kapi Napisano Lipiec 16, 2013 Share Napisano Lipiec 16, 2013 (edytowany) Oto nastał upragniony dzień. Słońce wstawało powoli i mozolnie oświetlając białe wierze Canterlot. Wszystko wyglądało tak niewinnie i tak błogo. Strażnicy spokojnie patrolowali mury i nie zwracali uwagi na przyczajoną klacz w krzakach. Ta ze spokojem obserwowała otoczenie, sprawdzała jaki plan działania podjąć. Jednak promienie słońca sięgały co raz bliżej jej kryjówki. Musiała się szybko ulotnić, kilka ostatnich spojrzeń na fortyfikacje i Dark Blood wycofała się niezauważalnie ze swojej pozycji. Zewnętrzna część murów padnie bardzo łatwo, z zaskoczenia i z przewagą sił nad tamtejszym garnizonem, Jej siły wedrą się bez najmniejszego problemu. Gorzej było już z samym zamkiem. Tam oprócz księżniczek znajdowały się wielkie siły zamkowych i królewskich strażników. Blood wielokrotnie myślała jak się tam wedrzeć, jednak nic pewnego do Jej głowy nie przychodziło. Jednakże była pewna zwycięstwa. Wróciła do swego rozległego obozu postawionego u stóp sąsiedniej góry, tak aby był zakryty przed oczami strażników. Rozpoczęły się przygotowania. Trochę ją denerwowało ,że nie miała nikogo, kto by mógł też pomyśleć, wszyscy byli zniewoleni mroczną magią, to gwarantowało lojalność, lecz pozbawiało wyższych funkcji mózgu. Siedziała tak na drewnianym pieńku w Jej wielkim czerwonym namiocie na samym środku obozu. Wtem usłyszała jakieś dźwięki walki dochodzące z zewnątrz. Poderwała się z obawą, że to armia Equestrańska wykryła ich pozycje i cały element zaskoczenia szlak trafi. Gdy odrzuciła kawałek płótna z namiotu omiotła wzrokiem okolicę. Jej podwładni próbowali powstrzymać pewnego kuca, przykrytego czarnym płaszczem. Szedł sobie spokojnie w stronę namiotu, nie zważając na uzbrojonych oponentów. Każdego z nich albo zabijał magicznym pociskiem, albo podnosił telekinezą do góry i tak go trzymał. Kuc był w połowie drogi, gdy dostrzegł Dark. W cienia kaptura rozświetliły się oczy, na ciemno fioletowy kolor. Klacz sparaliżował strach, coś złowieszczego biło od tej postaci, teraz jednak gdy na Nią spojrzał, wręcz nie mogła się ruszyć. Odniosła wrażenie że coś słyszy. Istotnie w głowie notowała różne szumy, aż w końcu pośród nich powstał wyraźny, syczący i złowrogi głos. - Zawiodłem się na tobie, ale no cóż nie cofniemy błędów z przeszłości, prawda, nie przy tak ograniczonej mocy. Przyszedłem porozmawiać. Usta przybysza nie poruszyły się, a jednak klacz wiedziała, że to ta postać wydawała owe dźwięki i wypowiedziała ostatnie zdania. Edytowano Lipiec 16, 2013 przez kapi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Lipiec 16, 2013 Share Napisano Lipiec 16, 2013 (edytowany) - Czego ty chcesz? - Powiedziałam stanowczo patrząc na tego kucyka ze złością. - Kim jesteś by zabijać mi poddanych i jeszcze rozkazywać? - Skrzywiłam się po czym dodałam - O czym chcesz gadać? Edytowano Lipiec 17, 2013 przez Imka2000 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Lipiec 22, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 22, 2013 - Ech na prawdę, kuc myśli, że ma do czynienia z poważną sprawą a tu taki zawód. Nie pamiętasz mnie? No cóż, ktoś dał ci moc, którą posiadasz, ktoś przekazał ci księgę, a ty nawet Go nie pamiętasz. Jestem z tego powodu bardzo zdegustowany. Czy ty na prawdę sądzisz, że zdobędziesz ten zamek za pomocą tych lichych sił, jaki w ogóle masz plan? Was jest powiedzmy z tego co widzę ok 500, a w zamku siedzi 350 strażników, którzy są szkoleni i dobrze uzbrojeni, a