Jezu... Jacy ludzie są upośledzeni umysłowo. Obniżają ocenę doskonałego The Last of Us 2 ponieważ... LGBT. Chciałbym zebrać ich wszystkich w jednej, wielkiej sali, ustawić ogromne głośniki, podkręcić je na maxa i zapytać... "Ludzie... Czy was do reszty poj#bało?" Owszem, Ellie jest lesbijką, ale co z tego? Na ponad dziesięć godzin grania (nie spieszę się) widziałem raptem jedną scenę homo i odrobinę flirtu. Może później będzie tego więcej? Nie wiem... Tak czy inaczej, kompletnie tego nie rozumiem. Gdyby faktycznie gra była jedną wielką propagandą LGBT, to sam bym narzekał. Ale to? Nie wiem dokąd ten świat zmierza, ale jak tak dalej pójdzie, to ojciec nie będzie mógł złapać córki za rękę, bo powiedzą, że pedofil.