Mi egzamin poszedł nie najgorzej. Wyniki, jak wynik pokazuje i objaśniam:
A żebym wyszedł na większego kujona to powiem, żeby większość punktów straciłem ze stresu, a nie z niewiedzy
Poza tym abstrachując od tematu dziś rano, jak zdawałem papiery do liceum, miałem bardzo ciekawą sytuację. Najpierw w ostatniej chwili moje koleżanki namówił mnie, żebym zmienił liceum na lepsze. I tu zaczęło się: musiałem wycofać podanie z jednego liceum, potem wydrukować nowe, zanieść do dwójki -oczywiście przesiadając się z autobusu do autobusu i jeżdżąc po całym mieście w 30-stopniowym upale - no a na koniec, aby nie było za nudno to okazało się, że drukarka źle zapisała dane szkoły i musiałem w sekretariacie szkolnym wypełnić od nowa podanie czym zablokowałem kolejkę składających papiery.
Przy okazji pozdrawiam 2 LO im. Księżnej Anny.