na dodatek posiadają fortyfikacje i co najważniejsze magię księżniczek. Jeśli nie masz jakiegoś błyskotliwego pomysłu, to rozbijecie się o mury tej twierdzy, jak fala o skały i polegniecie- Cały swój wywód jegomość prowadził grobowo, obojętnym tonem, który wskazywał, że nie obchodzi go tak na prawdę czy ta armijak zginie czy też nie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Lipiec 22, 2013 Share Napisano Lipiec 22, 2013 - Dzięki czarnej magii i księdze zwyciężymy, ponieważ jak nie zauważyłeś nie mamy zamiaru grać fair. Śmierć niosę za jednym krokiem. -Powiedziałam stanowczo i pewna siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 6, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 6, 2013 - Tak, tak, tak gadaj zdrowa, zdziwię się, jeśli zajmiesz zewnętrzne mury, zajęcie całej twierdzy graniczy z cudem, jednak jest możliwe, ale nie utrzymasz się tam, gdy ściągną armie Equestrii. Nie grasz fair powiadasz, może to i prawda, ale kim że ty jesteś by wygrać z księżniczkami, które żyją od tysięcy lat, a tymczasem moja droga, jesteś tylko podrzędnym kucem obdarzonym łaską posiadania pewnej potężnej księgi, którą można ci jeszcze zabrać. Ale jeśli ci tak śpieszno, aby zginąć, to nie powstrzymuję, rób co chcesz, w sumie to z chęcią popatrzę na ten pogrom pod murami.- stwierdził beznamiętnie, a może nawet z nutką śmiechu w głosie, po czym powoli odwrócił się i zaczął odchodzić spokojnym, nieśpiesznym krokiem w kierunku wejścia do obozu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 6, 2013 Share Napisano Sierpień 6, 2013 Chwile pomyślałam nad jego słowami, po czym krzyknęłam do niego - Hej! Skoro tak to jaki jest twój plan...? - Powiedziałam z nutką irytacji w głosie spodziewając się jakiegoś "genialnego" planu z jego strony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 13, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2013 - No cóż- zatrzymał się i odwrócił do klaczy - Po pierwsze rozprosz swoją armie w lesie, w którym wcześniej siedziała, lepiej nie zwracaj na siebie niepotrzebnie uwagi, a potem proponuję, abyś udała się do pewnych krain, gdzie można zdobyć pewne przydatne przedmioty, które pomogą zneutralizować potęgę księżniczek. Przy okazji w podróży możesz zyskać sojuszników i powiększyć swoją armię. To tak w skrócie, ale nie wyglądasz mi na kogoś, komu będzie chciało się bawić w wędrówki, więc nie wiem co ja tu jeszcze robię, skoro i tak pewnie jesteś za głupia żeby się zgodzić- powiedział pewnie, a ostatnie zdanie skierował bardziej do siebie niż do swej rozmówczyni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 13, 2013 Share Napisano Sierpień 13, 2013 Ostatnie słowa bardzo mnie zdenerwowały - Zgoda ! - Krzyknęłam do niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 14, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 14, 2013 - A jednak masz trochę rozumu w swojej głowie, jestem pod wrażeniem. Zabierz teraz tą niezorganizowaną hałastrę, którą nazywasz armią z pod zamku i rozprosz ją. Znajdź jakieś spokojne miejsce i przestudiuj tą książkę.- W tym momencie jegomość z pod płaszcza wyjął małą czarną książeczkę z tytułem "Kryształowe Artefakty". Oprawa była bardzo prosta, bez żadnych ozdób, a cała wyglądała na dość zdezelowaną i zniszczoną. -Jeśli byłaś na tyle mądra, aby odstąpić od ataku, to chyba potrafisz czytać, możesz tam znaleźć ciekawe informacje, co z nimi zrobisz to mi już obojętnie.