w jakiś sposób swoją wiedzę z zakresu magii, tak, jak Twilight? Jakie Equestria utrzymuje stosunki z innymi państwami, takimi jak Zebrica, Camelu czy Hosstralia? Czy ma tam swoich ambasadorów? I jeszcze jedno pytanie - bardziej osobiste... Czy dałaś kiedyś ponieść się wiośnie - w sensie - zakochałaś się? Jeśli tak, to opowiesz nam nieco o swoim wybranku? :eyebrow:" Wolf9319: "Witaj Celestio! Kolejne pytanie co do naszej religii... Czy słyszałeś w dokonania Jezusa? Wieżysz ze to jest lub mogłaby być prawda ? Pozdrawiam,Twój Fan Wolf!" Uhm... Nie wypada rozmawiać o jakiejś religii z kimś, kto jej nie zna i kto ma własne przekonania... NIE BAW SIĘ W SEKTĘ! Tarreth... Przepraszam... ._. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Marzec 18, 2012 Autor Share Napisano Marzec 18, 2012 Legion990: "Umiesz grac naa eee... nie nic... przypomnialo mi sie ze ty masz kopyta no nic... to inne pytanie. Poniewaz zkoro blueblood to twoj kuzyn o ile dobrze pamietam a luna byla 1000 lat na ksiezycu, czy to znaczy ze blueblood ma 1000 lat? i jezeli tak to niby z kim luna miala by to zrobic?" To nie tak, mój drogi. Blueblood jest dalszą gałęzią rodziny, którymś tam z kolei potomkiem po naszej kuzynce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Kwiecień 4, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 4, 2012 Applejuice: "Księżniczko, czy kiedykolwiek chciałaś... przestać być najważniejszą osobliwością w całej Equestrii, potężnym alikornem i władcą wszystkich, i po prostu wieść beztroskie życie zwykłego kucyka, bez żadnych trudnych problemów do rozwiązania?" Nigdy o tym nie myślałam... Szczerze, to ciężko byłoby mi się odnaleźć, jako ktoś inny. Od tysiąca lat opiekuję się Equestrią na wszystkie możliwe sposoby i mnie to nie męczy. Kuoth: "A może jabłka? Kto przygotowuje wam posiłki?" Słyszałeś kiedyś o nadwornym kucharzu? :3 ChumChum: "Droga księżniczko Celestio Odniosłem wrażenie, że często pojawiasz się we właściwym miejscu o właściwej porze... Przykłady: Gdy Spike miał wysłać list nagle się pojawiłaś i od razu odleciałaś, Gdy Twilight Sparkle rzuciła zaklęcie na pluszaka nagle się pojawiłaś, Gdy Twilight była w dziale z zaklęciami czasu też nagle przyszłaś. Czy to wszystko przypadek??" Hihihi... Kto wie, kto wie... ;> HoryPl: "Kim byli twoi rodzice? Czy również były to alicorny?" Nie rozmawiajmy o mojej rodzinie, zgoda? MaxyBlack: "Wiem, że nie wypada pytać Kobiet o takie rzeczy ale... ile ty masz lat ???" Dużo ^^ Syskol: "-Czy gdyby nie ty słońce naprawdę by nie wzeszło. A może jest tak, że wmówiłaś wszystkim, że bez ciebie słońce nie wzejdzie, a tak naprawdę to wasza planeta okrąża słońce i wszystko dzieje się tak jak u nas. -Jesteś Bogiem czy nie?" Już nieraz widziałeś, jakie w Equestrii mamy tradycje i zwyczaje. Widziałeś, że sami sprzątamy po zimowym odpoczynku, że pegazy same oddają wodę do Cloudsdale, by można było sprowadzać deszcz. U nas panują inne prawa. U nas żyje magia, którą wy zamieniliście na fizykę. Może dlatego trudno pojąć takie rzeczy? W każdym bądź razie nie jest tak, jak myślisz. Zarówno ja, jak i Luna oraz niezliczone pokolenia jednorożców przed nami zmieniały porę dnia i nocy. Bogiem...? Wiesz... Z TEGO, CO JA WIDZĘ, TO TO JEST KSIĘŻNICZKA CELESTIA, A NIE BOGINI CELESTIA, TUMANIE! Acz pasowałoby... Tarreth! No co... ._. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Kwiecień 21, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 21, 2012 Wybaczcie mi zwłokę... Przez ślub i zniszczenia w Canterlot miałam strasznie dużo pracy... Teraz jednak będę mieć - mam nadzieję - więcej czasu na odpowiedzi! Syskol: -Kto jest lepszy w magii ty czy Wspaniała i Potężna Trixie? -Czy gdyby nie ty słońce naprawdę by nie wzeszło. A może jest tak, że wmówiłaś wszystkim, że bez ciebie słońce nie wzejdzie, a tak naprawdę to wasza planeta okrąża słońce i wszystko dzieje się tak jak u nas. -Jesteś Bogiem czy nie? Jak zapewne zauważyłeś, w Equestrii nie wszystko wygląda, jak u was. Zimę sprzątamy własnoręcznie na dzień przed nadejściem wiosny, wodę gruntową do Cloudsdale przenosi tornado, które tworzą pegazy i tym podobne. Czemu więc uważasz, że słońce i księżyc podlegają tobie znanym prawom? ;> Co do Trixie, to cóż... Myślę, że najlepiej na to pytanie odpowie Twilight, nie sądzisz? :3 A co do ostatniego pytania, to ja wiem, że jestem księżniczką Celestią. Nie wiem, jak dla ciebie, acz to miłe, co mówisz! MaxyBlack: jak ukarałabyś człowieka za : -Obrażanie cię -okazanie braku szacunku (brak ukłonu) Oj. Od tego typu spraw mam Zakon Straży Świtu. Na takie tematy rozmawiaj z Tarrethem, nie ze mną. Goblin Józef: Witaj księżniczko! Mam do ciebie kolejne nurtujące mnie pytania. 1. Na jakie oddziały dzielą się gwardziści? 2. Czy smoki mają z kucykami jakiś pakt? Czy po prostu się nimi nie interesują? Odnoszę wrażenie, że gdyby chciały to mogłyby podbić całą Equestrie. 3. Myślałaś kiedyś o stworzeniu sojuszu pomiędzy kucykami a goblinami? 1. Oddziały szturmowe pegazów, oddziały wsparcia jednorożców i kucyków ziemnych. Ale to jest dużo bardziej skomplikowane. Ja podałam jedynie podstawowy zarys czegoś, co mogłoby być imitacją szkieletu struktury armii. Poza tym - to dość tajne informacje ;> 2. Smoki nie interesują się tego typu sprawami. Są samolubne i dość leniwe. Patrzą tylko swojego nosa. Więc... Zagrożenie nie jest duże. 3. Hm... Nie myślałam o tym, prawdę mówiąc. ThatIsSoSad: Witaj, Księżniczko. Otóż w ostatnich dwóch odcinkach byłaś - w różnych okolicznościach - bardzo zajęta jedzeniem różnych ciast. Czy powodem tego jest to, że z powodu majestatu nie masz takich rzeczy na codzień, czy też po prostu je lubisz? I jakie jest twoje ulubione słodkie danie? Oj, nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo lubię słodkości! Począwszy od babeczek i czekoladowych trufli, poprzez proste, acz wyśmienite kartofelki, na szarlotkach i tortach kończąc! Nieraz zamawiałam jakiś specjał z drugiego końca świata. Cóż... Na upartego, mogę stwierdzić, że jestem koneserem z tysiącletnim doświadczeniem, hihi ^_^ A ulubione? Hm... Zdecydowanie szarlotka. Uwielbiam je! HoryPl: Droga Księżniczko Celestio. Chciałem cię zapytać, z czego jest zrobiona Twoja grzywa? (bo napewno nie są to zwyczajne włosy- Twoja grzywa dfaluje nawet gdy nie ma wiatru) Twój oddany sługa, HoryPl Ależ to są włosy! Takie same, jakie ma Twilight, Rainbow Dash, Applejack, Ty, czy ktokolwiek inny. A to, że lśnią, iskrzą i falują niezależnie od atmosfery, to już efekt magiczny. Nie, nie aplikowany. Raczej efekt uboczny posiadania dużej mocy. Luna ma ten sam problem. Ares Prime: Witaj księżniczko Celestio Mam jedno pytanie które mnie wyjątkowo intryguje - Kim byli wasi rodzice ( Twoi i Luny) ? Czy ich wogóle pamiętacie ? Oj, przecież prosiłam, byśmy nie poruszali tematu moich rodziców... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Maj 11, 2012 Autor Share Napisano Maj 11, 2012 Duke'a ciekawi: "Witaj! Mam pytanie(a): Jak zareagowałabyś gdyby nagle otwarto portal między naszym światem, a Equestrią? Czy nie miałabyś nic przeciwko migracji i turystyce między Ziemią, a twoją ojczyzną? Czy pozwoliłabyś osiedlać się ludziom na swoich ziemiach i wyjeżdżać na stałe kucykom? Tępiłabyś mieszane związki? Jak ułożyłyby się twoje stosunki między władzami ziemskich państw? Chyba jednak u nas kiedyś byłaś, czego dowodzi to zdjęcie: [Obrazek: tumblr_luknikmT6D1r4o1q0o1_500.jpg] Jak się do niego odniesiesz? Sory za combo, ale bardzo mnie te kwestie frapują." Ares Prime pyta: "Witaj Księżniczko Celestio Po pierwsze - sorki za poprzednie pytanie, na temat twoich rodziców. Nie chciałem cię urazić. Po drugie - Czy gdybyś była zwykłym kucem, pegazem czy jednorożcem, to jak sądzisz czym byś mogła się zająć w tym innym życiu, jaki wykonywać zawód czy robić coś zupełnie innego ? Wiem że jesteś dobrą władczynią i doskonale władasz Equestrią, ale jakbyś była zwykłą klaczą - czym byś się zajęła w życiu ?" MaxyBlack stwierdza (z komentarzem Inkwizytora): "Księżniczko na moje ostatnie pytanie " jak ukarałabyś człowieka za : -Obrażanie cię -okazanie braku szacunku (brak ukłonu) Odpowiedziałaś: Oj. Od tego typu spraw mam Zakon Straży Świtu. Na takie tematy rozmawiaj z Tarrethem, nie ze mną. Co bardzo mnie dziwi. Twoja siostra Luna napisała iż zamieniła by go w kucyka i torturowała. Mam rozumieć iż z twojej strony nie muszę obawiać się żadnych kar? Czyli hipotetycznie mówiąc gdybym powiedział, że jesteś najgorszą z księżniczek i to tobie należało się zesłanie na słońce nic byś mi nie zrobiła ? Serio chcesz się przekonać?" "If somepony insults your beloved princess strong... SHOW HIM, THAT HE'S WRONG!" Iron Will Approved. https://encrypted-tbn1.google.com/images?q=tbn:ANd9GcT4V-Y2eRcYB-WsdlNMer-fN40m_WicxIpAH8MYiIpqIWkDnxwsAA I tak oto zbudził się Hulkreth - potwór, którego gniew dorównuje jedynie jego sile. Strzeżcie się wszyscy ci, którzy chcecie obrazić księżniczkę... 