Skocz do zawartości

Nejiro 2013~


Ukeź

Recommended Posts

I JAK TAM PO KONWENCIE? XDDDDDDD

Ode mnie. Ogółem rzecz biorąc. Fajnie, ale dupy nie urywa.

Zacznijmy od tego co lepsze, czyli plusów. Moje atrakcje wyszły zaje, było dużo chętnych na yaoi, więcej niż na yuri, co aż mnie zdziwiło~ Na pogadance o paringach też miałam pełną salę, a wychodziłam z założenia, że jak będzie 5 osób, to już dobrze c: Poza tym fajna atmosfera, mili ludzie. Szkoda, że większość znajomych była helpami i często byli zajęci, ale wtedy też miałam czas iść się napić z kolegą więc spoko~ Kozplej nie tak źle (ale z przyczyn nietrzeźwych wystawiłam zamiast siebie Yuku, lol ;_;). Cieszy mnie też bardzo, że pogadałam z ludźmi których dawno nie widziałam. Ah i żebranie też było fajne, bo ludzie ratowali drobnymi i jedzeniem, więc przeżyłam <3

Dobrze, było co mi się podobało. A teraz marudzenie.

Po pierwsze. NUDA. Kurde, mój pierwszy mangowy konwent, na którym pójście się nachlać nie walczyło z tym, że może mi przez to uciec fajna atrakcja. Dosłownie, bardzo mało punktów programu w porównaniu z innymi edycjami, czy konami. No i w niedziele szczególnie nie odbyło się kilka atrakcji, na które chciałam iść >.> Po drugie? Dezorganizacja. W ciul helpów, którzy zgłosili się tylko by mieć darmo wejściówkę, a potem olali sprawę, przez co inni musieli zachrzaniać. Pomagałam znajomej na akredytacji, bo została sama, a nawet nie byłam helpem... Ogółem, z Lesiem byłoby lepiej jako main orgiem. No i początkowa akredytacja była.. kijowa.

Ale ogółem i tak było fajnie. Dziękuję ludziom którzy byli <3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam? Tak fajnie, że jeszcze do domu nie wróciłem i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie wrócę xP

 

Ale po kolei, jednak przyjechałem na piątek już i nie żałuję, bo tedy było najfajniej, tzn. z piątku na sobotę, w sobotę już mniej się działo, ale i tak nie ma co narzekać, choć faktycznie, jakby nie miało się na co się wybierać... a i jeszcze nie wszystko się odbyło... Nie miałbym nic przeciwko, by Discord czuwał nad imprezą, przestawiając te i inne atrakcje tu i tam, ale zupełne ich odwoływanie to już co innego ;P

 

Atrakcje: zajęcia praktycznie y&y - no, to było naprawdę ciekawe, znaczy yaoi wbrew pozorom nie takie straszne, raczej... śmiechowe, z kolei yuri (zgodnie z oczekiwaniami) bardzo, bardzo godne polecenia, zwłaszcza ta ostatnia parka dała ucieszny pokaz i ukazała prawdziwe zaangażowanie! A i przy okazji dowiedziałem się, że hentai to zdecydowanie nie moja bajka ;_; Uff, no i jeszcze obejrzało się inne rzeczy, których raczej sam bym nie obejrzał, a było warto, choćby openingi ze starych kreskówek, w tym MLP, ino, cholera, na panel temu poświęcony już dotrzeć nie mogłem ;/

 

Zakupy też udane, oprócz przypinek obowiązkowo, wróciłem z koszulką, kubkiem, a także (yay!) torbą! Muszę przyznać, iż ta ostatnia, przyozdobiona pinkaczowym markiem, sprawdza się póki co wyśmienicie, zarówno jako torba, jak i wystawa przypinek :3

 

Nie wiem za bardzo, kto od nas z forum tam był (poznałem tam paru bronych, niemniej nie wiem, którzy byli z tego forum... oprócz Ukeś, Ukeś to kojarzyłem od początku :3), ale jeśli przypomina sobie stworzenie o ludzkich kształtach, z bródką, kucem (na włosach i na przypinkach), ubrane w brąz głownie i (najbardziej charakterystyczne cecha) w białych rękawiczkach (jednej alchemika, drugiej lokaja), to... to właśnie byłem ja! ^^

 

Pozdrawiam wszystkich, którzy także postanowili wpaść!!! ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DiscorsBass  Ukeś Cię pamięta, mimo, że przez cały konwent nie za bardzo kontaktowałam i za trzeźwa nie byłam  :rainderp: Ale to jest dziwne, jestem rozpoznawalna ot tak Oo Ja wiem, że to przez te yaoi i yuri praktyczne XD 

Ale też tak się zastanawiam, czy spotkałam tam kogoś z forum, czy nie XD Generalnie to dla informacji, zielonowłose coś z koszulką z Derpy / coś z ogonem w koszuli, krawacie i granatowej peruce to był Ukeś. 

Ale tak szczerze, co do konwentowych stoisk, to jestem zawiedziona cenami przypinek :c Zdarzało się, że można było dorwać te duże po 2-3 zł na innych konwentach (na Falkonie były nawet po 1 zł o_o), a tutaj najtańsze były chyba po 4 zeta :c Nje fajnie. Dlatego kupiłam tylko jedną, coby była na pamiątkę, a tak to żebrałam na żarcie ;_; 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...