- to mówiąc kuc pomału odwrócił się i spokojnym krokiem zaczął kierować się ku wyjściu z obozu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 14, 2013 Share Napisano Sierpień 14, 2013 Wzięłam magią książkę i otworzyłam ją by zacząć czytać. Zignorowałam kuca który szedł w kierunku wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 15, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 15, 2013 (edytowany) Książka otworzyła się, a z jej środka dobył się tuman kurzu i pyłu. Dark Blood przeglądała kolejne strony i czytała. A to magiczny róg, a to jakieś świecące kryształy, oczywiście kryształowego serca też nie zabrakło, był o nim oddzielny rozdział, jednak wiedziała, że to jej się bardzo nie przyda, owszem każdy artefakt jest coś wart, ale tu chodziło o coś konkretnego do tej sytuacji. Nie czytała wszystkiego, nie zagłębiała się, nie miała na to czasu. W końcu przekręciła kolejną kartkę i oczy jej zabłysnęły. Tytuł wypisany wielkimi czarnymi literami, których styl był ostry i kujący. Napis głosił "Mroczny Kieł Króla Sombry". Klacz szybko zaczęła wertować kolejne strony i chłonąć wiedzę. Pomijała mniej ważne fragmenty, aby jak najszybciej dotrzeć do sedna mocy artefaktu. Był to magiczny miecz w kształcie i kolorach rogu króla mroku. Miał bardzo ciekawą właściwość, wchłaniał całą magię alikornów. To musiało być to. Tamten kuc uprzedzał głównie o magii księżniczek, a tymczasem to dawało możliwość pochłonięcia ich mocy, a co więcej zamienienia ich na swoją. Tryby w głowie klaczy wskakiwały na swoje miejsce i zaczęły intensywnie pracować. Kolejne kartki były wertowane, jedyne co zastanawiało Dark to to iż nie było zapisanego miejsca gdzie Mroczny Kieł spoczywał. W końcu jej wzrok doszedł do podtytułu "Miejsce przebywania". Pod nim widniało: "Mroczny kieł wielokrotnie zmieniał swe położenie, ale po pokonaniu króla Sombry przez księżniczkę Cadence i sześć przyjaciółek został przeniesiony w okolice..." Kolejna strona budziła wielkie nadzieje, klacz szybko przekręciła kartkę i ku swemu zaskoczeniu odkryła, że książka kończy się w tym miejscu, albo ktoś umyślnie wyrwał te stronę, albo celowo nie dodawano reszty dzieła do wydawanych ksiąg ze względu na wartość tej informacji. Dark szybko poderwała głowę by zapytać tajemniczego ogiera o co z tym wszystkim chodzi, jednak go już nie było. Wybiegła przed obóz, tam także żywego ducha poza jej podwładnymi nie spotkała. Czekała ją ciężka zagadka do rozwiązania... Edytowano Sierpień 15, 2013 przez kapi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 15, 2013 Share Napisano Sierpień 15, 2013 - Cholera... - Warknęłam, po czym rozejrzałam się jeszcze raz na wszelki wypadek.Nie wiedziałam co mam zrobić i gdzie szukać tego artefaktu... Może w jakiś karczmach ktoś będzie wiedział coś na ten temat. Przy okazji będzie można zabrać stamtąd parę kucyków do sojuszu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 17, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 17, 2013 Słońce wschodziło już co raz wyżej, a Canterlot ożywało. Dogodna pora na atak minęła, a co gorsza mogło dojśćdo wykrycia ugrupowania uderzeniowego, trzeba vyło podjąć szybkie działania, żeby uniknąć masakry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 17, 2013 Share Napisano Sierpień 17, 2013 Magią sprawiłam że cały obóz zaczęli sprzątać poddani. Gdy skończyli rozgoniłam ich wszystkich, by przyszli kiedy indziej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 28, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2013 Słońce podnosiło się mozolnie, a obóz został sprzątnięty. Nie zostało po nim najmniejszego śladu, a poddani wrócili i rozpierzchli się po lesie oczekując na rozkazy. Teraz Dark stała sama za wzgórzem, podczas gdy jej uszu dobiegały co raz głośniejsze odgłosy życia stolicy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 29, 2013 Share Napisano Sierpień 29, 2013 Jeszcze tu wrócę... - Wyszeptałam do siebie, po czym skierowałam się w stronę mojej kryjówki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 29, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 29, 2013 Droga do kryjówki upłynęła szybko na rozmyślaniach. Dark zastanawiała się nad całą sprawą i nawet nie zauważyła, gdy weszła do swych komnat w lesie Everfree. Były jak zawsze puste. Nikt tam nie wchodził oprócz mrocznej pani. Teraz gdy wiedziała, że jej plany się nie powiodły a oblężenie nie doszło do skutku czuła rosnącą niecierpliwość i żądzę władzy. To nad nią zapanowało, wiedziała, że to dopiero początek jej wyprawy ku koronie Equestrii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 29, 2013 Share Napisano Sierpień 29, 2013 - Durna księga...Akurat tej strony musiało zabraknąć...- Wściekłam się i uderzyłam z całej siły kopytem o ścianę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 30, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 30, 2013 Ból rozlał się po kończynie, tak, że Dark aż syknęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 30, 2013 Share Napisano Sierpień 30, 2013 Zabrałam szybko kopyto i warknęłam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Sierpień 30, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 30, 2013 Przepraszam Cię , ale a prawdę nie wiem co mam na to odpisać, nie pokieruję Twoją postacią, bo to jedyna rzecz do której jako MG nie jestem upoważniony. Nie mogę kierować Twoją postacią, więc w sytuacji, w której nie piszesz mi co robisz ja po prostu nie wiem co mam z tym dalej zrobić. Jeśli nie masz pomysłu to albo się zapytaj na PW, albo przemyśl sytuację i odpisz coś potem bo takie posty jak ostatnio są dla mnie ciężkie, bo nic z nimi nie mogę zrobić. Mam nadzieję , że rozumiesz moją sytuację. Jak masz jakieś pytania to pytaj śmiało, ale ja tu na prawdę nie mogę nic odpisać, no chyba że bym wprowadzał jakąś nową sytuację, ale skoro przed chwilą Ci zarysowałem misję, do której ma dążyć Twoja postać ,aby uzyskać władzę, to wprowadzanie czegoś następnego nie jest pewną rzeczą. Powiedz co byś chciała, albo zastanów się co chciałaby zrobić Twoja postać. Pozdrawiam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Wrzesień 27, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 27, 2013 Powróciłem z wygnania i tak oto robię remanent w sesjach. Tak więc pytam, bo długo nic nie odpisujesz, czy chcesz grać dalej? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Wrzesień 28, 2013 Share Napisano Wrzesień 28, 2013 Chce chce : P Sorki po prostu zapomniałam o tym : P A z tą propozycją to może spotka w karczmie kogoś kto będzie miał ten fragment lub będzie wiedział gdzie jest? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapi Napisano Wrzesień 28, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 28, 2013 No i bardzo fajny pomysł, to teraz należy wprowadzić go w czyn, bo na razie nie jesteś w karczmie, tylko u Ciebie w siedzibie, a zatem... chyba pora wyruszyć w podróż Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Wrzesień 28, 2013 Share Napisano Wrzesień 28, 2013 Nom tak, więc mam napisać teraz posta? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts