Odpowiedzi Spitfire

[Kirara]

Pierwsza pula z odpowiedziami Spitfire!

Thunder Shimmer:

1. Jak zostałaś członkiem Wonderbolts?

Cóż… tak jak każdy inny pegaz. Najpierw musiałam się jakoś zaprezentować podczas jednego z pokazów grupy w Cloudsdale. Byłam wtedy dużo młodsza. Osiągnęłam pełnoletniość i nabrałam dużego apetytu na życie.

Lecz wracając – wykorzystałam fakt przerwy w pokazie i… wtargnęłam na niebo, wykonując przy tym masę karkołomnych akrobacji, których nawet Wonderbolts nie mieli w swoim programie! A potem? Szybko poszło. Dostałam zaproszenie do Akademii, gdzie mogłam się wybić pośród innych i naprawdę pokazać na co mnie stać.

2. Ile musiałaś ćwiczyć? <3

Ćwiczyć? Ja nadal muszę ćwiczyć! A żeby się dostać? Cóż… praktycznie ćwiczyłam bez przerwy. Dopracowywałam każdą akrobację w najdrobniejszym szczególe. Jeśli coś było nie tak, choćby o milimetr odchylone skrzydło… to ćwiczyłam tak długo, aż wszystko nie było perfekcyjne. I tego samego wymagam od swoich rekrutów. Mają być perfekcyjni w każdym calu!

Mrs.Octavia:

1. Masz zwierzątko?

Niestety, nie mam żadnego pupila. Jestem zbyt zapracowanym pegazem, by przejmować się losem jakiegoś zwierzaka. Mam na głowie jednostkę, rekrutów, pokazy… a także misje. To bardzo dużo, mój harmonogram jest dość napięty, więc zwyczajnie nie miałabym czasu, by dbać o kogoś jeszcze.

2. Co cię łączy z Soarinem?

Co mnie z nim łączy? Przede wszystkim praca. Jestem jego przełożoną, on jest moim podwładnym. Razem latamy na misje, razem zajmujemy się pokazami i szkolimy młodych adeptów naszej Akademii. Poza tym mamy podobne zainteresowania. To chyba tyle.

Animal:

1. Co sądzisz o Soarinie?

Soarin. Jest całkiem sympatyczny, ma wielki talent i potrafi zaskoczyć nie jednego podczas pokazów. Miło czasem razem urwać się po pracy na drinka do znanego w Cloudsdale pubu Rainbow Factory.

Lorien:

1. Wiesz, że twoje imię w dosłownym tłumaczeniu na polski oznacza choleryk?

Choleryk? Nie wiedziałam! Ale to by tłumaczyło momentami mój brak cierpliwości i dość wybuchowy temperament.

2. W skali od 1 do 10 jak bardzo cię wkurza że w polskim, brazylijskim i węgierskim dubbingu masz męski głos?

Cóż… pozostawię to bez komentarza… Nic na to nie mogę poradzić… Czy ja naprawdę wyglądam na ogiera?!

Surprise:

1. Jesteś kapitanem Wonderbolts. Skąd pomysł na stworzenie tej akrobatycznej grupy?

Wonderbolts istnieją odkąd tylko pamiętam. Ja nie zakładałam naszej jednostki… Ale fakt faktem… mam dość wysokie stanowisko w hierarchii.

2. Zawsze nie mogę doliczyć się ile jest kucyków w Twojej grupie. Czy powiedziałabyś mi, ile Was jest?

Moja grupa to eskadra pięciu pegazów, wliczając w to mnie. A samych Wonderbolts jest znacznie więcej… trudno mi dokładnie określić ilu nas dokładnie jest, bo mamy jednostki rozsiane po całej Equestrii.

3. Zapewne znasz Rainbow Dash. Chciała Wam zaimponować, i to nie raz. To na Gali Grand Galopu, to na Akademii Wonderbolts. Co o niej sądzisz – ma szanse zostać członkinią Twojej sławnej i słynnej grupy?

To miłe, że wspominasz o Rainbow Dash. Wonderbolts zawsze poszukują największych talentów lotniczych. Dlatego Dashie ma szansę dostać się do naszej jednostki. Spełnia większość kryteriów. Jest pracowita i uparta, prze do celu i bardzo się stara. Ma zadatki na lidera… dlatego kto wie, może w przyszłości sama prowadziłaby własną eskadrę pegazów?

Widzę dla niej miejsce wśród nas. Lecz najpierw musi przejść pełne szkolenie. Akademia Wonderbolts to dopiero pierwszy krok w jej karierze.

I dziękuję za uprzejme życzenia. Co prawda nie obchodzę tego święta, ale tak czy siak… to miłe.

Anekito:

1. Ulubiony smak lodów.

Pomarańczowe.

2. Ulubiony kolor?

Pomarańczowy.

Czy tylko mnie się wydaje, czy wyszłam na monotematyczną?

Dashu:

1. Co zrobiłaś z Lightning? Została skrzydłową, czy wyleciała z Akademii?

Dobrze, że o nią pytasz! Lightning Dust to duży talent. Postępowała nieodpowiedzialnie, dążyła po trupach do celu… ale to nadal nieoszlifowany diament, a Wonderbolts dążą do tego, by skupić w swoich szeregach jak najwięcej zdolnych młodych pegazów. Dust została wśród nas. Została zdegradowana na Skrzydłową. Pracujemy też nad ukierunkowaniem jej myślenia na zespół, a nie na nią samą.

Vanai:

1. Jaka jest twoja ulubiona sztuczka?

Gwałtowne nurkowanie ze 150 stóp ku ziemi, obracając się przy tym wokół własnej osi. Według obserwatorów – wyglądam wtedy niczym smuga ognia poruszająca się po niebie z prędkością błyskawicy. Nie powiem, ale łechce to moją próżność. Poza tym – wyspecjalizowałam się w tym.

2. Jak szybko latasz?

Moc moich skrzydeł to 16. Według waszej ludzkiej miary to około 120km/h.

3. Dałabyś radę zrobić Sonic Rainboom?

Próbowałam. Brakuje mi trochę do przekroczenia tej magicznej granicy… Musiałabym popracować nad tym… Ale mimo wszystko… Póki co – nie jestem w stanie wykonać tego manewru. Znam tylko jednego pegaza, który tego dokonał. To Rainbow Dash.

Apple Bloom:

1. Czy mogę dołączyć do Wonderbolts? Wiem, że nie jestem pegazem, ale coś poradzimy, prawda? xD

Echem… Sam fakt, że nie masz skrzydeł dyskwalifikuje cię już na wstępie. Przykro mi. Możesz dołączyć do jednego z naszych fanklubów.

Pinkamena Diane Pie:

1. Lubisz latać, czy ktoś cię do tego zmusza?

Uwielbiam latać! Jest to najbardziej naturalna z czynności dla pegaza. Jeśli masz skrzydła, to po prostu musisz z nich korzystać i nikt, absolutnie NIKT cię do tego nie będzie zmuszał… Twój instynkt sam Ci to podpowie.

[Kirara]

Lorien:

1. Czy alicorn (skrzydlaty jednorożec) mógłby do was dołączyć gdyby bardzo dobrze latał czy też fakt że posiada róg i może (ale nie musi) wspomagać się magią by go dyskryminował?

Cóż. Jak do tej pory, w Equestrii mamy tylko cztery alicorny. Są to cztery księżniczki. I żadna z nich nie ma aspiracji, by dołączyć do Wonderbolts. Mogą liczyć na honorowe członkostwo, ale raczej pokazy i misje nadal pozostaną w naszej gestii… Jakby to powiedzieć – każdy ma swoją pracę do wykonania. Księżniczki mają swoje obowiązki jako głowy państwa, a my mamy swoje jako oddziały powietrzne i grupa akrobatyczna.

2. Czy tylko pegazy mogą być Wonderbolts czy np. gryfy też miałyby szansę?

Jakby to powiedzieć… My należymy do Equestrii, zatem członkami Wonderbolts mogą być tylko pegazy. Gryfy niech zostaną przy swoich Królewskich Siłach Powietrznych.

Princess:

1. Czy będą zapisy do Akademii Wonderbolts na forum?

Zapisy są już w toku i cieszą się sporym zainteresowaniem! Widzę już nawet kilku obiecujących lotników wśród chętnych!

2. Czy mnie przyjmiecie?

To już zależy od jakości Twojego zapisu, Princess. Musisz być przekonująca w tym, co robisz i jak piszesz. Dodatkowo, musisz zaprezentować postać, która będzie taką, której szukamy!

3. Czy w Akademii są alicorny, czy tylko pegazy?

Nie oszukujmy się. W Equestrii są tylko cztery… Słownie… CZTERY alicorny. Więc nie, w Akademii nie ma alicornów. Są tylko i wyłącznie pegazy.

Apple Bloom:

1. To znowu ja! Zmieniłam imię na Medley, urosłam, wyszedł mi znaczek no i mam skrzydła. Czy teraz mam jakieś szanse?

Echem. Od kiedy to kucyki są w stanie zmieniać swoją rasę, wiek i znikąd pojawiają im się znaczki? To zakrawa na komedię. Albo jakieś indywiduum. Lepiej skontaktować się z laboratorium badawczym i sprawdzić Twój przypadek… Może dowiemy się czegoś nowego?

Po prostu Tomek:

1. A i ja mam jedno pytanko. Czy formowanie grupy, do której nie mogą dołączyć inne rodzaje kucyków nie jest lekko rasistowskie?

Rasistowskie? A jak sobie wyobrażasz jednorożca, tudzież ziemskiego kucyka, bez skrzydeł, podczas akrobacji powietrznych? To nierealne.

Poza tym – Gildia Equestriańskich Magów jakoś zrzesza tylko i wyłącznie kucyki, potrafiące wykorzystywać magię… a to jednorożce (lub alicorny, czyli księżniczki) i jakoś… nikt nie marudzi z tego powodu.

To nie moja wina, że nie każdy kucyk został stworzony do tego, by latać.

Rozzy3:

1. A ja zawsze byłam tego ciekawa, więc teraz mam okazję się spytać: Czy twoja grzywa jest jakoś specjalnie rozczesywana (pewnie zgaduję, że nie, bo jako kapitan Wonderbolts nie masz za dużo czasu na rozczesywanie grzywy) czy po prostu już taka była i będzie?

Moja grzywa układa się tak naturalnie. Nie rozczesuję jej i nie formuję jej by tak sterczała… Gdybym miała czas na zajmowanie się układaniem swojej grzywy, na pewno wyglądałaby na trochę bardziej oklapniętą, a to skutecznie zepsułoby mój wypracowany image.

Vanai:

1. Umiesz ładnie śpiewać?

Nie zastanawiałam się nad tym. Głos mam ponoć całkiem dobry, słuch też… Lecz do rzeczy. Nie mam czasu na to, by śpiewać. Chyba, że chodzi Ci o hymn Equestrii, albo Wonderbolts.

Wtedy nikt nie ucieka, więc chyba tragedii nie ma.

2. Piłaś kiedyś Frugo?

Miałam okazję spróbować wszystkich kolorów (nie pytaj mnie skąd Rapid Fire to wytrzasnął). Najbardziej podeszło mi… Zielone (ha, tu Cię mam! Pewnie byłaś pewna, że powiem: Pomarańczowe!)!

3. Jakiej muzyki słuchasz?

Rocka. Nie ma to jak dobry klasyczny rock. Ostre brzmienia wprawiają mnie w pozytywny nastrój, dopingują do działania i powodują przyjemny dreszczyk przechodzący od karku aż po końcówkę ogona. Hoofbringers of Misery. To jest to!

Dashu:

1. Wiem, że nie masz czasu na zwierzę, ale gdybyś mogła, to jakie to było by zwierzę? I jakbyś go nazwała?

Cóż… Jeśli TAK stawiasz sprawę… To zapewne byłby to orzeł, albo sokół wędrowny. Nazwałabym go Pyxis, albo Freedom.

Pinkamena Diane Pie:

1. Co byś robiła, gdybyś nie miała skrzydeł?

Na szczęście mam skrzydła i nie muszę się nad tym zastanawiać. A tak na poważnie, to zapewne nadal tkwiłby we mnie głód szybkości, więc kto wie, może skupiłabym się na bieganiu, by zostać jednym z najszybszych biegaczy w Equestrii.

SoarinLoveRainbowDash13:

1. Kochasz Soarina?

Ja? Soarina? Echem… Umówmy się, że są takie sfery w życiu każdego pegaza, do których się nie wpuszcza nikogo z kopytami. Życie uczuciowe to jedna z tych sfer.

2. Czy myślisz, że Rainbow Dash powinna do was dołączyć?

Cóż… mówiłam o tym wcześniej, nie chcę się powtarzać… ale niech będzie (Celestio, miej mnie w opiece…).

Rainbow Dash to utalentowany lotnik. Ma w sobie wielki potencjał. Kto wie, może po ukończeniu pełnego szkolenia, dostanie się do Wonderbolts jako oficjalny członek. Lecz póki nie zaliczy wszystkich naszych testów, nie może o tym nawet marzyć… Aczkolwiek – wiem, że stać ją na wiele, więc podejrzewam, że to tylko kwestia czasu, aż zostanie jedną z Nas.

3. Czy podoba ci się jakiś ogier z Wonderbolts?

I znów wkraczasz do tej konkretnej sfery życia, do której nie wpuszcza się nikogo z kopytami. Więc odpowiem zagadkowo… Może tak, a może nie

[Kirara]

Hej Spitfire!

*Kładzie butelkę cydru przed nią*

Ciekawi mnie różnorodność Twojego zachowania. Na Gali byłaś miła i bardzo wyluzowana, natomiast w Akademii wręcz przeciwnie. Jaka jesteś tak naprawdę? Czy po powrocie do pracy nagle się zmieniasz w spokojną osobę, czy po prostu na Gali byłaś pod wpływem czegoś? Może potrafisz tak oddzielić pracę od domu - dla ludzi to jest niemal niemożliwe A może świetna z Ciebie aktorka i potrafisz na luzie wybudować konkretny wizerunek wśród określonych ludzi jaki Ci odpowiada w danej sytuacji i miejscu?

*Zerka z zaskoczeniem na butelkę cydru, ale nie ma śmiałości odmówić Avatarowi Księżniczki Nocy*

- Cóż… moje zachowanie zależne jest od sytuacji. Na oficjalnej imprezie, takiej jak Gala Grand Galopu nie musiałam dbać o konwenanse. Mogłam zachowywać się swobodnie… Taka faktycznie jestem. Nie tylko pracą żyje kucyk, prawda?

Zaś w Akademii muszę pokazać kto w niej rządzi, żeby trzymać w ryzach wszystkich rekrutów, by nie weszli mi na głowę i nie mieli wątpliwości, kogo mają w niej słuchać… To lata praktyki nauczyły mnie rozgraniczać życie prywatne od pracy. Co prawda, bywa że w prywatnych kontaktach zdarza mi się na kogoś huknąć, bo się zapomnę, ale to dość rzadkie przypadki.

I nie, nie byłam pod wpływem niczego. Może to i była impreza, ale odpowiedzialny lotnik nie pije, ani nie zażywa niczego, co mogłoby wpłynąć na postrzeganie rzeczywistości, bo mogłoby się to dla kogoś źle skończyć. A czy jestem aktorką? Umm… chyba nie. Po prostu jestem perfekcjonistką i staram się zachować odpowiednio w każdej sytuacji.

[Aretra]

A o to odpowiedzi od Spitfire! Na pewno zapomniała już swoich fanów!

Dobra, żołnierze, co dla mnie macie?

 

DAWAĆ!

 

Witam:
1. Kto zaprojektował stroje Wonderbolts?
2. Czy planujesz napisać swoją Autobiografię?
3. Czy czasem nadmiar sławy cię nie przytłacza?

 

1. Nasze stroje? taki jeden sławny projektant, niestety zapomniałam jego imienia, ale jak bardzo chcesz wiedzieć to przyjdź do mojego biura, może Cię wpuszczę, jego portret wisi na ścianie. ^^

2. Może pomyślę nad jakimś pamiętnikiem. Na razie znajdź mi czas.

3. Jak chodzę po Cloudsdale, aż tak dużo rzeczy mnie nie zaskakuje, jak w Canterlocie.. Tam tyle kucyków rzuca się na mnie jak na pszenicę.

 

Hej. Tylko jedno pytanie.
Jak chodziłaś do szkoły, jaki był twój ulubiony przedmiot w szkole?

 

Hmm.. dużo lubiłam przedmiotów w szkole, najbardziej WF i Przysposobienie obronne.

 

Mam lekko dziwne pytanko
1 Myślisz że Rainbow dash nadaje się do WB ?
2 Jak Ci się podobało Tornado Fluttershy? (o tej mówie )

 

1. Myślę, że tak, ale póki dalej będzie pokazywać stres, to nie ma na co liczyć. Widziałaś? Jak sędziowaliśmy na mistrzostwach w lataniu, nie wyszła jej prawie żadna sztuczka przez stres. Bo widzisz, na naszych pokazach, nie spadają przyjaciele w dół, których trzeba uratować. Ale mimo wszystko uważam że ma wielki talent, musi po prostu nad tym popracować, a ma wielkie szanse!

2. Jak? Fluttershy, mogło być, lecz godna mnie podziwu nie jest, jeśli chodzi o latanie. To był niezły występ, ale musi jeszcze popracować, jeśli chce mi zaimponować.

 

1.Ile trwa pobyt w Akademii Wonderbolt's ?
2. Lubisz ciastka?
3. Jeśli lubisz to jakie?
4. Podoba ci się muzyka dołączona do filmiku :

?
5. Ile masz pucharów/ medali itd.?
6. Czytałaś Fanfic pt. "Rainbow Factory"?
7. Jeśli tak.. To jakie było twoje pierwsze wrażenie?

 

1. Zależy, najczęściej do tygodnia.

2.Tak.

3. Czekoladowe, z polewą śmietankową.

4. Taka spokojna, wolę bardziej twardą muzykę. Nutka fajna, ale mi się nie podoba.

5. oj dużo <otwiera dwie potężne gabloty i patrzy się na usera z dziwnym wzrokiem> No licz! na co czekasz?

6. Emm.. Nie lubię pytań o fici, ale tak, czytałam

7. Dobrze, że mnie tam nie ma..

 

 

Hejka Spifire mam kilka pytań do ciebie.
1. Czy przekroczyłaś kiedyś prędkość dźwięku
2. Jak tak to jak to wyglądało?
3. Czy byłaś kiedyś w Manchatanie?
4. Co lubisz w nowych rekrutach?
Tyle na dziś. Dobranoc

 

1. Takie pytanie już było, ale odpowiem drugi raz. Nie potrafię jeszcze tego dokonać, ale próbowałam. Jednak mi trochę brakuje.

2. Wyglądało by to normalnie, tyle że pomarańczowo-żółto.

3. Człowieku, wymień mi miasto, w którym my nie byliśmy na pokazie? Zwiedziliśmy już całą Equestrię. Wszystkim się wydaje, że tylko w kilku miejscach występujemy, ale tak naprawdę, to podróżujemy.

4. Ich umiejętności, nic więcej, nie wielu mi tylko zaimponowało.

 

Tak sobie przeglądam i nagle...
Jak to wyjaśnisz?

 

Eee.. To pewnie jakiś art, ja ja ja.. nic nie wiem.. co to jest?

 

To koniec na dzisiaj, żegnajcie!

Spocznijcie!

Edytowano Sierpień 4, 2013 przez Aretra

[Aretra]

 

Czas odpowiedzieć na kolejne pytania, co nie Spiti? Koniec oglądania myśliwców!

Tiaa.. no bo widzisz.. Czy opłaca mi się, odpowiadać na kilka pytań?! Właśnie miałam obejrzeć to do końca, w końcu jest niedziela.. Jedyny dzień w którym mam odrobinę czasu wolnego. Przecież i tak, ty tylko się gapisz. Albo nie miło skrytykujesz moją odpowiedź.

Ehh.. Próbuję Cię dobrze nastawić do fanów. Oni czekają na odpowiedzi, wypada..

Kiedy ostatnio skrytykowałam Twoją odpowiedź?

...

Eeeemm.. Niech sobie przypomnę..

Tylko raz dotąd odpowiadałaś na pytania i nie możesz sobie przypomnieć -.-

Niech Ci będzie, może jeśli będzie więcej pytań, podskoczą mi chęci i przestanę zmyślać. Ale na razie, załatwmy to szybko!

Jak widać, Spitfire nie jest ucieszona, z powodu małej ilości pytań..

 

 

1. Od jak dawna trenujesz kucyki do Wonderboltsów?
2. Kim byli wcześniejsi kapitanowie WB?
3. Jak zostałaś szefową Akademii?
4. Czy macie w planach założenie takiej samej Akademii, tyle że dla ziemskich kucyków i jednorożców?
5. Gdybyś MUSIAŁA odejść,to kto by Cię zastąpił?
6. Kogo z wszystkich kandydatów do Akademii cenisz najbardziej?
7. Czy Soarina i Fleetfoot też trenowałaś?

 
1. Zaczęłam trenować kucyki trochę później, niż wybrano mnie na kapitankę.
2. Oj.. Już długo jestem kapitanką. Jak dochodziłam do WB, kapitanem był pewien ogier, który jest już za stary, by kontynuować swą karierę. Wcześniejsi? Trzeba byłoby poczytać w historii Wonderbols.
3. Tak, jak kapitanką WB. Najczęściej szefowie Akademii są też kapitanami Wonderbolts. Zależy.
4. Nie mamy i nie będziemy mieć takich planów. Zajmujemy sie TYLKO zawodowym lotnictwem i szkoleniem kadetów z akademii i poszukując kolejnych. Trzymamy się tradycji Wonderbolts i Chwalebnego miasta Cloudsdale. Akademia dla ziemskich kucyków i jednorożców jest całkowitym, wyjściem z tematu.
5. Nie wiem. Jak ja odejdę, reszta członków Wonderbolts będzie konkurowała o stanowisko kapitana. Do drużyny dojdzie kolejny pegaz, też nie wiem kto - kwestia zawodów.
6. Co tydzień przybywają do mnie utalentowane pegazy, z całej Equestrii. Wiem, że cenię: szybkość, zwinność, znajomość prądów powietrznych jak i znajomość pogody, wysokie umiejętności akrobacyjne, ale i też sposób podejścia - te wszystkie cechy posiada Rainbow Dash, jak jej skrzydłowa, lecz im czegoś brakuje. RD - stres i brak pewności siebie na zawodach, LD - Dążenie po trupach, by być najlepszą. Jeśli popracują nad tymi wadami, bedą miały większe szansę, dostania się do nas.
7. Nie. Jak oni dostali się do akademii, ja jeszcze tam nie szkoliłam. Szkolę kucyki od niedawna. A teraz, trenuje nas pewien trener, polecony nam przez samą Księżniczkę Celesię.
 
Pytania świetne, ciekawe, potrzebujące dłuższego przemyślenia i zastanowienia się, pod razu dostałam chęci do odpowiadania. Takich więcej!
 

Witaj Spitfire- jako twoja wielka fanka mam do ciebie 2 pytania
1 Jak to jest być sławnym
2 Co jest po akademii wonderbolts
To tle dzięki

Witaj? Jako Twoja idolka, odpowiem na Twoje 2 pytania.
1. Sławnym? Po prostu, reporterzy rzucają się na Ciebie z kamerami, a przechodnie z kartkami i długopisami. Nic takiego specjalnego.
2. Jeśli miałam zrozumieć, chodzi Ci o to, jak tam w akademii? Jeśli o to chodziło, to dobrze. A więc... Rekruci jej jeszcze nie podpadli, a to oznacza, że jest wszystko dobrze - i odpowiedź na pytanie.. JAK ŚMIESZ!! Do było pytanie DO MNIE! TY POKEMONIE! Eee.. No dobra. Jest fajna atmosfera i zawsze czyste niebo.
Dziękujesz tle? Dobra..
 

Witaj Spitfire.
1.Wierzysz w czarną/białą magie?
2.Co sądzisz o przyjaźni?
3.Lubisz herbatę?
4.Co sądzisz o popołudniowych herbatkach?
5.Ulubiony (ziemski) kraj?
Dziękuje,do widzenia.

Oh witaj!
1. Nigdy nie interesowałam się tymi sprawami.. Tak więc nie potrafię Ci odpowiedzieć.
2. Przyjaźń też jest ważna, u nas, w Wonderbolts. Dzięki przyjaźni, bardziej się dogadujemy i dużo czasu z sobą spędzamy. Więc uważam, że przyjaźń jest bardzo ważna, w życiu każdego.
3. Lubię, najbardziej dziką różę.. Ale smak owoców lasu, jest nieco interesujący. Nie gardzę jednak czarną.
4. Bardziej bezsensownego pytania, nie mogłaś wymyślić   Popołudniu, nie piję herbaty.
5. Chyba Hiszpania, nie potrafię tego wytłumaczyć. Te palmy, kaktusy, interesują mnie.
 

Haaaj Spit!
Mam pytanie: co sądzisz o odwzorowaniu siebie i ogólnie o tych figurkach?

 

http://3.bp.blogspot.com/-bswJ2FGI6r0/UgvMMPKROcI/AAAAAAABfo8/YTkYRvK9yU0/s1600/1.JPG

 

http://www.strawberryreef.com/images/Ponies/FIM/SpitfireFIMpv7_L.jpg

Są to jedyne dwie oficjalnie wypuszczone figurki przedstawiające Ciebie i obie mi się bardzo podobają, ale chce znać Twoje zdanie

 

Eee.. Na obydwu, mogłabym wyglądać bardziej heroicznie, ale ogółem figurki, są całkiem fajne.
 

Hej Spitfire, mam pytania.
1) według mnie dobrze, że w akademi wonderbolts dali ci dziewczyński głos. Chociaż powinni dać ci od razu dziewczyński głos, czy coś zrobisz Hasbro za to ?
2) Co sądzisz o swataniu cię z Soarinem ?
3) a to tak na pożegnanie, dasz mi autograf ? *wyciąga plakat z Wonderbolts*
4) a dasz huga ?
Pa

 

1. Nie wydaje mi się, że to wina Hasbra, ale nie ważne kogo wina, wkradnę się do tego kogoś domu i uduszę w biały dzień  po prostu ten, który dał mi męski głos, to niekompetentny człowiek.

2. Niech se robią co chcą, nie będę tracić honoru. Co sądzę o tym? Ci którzy to publikują i wymyślają jakieś głupoty, mają kompletny brak godności i szacunku, do naszych spraw i wtykają kopytka, w nie swoje sprawy.

3. Proszę bardzo, jeśli nalegasz..

 

http://s4.ifotos.pl/img/beztytuub_nwepnss.bmp

 

4. Pewnie!

[Aretra]

HaHa! Co mnie skusiło, by odpowiedzieć na dwa pytania? Ich treść!

Tak jest, Spitfire chce odpowiedzieć na pytania!

 

 

Twoja grzywa się pali czy może używasz jakieś specjalnej farby?

Pewnie ciężko jest utrzymać tak ostre przejście pomiędzy kolorami.

 

Nie no.. Dziwniejszego pytania chyba nie miałam..

1. You're kidding -.-

Zrozum, że są CAŁKOWICIE naturalnie.. To nie moja wina, że mam taką fajną grzywę.

 

 

Pani kapitan. Sesja 2. stoi w miejscu. Czy zamierzasz coś z tym zrobić?

 

Na Tablicy Akademickiej napisałam coś o tym. Proponuję zajrzeć..

A tak a propos, wiedziałeś, że żeby być w akademii, najpierw musisz się do niej dostać(żeby w ogóle w niej uczestniczyć)? Jeśli nie, musisz poczekać na nabór, który będzie za niedługo.

[Gość Nie sądzę]

Czas przedstawić odpowiedzi na kolejne pytania!

Dokładnie tak. Zapraszamy.

Witaj Spitfire. Oto pytania:

1. Co by się stało gdyby okazało się, że jeden pegaz z WB ma lęk wysokości i cały czas udawał, że nie ma? Co byś zrobiła?

2. Czy jakiś pegaz mógłby przekroczyć prędkość dźwięku? 3. Czy jeśli by to zrobił przyjełabyś go do WB?

4. Dlaczego (tak albo nie. Zależy od odpowiedzi na poprzednie pytanie)?

5. Co trzeba zrobić, aby wstąpić do Akademii Wonderbolts?

I to tyle. Do zobaczenia!

1. Starałabym się mu pomóc zwalczyć ten lęk. Uważam jednak, że jeśli wcześniej mógłby ''udawać'' tak, by nikt nie zauważył, to w rzeczywistości tej słabości by nie posiadał.

2. Tak. Prostym przykładem jest popisowa sztuczka ''Rainbow Dash''.

3. Bycie w Wonderbolts to nie tylko prędkość. Każdy, kto chce do nas dołączyć musi przejść obowiązkowy trening i to na nim pokazać, co jest wart.

4. Sądzę, że wyżej znajduje się odpowiedź na to pytanie.

5. Wysłać zgłoszenie i czekać na odpowiedź informującą czy się dostałeś, nic więcej. Oczywiście o tym czy się dostaniesz decydują poszczególne elementy.

Cześć Spitfire! Nazywam się Aaron i jestem Alicornem. Nie księciem ale zwykłym kucykiem z Manehattanu, i mam do Cb kilka pytań.

1. Kto zapoczątkował Wonderbolts i kto był pierwszym teamem?

2. Rainbow Dash jest jedynym pegazem w Ponyville, Scootaloo jest jej przybraną siostrą i ma problemy z nauką latania. W przyszłości to chciałbym Cię prosić, żebyś ją zapisała natychmiast do Akademii. Zrobiłabyś to?

3. Ile macie fanów i jakie korzyści z tego czerpiecie?

4. Podczas Gal GrandGalopu to urządzacie akrobatyczne pokazy dla wyjątkowych osób i dlaczego?

Witaj Aaronie, z chęcią odpowiem na twoje pytania.

1. Wonderbolts powstali już dawno, a pierwszymi członkami były trzy pegazy, rzecz jasna z Cloudsdale: Stipr, Power Lightning i Golden Ply.

2. Rainbow Dash nie jest jedynym pegazem w Ponyville - od tego zacznijmy. A co do Scootaloo... cóż, bardzo bym chciała, jednak do Akademii nie dostaje się po znajomości, trzeba próbować własnymi siłami.

3. Fanów z pewnością mamy wielu, ale staramy się tego nie wykorzystywać.

4. Urządzamy je na prośby. Jeżeli mamy możliwość oczywiście.

Witaj Spitfire!

Pozwól, że zadam ci kilka pytań

- Lubisz szopy pracze?

- Co najczęściej jesz na śniadanie?

- Tak na prawdę to latasz szybciej czy wolniej niż Rainbow i jesteś zazdrosna?

- Jak myślisz, dobrze postąpiłaś, że wywaliłaś Lightning Dust z WB?

- Skąd taka płonąca grzywa?

- Twój cutie mark to jakie w końcu? Bo fani mówią jedni tak, drudzy inaczej.

1. Te stworzenia są mi raczej obojętne.

2. Kanapkę z sałatą oraz jabłko.

3. Nie ścigałam się z Rainbow Dash, więc niestety ci nie odpowiem.

4. Lightning Dust niszczyła dobre mienie Akademii narażając niewinnych, zasłużyła na to, co ją spotkało.

5. Urodziłam się z taką?

6. Mój cutie mark to płomień, o taki:

WItam Spitfire.

Przyznam, że dość dziwnie się czuję gdyż nigdy nie bawiłem się w zadawanie pytań ale warto spróbować.

- Czy jesteście formacją czysto akrobatyczną, czy w razie nagłego przypadku można Was liczyć jako Siły Powietrzne?

- Gdybyście mieli możliwość wypróbowania nowoczesnego sprzętu nie pochodzącego z Equestrii, spróbowalibyście czegoś nowego czy raczej pozostali wierni tradycji? Jesteś najwyższa rangą więc taka decyzja zależałaby od Ciebie.

- Nie chcę być niegrzeczny ale wtedy z szalejącym Spikiem nie za bardzo sobie poradziliście. Czy byłabyś zainteresowania propozycją dodatkowego szkolenia typu "Combat"? Mam na myśli polowania i pogoń za celem, operowanie na niskim pułapie itp. Nowe formacje, szkolenia taktyczne mogłyby się przydać zarówno na pokazach lotniczych.

- Kolejne Pytanie odnoście samolotów. Jakbyś zareagowała gdybyś zobaczyła ogiera, który nie potrafi sam z siebie latać ze względu na dajmy na to wrodzoną niedyspozycję, jednak wykazuje wielką chęć i inicjatywę aby latać co umożliwia mu posiadanie odpowiedniego sprzętu i umiejętności pilotażu. Czy to dobry materiał na Wonderbolt i co myślisz o takich osobnikach?

- "Musisz każdemu rozpowiadać, że mam kalekie skrzydło od dziecka i jedyny w Equestrii odrzutowiec?! I nie baw się w Randkę w Ciemno!"

Przepraszam za kolegę Brave Winga.

1. W razie nagłego wypadku z pewnością jesteśmy jeszcze siłami powietrznymi.

2. Nie chciałabym nikogo narażać, ale gdyby było to bezpieczne sądzę, że spróbowalibyśmy. Na pewno jednak nie rezygnowalibyśmy z tradycyjnego latania, o tym nie ma nawet mowy.

3. Wtedy się nie spisaliśmy, smutna prawda. Co do szkolenia zawsze jestem gotowa, by przetestować moje umiejętności.

4. Cóż, na pewno interesuje mnie sprawa sprzętu, ponieważ o takim czymś nie słyszałam w całej Equestrii. A co do kucyka, to niech lata, jeśli tak bardzo tego chce. Nie wiem jednakże, czy mógłby się dostać do Wonderbolts, ponieważ nie mamy tu maszyn. Są tu jedynie żywe pegazy, a od takich pojazdów byłaby raczej kompletnie inna grupa.

To chyba na tyle. Zapraszam do dalszego zadawania pytań, z chęcią na nie odpowiem.

[Gość Nie sądzę]

- Wielu pytań nie ma, jednak jakieś są, więc najpewniej będą i odpowiedzi.

- Będą, a jak inaczej. Nie będę przecież robić komuś z tego wielkiej łaski.

Witaj Kapitanko Najwspanialszych Lotników, Władców Nieba i Skarby Ziemi, Spitfire z Wonderbolts!
Czy jest jakiś inny sposób do dostania się do Wonderbolts, niż Akademia?
Miałaś w życiu jakieś potężne akrobacje czy wyczyny?
Umm... Jeśli można, jescze jedna, drobna rzecz... Hug?

- Witaj... Timber. Muszę przyznać, że na pochlebstwach to się znasz, ale do rzeczy.

1. Oczywiście. W wyjątkowych przypadkach. W końcu gdyby spotkać niesamowicie uzdolnionego pegaza, dorównującego nam, propozycja dołączenia  padłaby szybko.

2. Miałam ich wiele. Trudno byłoby tego uniknąć w akurat moim, a nie innym życiu.

3. Proszę bardzo

[timber]

*ziewanie*
TIMBER!
He? *dźwięk klepiących o schody kapci*
JAK MOGŁAŚ MI NIE POWIEDZIEĆ O PYTANIACH?
Pytaniach? Jest dopiero siedemnasta, daj mi spokój. >.<
*Wręcza mi kopertę z zapisanym elegancko listem* Czytaj. I zapisuj, to może odpuszczę ci te pięćdziesiąt kółek.
>.<
 
 

 

Droga Spitfire! Jak zdobyłaś swój znaczek?
Czekam na twoją odpowiedź :3

Drogi Diabliku!

Mój znaczek zdobyłam w czasie pewnego incydentu, jeszcze we jednej ze starych szkół. 

Była to lekcja latania. Pani kazała wybrać sobie pary, a następnie stanąć z przeciwnikiem w wyścigu. Zmartwiłam się, patrząc że nie mam szans (jako że w młodym wieku nie panowałam tak dobrze nad lotem). Gdy startowaliśmy, a przyjaciele skazali mnie na wyścig z naszym klasowym "kozakiem", przypomniałam sobie Wonderbolts i te ich wyczyny. Moją ulubioną sztuczką była "ognista beczka". Niestety, w pierwszym kółku szło mi marnie, aż do czasu gdy spróbowałam wykonać "ognistą beczkę". Przez chwilę sama nie wierzyłam w swoje szczęście, gdy wyprzedziłam rywala na krótko przed końcem.

 

Przepraszam że tak długo czekałeś.

To przez "Kreujmy dział razem!" i początki mojej kariery, sry.

 

Tsa...

Pozdrawiamy serdecznie.

Spitfire i Timber