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Czerwiec 20, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 20, 2012 MaxyBlack pyta: "Droga Solarna Tyr.... nie ważne. Po ostatnim pytaniu nasłałaś na mnie swojego Hulkretha. Czy naprawdę spoglądała byś bez emocji gdyby ten potwór zabijał człowieka na twoich oczach?" Ja go na nikogo nie nasyłam. Hulkreth to nie moja broń. To ucieleśnienie rozpaczy i gniewu kogoś, kto już nie daje rady walczyć... Legion990 jest ciekaw: "Masz jakies niespelnione marzenie?" Syskol twierdzi: "Droga Celestyno czy widziałaś co się stało Tarrethowi? Chyba ktoś go zepsuł bo fest się zmienił i wygląda jak japońska podróbka Hulka. No i nieważne co ci będą chcieli wmówić, to nie moja wina. Ja go nigdy nie denerwowałem." Wiem. Odpowiedź już podałam. Mam nadzieję, że to Ci wystarczy. Zniszczyciel pyta: "Droga Księżniczko! W w Equestrii również istnieje coś na rodzaj ludzkiej Biblii? Jeśli tak, kto ją spisał?" Nie, nie mamy nic na ten kształt. Jedyne, co mamy, to księgi z legendami i historiami legendarnych mieszkańców Equestrii. ... No i Kodeks, który Tarreth ciągle spisuje... Dotyczy on Zakonu Straży Świtu. Zaraza martwi się: "Celestia, mam pytanie... Kiedy pójdziesz na emeryturę? Rządzenie kilka tysięcy lat Equestrią pewnie męczy..." Miałabym zostawić moją ukochaną Equestrię i wszystkich jej mieszkańców? Zapomnij! Zniszczyciel znów pyta: "Droga Księżniczko Celestio! Czy jak już przyjdzie co do czego, to mogę z Tarretha ten relikwiarz zrobić?" Co...? Warmen docieka: "Witaj, Księżniczko. Odwiedź nas kiedyś. Odwiedzisz?" Obiecuję! Jak tylko znajdę czas, to popracuję nad odpowiednim zaklęciem. Na tą chwilę wiedz, że zawsze jestem z wami, moi mali bronies. Pawlex pyta: "Droga Celestio. Powiedz mi, co z nami będzie gdy spotkamy się na zakręcie?" Przywitamy się? Arek_PL zadał chce wiedzieć: "Skoro nie zamieniasz kucyków w kamień to kto je wykonał?" Jak to kto? Rzeźbiarz. U was takich nie ma? Arjen zastanawia się: "Czy kocyk rzeczywiście był śliski ... ? Kiedy doczekamy się następnej dawki trollowania w Twoim wydaniu?" A także Grillo: "Droga Celestio. Czy jeśli jesteś wszechpotężna, o wielka księżniczko to czy mogłabyś raz strollować nas tak że wyjdziesz poza ekran gdzie rozgrywa się serial?" Wolf0507 oznajmia: "*Wysiada ze statku obcych* DZIĘKI CHŁOOPAKI! Księżniczko Celestio,chyba będzie wojna z obcymi." HoryPl pyta: "Bądź pochwalona wspaniała władczyni Equestrii! Ostatnio nurtuje mnie jedno zagadnienie: Czy lubisz przechadzać się nocą po ogrodzie w świetle księżyca? Masz słabość do takich (bądź co bądź) romantycznych rzeczy?" Hm... A kto nie lubi? Ares Prime docieka: "Czy zdradzisz nam jakie konkurencje będą szykowane w nadchodzących zawodach ? Uchylisz rąbka tajemnicy ?" Nawet ja tego nie wiem... ;> Dixie Anima zastanawia się: "Zawsze mnie interesowało, czy księżniczka Molestia to twoje alter-ego, czy też postać, która dochodzi do głosu w wyniku zaburzeń dysocjacyjnych osobowości, czy po prostu od czasu do czasu masz dosyć bycia tą zawsze prawą, dobrą i pruderyjną księżniczką?" Litości, zaczyna się... To jest winowajca! Skończcie w końcu porównywać mnie do tworu fandomu! Jesteście okropni... Pawlexa ciekawi: "Droga Celestio. Czy w equestri zawitał już jakiś...człowiek...albo coś człekokształtnego???" Tak. ^^ Saretnar daje zagadkę: "Dowiedziałaś sie, że w odległej przyszłości do zła pokonania znów elementy harmonii będą potrzebne. Problem w tym, że elementy "stracą moc" po prostu się wypalą. Chyba, że "podarujesz" lub "przeklniesz" jak zwał tak zwał, obecnym nosicielem elementów nieśmiertelność zamykając ich w kamieniu podobnie jak Discorda. Czy będziesz gotowa poświęcić życie sześć kucyków, które znasz czy wybierzesz śmierć setek anonimowych istnień? Acha, innej opcji nie ma, są tylko te dwie. Mam nadzieję, że nie spodziewałaś się samych łatwych pytań. ^^" O rany... Zaczynając od podstaw: Elementy Harmonii się nie wypalają. Mogą stracić kontakt z powiernikami, gdy ci zejdą z drogi harmonii, bądź po prostu umrą. Wtedy trzeba znaleźć nowych powierników, którzy będą w stanie połączyć się z mocą Elementów. Dalej: skoro nie ma powierników, to spróbowałabym tego dokonać razem z Luną. wierzę, że by się to udało. Gabol jest ciekaw: "Droga Księżniczko Celestio! Zapewne słyszałaś o fenomenie jaki wywołał serial w którym opowiadane są historie z życia Twojego Księżniczko i Equestrii. Jak zareagowałaś na wieść o powstaniu fandomu i licznej grupy fanów zwanych tutaj Bronies? Student magii przyjaźni." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Lipiec 17, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 17, 2012 Przepraszam, tym razem odpowiem bez rysowania - po prostu nie mam siły i weny. __________________________________ Witajcie kochani! Przepraszam za tak późne odpowiedzi, ale mam ostatnio strasznie wiele spraw na głowie - między innymi rychły początek trzeciego sezonu! No, ale przejdźmy do pytań... Spromultis pyta: Droga bogini-imperatorko Equestrii. Co sądzisz na temat tego, że twój awatar cię humanizuje i to w takiej mało majestatycznej formie? Haha, mistrz xD ~Warmen Czy jesteś potężniejsza od Chucka Norrisa? Kiedy nastąpi apokalipsa, bo w końcu musi nastąpić, żaden świat nie trwa wiecznie, to nadal będziesz nieśmiertelna i będziesz rządzić pustką? Czy możecie wykonywać skomplikowane czynności manualne za pomocą kopyt? Your faithful cultist, Spromultis. ... No, Spromultisie, to mi zadałeś pytania... Odpowiadając na pierwsze - Tarreth też na to narzeka. Sam ze swoich humanizacji nie jest zadowolony (a same humanizacje lubię). Co do końca świata - tak, nic nie jest wieczne. Jak przyjdzie koniec Equestrii to i mój, jak i wszystkich kucyków i żywych istot. Nie mamy z tym problemu :3 DerpDash pyta: Witam Pani Słońca, Wielką Celestię: 1. Czy twoja grzywa się tak ułożyła? Tzn. Że zakrywa jedno oko. Czy może masz z Luną prywatnego fryzjera? 2. Mówiłaś że lubisz słodycze. Ulubiony smak lodów? 3. Czy masz przyjaciół? Chodzi mi że na takiej zasadzie jak Twi. Czy tylko służbę i rodzinę? 4. Podobno grzywa Luny w dzień wygląda normalnie, Tzn. Jak w odc. 2 sez.1, a w nocy ma taką jak w ''Zaćmieniu Luny''. Czy masz tak samo tylko na odwrót i czy to prawda? (tak ponoć mówiła Lauren Faust) 5. Cadance jest podobno twoją siostrzenicą. Czy Luna ma córkę, bądź masz inną siostrę, czy to błąd mediów? 1. I jedno i drugie. Z tym, ze tymi fryzjerami jesteśmy sobie same ^^ 2. Hm... Truskawkowe. 3. A Ty posiadałabyś przyjaciół, żyjąc ponad 1000 lat? Nawiązywałabyś nowe, wiedząc, ze pewnego dnia przyjdzie Ci opłakiwać ich śmierć ze starości? 4. Moja grzywa jest niezmienna. Jeśli zaś chodzi o grzywę mej siostry, to tak, to prawda. Wat. A mi się wydawało... Że... Że... Źle Ci się zatem wydawało, Mój drogi ^^" (Aha, i Cadance jest bardzo daleką krewną, a "siostrzenicą", bo tak po prostu łatwiej) ALEEEEEEEEEEEEEEEEEEE...! DX No więc Celestio, mam pytanie dotyczące Twoich gust jeśli chodzi o jedzenie. Czy lubisz banany? ... Tarreth... *ŁUP!* Dziękuje ^^ Eriks docieka: Ile jest alicorn-ów w Eqestri?[Zastanawiam się po zobaczeniu Candence] Twój pilny uczen Eriks O rany... gdzieś miałam drzewo genealogiczne... Jak znajdę, to Ci powiem dokładnie, ale jeszcze są. Trum... O rany... Droga Celestio Czy coś łączyło Cię kiedyś z Discordem ?? Dla przykładu taki obrazek ... Błagam, przestańcie... TGaP Syskol donosi: Wspaniała księżniczko Celestio, czy wiesz, że Tarreth unika twojego Słońca? Przez ostatnie trzy dni unikał go jak ognia, krył się przed nim w wodzie, cieniu, budynkach itp. Do tego narzekał na ciepło przez nie generowane. Wiesz, co za dużo to niezdrowo. Przecież jak ktoś ma na promienie słoneczne uczulenie, to nie każę mu na słońcu siedzieć... Słońce daje życie, ale bywa męczące. maxkeypl pyta: Celestio czy miałaś kiedyś ochotę pójść na wojnę ? Oszalałeś?! AdamiiiiPL jest ciekaw: Celestio,jaki jest twój ulubiony kolor? Zawsze lubiłam fiolet i czerwień. niezwyciezony1 zastanawia się: Czemu jesteś księżniczką a nie królową czy cesarzową? Przeciesz rządzisz a w serialu nie ma twoich rodziców. Czemu po zamienieniu w kamień Discorda nie zniszczyłaś tego posągu? problem z głowy Bardzo dobre pytania! Odpowiadając: Jestem księżniczką... Bo to wystarczy. Mogę się koronować na królową, a nawet cesarzową. Ale po co? Poza tym tytuł książęcy podświadomie łagodniej działa na kucyki, aniżeli mieliby stawać przed obliczem królowej, bądź cesarzowej. A co do Discorda... Ani ja, ani Luna nie jesteśmy morderczyniami. Poniaczek01 pyta: Mogę być twoim zwierzakiem księżniczko? Proosze! ... Hę? PhosiQ jest ciekaw: (mam nadzieję, że takie pytanie się już nie pojawiło. Jeżeli tak, to najmocniej przepraszam) Droga Księżniczko Celestio, żyjesz już na tym świecie niezliczoną ilość lat. Przez cały ten czas bez wątpienia musiałaś zawierać wiele długoterminowych przyjaźni. Martwi mnie jednak jedna sprawa, gdyż aby we wszechświecie utrzymana była równowaga, wszelkie rodzące się życie również musi być równoważone - myślę, iż rozumiesz, co mam na myśli. Boję się, że w przeszłości musiałaś już doświadczyć utraty bliskich Ci kucyków. W jaki sposób sobie z tym radzisz? Gdyż na twej twarzy niemal nigdy nie gości smutek. Tak... To było ciężkie. Za pierwszym razem i nawet sto lat potem... Z czasem jednak wyrobiłam w sobie zdolność zachowania najlepszych pozorów - ze względu na mój urząd muszę zawsze perfekcyjnie się prezentować... I od wielu lat nie zawierałam nowych przyjaźni... Pomimo, ze bardzo bym chciała. Cadenza pyta: Droga Księżniczko Celestio. Zawsze zastanawiało mnie gdzie podziewałaś się wtedy gdy pojawiła się Luna jako Nightmare Moon w odcinku pierwszym? Kolejne świetne pytanie! Wbrew powszechnemu zdaniu częsści fandomu nie, nie byłam uwięziona w słońcu. Czar, dzięki któremu uwięziłam Nightmare Moon był potężny i skomplikowany. Wymagał ode mnie czegoś więcej, niż tylko mej mocy i Elementów Harmonii. Wymagał... Mnie. Gdy pieczęć osłabła i Nightmare Moon uwolniła się, wchłonęła mnie, zamykając w najciemniejszym zakamarku swej duszy. Jednak nawet tam wiedziałam, że niedługo i tak będę wolna. Wiedziałam to od tysiąca lat :3 Matzh dopytuje: Droga Księżniczko Celestio Piłaś Frugo? Ten popularny sok w świecie ludzi? Kosztowałam. Sama chemia. Wolę na przykład świeży sok z Akrów Słodkich Jabłek, albo sok z pomarańczy. Pawlex znów pyta: Księżniczko. Ostatnio zastanawiałem się czy ty na pewno jesteś taka potężna. Wszystkie kucyki myślą że to ty wznosisz słońce swoją magią, ale jak widzieliśmy w odcinku 23 gdy "wznosiłaś" słońce to używałaś swojej magii, ale może jednak słońce wschodzi i zachodzi same, a ty tylko zrobiłaś tak, by oślepić inne kucyki. Poza tym, żeby tak wznosić słońce, to chyba trzeba być cały czas skupionym żeby je tak powoli przesuwać, a ty raczej nie jesteś. Więc powiedz mi księżniczko, to ty wznosisz słońce, czy robione jest to naturalnie? Ktoś już to pytanie zaaadaaaał ^^ Jednak odpowiem na nie. Zauważyłeś zapewne, że Equestria nie działa na tych samych warunkach, co wasz świat. To pegazy kontrolują pogodę, to one przenoszą wodę do Cloudsdale, by spadł deszcz. Kucyki samodzielnie sprzątają zimę, nie czekają na przyjście wiosny. I tak, jak tutaj widzisz różnice między Equestrią, a waszym światem, tak zarówno słońce, jak i księżyc nie podlegają prawom fizyki, a magii. No, tyle na dziś! A teraz wybaczcie, królewskie obowiązki wzywają! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Lipiec 23, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2012 Przez pewien czas będę odpowiadać bez rysunków. Cierpię na chroniczny brak weny... _________________________________________ Witajcie! No, Tarreth coś szybko zamknął skrzynkę... Mało pytań, mało pytań... NO CO?! D: Nie chciałem, by Wasza Wysokość miała za dużo pracy... ... Po prostu nie rób tego więcej, dobrze? Przynajmniej do czasu naprawienia kamery. Dobrze ._. No, to pierwsze pytanie... Mortos102 pyta: Księżniczko Celestio mam dla Ciebie 2 pytania: 1. Co sądzisz o słownictwie ludzi(wiadomo jakie słownictwo) i ich dbaniu o środowisko i zdrowie(papierosy itp itd) 2. Czy masz inne uczennice oprócz Twilight? Jeśli tak to jakie ( jeśli można wiedzieć) 1. To jest bardziej niż smutne. Jednak każdy jest kowalem swojego losu, a ludzie są i tak zbyt uparci i dumni, by kogoś posłuchać... 2. Osobiście - nie. Twilight jest moją uczennicą i tylko jedną. I tak ostatnio poświęcam jej mało czasu... wiej007 ma pytanie: Wasza wysokość Czy jeśli istniałyby nieumarłe kucyki to twoim zdaniem warto byłoby starać się mieć z nimi sojusz? ... Żartujesz, prawda? Niech to, co odeszło odejdzie, dając miejsce nowemu życiu. Poza tym to czarna magia, która jest w Equestrii zakazana. Nie byłoby sojuszu. Wręcz przeciwnie - robiłabym wszystko, by chronić moich poddanych przed tymi potworami. Warmen jęczy: Witaj Księżniczko Celestio. Jeśli masz czas, udziel rady również i mnie, skromnemu inkwizytorowi. Prosiłbym o jakieś porady, co robić, kiedy ktoś ma coś do zrobienia, lecz nie ma na to chęci, weny, ani niczego... Oj, Warmen, Warmen. Czasem nawet ja tak mam. Mam ochotę po prostu zostać w łóżku i leżeć. Wiesz, co robię? Wstaję, unoszę słońce... I wracam do łóżka! I nikt mnie nie wygoni! Morał? Zrób coś na czas, to masz święty spokój. Matzh jest ciekaw: Księżniczko czy czasem przenikasz do naszego świata? nie jestem pewien czy to pytanie było już zadane a jak było to bardzo przepraszam Nic nie szkodzi, mój drogi! Odpowiadając na pytanie... Przenikam. Zarówno ja, jak i moja siostra, a nawet Twilight, czy jej przyjaciółki. Wy tego nie widzicie, lecz możecie to poczuć. Wystarczy, że się otworzycie na nas. Kolejny zestaw pytań od Aresa: Droga Księżniczko Jaka jest twoja opina na temat tego, że Luna za dużo czasu spędza na grając w gry na konsoli ? Czy sama lubisz grać ? Jeśli tak, to w jakie gry ? Czy planujesz jechać gdzieś na wakacje ? Nieeee. Nie gra za dużo. Owszem, bardzo to lubi, ale nie przesadza. Było nie było jest księżniczką i ma swoje obowiązki! Poza tym lubi dbać o siebie. Często uprawia sporty. Bardzo lubi gry. Ja osobiściee lepiej bawię się w lekkoatletyce. Jakie gry lubię? Hm... Niewiele gram. Zazwyczaj w to, w co gra Luna. Gramy razem. Wolę jednak świeże powietrze - poza tym mam dużo królewskich obowiązków. Wakacje... Może nad Morze Słoneczne? Perełka nadmorskiej turystyki w Equestrii! O, Luna też chętnie odpocznie! Może zabiorę też Twilight z przyjaciółkami...? No, póki co to tyle! Chętnie odpowiedziałabym na więcej pytań, ale ktoś zepsuł sprawę... No, do zobaczenia, kochani! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Wrzesień 4, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 4, 2012 *Pod pałac Celestii podjeżdża wóz FANFARY + Sztuczne ognie* Wspaniała i Potężna Trixie wita cie Celestio! Wspaniała przybyła na skargę i by zadać ci ważne pytanie. *Trixie pokazuje Celestii pomalowanego Psiskola* Gdy Trixie zamieniła Psiskola w kamień, pojawił się Tarreth i pomalował go w jakieś okultystyczne wzory. Nie zadawaj trudnych pytań typu dlaczego Syskol został zamieniony w psa, a potem w kamień. Po części to wina twojego avatara. Skarga była, teraz pola na teoretyczne pytanie. Co byś zrobiła gdyby Wspaniała podrzuciła ci Psiskola? Wiesz, Trixie podjeżdża nocą, zostawia go na podwórku i ucieka. To tylko teoretyczne pytanie i Potężna wcale nie myśli tego uczynić w najbliższym czasie. Ach... teraz czas na resztę pytań, zobaczmy... Odpowiem na każde nurtujące was pytanie! Witaj Księżniczko Celestio! Jako że wcześniej postowałem w temacie "Ask Trixie", ostatnio dość często napotykałem "gościnne występy" Tarretha, no i raz Twoje. Dopiero teraz zaciekawiła mnie jednak możliwość pytania Ciebie, ponieważ sądzę że jako władczyni masz doświadczenie, którym mogłabyś się ze mną podzielić. Księżniczko, mam do Ciebie kilka pytań. Jestem na tym forum od niedawna. Co rusz napotykam tu przejawy koleżeństwa i przyjaźni, jak się okazuje najważniejszej więzi. Na forum da się odczuć, że "wszyscy wszystkich znają", mimo że nie zawsze są oni ze Śląska. Szczerze powiedziawszy zazdroszczę tego, ponieważ przyjaźni w sumie zacząłem się uczyć razem z kucykami. Martwię się jednak, że nauka przyszła za późno, i niestety już nigdy nie osiągnę pewnych etapów przyjaźni. Czy da się to jakoś przyspieszyć, albo osiągnąć przed tym, gdy poznanie niektórych stanie się niemożliwe? Lubię pomagać ludziom. Pomoc innym daje mi radość i satysfakcję, oraz uczucie że jestem pożyteczny, oraz że coś daję, zamiast cały czas brać. Ostatnio zdarzyło mi się doradzać ludziom, którzy w sumie nie wiedzą co mają zrobić dalej ze swoim życiem, są na zakręcie. I tu pytanie: czy ja tak mogę? Czy mogę doradzać innym, podsuwać pomysły, doradzać? Czy ja, jako człowiek, mam prawo wpływać na życie innych? Czy mam prawo brać na siebie tak wielką odpowiedzialność? A może to mój obowiązek odpowiedzieć na każde wołanie o pomoc, tak samo jak miało to miejsce pewnego wieczora na SB, kiedy to ja jej potrzebowałem? To w sumie tyle pytań ode mnie Księżniczko. Nie są one zwyczajne, fakt, jednak wiem, że zapas doświadczeń które gromadzisz przez tyle lat,pomoże mi uporać się z pewnymi uporczywymi pytaniami, na które niestety nie mogę znaleźć odpowiedzi. Z góry dziękuję Cygnus Drogi Cygnusie, Przede wszystkim chciałabym napisać, że jestem z Ciebie na prawdę dumna! Tylko do najmądrzejszych należy umiejętność rozmyślania nad rzeczami, obok których reszta ludzi przechodzi obojętnie. Przeszłość odciska na każdym z nas swoje piętno. To, czego uczyliśmy się za młodu nieraz pozostaje z nami na zawsze. Są to jednak raczej nawyki, przyzwyczajenia - rzeczy, o których nie myślimy za wiele. To po prostu jest. I na naukę nigdy nie jest za późno. Życie jest jedną, nieskończoną lekcją. Każdy dzień, godzina i minuta dostarcza nam nowego doświadczenia, które wykorzystujemy w przyszłości, bądź zostawiamy sobie, jako wspomnienie. Pierwszym stopniem do nauki jest... Zadanie sobie odpowiedniego pytania. Jest to impuls, który zmusza nas do zastanowienia się nad sprawą, pobudza nasze łaknienie odpowiedzi. I Ty już ten krok zrobiłeś. Magia Przyjaźni jest potężna, o czym na pewno zdążyłeś się przekonać. Ponadto, Przyjaźń sama w sobie jest nieśmiertelna, niezniszczalna. Raz utworzona, trwać będzie po wsze czasy (uprzedzając Twoje wątpliwości, jeśli ktoś Cię wykorzystał, skrzywdził, to nigdy nie był Twoim przyjacielem. I pomimo tego, że Ty dawałeś mu swą przyjaźń, on jej nie przyjmował. Zatem - nic się nie mogło stać). Bądź, kim jesteś - a jesteś dobrym człowiekiem - a uwierz mi, nigdy nie będziesz sam. I nie myśl nad przyspieszaniem tego. Najwspanialsze kwiaty rozkwitają bardzo długo, ale trwają jeszcze dłużej. Odpowiadając natomiast na drugie pytanie: Oczywiście, że tak! Tak długo, jak pomagasz z dobrego serca, z chęci pomocy, to jest to na prawdę wspaniała rzecz. Gdyż wtedy na pewno nie zadziałasz na szkodę tego, komu pomagasz. Gdyż nie znając poprawnej odpowiedzi na jego problem, nie udzielisz jej, prawda? Tarreth ciągle mi opowiada o ludziach. Jesteście tak podobni do kucyków, a zarazem tak inni... Na moim przykładzie: Gdy musiałam wygnać Nightmare Moon, jeszcze przed tym wydarzeniem obmyśliłam plan, dzięki któremu ocalę swoją siostrę. Wiedziałam, że w pojedynkę nie będę w stanie w pełni kontrolować mocy Elementów, ale uzyskam dość czasu, by odnaleźć w przyszłości kogoś, kto uwolni Lunę od tego przekleństwa. I tak też było. Cały czas obserwowałam i niebo i Equestrię, szukając znaku, który pomoże mi w moim dziele. Aż w końcu spotkałam Twilight Sparkle. Już kiedy ujrzałam Spike'a, jako tak ogromnego smoka, wiedziałam, że tylko prawdziwa powierniczka Elementu Magii byłaby w stanie tego dokonać - zwłaszcza, że rzecz działa się w Akademii mego imienia. Ukrywałam przed ma uczennicą prawdę o Legendzie Nightmare Moon. Zrobiłam to, bo tylko prawdziwa przyjaźń mogłaby pomóc, a nie więź, utworzona na fundamencie strachu i nerwów przed przyszłością. Poza tym... Twilight za dużo czasu spędzała w bibliotece. Wyobrażasz sobie, że wiedziała lepiej, gdzie są niektóre książki, niż ja? I w końcu - Twilight mieszka dziś szczęśliwie w Ponyville, dzieląc swe życie ze swoimi przyjaciółmi, a moja ukochana siostra jest wolna i może mi pomagać w roli władczyni Equestrii. Do czego zmierzam? Każdy czasem potrzebuje pomocy. Nawet, jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy, kiedy wydaje mu się, ze jego życie jest dobre takim, jakie jest. Jedyne, co musisz umieć robić, to obserwować i podejmować odpowiednie kroki, a będziesz prawdziwym bohaterem. Przepełniona dumą, Księżniczka Celestia. Droga Księżniczko Mogła byś powiedzieć jak dokładnie wyglądał twoja walka z Nightmare Moon? Majorze Kusanagi, Ciężko to nazwać bitwą... Nie chciałam uderzać frontalnie, szybko, bez przygotowania. Bałam się, co taka bitwa mogłaby sprowadzić na Equestrię. Musiałam pomyśleć, co zrobić. Nie mogłam pozwolić, by moje uczucia, gniew wzięły górę nade mną, gdyż mogłabym tak zawieść cały mój lud. Odpowiedź przyszła szybko. Znałam Elementy Harmonii, studiowałam je uważniej i dłużej, niż Luna. Szybko doszłam do tego, co będę w stanie zrobić sama i co będę musiała zrobić. Gotowa do uderzenia, po prostu wystawiłam się na atak. Sprowokowałam Nightmare Moon, by to ona mnie zaatakowała (co nie należało do rzeczy trudnych)... I Wpadła ona w moją pułapkę. Mogłabym długo opisywać, jak dokładnie pułapka ta wyglądała, ale szkoda czasu. Ważne jest to, że Nightmare Moon zrobiła dokładnie to, co chciałam, by zrobiła. Resztę już znasz. Księżniczka Celestia Witaj droga Ksiezniczko. Jest ze mna ktos, chetny zadac pytanie. Witaj Wszechmocna Celestio. Jestem Muffinek Zalozylem grupe "Nowa Liga Znaczkowa" ale nazwa jest malo oryginalna. Czy nadalabys grupie inna ciekawa nazwe? Pozdrawiamy Darth & Muffinek Hm... Może "Znaczkowi Piraci"? Yarrr! Księżniczka Celestia czy wszyscy strażnicy to białe pegazy i jeśli tak to czy są białe naturalnie czy farbowane Ja bezpośrednio się armią nie zajmuję i to od wieków. Od tego mam swój sztab, pełen oficerów, którzy dbają o takie aspekty - ich musisz zapytać. (Czas reakcji = 0.2s) TAK TO WŁAŹ DO SWOJEGO DOMU, A NIE TUTAJ! I jeszcze raz jakiś kretyn mnie wyciągnie spod prysznica, a nie ręczę za siebie... (pytanie nie dotarło do Celestii) Księżniczko Celestio gdybyś jakimś cudem znalazła się w naszym świecie i została zaproszona do sejmu co byś powiedziała naszym przywódcom ? Chciałabym wam pomóc, ale oni i tak by mnie nie słuchali... To było straszne pytanie... Proszę, nigdy więcej mieszania mnie w politykę ludzi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Październik 8, 2012 Autor Share Napisano Październik 8, 2012 Do bram pałacu powoli zmierzał samotny kuc, który okryty płaszczem z kapturem nie zwracał uwagi na otoczenie. Szedł od strony zachodzącego słońca, tak więc jego głowa była ukryta w cieniu kaptura. Przeszedłszy przez bramę, skierował się do sali tronowej, gdzie znajdowała się Celestia, Pani Equestrii. Kiedy stanął przed nią, pochylił głowę na znak szacunku i odrzucił kaptur. Ukazał się twarz o ostrych rysach, szarego kuca z brązową grzywą. Był nadzwyczajnie wysoki, jednak szczupły, a jego ucho było uszkodzone. http://img201.imageshack.us/img201/3529/sasmb.png -Witaj, droga Księżniczko Celestio. - Rzekł spokojnym, jednak zimnym głosem. - Mam do Ciebie pytanie. Co sądzisz o człowieku, który znienawidził pewną osobę tylko za to, że ta chciała mu pokazać, że zszedł na złą drogę? Co uważasz o takiej przyjaźni, gdzie dobre chęci jednego, są przez drugą stronę traktowane jako atak i ta pierwsza osoba traci po kolei wszystko. Kiedy ta pierwsza osoba, zaczyna mieć przypiętą łatkę niszczyciela, wichrzyciela, pod-człowieka? A ta druga wybiela siebie i traktuje siebie jako idealną osobę bez wad, pogrążając się coraz bardziej w zepsuciu. Kiedy dobre chęci wynikające z braterskiej przyjaźni, nie tyle że są odrzucane, a piętnowane, to co sądzisz o tej drugiej osobie? Kim ona jest w takim wypadku? Kiedy ta poszkodowana i wygnana osoba wraca i chce podać sobie rękę mimo wszystko, próbuje, nie raz, nie dwa, ale więcej razy, jednak jej cały trud jest odrzucany przez kogoś, kto uparł się, że ten pierwszy musi być zły. I nie dociera do niego nic. Wpierw mówi, że ten pierwszy się zmienił, a potem, że ludzie się nie zmieniają. Może nieco poplątane jest to co powiedziałem, ale powinnaś to zrozumieć, o Pani. Co o tym wszystkim sądzisz? - Skończył swą litanię szary kuc i raz jeszcze się skłonił. Kątem oka zobaczył wyróżniającą się osobę, na którą spojrzał lodowatym wzrokiem. Księżniczka Celestia siedziała na swym tronie i oczekiwała gości. Przybył pierwszy. Gwardziści patrzyli na niego spod byka, bo podejrzanie wyglądał. Pilnowali go, acz pozwolili podejść bliżej tronu. Gdy przybysz przemówił, Jej Wysokość uśmiechnęła się lekko. Ciepło, lecz czuć było nutę zmartwienia. - Hm... Przyjaźń bywa skomplikowana. Takie przypadki są rzadkie, jednak gdy są... Trzeba się zastanowić, czy była to przyjaźń. Ten drugi popełniał błędy, jednak wcześniej byli przyjaciółmi, tak? Wynikałoby to z tego, że jest zbyt dumny, by przyznać rację. To jest bardzo złe. Świadczy o ślepocie tego drugiego, o jego upartości. Z takimi ciężko się gada, ciężko cokolwiek im powiedzieć, ale niekoniecznie są tymi złymi. Ponadto, nic nie dzieje się bez przyczyny, dlatego trzeba by się zastanowić, co stało za takim zachowaniem. Wszakże nie było chyba tak, ze z dnia na dzień nagle mu się odwidziało i zaczął gardzić, prawda? Trzeba się nad tym zastanowić i wyciągnąć wnioski. Potem... No próbować. Próbować się skontaktować. W każdym razie, nie wolno się poddawać! Pożegnała przybysza lekkim skinieniem głowy i czekała na kolejnych przybyszów. Czy w Equestrii macie jakiś odpowiednik Boga ? Och, już odpowiadałam na to pytanie... Boga jako takiego nie ma. Equestrianie wierzą w miłość, przyjaźń, w dobre cechy, które pomagają wszystkim żyć w Harmonii. Jednak wiem, do czego zmierza Twoje pytanie. Chciałeś na pewno spytać, czy jestem czczona, jak bogini, prawda? Nie, nie jestem, dbam o to. Jest to trudne, zwłaszcza, kiedy rządzi się Equestrią od wieków, co nasuwa dziwne skojarzenia, ale daję sobie radę. Zrobiłaś z Psiskola plac zabaw? Trixie się tego po tobie nie spodziewała, nie wiedziała, że jesteś tak okrutna. Przecież Psiskol nienawidzi dzieci tak samo jak Fluttershy. No cóż, pora na Trixie, ma kilka rzeczy do załatwienia. *Trixie opuszcza zamek. Fanfary* Chociaż Wspaniałej jest trochę szkoda Psiskola, jak już tam siedzi niech przynajmniej będzie żywy, a nie kamieniem. *Na terenie Canterlot Psiskol wraca do życia i zaczyna zwiedzać pałac* Celestia będzie miała zajęcie opiekując się nim. *Z pałacu dobiega dźwięk tłuczonego szkła* Lepiej szybko znikać. *Odchodzi w zwolnionym tempie do wtóru muzyki* Cool mares don't look at explosions They blow things up and then walk away Who's got time to watch an explosion? Because cool mares have errands that they have to walk to.. Keep walkin', keep shinin' Don't look back keep on walkin' Keep struttin' slow motion The more you ignore it, the cooler you look Odpowiedź Um... Witaj Księżniczko! Chciałam się tylko zapytać czy ty też podzielasz moje zdanie... że nie jestem godna bycia regentem Fluttershy... uważam tak, ponieważ ostatnio jestem trochę zajęta... mam nową szkołę, w której jest trochę ciężko... a poza tym chyba mogę powiedzieć, że się lenię ._. Pytałam najpierw pana Tarretha, ale on uważa, że powinnam po prostu zrobić sobie przerwę... nie odchodzić. A Księżniczka jak uważa? Jeżeli mogę wiedzieć I przepraszam za zabieranie czasu... Wiesz... Myślę, że Tarreth ma rację. Nie wolno za dużo pracować, ale pod żadnym pozorem nie wolno się zniechęcać, bowiem wtedy praca wydaje się cięższa. Z podniesioną głową, uśmiechem przez świat, kochanie! Witam cię Księżniczko Celestio. mam do ciebie pytania,oczywiście jeśli pozwolisz... po 1:Czy myślałaś kiedyś o tym,że jak nie będziesz już na siłach rządzić Equestrią,to czy by właśnie nie dać władzy Mane 6(w końcu to one posiadają elementy harmonii...) po 2:czy jeśli zwykły kucyk,wzrostu np.Twilight lub Fluttershy,po staniu się alicornem,byłaby wzrostu twojego bądź Luny,czy pozostało by tak jak jest ? po 3.Czy to prawda,że kiedyś łączyło cię coś więcej z Discordem,niż wrogość ? 1. Nie. 2. Nie mam pojęcia. 3. Ile razy mam powtarzać, że nie...? =.= Księżniczko Celestio czy możesz to jakoś skomentować http://scranton.poniponi.com/media/large/4785__safe_comic_celestia_luna_discord_artist-cosmicunicorn.jpg Ładne. Czy tylko jednorożce i pegazy mogą się dostać do Gwardii ?? I czy mundury (zbroje) gwardzistów są celowo tak zrobione, żeby nie było widać cutie mark'a?? Czy to jest po to żeby w gwardii panowało przekonanie o równości każdego z jej członków? Oczywiście, że nie. Jednak Królewska Gwardia, to Królewska Gwardia. Elita, chroniąca Canterlotu i królewskiej rodziny. Jej członkowie są wybierani ostrożnie, a ze względu na wewnętrzne decyzje sztabu, dostęp do niej mają tylko jednorożce i pegazy, by utrzymać uniwersalność i skuteczność działań. Kucyki ziemne mogą dołączyć do armii, jako wojska poborowe, bądź zawodowe, które pilnują całej Equestrii. Historia umundurowania wojska jest długa. Kiedyś stawiano na lekkie, mobilne pancerze, gdyż wtedy pozwalały na to czasy i technologia. Jednak czasy były różne i razem z nimi zmieniała się wojskowa technologia. Dość dawno temu ktoś zwrócił uwagę na bezpieczeństwo gwardzistów i ich rodzin, więc ukryto najbardziej rozpoznawaną część każdego z nas - Cutie Mark. Tak jest po prostu bezpieczniej. Droga Celestio Czy rogi jednorożców można złamać? A jeśli tak, to czy traci wtedy zdolności magiczne? Rogi jednorożców to kości. Część czaszki, która łączy się z umysłem w sposób, umożliwiający i wzmacniający przepływa magii przez ciało. Energia magiczna kontrolowana jest w umyśle, a najszybciej i najwygodniej jest ją przekierowywać gdzieś, gdzie łatwo i szybko będzie ona przetwarzana. Tak, jak anteny satelitarne w waszym świecie. I tak, te kości można złamać, pomimo, że ze względu na przepływającą przez nie magię są twardsze od całej reszty szkieletu. I to nie uniemożliwia czarowania, jednak utrudnia i sprawia wiele bólu. Jednak dzięki magii i medycynie, można złamany róg szybko zregenerować. Księżniczko Celestio mam do ciebie pytanie: Czy nigdy nie chciałabyś poczuć się wolna gdy wstajesz? Chodzi mi o to że zamiast wstawać z łóżka rano i wiedzieć iż niedługo pojawi się wiele spraw twego państwa, wstać rano i móc iść gdzie się chce kiedy się chce i nigdy nie patrzeć za siebie? (jeśli pytanie kiedyś się powtórzyło powieście mnie, albo utopcie) Hm... Ciężko powiedzieć. Gdy razem z Luną przybyłyśmy do Equestrii, już wtedy czułyśmy powinność wobec kucyków. Ocaliłyśmy Equestrię przed tyranią Discorda i od tamtej pory... Byłyśmy. Po prostu. Owszem, obie mamy swoje zamiłowania, hobby, pasje, ale nie myślałyśmy o porzuceniu naszych obowiązków. Zbyt mocno kochamy Equestrię i jej mieszkańców. Droga Księżniczko Celestio. Twoja fanka Revera pragnie zadać ci kilka pytań : 1. O której co najmniej trzeba wstawać, aby wznosić słońce? 2. Czy ty Księżniczko masz jakiś rodzaj rozrywki w czasie wolnym? 1. W takim czasie, by noc była dość długa, a i dzień nie był krótki. Wszystko jest kontrolowane przez... Nazwijmy to zegar. Nie jest to rzecz materialna. My z Luną po prostu wiemy kiedy i co robić. Nie wiem, jak to wytłumaczyć. 