Skocz do zawartości

Speedy Hoof


Green

Recommended Posts

2ro3ytj.jpg

Imię: Speedy.

Nazwisko: Hoof.

Wiek: 19 lat.

Pochodzenie: Baltimare.

Miejsce zamieszkania: Hoofington.

Rasa: Kucyk ziemny.

Znaczek: Srebrna podkowa, spod której wychodzą trzy błyskawice - oznacza to szybkość.

Grzywa/Ogon: Brązowe, z jaśniejszymi pasemkami.

Umaszczenie: Pomarańczowe, podchodzące pod brąz.

Kolor oczu/kopyt: Srebrny.

Sylwetka: Dobrze zbudowana, zgrabna.

Charakter: Nieco nieogarnięta, niemal zawsze wesoła klacz, szybko się uczy na własnych błędach. Lojalna, oddana i wierna wobec przyjaciół, lubi czasem wyciąć komuś "niewinny" żart. Całkiem pewna siebie, wrażliwa na krzywdę słabszych, stara się zawsze być pomocna. Wychowana w uczciwej rodzinie stara się być zawsze szczera wobec wszystkich. Nie pozwala sobą manipulować czy pomiatać. Kocha ciężką pracę, lecz czasami ta może być dla niej... no, za ciężka, ponieważ Speedy do najsilniejszych kucyków nie należy. Raczej stawia na szybkość.

Cierpliwości zbyt dużo nie posiada, gdy się nudzi daje się nieźle znajomym we znaki. Zdarzają jej się czasem ataki złości, podczas których traci, rzec można, panowanie nad sobą, co nie idzie na jej korzyść. Zazwyczaj potem bardzo się wstydzi swojego postępowania na długi czas.

Łatwo się denerwuje, boi się ognia i wszystkiego, co jej obce. Wobec kucyków, które ledwie znała zachowuje się z dystansem, czasem z odruchową nieśmiałością. Obcym niemal w ogóle nie ufa.

Dzieciństwo, czyli jak Speedy zdobyła CM: Pierwszy dzień szkoły, połowa pierwszej lekcji. Speedy rozglądała się niespokojnie po klasie, słuchając przy okazji słów nauczycielki. Od czasu do czasu notowała słowa wychowawczyni, starając się zrozumieć wszystko. Nie chciała przynieść w taki dzień hańby rodzinie.

Dzwonek na przerwę. Klaczka szybko się spakowała i wybiegła z klasy za innymi. Natychmiast skierowała swe kroki w stronę podwórka.

Nie minęła chwila od wyjścia, gdy do jej uszu dotarły odgłosy kłótni. Odwróciła się w stronę trójki kucyków i ruszyła najszybciej jak umiała w ich stronę.

Dwa kucyki, pegaz i kucyk ziemny, stały naprzeciwko drobnego, pustobokiego jednorożca, obrzucając go obelgami i, od czasu do czasu, uderzeniami. Cała trójka była o rok starsza od Speedy. Wokół nich zebrał się spory tłum, przez który ciężko się było przecisnąć wysokiej klaczce.

- Do siana jasnego, po co się tak drzecie?! Uszy aż bolą! - krzyknęła, nie kryjąc irytacji wobec wulgarnego języka kolegów.

- A co? Zabronisz nam?! - odwarknęli chórem.

- A co jeśli powiem "tak"? - Na ustach klaczy pojawił się złośliwy uśmiech.

Chyba nie wzięli jej na poważnie, gdyż jeden z nich próbował ją odepchnąć. Zgrabnym ruchem odtrąciła jego kopyto swoim.

- Zostawcie go, ptasie móżdżki. - powiedziała stanowczo, spoglądając na nich w powagą.

- Naprawdę, pusty boku? - Złośliwość w głosie pegaza była irytująca.

Klacz stanęła przed drobnym jednorożcem, odwracając się w stronę nowych wrogów.

- O, myślisz, że jesteś taka mocna? - Drugi kucyk już nie mógł wytrzymać - Bo wyglądasz mi na kogoś, kto za żółwiem by nie nadążył.

Dookoła rozległ się wymuszony śmiech rówieśników Speedy. Naprawdę, baaardzo śmieszne, pomyślała.

- Uważasz, że jestem wolna? - Spojrzała spode łba na kucyka ziemnego - Założę się, że wyścignę Was tuż po starcie.

- O co się zakładasz? - Pegaz uniósł prawą brew.

- O honor. - Klacz wyprostowała się dumnie, starając się ukryć irytację i zdenerwowanie.

Ogiery kiwnęły głowami.

- Zakład przyjęty. - odpowiedzieli chórem - Ale żeby nie było, że Cię nie ostrzegaliśmy: jeśli przegrasz, zapamiętasz nas do końca życia. On też. - Pegaz wskazał kopytem na pobitego jednorożca, który nie ważył się odzywać.

- Zgoda. - odpowiedziała krótko.

Linia startu. Na twarzy Speedy pojawiły się kropelki potu. Przez chwilę jeszcze myślała nad sensem swej decyzji. Nigdy się nie ścigała ze starszymi i silniejszymi kucykami, będzie musiała się nieźle postarać.

Trzy... Dwa... Jeden... Start! Klacz szybko przeszła w galop. Postanowiła się nie oglądać na przeciwników, tylko skupić się na biegu. Najważniejsze, to dotrzeć do mety. Jako pierwsza. Nie pozwoli im wygrać. Tu chodziło nie tyle o jej honor, co o kucyka, którego próbowała obronić. Z galopu przeszła w cwał.

Meta. Koniec wyścigu. Hamując potknęła się o kamień i zaryła głową o ziemię.

- Cholibka, nigdy więcej. - warknęła, próbując się podnieść - Jako która dobiegłam?

- Twój Znaczek powinien wyjaśnić całą sprawę... - powiedział nieśmiało biały jednorożec o żółtej grzywie i fioletowych oczach, podchodząc chwiejnie do Speedy.

Klacz uniosła prawą brew.

- C-co? Przecież ja nie mam... - Nie dokończyła, gdy jej wzrok spoczął na srebrnej podkowie, spod której wychodziły trzy błyskawice. Znaczek.

- Oh yeah! - wrzasnęła uradowana klaczka.

Wtem jej wzrok spoczął na dwóch zdyszanych kucykach, które dopiero przybiegły. Ogiery rzuciły jej tak zwane "złowieszcze spojrzenia" i oddaliły się. Speedy postanowiła się tym nie przejąć.

Matka: Kicky Hoof, kuc ziemny.

Ojciec: Strong Hoof, kuc ziemny.

Siostra: Flover Hoof, pegaz, żartobliwie zwana przez Speedy "Dżypłoszka".

To na razie tyle, może potem coś dopiszę.

Aha, co do błędów, na pewno są. Historia zdobycia znaczka może być nudna. Ogólnie to moje pierwsze OC, a i myśli zbyt nie umiem przelać na papier, dlatego wyszło jak wyszło. Ale rozpisywać się nie będę, sami oceńcie.

Ja też? Jak dla mnie brzmi to trochę... dziwnie. Mogłaś od razu przejść do rzeczy, a nie się tak niepotrzebnie rozpisywać.

...

Ahm, co do szybkości Speedy - nie jest ona super-mega-szybka, po prostu o wiele szybsza od przeciętnego kuca. Rainbow Dash by nie prześcignęła.

Link do komentarza
Bardzo łanie rysujesz :) Co do OC'ka nie mam zastrzeżeń. Wszystko ładnie napisane' date=' błędów brak (a przynajmniej ja ich nie zauważyłam :D). :fluttershy5:[/quote']

Wydaje mi się, że jednak coś nie tak z historią. Dobra, mniejsza o to, dziękuję. :fluttershy4:

Link do komentarza

Zaprowadziłam "drobną" korektę. W historii zdobycia znaczka zauważyłam, że zjadłam kilka wyrazów. xD

Czyli już wiem, czemu to brzmiało tak dziwnie.

Nie czepiaj się już, każdemu się zdarza popełnić błąd.

Ach, do błędów wracając. Jeśli jakikolwiek zauważycie, piszcie śmiało, bo mogłam coś pominąć. No i poprawiłam charakter.

Edit:

Fajne' date=' bezbłędne, ciekawe(fajny OC)[/quote']

Dziękuję. ^^

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...