Cholerny długi weekend Wolałbym już normalnie chodzić do roboty niż tak kombinować. Zadanie - napisać raport na ciasta i wydrukować odpowiednią ilość etykiet. Normalnie drukuje się wszystkie na jutro (w PN na WT itd). Dziś było inaczej.
Kanapki - na środę (data w windowsie, dzisiejsza)
Ciasta - na piątek (data w windowsie, środa - żeby program odpowiednio zmienił termin przydatności do spożycia).
Raport na kanapki - data wystawienia - dziś. Dostawa - środa.
Raport na ciasta - data wystawienia - środa. Dostawa - piątek.
FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK!!!