2. Naturalnie! Lubię uprawiać sporty lekkoatletyczne, piec ciasta i sztukę. Prawie każdy jej aspekt. Księżniczko Celestio, mam do ciebie małe pytanko. Jak powszechnie wiadomo jesteś istotą boską, nie wiem czy widzisz przyszłość, ale jakbyś postąpiła gdyby: Widzisz jak pewien człowiek umiera, wiesz, że jeśli przeżyje sprowadzi na Equestrie straszne cierpienie. Pozwoliłabyś mu umrzeć z myślą iż robisz tak by ratować twoje królestwo, czy ocaliłabyś jego życie nie patrząc na to co się stanie w przyszłości. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Maxymilian Alexandre Victor BlackHeart Nie znam przyszłości. Mogę jedynie kalkulować, rozmyślać, planować. Idzie mi to niezwykle sprawnie, w końcu udało mi się zaplanować wygnanie Nightmare Moon na całe tysiąc lat (razem z jej pokonaniem przez nowe Elementy Harmonii), więc myślę, że udałoby mi się coś wymyślić także w tej sprawie. Zwłaszcza, że teraz Luna mi pomaga. Tego typu zdolności mamy chyba rodzinne, hihi ^^ Księżniczko Celestio zauważyłaś może że niektóre kucyki się ciebie boją np odcinek "Ptaszek na uwięzi" czy twoi poddani mają powód by się ciebie bać ? Jest to moja zmora od przeszło tysiąca lat... Nie mają powodów, dopóki nie stanowią zagrożenia dla Equestrii. Czemu się boją? Może przez świadomość tego, jaką moc posiadam ja i Luna? Może przez legendę Nightmare Moon, w której pokonuję straszliwe zło, zdolne okryć wieczną nocą cały świat? Może dlatego się boją? Śmiertelne istoty nie mają zbytnio czasu na doświadczenie tego, co doświadczyłam ja. Nie mają czasu na poznanie tego, co ja poznałam. Z pokolenia na pokolenie przechodzą legendy, mity, bajki, przekonania, wierzenia. One kształtują to, jak się zachowują kucyki. Boją się pewnie mojego gniewu, lecz boją się na zapas... No chyba, że coś złego zrobiły i wiedzą o tym. Takie już to życie. Mnie się należy bać, gdy jestem zła. Lecz strach podczas sympatycznej wizyty jest na wyrost. Chyba, że był to strach nie przede mną, a przed samymi sobą, samym przyjęciem. Wiem, jaka jest Twilight i inne kucyki. Stają na głowach, by wszystko było perfekcyjne na moją wizytę i boją się coś popsuć. Strach ma wiele twarzy, mój drogi. Niekoniecznie jest on paraliżujący i... śmiertelny. *Młody ogier o białej sierści, oraz kontrastującej czarnej grzywie i ogonie, wszedł do sali z uśmiechem, nadal nie dowierzając w swoje szczęście. Nie każdy może być dopuszczony przed oblicze księżniczki, a jemu się to udało. Pytanie, które niósł do księżnej nurtowało go od dłuższego czasu, w końcu zdecydował się je zadać. Starał się iść dostojnym, niezbyt szybkim krokiem, jednak niecierpliwość cały czas kazała mu przyspieszać kroku. W końcu, gdy pojawił się przed obliczem władczyni dnia, uklęknął na chwilę, po czym powstał i przemówił.* Bądź pozdrowiona Księżniczko Celestio. Chciałbym zadać Tobie jedno teoretyczne pytanie. Rozwój tak utopijnego królestwa, jakim władasz jest pewny. Rozwój kraju wiąże się z większą ilością kucyków, co wiąże się z większymi wydatkami, zwiększaniem miejsc pracy, co skutkuje kolejnymi problemami dotyczącymi kontroli porządku w społeczeństwie. Czy uważasz, że Equestria w pewnym momencie rozwinie się na tyle, abyś nie była w stanie opanować jej całej i czy w takim wypadku poświęciłabyś część swej władzy na rzecz pomocników, radnych i tym podobnych? Celestia również przywitała kucyka lekkim uśmiechem. Gdy ten zadał pytanie, zastanowiła się. - To jest bardzo dobre pytanie. Jednak nie boję się. Mam do pomocy Lunę, a sama mam dość doświadczenia i dwa razy tyle możliwości, by zaradzić wszelakim problemom. Ponadto, lojalność wobec mnie i Luny ułatwia to zadanie. Nie bój się, Equestria nie zginie - uśmiechnęła się promiennie. Witaj moja Pani! Chciałbym co nieco dowiedzieć się o Twojej miłości do zwierząt. Czy masz pod swoimi opiekuńczymi skrzydłami jedynie Philomenę? I skąd masz tego feniksa? Wychowujesz ją od jajka, czy to prezent od kogoś? Ogród Canterlot pełen jest wielu zwierzątek, które uwielbiam podziwiać. Nieraz sama coś im podrzucę, posiedzę z nimi. I Philomenę mam od jajka. Długa historia. Znalazłam jajko, więc je wzięłam i... No mam Philomenę. 1. Czy kiedykolwiek się zakochałaś? Jeśli tak to w kim? 2. Czy ktoś się w tobie zakochał bez wzajemności bądź na odwrót? 3. Czy to prawda, że Discord za czasów swoich rządów ponad tysiąc lat temu detonował wulkany, robił deszcze ognia, tornada, które we wszystko uderzały piorunami i tym podobne? 1. Nie przypominam sobie. 2. Nie pamiętam. 3. Z nim różnie bywało... Jednak on wolał mieć zabawę, aniżeli niszczyć wszystko. Niszczył Equestrię, lecz w inny sposób. Witaj Pani Słońca Czy mogę wiedzieć, jaka była twoja ulubiona zabawa, kiedy byłaś małą klaczką ? W co najchętniej bawiłaś się z Luną ? Czy w przyszłości może znów nam grozić atak Hulkretha ? 1. Oj, na zabawę czasu nie było. Gdy przybyłyśmy do Equestrii, musiałyśmy walczyć z Discordem, a potem doprowadzić Eqiestrię do porządku. Jednak zawsze lubiłam berka, w którym to dotknięty uciekający stał prosto z szeroko rozstawionymi kopytami, by inny uciekający mógł go "uwolnić" przechodząc pod nim. 2. Nie miałysmy na to zbyt dużo czasu... 3. Możliwe. To zależy od was. Droga Princess Celestio. Mam pytanie. Czy odwiedziłaś Ziemie? Bo chciałbym żebyś odwiedziła mój kraj Polskę. Przeczytaj proszę o historii naszego kraju. Fizycznie mnie na Ziemi nie było, jednak często widzę wasz świat... Waszymi oczyma. Nie jest to trudne, uwierzcie mi. Rainbow Dash nazwała swojego żółwia Tank co oznacza Czołg.To oznacza ze macie w equestri czołgi :)Tak więc: -prowadzicie/prowadziliście wojnę? -jeśli nie to do czego wam czołgi PS.nie nasyłaj na mnie tarretha bo jeśli chodzi o zasade "wywalają drzwiami to wróć oknem" to jestem gorszy od Pinkie ;P A jeśli tarreth chce mnie zabić to najpierw musi zapisać się na listę kolejkowa.Jak się pospieszy to zdąży być 163-eci. Według słownika, słowo tank oznacza "pojemnik". Tego drugiego znaczenia u was nabrało, gdy podczas I Wojny Światowej Brytyjczycy projektowali pierwszy czołg. Chcąc go dobrze ukryć, nazwali projekt "Pojemnikiem", co niewiele złego znaczy, jest niepozorne i niegroźne, prawda? Dear Princess Celestia Czy to prawda że masz słabość do czekoladowej chmury? Lubisz sok? Czy obawiasz się że Luna ponownie stanie się Nigtmare Moon? Nie, tak i nie. O, Wielka i Wieczna Przywódczyni Wszystkich Kuców, odpowiedz proszę na moje pytania: - W jaki sposób traktuje się Waszych przeciwników politycznych w Equestrii? Czy mają oni swobodę wyrażania poglądów, czy też nie dopuszcza się ich do głosu? - Podczas obserwacji życia w Waszym kraju, spostrzegłem, że mieszkańców cechuje myślenie kolektywne. Organizują sobie pracę, nie przeszkadzają sobie nawzajem, szanując się, natomiast współczynnik przestępstw jest na niskim poziomie. Czy taki stan udało się osiągnąć przekonywaniem oraz propagandą, czy może perswazją siłową ze strony państwa? - Czy w Equestrii istnieje parlament? Jeśli tak, to jakie ma kompetencje? Czy jest to siła jedynie konsultatywna, czy może przegłosowywać ustawy i uchwały oraz wdrażać prawo? - Czy turyści chcący zwiedzać Equestrię posiadają wstęp wolny, czy też dotyczy ich jakaś forma restrykcji, na przykład obligatoryjne wizy, specjalne pozwolenie od władz, konieczność bycia eskortowanym przez oddelegowanego przez rząd przewodnika w trakcie zwiedzania, itp.? Czy restrykcje obejmują robienie zdjęć i rejestrowanie filmów na terenie kraju, na przykład obrazów uwieczniających obiekty wojskowe, rządowe, itp.? Pozwolę sobie również zadać pytanie nieco prywatne: - Którego z wymienionych przeze mnie przywódców ludzi (celowo wybrałem nazwiska, które mogą budzić negatywne skojarzenia), Wasza Wysokość chciałaby osobiście poznać i dlaczego: Nerona, Olivera Cromwella, Maximiliana Robespierre'a, Napoleona, Adolfa Hitlera czy może Józefa Stalina? W Equestrii nie ma przeciwników politycznych. Tutaj panuje, jak wy to nazywacie "monarchia absolutystyczna". Nic na siłę. Do tego wszystkiego doszliśmy rozwojem, możliwościami, ambicjami i dobrymi decyzjami. Nie ma propagandy. W Equestrii nie ma parlamentu, jako takiego. Istnieje kilka izb, pomagających mnie i Lunie kontrolować rozwój wszystkiego, jednak działa to na zasadzie namiestnictwa, bądź jak macie to w waszych czasach, "stanów", które są tylko umowne, bowiem zarządy poszczególnych terenów znają swoje granice. Jest to podział wewnętrzny, dla oczu samej administracji. Equestria jest spójnym królestwem. Turyści nie potrzebują wiele. Odpowiednie dowody, bądź w przypadku wycieczek zorganizowanych, dokumenty biur podróży, lecz to nie interesuje osób prywatnych. Poza tym mają wolność. W przypadku złamania prawa, przestępca jest sądzony w Equestrii, w porozumieniu z władzami państwa ojczystego. Wyrok jest zawsze sprawiedliwy, wykonany na terenie Equestrii, w obecności i pod kontrolą odpowiednich osób z ojczyzny skazanego. A co do tych ludzi... Nie wiem, czy chciałabym mieć z którymkolwiek cokolwiek wspólnego. Wy ludzie uwielbiacie bezsensowną przemoc... Droga Celetio, zadałam te same pytania Lunie i sądzę, że na nie odpowiesz: 1.Kim jest dla ciebie Cadence? 2.Jak to jest być księżniczką? 3.Jak to jest być pegazorożcem? 4.Lubisz lizaki? Ja lubię. 5.Jacy byli (lub są) twoi rodzice? 6.Co sądzisz o Pinkie? I pytanie tylko do ciebie: 7.Czy słońce jet ciężkie? 1. Siódma woda po kisielu. Aczkolwiek wciąż rodzina, którą kocham. 2. Ciężko, lecz nie narzekam. Radość ludu daje dużo satysfakcji. 3. Nie narzekam. Wiele możliwości! 4. Wolę ciasta, mają subtelniejsze smaki, ale nie powiem, czasem taki lizak pomaga, gdy jest się zabieganym. 5. Chyba mówiłam już, że o tym nie rozmawiamy, prawda? 6. Wesoła klacz. Lubię ją. 7. Nie wiem, nie ważyłam. Droga Księżniczko Celestio, chcę Tobie zadać parę pytań: 1. Nie przeszkadza Ci falująca grzywa? 2. Masz swoją ciemną stronę? 3. Chciałabyś czasami przestać rządzić? 4. Jaka jest chmura w dotyku? 5. Dlaczego w jednym odcinku spadłaś na balkon swojej uczennicy? 6. Twoja grzywa jest materialna, "włosowa" czy zrobiona ze światła? 7. Byłaś alicornem od urodzenia? 1. Nie 2. Każdy ma. 3. Nie 4. Dość miękka, jak materac. 5. Byłam w pobliżu, a widziałam, ze Spike chce wysłać list. Musiałam "lądować awaryjnie". 6. Materialna, lecz przepełniona magią, dlatego wydaje się taka z czystego światła. 7. Tak. Czemu nie odpowiadasz na pytania już nas nie lubisz ? Skąd ten pomysł! Po prostu rządzenie bywa czasochłonne... Nie miejcie mi tego za złe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Październik 8, 2012 Autor Share Napisano Październik 8, 2012 Och, zostały jeszcze dwie osoby? Czemu nikt ich nie wpuścił? Ech... Czasem ten nawał pracy dobija... Czas na odpowiedzi! O przenajświętsza Celestio ... nurtuje mnie jedno pytanie ' date=' mianowicie jak wyglądało Wasze dzieciństwo z Luną ... dogadywaliście się , czy raczej kłóciliście ?? Jak spędzaliście wolny czas ... itp [/quote'] Dzieciństwo było udane, aczkolwiek niewiele czasu miałyśmy na wolny czas. Wiesz, rządzenie Equestrią... Wiesz... Fandom jest fandomem i masz rację, że nie należy tego wszystkiego tak przeżywać. Jednak mimo wszystko martwi mnie sam pomysł takiej wojny... Przecież to jest złe. Z tego, co mi Tarreth... Warczał i wysyczał przez zaciśnięte zęby, by nie bluzgać na lewo i prawo, to pomysł wyszedł od ludzi, popierających Lunę. Nie wnikam w to, po prostu to mnie smuci. Zabawa zabawą, lecz sam pewnie zauważyłeś, ze przy takich zabawach granica między przyjemnością, a udręką jest bardzo cienka. Nie rozmawiajmy już o tym, dobrze? Gdzieś zza drzwi słychać warczenie Tarretha, którego aż nosi. Sam widzisz... Wracając jednak do pytań: Z przyjemnością skosztowałabym Twojego wypieku! Uwielbiam ciasta, jak zapewne już wiesz I... Nie. Kocham to, co robię. Kiedyś miałam odrobinę więcej czasu, to się też zajmowałam "zwykłymi" rzeczami. Dziś niestety o to już... Ciężko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Październik 20, 2012 Autor Share Napisano Październik 20, 2012 Witajcie kochani! Czas na kolejne odpowiedzi! Witaj. Mam do Ciebie dwa pytania księżniczko. 1. Jaka jest maksymalna kara w Equestrii i za jaką zbrodnię można ją wykonać? 2. Czy próbowałaś uwolnić swoja siostrę, gdy była na księżycu? 1. Dożywocie. 2. Nie. Dlaczego? Bo zaplanowałam całość na tysiąc lat wprzód. I nie była NA księżycu, tylko była zapieczętowana W księżycu. Jak to być księżniczką i władać tak ogromną mocą? Aż tak wielka ta moc nie jest. A jak? Cóż... Obowiązki, obowiązki, obowiązki Ja mam w sumie jedno pytanie... skoro jesteś aż tak potężna' date=' to dlaczego każdy (Discord, Nightmare Moon i Chrysalis) spuszcza ci baty i potem mane6 zawsze muszą cię ratować?[/quote'] Oj, ależ mnie ani Nigtma... ŁUP! Hulkreth ponownie został przebudzony! Teraz najdziksza istota w Equestrii uwalnia cały swój gniew! Czy masz dość odwagi, by go o coś zapytać? ____________________________________ Na czas trwania eventu z Hulkrethem, pytajki Celestii zostają zamknięte. Po evencie odpowiem na resztę pytań i otworzę zapytajkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Marzec 1, 2013 Share Napisano Marzec 1, 2013 *Do sali tronowej wchodzi Bellamina* - Wasza wysokość...dotarły kolejne pytania. Witaj Księżniczko Celestio. Mam do ciebie pytanie: Skąd się biorą alicorny? Tzn. czy wszystkie alicorny rodzą się takie? Czy może zmieniają się tak jak Twilight? Najczęściej Alicorny rodzą się nimi, mimo to zdarzają się wyjątki. Niektóre kucyki, na przykład Twilight Sparkle, wykazały się nieprzeciętną mocą magiczną i zrozumieniem dla najważniejszych w życiu wartości i cnót. Księżniczko, mam tylko jedno pytanie. Jak ciężko trzeba pracować, co trzeba zrobić by móc służyć u Twego boku? - Umm...sądziłam, że wyjęłam to pytanie ze sterty... *Księniczka uśmiecha się ciepło* - Bellamino, myślę, że poznałaś już odpowiedź na to pytanie. Droga księżniczko Celestio Co sądzisz o kłodach? Czy ktoś, kto był kłodą, ale nią nie jest, albo ktoś, kto nie był kłodą, ale nią jest, albo ktoś kto ani nie był, ani nie będzie kłodą, ale się za nią uważa bądź zostać kłodą zamierza powinien być traktowany z respektem? Z wyrazami szacunku, twój uniżony wasal Yavein von Cretinnowitz Pytania na temat drzew kieruj do Applejack. Z kolei Twój tok myślenia wciąż podlega analizie nadwornych logików. Droga Księżniczko Celestio ;D! 1. Czy znajdziesz zaklęcie aby przeteleportować mnie do waszego świata tutaj na Ziemi jest tak nudno... 2.Czy w waszym świecie widzicie siebie nawzajem jako animowanych jak w bajce czy tak jak w naszym świecie? 3.Dlaczego u ogierów widać kopyta a u klaczy są one tego samego koloru co nogi? ;D 4.Czemu twój róg jest dłuższy od np. Luny? 1. Niestety, nie mogę spełnić Twojej prośby. Z tego, co słyszałam z opowieści Wasza planeta wcale nie jest taka nudna. Z pewnością znajdziesz tam coś dla siebie, by więcej nie dopadała Cię nuda. 2. Postrzegamy siebie nawzajem podobnie jak Wy, dla nas nie jest to czymś dziwnym. 3. Wynika to z tego, iż ogiery mają nieco inną budowę niż klacze. Zresztą przypadek, o którym mówisz nie jest regułą. 4. Luna jest ode mnie młodsza i trochę niższa. Witaj Księżniczko Celestio! Co myślisz o tej piosence? Według Ciebie jest ona wesoła ' date='czy jednak jest to smutne/złe ?[/quote'] Pytanie nie dotarło do Księżniczki. 1. Myślę, że każdy zasługuje na drugą szansę. Trixie nie zrobiła nic złego, pragnęła tylko tego, czego wielu z nas brakuje - docenienia i uwagi. 2. Discord podróżuje.. Co jakiś czas wysyła mi swoje raporty i uwagi na temat zycia kucyków w różnych zakątkach Equestrii. 3. Lubię piec ciasta. Poza tym czasem wykonuję drobniejsze prace w pałacowym ogrodzie. 1. Moi uczniowie zostawali nimi w różnych okolicznościach. Podpowiem Ci, że marzenia się spełniają. Prawda? - Tak, Księżniczko 2. Od czasu do czasu drobne psikusy nikomu nie zaszkodzą, mimo to dość rzadko pozwalam sobie na nie. 3. Nie czytałam go, ale z tego co słyszałam od Bellaminy dobrze zrobiłam. 4. Niestety nie grywam w gry komputerowe. Nie znając fabuły tej nie chcę wyrażać swojej opinii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Marzec 22, 2013 Share Napisano Marzec 22, 2013 *Bellamina staje przed wejściem do sali tronowej. Strażnicy otwierają przed nią wielkie, pięknie rzeźbione drzwi. Znali ją dobrze i nie miała problemów z dostaniem się do sali tronowej. Księżniczka była zajęta wypełnianiem sterty różnej maści dokumentów.* - Oh...nie chciałam przeszkadzać, Wasza Wysokość. - Nie martw się, Bello. Właśnie miałam zrobić sobie krótką przerwę. *Księżniczka Celestia odkłada wcześniej lewitujące przy kolejnym papierze pióro na odpowiedni dla niego stojaczek i patrzy na Bellaminę wyczekująco.* - Mam kolejną serię pytań. Ale przedtem... *Klacz podeszła nieśmiało do Księżniczki Celestii i ją przytuliła. Księżniczka zdziwiła się lekko, ale po chwili odwzajemniła uścisk. - Celestor mnie o to prosił. *powiedziała cicho.* Ech, nigdy więcej do Canterlot na piechotę! Jako że już tu dotarłem mam kilka pytań: 1. Pewnie znasz Królową Podmieńców? Jeśli tak to powiedz dlaczego chce się Ciebie pozbyć? 2. Jak sądzisz czy kiedykolwiek mogłybyście się pogodzić? (jeśli nie) 3 dlaczego? 4. Piszesz biografie? jeśli tak to gdzie? (i trochę inne) 5. Gdzie najbliższy hotel? 1. Chrysalis dąży do objęcia władzy nad całą Equestrią, by jej Podmieńce mogły mieć wystarczająco dużo pożywienia - miłości. W tej chwili tylko ja i moja siostra, Księżniczka Luna stoimy jej na drodze do osiągnięcia celu. 2. Myślę, że jest to możliwe, jak kiedyś powiedziałam każdy zasługuje na drugą szansę. W tym wypadku jednak obie strony muszą wykazać inicjatywę. 4. Nie, ale wiem, że nadworni kronikarze spisują najważniejsze wydarzenia z życia mojego oraz całej Equestrii. Mimo to raczej nie można tego nazwać biografią. 5. Najbliższy hotel znajdziesz tuż za rogiem. Wystarczy skręcić w prawo i iść na koniec ulicy. Wszystkiego najlepszego w dniu kobiet! Dziękuję, to bardzo miło z Twojej strony. Droga Księżniczko Celestio jak nazywa się waluta w Equestrii? Ma jakąś nazwę' date=' czy są to po prostu "monety"?[/quote'] Przez tysiąclecia istnienia Equestrii waluta przyjmowała różne nazwy, obecnie jednak w języku potocznym mówi się po prostu "monety". 1. Wspaniale, w końcu jest moją siostrzyczką. 2. Nie ma najlepszego klejnotu. Każdy z nich jest równie ważny, wszystkie razem tworzą Harmonię w Equestrii. 3. Banany oraz najróżniejsze ciasta. Alicornem nie zostaje się ot tak. Można się nim urodzić, najczęściej jako członek królewskiego rodu. Niektórzy jednak, tak jak moja najwierniejsza uczennica Twilight dowiedli swoim postępowaniem, że są godni zostać Alicornami. Dążę do szczęścia wszystkich moich poddanych, niezależnie od ich wieku czy statusu społecznego. Pytanie nie dotarło do Księżniczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Do Księżniczki dotarła kolejna seria nurtujących Was pytań. Droga Księżniczko Celestio, co sądzisz o swoich przydomkach wymyślonych przez bronych takich jak: 1.Trollestia 2.Tortlestia (raczej rzadkie ale mi się obiło o uszy) 3. I ten którego nie lubię wypowiadać, głośno no wiesz. *Księżniczka chichocze* Każdy lubi sobie czasem pożartować, drobne psikusy nie są niczym złym, jeżeli tylko nie krzywdzą drugiego kucyka. Drugie przezwisko wydaje mi się całkiem uzasadnione, przecież kocham wszelkie torty i ciasta. Jeśli chodzi o ostatni, o którym wspomniałeś, nie kojarzę go. -Umm...ja wiem o co chodzi. Witaj księżniczko Celestio! Co sądzisz o Chrysalis? Królowa Chrystalis dąży do zdobycia Equestrii, by Jej poddani mogli bez ograniczeń żywić się miłością, której jest pełno w Equestrii. Takie działania zachwieją Harmonią, jako władczyni muszę chronić moich poddanych. Bądź pochwalona Księżniczko! Mam małe pytanko. Czy chciałabyś być matką? Czy nie brakowało ci nigdy tego, że przybiega do ciebie rano mały źrebak i budzi cię buziakiem w policzek? Czy nie brakowało ci nigdy słów "Kocham cię mamusiu!"? Oj... *po twarzy Księżniczki Celestii spływa łza* - Bellamino, podaj mi chusteczkę, proszę. - Już, wasza Wysokość. *podaje Księżniczce pudełko chusteczek.* Moich kochanych uczniów traktuję jak własne dzieci. Nie raz trafiają pod moje skrzydła, bo nieco się zgubili. Potrzebują wtedy ciepła, opieki, matczynej rady... Eragon333 pyta: *Czemu masz tak długie włosy, nie obetniesz ich? Po co ci one? *Włosy zawsze zasłaniają Ci jedno oko. Po prostu włosy je zasłaniają czy specjalnie zasłaniasz oko? Jeśli tak to czemu. *Lubisz pić wino lub piwo? Nie koniecznie z duża ilością alkoholu. *Zdarzało Ci się napić wódki? Jeśli tak to czy Ci smakowała? *Czemu normalnie masz koronę taka jak ma księżniczka w naszym świecie, a gdy koronowałaś Twilight miałaś koronę jak król w naszym świecie? *Czy Twoj ojciec nazywa się Sagitarius? *Czy Twój ojciec stworzył Discorda? *Czy Twoja matka ma na imię Elvin? *Czy masz siostrę lub brata? Powinnaś mieć siostrę o imieniu Applejam. Ku chwale imp... znaczy królestwu! 1. Lubię nosić długą grzywę, nie przeszkadza mi ona w pracy czy obowiązkach. 2. Grzywa sama opada mi na oko. 3. Okazjonalnie piję wino, na różnych balach lub uroczystych okazjach. 4. Nie, nigdy nie piłam wódki. 5. Koronacja nie zdarza się często, koronę ubieram tylko na tak specjalne okazje jak ta. 6. Nie. 7. Nie, Discord powstał jako naturalne przeciwieństwo Harmonii w Equestrii. 8. Nie. 9. Mam tylko jedną siostrę, Lunę. *Celestor wchodzi na sale tronową i kłania się* Witaj najwspanialsza władczyni słońca, chciabym się tylko zapytać... Czy jeśli dostrzegłem swój błąd, spostrzegłem że robię coś źle...zaślepiony będąc wcześniej na to... dopiero zauważyłem swój błąd i dotarło do mnie że robię to co zrobiono mi...że krzywdzę w podobny sposób. Zrobiłem coś i żałuje tego z całego serca....powiedz...zasługuję na przebaczenie? Zasługuję na to wszystko co mam? Czy mam jakąkolwiek wartość na tym świecie? Sama dobrze wiesz księżniczko jak łatwo można coś zniszczyć a jak ciężko to naprawić....ja wiedziałem wcześniej czułem że do tego mogę doprowadzić a jednak nie zrobiłem nic by ustrzec najbliższych przed nienawiścią i smutkiem w moim sercu które dostałem od złych ludzi. Powiedz proszę.....czy to ma sens? Czy można mimo tego co się wycierpiało żyć dalej...osiągnąć coś? Bo ja...ja chyba nie potrafię i jest mi ciężko zmienić cokolwiek dalej....ciągle nie mam sił.....chciałem się jakoś zadomowić tyle że....ja nie pasuję chyba nigdzie....sama dobrze wiesz jak było mi ciężko służyć u Twojego boku...był to zaszczyt tyle że i odebrało mi to wolność....I Ty księżniczko zapewne też masz dość tego wszystkiego, sama wiele wycierpiałaś.....i to boli prawda? Kiedy nie można o tym powiedzieć wprost kiedy ten ból aż blokuje...... Nie mówię że nie mam nic, bo mam sporo, nie jeden by chciał mieć to co ja..tylko że ciągle jestem nieszczęśliwy....boje się tego świata a większość ludzi ocenia innych nie znając ich bliżej i ja...ja chyba też popełniłem taki błąd i żałuje go bardzo.... Wybacz...miałem się zmienić, obiecałem poprawę, obiecałem się nie poddawać ale....to jest strasznie trudne a prawda jest taka że nikt nie ma aż tyle czasu i cierpliwości by naprawić we mnie to co zniszczono... Celestorze...popełnianie błędów jest częścią życia. Dobrze jest je zauważyć, by w miarę swoich możliwości naprawić, a w przyszłości nie popełniać go ponownie. Na wybaczenie zasługujesz jak nikt inny. Widzisz swoje błędy. Pamiętaj, zawsze jest miejsce, gdzie będziesz pasował. Znam paru takich, którzy są gotowi poświęcić swój czas i cierpliwość. Powoli, krok po kroku wspólnie dacie radę odbudować to, co zostało zniszczone. Celestio, ukochana władczyni Equestrii: 1. Kochasz Lunę? 2. Czy Ty wysłałaś Nightmare Moon na księżyc? 1. Tak, jest moją jedyną, najdroższą memu sercu siostrzyczką. 2. Tak...nie chciałam, ale...ciemność wzięła Lunę, zabrała mi moją siostrę...musiałam... Droga Księżniczko Celestio! Bardzo chciałabym zadać Ci parę pytań: 1. Opowiesz mi nieco więcej o swoich rodzicach? Wiesz, ich historia, wygląd, cechy charakteru itd. 2. Jakim sposobem zostałaś księżniczką? Czy to tradycyjne przekazanie tronu, czy może coś innego? 3. Czy Księżniczka Luna nie darzyła Cię zbyt wielką sympatią, kiedy byłyście małymi klaczkami? 4. Wiesz może, kto stworzył bądź wymyślił Elementy Harmonii? Może Ty? Jeżeli takie pytania były już zadawane, to bardzo przepraszam. Nie mam siły, by je wszystkie oglądać. Z góry Ci dziękuję, Księżniczko. 1. Minęło już wiele tysięcy lat, odkąd ich widziałam. Część szczegółów zniknęło wraz z nimi...pamiętam, że byli wspaniałymi rodzicami i władcami. Zawsze wierzyli mocno we mnie i w Lunę. 2. Urodziłam się w królewskiej rodzinie, gdzie tradycją jest przekazywanie potomkowi tronu oraz opieki nad dniem i nad nocą. 3. Oczywiście czasem się sprzeczałyśmy o jakieś małe sprawy, jak to siostry, ale poza tym zawsze dobrze było się pobawić w siostrą w berka czy w chowanego. 4. Elementy Harmonii istniały od zawsze, jako wartości, które utrzymują Harmonię. Elementy czasem objawiają się w sercach kucyków, czyniąc je ich powiernikami. Ja mam pytania odnośnie genetyki : 1. Jak to się dzieje, że przez mieszanki genetyczne nie rodzą się Alicorny? 2. Na jakiej zasadzie jest definiowany rodzaj kucyka? Zastanawiam się dwa tygodnie, nie mogę do tego dojść. Odpowiesz na te pytania Księżniczko? 1. Alicornów jest bardzo mało, trudno więc, by ich potomkowie również należeli do tej rasy. 2. W zależności od tego, jakiego rodzaju są rodzice źrebaka. Jeżeli oboje są z tego samej rasy najprawdopodobniej ich dziecko również będzie takie, jak oni. Oczywiście nie jest to regułą. Księżniczko Celestio. Twilight to twoja pierwsza i jedyna uczennica,czy może miałaś ich więcej? W ciągu tysiącleci miałam kilku studentów, nie było ich jednak wielu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Maj 29, 2013 Share Napisano Maj 29, 2013 (edytowany) Witaj księżniczko, mam do ciebie kilka pytań a więc :1. Jak wyglądała twoja koronacja ?2. Twoimi przysmakami są ciasta, czy Luna także ma jakieś ulubione dania ?3. Dlaczego nie możesz już używać elementów harmonii a inne kucyki mogą ?4. Czy zmienienie Twilight w pegazorożca/alicorna kosztowało cię dużo wysiłku?5. Co robisz w tym czasie kiedy Equestria jest zagrożona ? Np. Pojawienie się Discorda?6. Czy diadem i ryngraf (dobrze napisałam?) cie uwierają ?7. Czy to prawda, że jesteś królową ? 1. Było to bardzo dawno, dawno temu. Koronacja była bardzo uroczysta, poza tym było to wielkie wydarzenie, które z zapałem śledziło wielu mieszkańców Equestrii. 2. Luna ma bardzo wiele ulubionych potraw, może warto jej się o to spytać. 3. Elementy Harmonii mają swoich powierników,dlatego nie ma potrzeby, bym ich używała. To przeznaczenie Twilight i jej przyjaciółek. 4. Było to dość specyficzne zaklęcie, ale długo przygotowywałam się do jego rzucenia. 5. Staram się zapewnić bezpieczeństwo moim poddanym i jak najszybciej rozwiązać problem. 6. Na początku tak, ale zdążyłam się przyzwyczaić. 7. Jestem księżniczką, która wraz ze swoją siostrą sprawuje rządy w Equestrii. Droga księżniczko:Od pewnego czasu zacząłem odczuwać satysfakcję z nieszczęść spotykających innych. Nic mnie tak nie rozbawiło jak to że pewna osoba naubliżała mojej znajomej. Można to porównać do rosnącego we mnie mroku. Co robić? Myślę, że powinieneś na spokojnie usiąść i się zastanowić. W każdym jest dobro, trzeba go tylko poszukać. Witaj Księżniczko Celestio!Mam kilka pytań takich trochę prywatnych jak i takich... jak by to... po prostu takich zwykłych. +Ile masz tak naprawdę lat?+Czy posiadasz inną rodzinę, dziadka, bebcię, itd?+W jaki sposób odeszli twoi rodzice? (na to pytanie nie musisz odpowiadać)+Oraz co byś zrobiła jeśli ktoś tak perfidnie by się z ciebie nabijał?Pozdrawiam ciebie i twoją siostrę Lunę, danio2123 1. Żyję już kilka tysięcy lat, odkąd powstała Equestria. 2. Mam tylko moją kochaną siostrzyczkę, Lunę. 3. Spróbowałabym wyjaśnić sytuację. Wszechmocna Władczyni Equestrii!!!Chciałbym Ci zadać jedno pytanie:Gdzie pegazy i kucyki ziemne zakładają obrączki ślubne ? Widziałem jak Shining Armor i Princess Cadence zakładają na rogi ślubne obrączki. To zastanowiło mnie gdzie inne rasy zakładają obrączki gdy się żenią. Czcigodna Księżniczko Celestio , Jesteś w stanie odpowiedzieć na trapiące mnie pytanie? Pegazy i kuce ziemne nie noszą obrączek. Gdy ogier chce oświadczyć się klaczy nie podarowuje jej obrączki, tylko bransoletkę na kopyto lub naszyjnik. Druga partia odpowiedzi pojawi się niebawem Edytowano Maj 29, 2013 przez Bellamina Quartcente Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Insomnia Napisano Grudzień 3, 2013 Share Napisano Grudzień 3, 2013 Witaj Księżniczko Celestio jak tam samopoczucie ? Mam nadzieję że moje pytania się nie powtórzą 1 Czy zdarza ci się sprzeczać z Luną o to która jest o to która z waz jest ładniejsza ? 2 Czy zdarza ci się być nadopiekuńczą w stosunku do Luny ? 3 Zdarzyło ci się kiedyś zaspać i nie wznieść słonica o wyznaczonej porze ? 4 W lesie Everfree jest jaskinia z stawem który może zrobić sobowtóra użyła go kiedyś Pinkie Pie czemu to go nie użyjesz by zrobić swojego sobowtóra i mieć wolne ? 5 http://www.uniwersum...rator-vt122.htm Co myślisz o tym człowieku ? Czy uważasz że jego działania mimo dobrych intencji przyniosły więcej szkód niż pożytku ? 6 Czy po przeczytaniu jego historii nie boisz się że coś takiego stanie się w Equestrii ? 7 Gdyby gdzieś w Canterlot na budynkach pojawiły się graffiti z napisami np "Sama się wyślij na księżyc Celestio" lub "Precz z solarną tyranią" to co byś zrobiła ? Och dziękuje, bardzo dobrze. 1. Czasami zdarzały nam się takie sprzeczki w dzieciństwie, teraz jesteśmy dorosłe i zajęte swoimi obowiązkami, niestety nie mamy zbytnio czasu na takie kłótnie. 2. Raczej nie ale możesz spytać o to samo Lunę, ona może ci powiedzieć więcej na ten temat. 3. Nie, nie zdarzyło mi się zaspać. Choćbym była bardzo zmęczona to moim obowiązkiem jest dopilnować aby słońce punktualnie wzeszło na nieboskłon. 4. *śmiech* Wyobrażasz sobie stado księżniczek biegających po Equestrii? Poza tym, między moimi zajęciami mam czasami przerwy, krótkie ale zawsze jakieś są. 5. Tak, tak właśnie uważam. 6. Nie, w Equestrii na całe szczęście nie ma takich istot. 7. Bardzo by mnie takie napisy przygnębiły, ale na szczęście moi poddani tacy nie są. Każdy kucyk szanuję mnie i Lunę, a my szanujemy swoich poddanych.Cześć ..... eee to znaczy Witaj Zacna Księżniczko. Mam parę pytań : 1. Co robisz w wolnym czasie ? 2. Czy znasz jakieś silniejsze zaklęcia ofensywne ? Może coś z czarnej magii ? 3. Jakie książki czytasz ? 4. Czy będzie cię trochę więcej w IV sezonie ? 5. eee... yyy... Dlaczego nazywają cię niektórzy ,, Molestia " ? Pozdrów Twilight i Lunę. 1. Spędzam czas ze swoją siostrą, staram się przywrócić nasza przyjaźń. 2. Oczywiście, ale niestety, nie zawsze mogę takiego zaklęcia użyć. Nie chciałabym skrzywdzić któregoś z moich poddanych. Także znam czarną magię, ale bardzo nie lubię jej używać. 3. Wieczorem lubię poczytać sobie książki historyczne, ale czasami, chętnie też czytuje książki przygodowe. 4. O tym sam musisz się przekonać 5. *Pytanie nie dotarło do Księżniczki* Droga i Zacna Celestio dla mnie królowa świata czy kiedykolwiek ktoś ci sie podobał ? ( ta pytanie bezsens ) Nie, nie spotkałam jeszcze nikogo odpowiedniego.Witaj, księżniczko! Mam pytania. 1.Ile masz lat? 2.Jak nazywali się twoi rodzice? 3.Co robiłaś z Luną jak byłyście małe? 4.Czy dasz dla Twilight jej "Królestwo" (Coś w sensie crystal empire) ? 5.Kogo najbardziej lubisz z mane 6 oprócz Twilight? 1. *Księżniczka Celestia uśmiechnęła się i lekko przymknęła powieki* Mogłabym poprosić następne pytanie?- Oczywiście wasza wysokość.2. Przykro mi, ale nie pamiętam... Bardzo bym chciała, ale nie mogę ci odpowiedzieć na twoje pytanie. 3. Bawiłyśmy się, jak każde małe kucyki. 4. Twilight nie jest jeszcze gotowa by zarządzać królestwem, czas pokaże. 5. Bardzo szanuję każdą z powierniczek Elementów, nie mogłabym wybrać swojej ulubienicy. Każdej z nich coś zawdzięczam.Droga księżniczko celestio mam do ciebie kilka pytań: 1. Czy ty zawsze masz taką pokerową twarz? 2. Czy czytałaś już my little dashie? 3. Czy znasz zaklęcia których nie umiesz opanować? 4. Jak często będziesz odpisywać na nasze pytania? 5. Czy u was kucyków istnieje hazard? 6. (najtrudniejsze) Czy zastanawiałaś się kiedyś czemu istniejesz i w jakim celu?1. *śmiech* To zależy od sytuacji. ale nie, nie zawsze mam taką twarz 2. Nie. 3. Jak na razie nie miałam problemów z opanowywaniem magii. W Equestrii jest jeszcze wiele tajemnic o których nawet ja nie mam pojęcia więc prawdopodobnie są takie zaklęcia. 4. Jak tylko będę miała wolny czas, a uwierz, mam go bardzo mało. 5. Niestety tak, ale na całe szczęście mała ilość kucyków bierze w nim udział. 6. Tak, czasami zdarza mi się o tym myśleć.Czy opowiesz nam o swoich rodzicach?Wybacz, niestety sama wiem o nich niewiele. Czy w dzieciństwie naprawdę miałaś różową grzywę czy to tylko plotki?Nie, to nie są plotki. Miałam różową, niefalującą grzywę.Droga Księżniczko Celestio czemu twoje włosy mają taki fajny kolor i czemu falują?To efekt uboczny używania Elementów Harmonii przez jedną osobę. Cieszy mnie fakt, że kolory mojej grzywy wam się podobają.Solarna Pani, czy bywasz czasami aż do tego stopnia zdenerwowana, że buchasz ogniem? Nie, jeszcze nie byłam zdenerwowana do tego stopnia by buchać ogniem 1. Jak będzie z Twilight Sparkle? W końcu teraz jest alicornem. 2. Dasz huga? 3. Lubisz muzykę? 1. Czas pokaże.2. *Pytanie nie dotarło do Księżniczki*3. Tak, lubię od czasu do czasu posłuchać muzyki klasycznej."Droga" tyranko i przeklęta jedno władczyni Equestrii, czyim synem jest ten niewydarzeniec Blueblood?*Pytanie nie dotarło do Księżniczki*Bądź pozdrowiona ta, co trzyma piecze nad słońcem! Od pewnego czasu myślę nad podziałami w społeczeństwie, więc stąd te dwa pytania: 1.Rodziny inteligenckie i robotnicze. Istnieje coś takiego jak przepaść pomiędzy nimi u was? 2.Czy istnieją w waszym społeczeństwie subkultury? Jeśli tak, to jakie.1. Nie zauważyłam by coś takiego istniało. 2. Raczej nie, ale mogę się mylić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Insomnia Napisano Styczeń 11, 2014 Share Napisano Styczeń 11, 2014 (edytowany) Och tyranko, widzę iż twa ignorancja sięga szczytów tak więc zadam ci inne pytanie. Jak często odprawiasz swych poddanych (a raczej zniewolonych) gdy przybywają do ciebie po pomoc? Nigdy, ale to przenigdy nie odprawiam swoich poddanych. 1. http://www.youtube.c...h?v=D9nXRFpgTEc Przyznaj sie! Czy byłaś tam razem z Luną? 2. Czy robicie sobie czasem wypady do "naszego" świata? 3. Czy jeżeli miałabyś wybrać aby być człowiekiem, kucykiem, wilkiem lub innym stworzeniem co byś wybrała? 3. Czy czasem stroisz żarty swym poddanym? ukryta 4. LUNA!? <- Lubię tak trolować 1. Tak, stałam z tyłu i pilnowałam by Luna nie zrobiła krzywdy temu człowiekowi, nawet się trochę śmiałam 2. Jasne, filmik w twoim poprzednim pytaniu jest dowodem. 3. Wcielenie się w człowieka czy wilka było by bardzo ciekawe ale jednak wolę swoją kucykową postać. 4. Nawet Księżniczka lubi od czasu do czasu spłatać psikusa. Przede mną nic się nie ukryje mój drogi ! 1. Jak sprawdzić czy przyjaciel lubi my little pony? 2. Jak sprawdzić czy rzeczywiście jest naszym przyjacielem? 3. Miałaś kiedyś chłopka? 4. Czy w naszym świecie też są klejnoty przyjaźni lub inne? 5. Chcesz wiedzieć jak jest w naszym świecie? 6. Czy odwiedzisz nasz świat? 7. Jak działa to przejście między waszym a naszym światem? (czyli jeżeli w waszym świecie jest się kucem to po przejściu przez portal w naszym świecie jest się człowiekiem czy jakoś inaczej i na odwrót) 8. Lubisz mnie? 1. Puść mu jeden z naszych odcinków, to jeden z najprostszych sposobów. 2. Poddaj go próbie, wystarczy powiedzieć mu w tajemnicy fałszywy sekret. 3. Niestety, nigdy nie miałam kogoś takiego... 4. Ludzie nie potrzebują żadnych magicznych artefaktów, najpotężniejsza moc jest w waszym sercu i czynach. 5. Często bywałam w tamtym świecie i wiem jak tam jest. 6. Oczywiście 7. Wybacz, tajemnica państwowa. 8. Wszystkich poddanych darze miłością, ciebie też. Księżniczka Celestio, Ta Która Władasz Słońcem Na Nieboskłonie, Księżniczko na Zamku Canterlot, Współwłatczynie Equestrii i etcetera, etcetera 1.Księżniczko czy mógłbym prosić o informacje na temat tego od kiedy w Canterlocie prowadzi się działalność produkcji Magicznych Komiksów? 2.Czy ktokolwiek po za twoją siostrą ma prawo mówienia ci- Tia, Celuś i inne zdrobnienia? Ojej. 1. Chodzi o ten komiks Spike'a ? Większość wie, że my z Luną lubimy psikusy, to był właśnie jeden z nich 2. Nikt jeszcze nie próbował mnie tak nazywać, ale jeśli już to na pewno bym się nie pogniewała. Witaj najwspanialsza księżniczko (bo ze mnie jest tylko nędzna kopia, którą nie da się nazwać księżniczką) 1. Kiedy jest następna Gala? Witaj. 1. Niedługo, trwają ostatnie przygotowania. Edytowano Styczeń 11, 2014 przez Insomnia de Lya Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Insomnia Napisano Marzec 21, 2014 Share Napisano Marzec 21, 2014 (edytowany) Droga Księżniczko! Czy Twilight wysłała ci kiedykolwiek jakiś bezcelowy list? Nieuczący niczego o przyjaźni ani nic z tych rzeczy? Jeżeli tak to co w nim było? Raczej nie, Twilight nie wysyła mi takich listów. *Do sali tronowej wchodzi blond mężczyzna w Ciemnym garniturze i królewskiej pelerynie* - Hej... Wait. Witaj królowo... Wait... Witaj KSIĘŻNICZKO dnia. Uhg muszę się wreszcie nauczyć że u was nie ma królowych. W każdym razie. Zowią mnie Blazing Heart a.k.a. Płonące Serce dla przyjaciół Wiesiu (brzmi logicznie czyż nie?) oto me pytania. 1. Czy w waszym wymiarze sprawiedliwości obowiązują kary śmierci bądź dożywocia? A może zsyłacie do koloni karnych? 2. W Equestrii obowiązuje jakaś religia? Czy raczej jest kraj bez religijny? 3. Masz jakieś pieśni o sobie? Na ludzkie standardy jesteś raczej skromną władczynią ale chyba coś napisali co nie? 4. Jeżeli Twilight Sparkle jest teraz alicornem to chyba ma trochę przewalone nie sądzisz? Jest długowieczna więc kiedy jej przyjaciółki zginą zostanie tylko z wami i Spikiem który również zginie (szacuje po wyglądzie że jest młodym Dymopluja Kolczastego więc pożyje jakieś 1700 lat może więcej może mniej) pomyślałaś co wtedy z nią będzie? *Księżniczka patrząc z lekkim zdziwieniem na wchodzącego mężczyznę nadgryzła kawałek babeczki* Uhgm, Witaj, miło mi cię widzieć w naszym zamku. 1. Niestety muszę cię rozczarować, w naszym "wymiarze" nie zabijamy za przestępstwa, gdyby jednak jeden z kucyków popełnił straszną zbrodnię najpewniej posiedział by długo w areszcie/lochu/na wygnaniu. 2. Wszyscy modlą się do Księżniczek, niestety jeszcze nikt nie wymyślił dobrej nazwy dla tego typu religii Księżniczaństwo? Nie, żartuje. 3. Oczywiście, że tak. 4. Podarowałam Twilight tylko skrzydła i tytuł, długowieczność posiadają tylko kucyki które urodziły się alicornami. Nie jestem taką złą Księżniczką jak myślicie Czy miałaś kiedykolwiek tak, że Luna miała takiego lenia, że nie chciało jej się wznieść księżyca i Ty musiałaś to za nią zrobić? No wiesz... zdarza się czasem. Czasem? Ona ma lenia kilka razy w tygodniu. Księżniczko Celestio. Przybywam do ciebie, choć w brew woli, z pytaniem wagi ogromnej. Jak wszyscy wiemy twa uczennica Twilight uczy potężnych magów wpuszczając ich na swą arenę, zaś księżniczka Cadance niegdyś chciała przeszkolić armię wielkich wojowników, zaprzestała tego jednak bojąc się aby jej przyjaciółka nie uznała tego za plagiat. Tedy tworzy się moje pytanie, czy ty podjęła byś się szkolenia nowych rycerzy i użyczyła im arenę, by na równi z magami mogli się ścierać w pojedynkach? Możliwe, jednak najpierw musiałabym porozmawiać z Twilight. Wasz wysokość *kłania się* Gdyby nie było Twillight kogo Wasza Wysokośc wybrałaby na swojego ucznia? Wybrałabym kucyka wskazanego przez elementy, to one doprowadziły mnie do tej utalentowanej jednorożki. Edytowano Marzec 21, 2014 przez Insomnia de Lya Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mylitaja Napisano Wrzesień 2, 2015 Share Napisano Wrzesień 2, 2015 Dlaczego wysłałaś siostrę na księżyc zamiast zamienić w kamień ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts