Skocz do zawartości

Cygnus

Brony
  • Zawartość

    697
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Posty napisane przez Cygnus

  1. Pewne tematy przeszkadzają i to strasznie. Ot chociażby "miłość" między Syskolem a Hayate, i do tego jeszcze "skoki w bok" do innych. Fajnie, kochajcie się, nie wiem, róbcie co se chcecie, ale nie muszę tego oglądać bo rzygać się chce od tego wszystkiego. Poza tym rozmowy w stylu "Rozmawiajcie o faktach, a nie jak wy to widzicie" - owszem. W nocy, po północy - czemu nie. Tyle że jeszcze należy rozróżniać kiedy jest to dyskusja na poziomie, kiedy to indoktrynacja, czy drwina. Ta trójca tematów o których się nie rozmawia - religia, polityka i gusta powinna zostać raz na zawsze wydzielona z porządku obrad (lol przenośnia). Wyjątek będzie stanowić nocne SB, zakładkę raczej bym sobie podarował, jeśli jest już temat w "zainteresowaniach". A jeśli o ekipę chodzi, co się wybiera to się ma. "A nie mówiłem?"

  2. Dopóki na SB będą istnieć kołki, które każdy luz w regulaminie będą traktować jak przyzwolenie na wszystko co ogólnie potępiane, nie widzę powodu by egzekwowanie regulaminu miało zelżeć. Z drugiej też strony jeśli administracja ma dawać blocki i warny "bo tak", to ja dziękuję za takie forum. Walnę jeszcze swoje zwyczajowe "a nie mówiłem". Bo kiedyś już wspominałem komuś o pewnych sprawach, które pokutują w narodzie i wychodzą co rusz. Ale no trudno, cierp ciało jak żeś nie słuchało.

  3. Dzień Końca Świata wg Cygnusa (uwaga, zawiera śladowe ilości wiary, ateiści rejdżujący i gimbusy proszone są o pominięcie tego posta). 1. Nic się nie dzieje. 2. Wysiadam przy Instytucie Historycznym jak zwykle. 3. Spóźniam się na wykład. 4. Wchodzę a tu... Jezus. 5. Dialog. - O BOŻE! O BOŻE! - *chichot* - JEZUS!!! :O - No to Ja. :D - Al... al... - Już wyjaśniam. To koniec świata. - Ooo, a więc jednak? - Ano ^^ - Czyli umrzemy wszyscy? - Właściwie już umarliście. - *rozejrzenie po sali, wszyscy tak bardzo martwi, zerk pod swoje nogi - martwy Cygnus* - To już? - A czego się spodziewałeś, Jakubie? - Chyba właśnie tego. - Dobra, tak tu będziemy stać czy może... Wbijasz na chatę? :D - o..O - Znaczy się nie wiem, może nie chcesz... - Prowadź! 6. Wszyscy są szczęśliwi. Na widok ateistów Jezus robi facepalma i każe im wejść do Nieba. WSZYSCY są w Niebie. Szelmy i mendy jeszcze wcześniej pracują kilka wieków, a potem wszyscy żyjemy sobie wszyscy w wiecznej szczęśliwości. 7. ??? 8. PROFIT!

    • +1 1
  4. WITAJCIE!

    Zdajemy sobie sprawę jak długo czekaliście na Nasze odpowiedzi. Sądzimy jednak, iż długość listu powinna wystarczyć za usprawiedliwienie. Przepraszamy jednak za zwłokę, oraz prosimy o wybaczenie.

    Jego Ekscelencja Tarreth napisał:

    Skąd reszta tych wspaniałych kryształów? Ot, już były i tylko rzeźbiliście?

    Obywatele Odpowiadają:

    Aby dowiedzieć się dlaczego kryształy się pojawiły na tym terenie, należy cofnąć się do czasów drewnianej Wsi, chwilę przed tzw. procesem "Krystalizacji". Wieś nie miała wtedy jeszcze Serca. W schyłkowym okresie "drewnianym", stała się na tyle duża, by okoliczni kupcy mogli zaryzykować drogę przez góry aby dotrzeć na Rynek, i tam zacząć handlować dobrami z obcych i dalekich krain. Wieś niestety nie mogła się poszczycić towarem, który przyciągnałby kupców z Szi - Czinma, handlujących rzadkimi tkaninami, wytrzymałymi materiałami budowlanymi, i dziwnymi i tajemniczymi urządzeniami. Obecność kupców z Szi-Czinma nie tylko dawała możliwość nabycia nowych towarów, ale była ona także świadectwem podniesienia prestiżu miasta. Przykładowo stolica Księstwa Equesrtrii była głównym celem tych kupców. Stąd także wiadomo, jak bardzo sławny w świecie był i jest Canterlot. Dawne podręczniki dla kronikarzy określały jasno, jakie czynniki są potrzebne by określić sławę i prestiż miasta. "Obecność kupców z Szi-Czinma" jest jednym z podstawowych warunków by określić miasto "sławnym na cały świat".

    Zaczęto gorączkowe poszukiwania towaru, za który kupcy z Szi-Czinma mieli oddać życie. Musiał być on wyjątkowy, elegancki, drogi, i wytwarzany tylko w Wiosce. Szukano pośród płodów rolnych - wtedy to pomału zaczęły się wyodrębniać gatunki "rodzime", takie jak kryształowa kukurydza, czy kryształowe jagody. Szukano także w rękodzielnictwie - przecież każdy rejon na świecie miał swoich rzemieślników i tworzył unikatowe rzeczy codziennego użytku. Niestety, gdy pojawił się wysłannik z Szi-Czinma mający określić czy dana osada nadaje się na punkt handlowy, okazało się że Wioska nie posiada żadnych towarów które mogłyby przyciągnąć kupców. Mieszkańcy jednak nie tracili ducha.

    Czas mijał, lecz nie znajdywano towarów które przyciągałyby kupców z Dalekich Krain. Mieszkańcy po mału zaczęli uwierdzać się w przekonaniu, że byli zbyt ambitni w swoich staraniach dorównania a nawet i przegonienia Canterlotu. Pewnego dnia, podróżnik imieniem Akrystallus, zabłądziwszy w Górach Północnych szukał miejsca do spania. Wszedł do jaskini. Jakie było jego zdziwienie, gdy zapaliwszy ognisko jego oczom ukazała się przestrzeń zbudowana cakowicie z górskiego kryształu! Widoku światła rozszczepianego przez naturalne pryzmaty podobno nie zapomniał nigdy. Dwa dni później zorganizowana została pierwsza ekspedycja do tejże jaskini. Badania rzeprowadzone przez mędrców wioskowych sprawiły, że już na zawsze, Cesarstwo Kryształowe jest związane z kryształem. Po kilku miesiącach pierwszy kupiec z Szi-Czinma zawitał na Rynku.

    Od tego czasu w Wiosce zaczął się proces zwany "krystalacją". Domy bogatszych mieszkańców i miejsca publiczne zaczęły być budowane z wydobytego i oszlifowanego kryształu w różnych odcieniach. Pojawiła się architektura empire, styl typowy dla obszaru całego państwa. Złoża kryształu nie były jednak niewyczerpane. Gdy całe pasmo górskie zostało ścięte i pocięte na Pałac, okazało się że nie ma już budulca. I tu zaczyna się inna historia - szkła kryształowego. Domy z takiego materiału były tanie lecz kruche i mało wytrzymałe. Podczas panowania Sombry Cienistego, całe miasto prócz Pałacu zostało zniszczone. Po interwencji Królewskich Sióstr wydarzyło się coś, czego nie zrozumiał jeszcze dotąd nikt. Na miejscu zniszczonych domów wyrosły surowe kryształy. Nie wiadomo skąd. Czy to Serce po raz ostatni wtedy objawiło swą wielkość z krycia, czy co innego... Wiadomo jedynie że te surowe kryształy się pojawiły, a Obywatele zaczęli w nich rzeźbić swe domostwa, które obecne są tu do dziś. Ostatnio jednak grupa architektów i inżynierów, wraz z historykami sztuki chcą odbudować Starą Wielką Stolicę. Projekt ten jest wspierany przez Obywateli. Sądzimy, że uda nam się odbudować to, co zniszczył Król Sombra.

    Ciekawostką jest to, że kopalnie w których została uwięziona Księżna Cadence i Twilight Sparkle, to projekt Canterlockich elit zazdroszczących kryształu Krystalczykom. Nie mogli oni znieść tego, że jest jakieś inne miasto na tym świecie, które może się równać z "Boskim Canterlotem". Idea była zacna, acz kryształ gorszej jakości. Stąd monopol Stolicy na kwarc górski. Istnieje legenda, że ta kopalnia jest połączona w jakiś sposób z Cesarstwem, acz to raczej tylko legenda...

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pani Magenta napisała:

    Czy największy wróg Kryształowego Królestwa, niejaki Sombra jest spowinowacony w jakiś sposób z drzewem genealogicznym księżniczek Luny i Celestii?

    Obywatele Odpowiadają:

    Nie mamy danych na ten temat. Jednak nawet mimo braku informacji możemy z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że Sombra nie był spowinowacony w żaden sposób z rodziną panującą w Państwie Equesriańskim jak i tu, w Cesarstwie. Magia Sombry nie jest czysta, lecz jest magią - stąd Władczyni Equestrii potrafiła z niej korzystać. Nie ma żadnych przesłanek abyśmy mogli twierdzić że Sombra był spowinowacony z którąkolwiek z rodzin - czy cesarskiej czy książęcej.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Ślimak napisał:

    Jak mieszkańcy Królestwa radzą sobie z tak pozornie błahym problemem, jak odbijanie się światła od waszych kryształowych tyłków? Nie razi to was w oczy?

    Obywatele Odpowiadają:

    Na początek trzeba zaznaczyć, iż nie "świecimy tyłkami" cały czas. Jednak gdy taki moment się zdarzy, Nasze oko jest już uodpornione na tego typu sprawy. Wszak ten czas pod wpływem magii Serca, odmienił Nas, co widać na materiale filmowym ze Stolicy.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ------------------------------------

    To teraz słówko ode mnie.

    Dziękuję za wszystkie pochwały, jakie dostaję za mój temacik. Jest mi niezmiernie miło i dobrze, gdy słyszę że moja praca nie idzie na marne, i że według Was potrafię to robić. To naprawdę budujące.

    Jednakowoż ten list odpowiada na trzy pytania. Tylko trzy. Troszkę śmiesznie, bo już w sumie nie chodzi mi tu o tzw. popularność. Bo zamiast pochwalić i napisać pytanie, czy tylko napisać, to mnie chwalicie. Ja rozumiem, ale żebym nie wypadł z formy muszę na coś odpowiadać. Dajcie mi się wykazywać, ludzie. :D

    To tyle. Dzięki za uwagę

    Cygnus :3

  5. Do Bandy Pirackiej

    Łupiącej wybrzeża Kraju

    PIRACI!

    Do jakże odrażającego czynu muszę się posuwać, by zakomunikować waszym plugawym mościom wiadomość o rychłej waszej klęsce. Prochem jesteście w porównaniu do Floty Wielkoksiążęcej.

    Zaznaczyć też trzeba, iż daruje się życie i uczynki pirackie tym, którzy pod królewską banderę zaciągną się rychle.

    Admirał Cygnus von Cygnus de Cygnus

    Wasz przyszły Pogromca

  6. Jako adept historii na Uniwersytecie Wrocławskim, bezpośrednim następcy polskiego Uniwersytetu Lwowskiego, postuluję o zachowanie dla siebie dumy i uprzedzeń. Postuluję także by stworzyć kronikę obiektywną, czyli najrzetelniejszą, z której wynika najwięcej informacji, i nie narzuca czytelnikowi poglądu na dane sprawy.

  7. WITAJCIE!

    Oczywistą rzeczą jest, iż dziękujemy za pytania które do Nas docierają. Z radością także przyjęliśmy wieść, iż Ambasador wniósł podanie o przyznanie osobnego działu dla Kryształowego Cesarstwa. Jesteśmy podekscytowani, iż w przyszłości będziemy mogli dzielić się Naszą wiedzą lepiej i bardziej niż dotychczas. Oto odpowiedzi na zadane przez Was pytania:

    Pan Hedzio napisał:

    Jestem taki samotny, i w ogóle nikt nie nie lubi :(

    Macie jakiś pomysł jak na to zaradzić ? :3

    Obywatele Odpowiadają:

    Zapraszamy do Naszej Cesarskiej Biblioteki Kryształowej. Powinien Pan tam znaleźć odpowiedź na zadane wcześniej pytanie.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Pan Hedzio napisał:

    Na co mogę wydać 250 zł?

    Obywatele Odpowiadają:

    Mimo iż Kryształowe Cesarstwo posiada jedne z najlepszych kont bankowych na świecie, nie mamy prawa do rozdysponowania Pana pieniędzy. Możemy natomiast zaznaczyć, iż kupując Obligacje Skarbu Cesarstwa przyczynia się Pan do odnowy Kryształowego Cesarstwa.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan TGaP Syskol napisał:

    A mógłbym przynajmniej dostać jakiś wielki i piękny kryształ?

    Obywatele Odpowiadają:

    Niestety Kryształowe Cesarstwo nie eksportuje kryształu. Traktowany jest on jako dobro narodowe, więc restrykcje nie pozwalają go nawet przewieść przez granicę Cesarstwa. Wiąże się to z obawami wykorzystania kryształu do niecnych celów chorych indywiduów.

    ***

    Jego Ekscelencja Tarreth napisał:

    Czy kryształ z Cesarstwa jest jakiś szczególny? Zauważyłem bowiem, że jest uhm... "przewodnikiem" magii. Opowiecie mi coś o tym?

    Obywatele Odpowiadają:

    Legenda głosi, iż na początku historii Cesarstwa, gdy pierwsze drewniane budowle stały na miejscu dzisiejszego Pałacu, a sam klimat tych terenów był ciepły, w pobliskiej kopalni, pewien kucyk zwany Klondike, natrafił na dziwną jak na kryształ bryłę. Nie był to ośmiokątny, regularny graniastosłup, lecz kryształ przypominający serce. Zatrzymał go sobie, jako wynagrodzenie za dzień pracy w kopalni kryształu. Ustawił go na honorowym miejscu w swojej chałupce, dumny z tego co wykopał. Mijały lata, a Klondike cieszył się coraz większym szacunkiem, zaufaniem, przyjaźnią, a nawet zdobył serce jednej z klaczy pracujących przy zbieraniu jagód. Nie wiadomo było skąd Klondike nagle zaczął być taki popularny i dobry. Kilka lat później, dziwne rzeczy zaczęły się dziać z klimatem i pogodą. Najprawdopodobniej to Duchy Mrozu wróciły do swego domu na Wiaternych Wierchach, tuż po tym gdy zostały wygnane z nowopowstałego Księstwa Equestrii (zapiski tego wydarzenia mamy w materiale zwanym "Heart's Warming Eve"). Wtedy to solidarność, przyjaźń i miłość pierwszych Krysatalczyków aktywowała Serce pierwszy raz. Serce osłoniło barierą wioskę, która nie niepokojona żadnymi zagrożeniami z biegiem czasu stała się Stolicą Cesarską. Aktywowany artefakt wytworzył sobie słup na którym się osadził, pierwszy raz wysyłając na całą Equestrię fale Miłości i Przyjaźni. Jeszcze dwa wydarzenia są warte wspomnienia: przenosiny Serca do Pałacu Kryształowego, podczas których na chwilę bariera przestała istnieć, a Miłość i Przyjaźń nie były rozsyłane (sądzimy iż przerwa w emisji mogła spowodować wybudzenie się Sombry Mrocznego); oraz opanowanie Kryształowego Cesarstwa przez wspomnianego wcześniej Króla, gdy Serce zostało ukryte, a sami Obywatele stracili siły.

    Serce jest bardzo szczególne. Nasi naukowcy obawiają się badać ten artefakt, bowiem istnieje prawdopodobieństwo iż coś się może stać gdy będzie ono wyłączone.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Celestor napisał:

    Czy księżniczka Cadence została odesłana dla bezpieczeństwa jej osoby by mogła powrócić na tron i wyzwolić swych poddanych?

    Obywatele Odpowiadają:

    Należy uściślić, iż Księżniczka Cadence nie rządzi ani nie panuje w Cesarstwie Kryształowym, nie groziło jej żadne niebezpieczeństwo, nigdy też nie panowała w Cesarstwie, Krystalczycy nie są jej poddanymi, i nie są także represjonowani w taki czy inny sposób. Istnieje pewne prawdopodobieństwo iż Księżniczka może zasiąść na tronie jako władczyni, aczkolwiek na ten moment jej status w Cesarstwie Kryształowym nie pozwala Jej na to.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Silver Shield napisał:

    Ilu władców mieliście przed królem Sombrą, i czy któryś z nich jest spokrewniony z Celestią?

    Obywatele Odpowiadają:

    Niestety Nasi poszukiwacze nie odnaleźli żadnych ksiąg które mogłyby choć trochę Nam pomóc. Jesteśmy dobrej myśli, ale coraz częściej pojawiają się głosy że tą część Naszego dziedzictwa utraciliśmy bezpowrotnie. Aczkolwiek co do pokrewieństwa możemy być pewni, iż żaden z władców nie był spokrewniony ani spowinowacony z Władczynią Equestrii Dziennej.

    Dziękuję za pytania w imieniu Cesarstwa Kryształowego oraz swoim, jako Ambasadora Cesarskiego.

    Cygnus

  8. Dat poczta, zamieszanie w Ambasadzie, wyjazd służbowy... Ale oto i jest kolejny list. Zapraszam!

    WITAJCIE!

    Oprócz tradycyjnych już podziękowań za duże ilości pytań jakimi nas obarczacie, chcemy także zakomunikować iż niedawno Nasi Cesarscy Bibliotekarze znaleźli wielki skład ksiąg z biblioteki, wywiezionych mniej-więcej chwilę przed lub po Cienistym Przewrocie. Niestety nie było pośród nich ani Codex Imperi, ani Encyklopedii Kryształowych Władców, jednak jesteśmy dobrej myśli. Każda informacja mówiąca o Naszej przeszłości jest dla Nas ważna. Oto i odpowiedzi na Wasze pytania.

    Dżem napisał:

    Czy wasz wyniosły oficjalny ton, jaki możemy ujrzeć w listach jest raczej zwykłą mową w waszym państwie, czy jednak kolokwializmy i mowa potoczna istnieje? Jeżeli tak to w jakich sytuacjach jej używacie, i czy możecie dać mi przykład takowej?

    Obywatele Odpowiadają:

    Język jakim zwracamy się do Ludzi przez Emisariusza, jest oficjalnym językiem dyplomacji z Ludźmi. Dla każdej z ras czy narodowości jesteśmy w stanie w krótkim czasie nauczyć się języka konwersacji, mimo iż posiadamy swój własny język. Oczywiście w świecie jest on uważany za dialekt equestriańskiego, jednak Nasza duma narodowa każe mówić Nam inaczej. I tak, są w nim wyrazy wysublimowane, jaki i rynsztokowe, jak w każdym języku. Mowa potoczna jest używana zawsze, tylko nie w pismach oficjalnych, jak to tutaj, czy ważnych spotkaniach. Z tego co jednak się dowiedzieliśmy, Nasza mowa potoczna nie różni się zbytnio od Waszej. Innymi słowy zalecamy wyjście na miasto i podsłuchanie jakiejkolwiek rozmowy. Nie będzie się różnić od tej krystalskiej.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Dżem napisał:

    Czy macie swój własny język i/lub pismo aktualne, bądź wymarłe? I czy możecie pokazać przykład takowego?

    Obywatele Odpowiadają:

    Jak już mówiliśmy, Nasz język (oficjalnie gwara) istnieje i jest żywy wśród Obywatelstwa. Tak samo jak i alfabet złożony z 32 liter. Posiadamy także język starokrystalski i alfabet starokrystalski. Używało się go w Starym Cesarstwie, czyli do początków panowania Sombry Cienistego. Niestety nikt nie potrafi go odczytać, a tym bardziej posługiwać się nim. Nasi specjaliści prowadzą jednak badania nad rozszyfrowaniem tekstów napisanych językiem i alfabetem starokrystalskim, bowiem przypuszczamy iż otworzy to Nam szerzej oczy na świat Starego Cesarstwa. Wiele dzieł jest właśnie pisanych w starokrystalsku. Podajemy także tekst napisany po krystalsku, wraz z tłumaczeniem.

    Teus otum chawelon medero esi porfiretum i Akidemoe. Kayfragen Ceristi esi simnu panetu.

    Ten oto chwalony mędrzec jest profesorem w Akademii. Cesarstwo Kryształowe jest silnym państwem.

    Poesidero, Demosae Kayfragen Ceristi

    Dżem napisał:

    Czy wasze społeczeństwo dzieli się na stany? Jeśli tak to bazują one na posiadanym majątku, urodzeniu czy innych czynnikach? I czy zmiana stanu społecznego jest możliwa?

    Obywatele Odpowiadają:

    Społeczeństwo Cesarstwa Kryształowego dzieli się na stany. Są to od najzamożniejszych do najuboższych: Saeti, Effrivii, Procentores i Faedur. I tak, głównym kryterium jest majątek, czyli posiadana ziemia i dobra osobiste. Jednkaże to, że ktoś urodził się Saeti, nie musi oznaczć, że będzie nim cały czas. O ile same stany istnieją, o tyle nie mają one wpływu na możliwości zasiadania w urzędach. Przedstawicielem Kryształowej Rady może zostać Saeti, jak i Faedur. Stany mają charakter wyłącznie ekonomiczny. Prawa dla każdego ze stanów są jednakie, i nie ma wyższego nad drugiego. A jeśli ktoś chciałby zmienić swój status, nic nie stoi na przeszkodzie by to zrobił.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    TGaP Syskol napisał:

    Czy mogę wsadzić harmonizer kwantowy w waszą komorę rezonansu fotonicznego?

    Obywatele Odpowiadają:

    Nie wiemy kim Pan jest, ale Pana list spowodował popłoch na Zgromadzeniu, oraz ataki padaczkowe u niektórych obywateli. Prosimy, aby na przyszłość nie wysyłać takich listów, bowiem może być to odczytane za akt wrogi wobec Obywateli Cesarskich.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    S443556 napisał:

    Jak tam u was z poczuciem tożsamości narodowej?

    Obywatele Odpowiadają:

    Obcy odwiedzający Nasz Kraj rozpowiadają wieści o Naszym patriotyźmie daleko poza ich kraje. A przynajmniej za Starego Cesarstwa - tak jest napisane w kronikach z przeszłości. Gdyby jednak zapytać jakiegokolwiek Obywatela Cesarskiego skąd pochodzi, najprawdopodobniej odpowie sentencję znaną od urodzenia: "Jestem z Północnej Equestrii". I nie ma w tym nic niezgodnego z prawdą, wszak Krystalczycy pochodzą od Equestriańczyków. Aczkolwiek mamy jednak świadomość odrębności od nich jak i samych kucyków ziemnych. Samo pojęcie "Equestria" oznacza też ziemie zamieszkane przez kucyki każdej rasy (zebry według tego pojęcia też są z Equestrii), aczkolwiek jeśli mówimy o tej Equestrii w której rządzą Królewskie Siostry, Kryształowi Obywatele używają nazwy "Księstwo Equestriańskie".

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    S443556 napisał:

    Z tego co mi wiadomo wynika, że kucyk opuszczający terytorium Kryształowego Imperium/Cesarstwa traci kryształową powłokę i tym samym przestaje być de facto kryształowy. Czy w związku z tym taki osobnik zostaje wykluczony z listy obywateli, czy może solidaryzuje was coś innego, np. teren waszego państwa albo jakaś przysięga wierności?

    Obywatele Odpowiadają:

    Magia Serca nie jest tym, co wyróżnia Nas od innych nacji i gatunków, wszak i Equestriańczycy przez chwilę byli kryształowi. Obywatel który opuści Kryształowe Cesarstwo nie jest "wypisywany z listy" obywateli. To co Nas wyróżnia, to kwestie biologiczne: unikatowa grzywa czy sześciokątne źrenice. To skutek promieniowania magicznego z Serca. Nie jest ono szkodliwe, po prostu zmienia Nasze DNA. Kwestią przynależności "na papierze", zajmuje się Rada.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    S443556 napisał:

    I jeszcze jedno - dlaczego czar kryształowego serca zmienia fryzury na tak bardzo fabulous?

    Obywatele Odpowiadają:

    Jest to jedna z korzyści, jakie daje nam Magia Serca.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

  9. I ja tam z Nimi byłem, Piffko z Avanem piłem A com widział i słyszał ... No nie da się tego wyrazić, bo będzie niepełne i dostaniecie półprawdę. Uwierzcie że to co się tam wydarzyło nie będzie zapomniane nigdy, i nawet jeszcze dłużej. Szczere "dziękuję" dla Was.

  10. Cieszę się że mogę pośredniczyć w tak żywej wymianie informacji! Oto przyszedł kolejny list do Was! Zapraszam!

    WITAJCIE!

    Dziękujemy za Wasze listy dotyczące i poruszające nawet najciemniejszego, czy najbardziej przyziemniego zagadnienia naszego życia codziennego. Dziękujemy także za wyrozumiałość odnośnie czasu w jakim listy docierają do Was. Śniegi nie ustają, jeszcze nigdy takich nie mieliśmy. A przynajmniej źródła tego nie podają. Oto odpowiedzi na Wasze pytania:

    Pani Leeth napisała:

    Czy lubicie pić wykwintną herbatę w Canterlot czy wolicie normalnie picie?

    Obywatele Odpowiadają:

    Jeśli chodzi o samo zagadnienie herbaty, to nie mamy wypracowanego gustu. Jednak spośród wszystkich odmian jakie do Nas docierają, wyłaniają się cztery grupy. Pierwsza z nich pija herbatę kanterlocką, cenioną za stonowany, łagodny smak; herbatę gryficką, która najsmaczniejsza jest podana na zimno; herbatę mandaryńską, która zachwyca wyrafinowanym smakiem, ale i nutą owocową; oraz herbatę Zebr, która oprócz smaku i aromatu Południa zawera w sobie tajemne składniki. Niewybaczalnym błędem byłoby pominięcie jeszcze jednej heraty, która cieszyła się największą popularnością. Rodzimej produkcji Herbata Krystaliczna może być parzona na trzy sposoby: jeśli zaparzy się ją według starej, dawno zapomnianej receptury, powstanie nam eliksir. Jeśli sparzy się ją choć odrobinę inaczej niż w tej zaginionej recepturze, będzie ona mieć smak zwykłej herbaty. Jeśli jednak sparzy się ją na trzeci sposób, czyli w każdy inny, okaże się iż jest ona ohydna. W dzisiejszym Cesarstwie nikt nie zna receptury parzenia Herbaty Krystalicznej, stąd jej mała popularność. Mamy jednak nadzieję, że Nasi Uczeni kiedyś odnajdą recepturę. Kto wie co może Nam i Wam dać ten eliksir?

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Hedzio napisał:

    Macie może pieczarki?

    Obywatele Odpowiadają:

    Ten grzyb przyjął się u Nas tak dobrze, iż w trakcie są badania nad odmianą kryształową tegoż grzyba. Najzabawniejszy byłby fakt, gdyby pewnego razu okazało się, iż Cesarstwo jest pierwszym eksporterem tegoż rarytasu.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Pan Hedzio napisał:

    Skoro mówicie, że "Możliwości wzięcia ślubu są nieograniczone, a możliwości wyprawienia wesela niezliczone", to jak się za to zabrać, oraz jak do was w ogóle dotrzeć?

    Obywatele Odpowiadają:

    Jeśli zdecydowałby się Pan na wzięcie ślubu, przede wszystkim proszę Nas poinformować wcześniej. Przygotujemy dla Pana wszystkie oferty jakie jesteśmy w stanie wymyśleć. Ale żeby do Nas dojechać w tej chwili, musiałby Pan przedzierać się przez zaspy i zamiecie, w dodatku starą, nieremontowaną linią kolejową ze stacji Canterlot Wysoki do stacji Cesarska Główna. Proszę próbować, lub czekać na poprawę pogody. Odradzamy jednak podróż, gdyż Północ o tej porze roku jest straszniejsza niż Król Sombra.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Jego Ekscelencja Tarreth napisał:

    Czy nie uważacie, że królestwo Equestrii i Cesarstwo Krystałowe mogło istnieć pod jednym sztandarem?

    Obywatele Odpowiadają:

    Niestety nie wiemy jak postępować w sytuacjach takich jak ta. Najprawdopodobniej prawa dotyczące zawierania unii międzypaństwowych znajdują się w zagubionym Codex Imperatori. Musimy jednak zaznaczyć, iż Obywatele Cesarscy oburzyli się na sam dźwięk marzenia o Księstwie i Cesarstwie połączonym, gdy list ten był odczytywany pod Pałacem Krystałowym, na Zgromadzeniu Miejskim Cesarskim. Nie chcieli nawet słyszeć o tym, iż ktoś może odebrać niepodległość ich Cesarstwu. Obywatele są wdzięczni za okazaną pomoc, jednak nie chcą słyszeć o żadnym łączeniu się państw.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Avanidius napisał:

    Ile kosztuje u was kilogram węgla?

    Obywatele Odpowiadają:

    Aktualnie nie prowadzimy sprzedaży węgla, gdyż nie jest on Nam do niczego potrzebny. Na rynku jednak osiąga ceny około 150 krystali cesarskich za tonę.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Pan Avanidius napisał:

    Czy jecie chleb?

    Obywatele odpowiadają:

    Ogólnie chleb jest jadany w Cesarstwie, aczkolwiek jest on postrzegany jako biedniejszy i skromniejszy rodziaj ciasta. Obywatele Cesarscy wolą zajadać się różnego rodzaju plackami.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Pan Avanidius napisał:

    Macie swoje smoki i problemy z tymi smokami?

    Obywatele Odpowiadają:

    Historia zna przypadki pustoszenia Cesarstwa Kryształowego przez smoki. Za czasów Pierwszego Cesarstwa, mamy wzmiankę o Ogniomiocie Wschodnim który spalił drewniane jeszcze, najstarsze zabudowania Miasta. Kilkadziesiąt lat później, smok z rasy Lodowiec Północny zniszczył wszystkie miejskie uprawy. Na szczęście w dzisiejszych czasach nie odwiedzają Nas te szacowne gady.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Pan Avanidius napisał:

    Czy wszystko musi się u was tak cholernie świecić?

    Obywatele Odpowiadają:

    Jest to naturalne następstwo odbijania światła celestiańskiego od powierzchni gładkich. Nic na to nie poradzimy, tak ukształtował nas Kryształ.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

  11. A oto i kolejny list do Was, moi drodzy ciekawscy. Zamiecie nie odpuszczają, stąd ta obsuwka. Ale doszedł, jest, i oto jego treść:

    WITAJCIE!

    My, Obywatele Cesarstwa Kryształowego jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie jakim Nas obdarzacie. Dziękujemy także za okazaną Nam wyrozumiałość w związku z zamieciami śnieżnymi. Niestety te nie odpuszczają, i w dalszym ciągu listy mogą docierać nieregularnie, mimo wysyłania ich zaraz po ostatniej kropce postawionej w liście. Oto odpowiedzi na nurtujące Was pytania:

    Sakadetsu napisał:

    Szyjecie jakieś ciekawe płaszcze na bazie kryształów?

    Obywatele Odpowiadają:

    Tak. Rękodzieło Kryształowego Imperium nie ogranicza się tylko do pojemników ze słomy zwanych Atentum, jak zostało to przedstawione na materiale; ale i wielu różnych dziedzin sztuki. Jeśli chodzi o same płaszcze, rodzajów, kolorów, wzorów i odcieni jest bardzo dużo. Materiał to włókna kryształowego lnu, aczkolwiek odkąd otworzyliśmy się na świat importujemy też inne materiały takie jak na przykład len zwykły, konopia, bawełna, wełna czy jedwab. Sądzimy iż znajdzie Pan u Nas to, czego szuka.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Sakadetsu napisał:

    Jak wam się wiedzie teraz?

    Obywatele Odpowiadają:

    Lepiej niż się spodziewaliśmy. Nasi historycy odnajdując informację o Starym Cesarstwie zaczynają dostrzegać podobieństwa między Nowym i Starym Cesarstwem. Nasz Kraj odzyskuje swoją świetność sprzed ponad tysiąca lat. Zadziwia nas jednak tempo zmian, a niektórzy zaczynają sądzić iż państwo rozwija się... za szybko.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pani ewi125 napisała:

    Dlaczego Cadance ma CM kryształowego serca, czy była władczynią waszego królestwa? A jeśli nie to czy nią zostanie?

    Obywatele Odpowiadają:

    To dość... Drażliwa kwestia dla Naszego Cesarstwa. Nie możemy zaliczyć jeszcze Księżniczki Cadence, gdyż nie odnaleziono jeszcze Codex Imperatori, kodeksu w którym zawarte są wszystkie prawa, obowiązki i zwyczaje dotyczące cesarzy, ich koronacji, panowania i innych ważnych wydarzeń. Nawet jeśli byśmy chcieli Księżniczkę Cadence uczynić Cesarzową Krystalczyków, nie byłoby to zgodne z prawem. W tych sprawach jesteśmy raczej pedantyczni.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Komisarz Goblin napisał:

    Czy odpowiada wam to, że Shining Armor wraz z Cadence wparowali bez zapowiedzi do waszego królestwa i ogłosili się bez waszej zgody władcami kryształowego imperium? Przecież to uzurpatorstwo.

    Obywatele Odpowiadają:

    I tak jest w tym momencie traktowane. Dopóki nie zostanie odnaleziony wspomniany wcześniej Codex Imperatori, musimy wstrzmać się z jakimkolwiek oficjalnym osądem. Całe tysiąclecie smutku i amnezji niestety odcisnęły swoje piętno na Cesarskich Obywatelach, i nasza wiedza pochodzi w lwiej części z książek w Cesarskiej Bibliotece Kryształowej.

    Jeśli chodzi jednak o sam fakt, traktujemy to jako pomoc okazaną przez dawnych sojuszników w czasie bezpośredniego zagrożenia bytu Cesarstwa. Nie możemy niestety oficjalnie powiedzieć jakie znaczenie miała sama aklamacja Księżniczki Cadence na Cesarzową. Dopóki nie odnajdziemy Ius Imperatori nie jesteśmy w stanie nic powiedzieć.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

  12. Odkurzam temat bo po to on jest i bo mogę. Składam skargę na użytkownika Delfinek Keola, z powodu nadużycia swoich praw wobec mnie. Dostałem warna +20%, za nadużywanie Caps Locka oraz prowokowanie administracji, co moim zdaniem jest niesłuszne i niesprawiedliwe, gdyż te dwie sytuacje nie miały suma sumarum miejsca. Sam "Inkwizytor" dał mi tego warna z opóźnieniem, ponieważ jak to określił, parafrazując "ma zły humor". Minęły około 24 godziny od samego zdarzenia, co tym bardziej potwierdza złośliwość samego "Inkwizytora". Należy wspomnieć, iż kolorowi (bynajmniej nie tylko moderatorzy, awatarowie i regnci) byli obecni przy moim "Caps Lockowaniu" i "prowokowaniu" administracji. Oczywiście nie zwrócili na to uwagi, ponieważ nic złego nie robiłem. Swoje uwagi kierowałem także do samego Keoli, nie zaś na całą administrację, jak to on sam określił. Myślę iż Keola zrobił to z zemsty, i tylko dla samej swej uciechy oraz dowartościowania się. Wykorzystał prawo do swoich własnych celów, zastosował je wybiórczo czym wielce mnie zasmucił i zawiódł. Tak nie powinien zachowywać się Inkwizytor. Cygnus

  13. No i się doigraliście, moi drodzy, trzeci list do Was! Z jednodniową obsuwą, ale usprawiedliwioną, bo śniegi. Oto i on!

    WITAJCIE!

    Po raz kolejny jesteśmy niezmiernie szczęśliwi iż dostajemy wiele pytań, na które odpowiedzieć Nam przyjemno, jak zwykle. Oto odpowiedzi na nurtujące Was pytania!

    Jego Ekcelencja Arjen napisał:

    Odrodzone Imperium potrzebuje odświeżonej kultury! Czy w związku z tym planujecie wprowadzić Święto Rzutu Kredensem, by upamiętnić bohaterski czyn Księżniczki Kredens Cadance?

    Obywatele Odpowiadają:

    Mimo iż Nasi historycy i amatorzy badania dawnych dziejów pragną przywrócić wszystkie tradycje jak i święta, które miały miejsce w przeszłości, to wydarzenia które miały miejsce niedawno, nie mogą pozostać bez upamiętnienia. Może i nie będzie to raczej rzut meblem z balkonu Pałacu, aczkolwiek istnieją plany by wprowadzić nowy zwyczaj "rzucania żoną". Miałoby to polegać na tym, iż szczęśliwe pary małżeńskie stawałby po kolei do rzutu swoją żoną, która to miałaby być przebrana za Kryształową Księżniczkę. Obywatele Cesarscy nie mogą nigdy zapomnieć, jak ważne jest Serce.

    Jako przedstawiciel jednej z Królewskich Sióstr, chcielibyśmy także na ręce Waszej Ekscelencji podziękowania dla Księżniczki Nocy, te zaległe, tysiącletnie, jak i te najświeższe.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pani Katherine napisała:

    Czy smoki są częścią tradycyjnej kuchni Crystal Empire?

    Obywatele Odpowiadają:

    Absolutnie nie! Szanujemy każdą istotę żyjącą, jej prawo do życia także! Smoki nie były i nigdy nie będą w menu Naszej kuchni. Chyba że będzie to jarskie danie, nazwa ostrego sosu, ale nigdy mięsa. Nasze zapiski niestety nie sięgają tak daleko, by stwierdzić jaki gust kulinarny miał Król Sombra. Pozostawiamy to w sferze teorii i domysłów, bez żadnych ujednoznaczniających dowodów.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Soli napisał:

    Czy kryształowe kucyki są zrobione z kryształu?

    Jeśli tak, to czy mogą się stłuc? I czy kryształ z kucyków można gdzieś sprzedać?

    Obywatele Odpowiadają:

    Niestety musimy Pana zmartwić. Kucyki są "zrobione" z krwi i kości. To magia sprawia że wyglądamy trochę inaczej niż zwykłe kucyki. Pochodzimy przecież od kucyków ziemnych, a ewentualne zmiany czy różnice są spowodowane tylko i wyłącznie faktem iż jesteśmy wystawieni na działanie Magii.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Sakadetsu napisał:

    Kiedy można się umówić na spotkanie?

    Obywatele Odpowiadają:

    W każdej chwili! Rozumiemy iż chce Pan przyjechać do nas studiować książki o Magii Lodu? Nasi bibliotekarz już szukają książek o danej tematyce. Serdecznie zapraszamy!

    Pan Sakadetsu napisał:

    Czy macie coś przeciwko wnoszeniu broni?

    Obywatele Odpowiadają:

    Nie istnieją żadne restrykcje które określałyby stosunek do broni, aczkolwiek nie było potrzeby by je tworzyć, jeśli nie było broni. Ufamy jednak w Pański rozum i inteligencję, dlatego nie będziemy robić trudności, gdyby się Pan pojawił z bronią.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Jako Emisariusz Cesarstwa Kryształowego, dziękuję za kolejną porcję pytań do Krystalczyków. Dziękuję i proszę o więcej!

    Emisariusz Kryształowego Cesarstwa Do Ludzi

    Cygnus

  14. Oto i drugi list do Was, moi drodzy, oto jego treść!

    WITAJCIE!

    My, Obywatele Cesarstwa Kryształowego, cieszymy się wielce, iż Ludzie zadają Nam tak wiele pytań. Oczywiście odpowiadamy na nie z wielką chęcią, i pragniemy zaznaczyć iż nie mamy ich nigdy dość. Cieszy nas ogromnie, iż chcecie wiedzieć o Nas tak dużo.

    Natknęliśmy się jednak na pewną nieścisłość w Naszych zapiskach: imię Króla Cienistego zapisywane było w Naszych źródłach dość dowolnie. Otóż prawidłową formą jest forma "Sombra", zamiast "Somber". Postanowiliśmy wrócić do starszych źródeł, które mówią o królu "Sombrze", nie "Somberze". Prosimy także, aby Ludzie też tak pisali. Oto co Lud Kryształu mówi:

    Pani Katherine napisała:

    Czy Somber używał was do budowy niezliczonej ilości schodów?

    Obywatele Odpowiadają:

    Cesarska Komisja Historyczna, mająca na celu uporządkowanie przeszłości, poinformowała Nas, iż zgłosiła się grupka kucyków które jakoby same miały rzeźbić schody w Pałacu. Niestety, sądzimy iż mówią nieprawdę, ponieważ tak wielkiej budowli nie można wznieść w tak krótkim czasie, czyli 5 lat. Najprawdopodobniej to magia sprawiła te schody.

    ***

    Pan Hedzio napisał:

    Macie coś do jedzenia?

    Obywatele Odpowiadają:

    My, Obywatele Cesarscy, jesteśmy dumni z powodu mnogości potraw jakie można u Nas zasmakować. Od gotowanej kryształowej kukurydzy, przez wszelakie rodzaje kryształowych placków, owoców czy nawet kryształków cukru. Każdy znajdzie coś, co lubi jeść. Jesteśmy także otwarci na nowe potrawy oraz nowe sposoby przyrządzania starych dań.

    Pan Hedzio napisał:

    Czy macie tam u siebie jakieś ładne, wolne klacze ?

    Obywatele Odpowiadają:

    My, Obywatele Kryształowi jesteśmy dumni, iż zainteresował się Pan Obywatelkami Cesarskimi. Możliwości wzięcia ślubu są nieograniczone, a możliwości wyprawienia wesela niezliczone. Serdecznie zapraszamy!

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Sakadetsu napisał:

    Czy posiadacie jakieś silne zaklęcia związane z lodem? Bo poszukuję...

    Obywatele Odpowiadają:

    Niestety, Obywatele Cesarscy nie posiadają magii jako-takiej. Jedyną magią jaką Pan uświadczy, jest ta pochodząca od Nas i przekazywana dla Serca. Nie było tu Magii innej jak Światła i Miłości. Jednakże, jeśli chciałby Pan przyjechać by poszukać w Cesarskiej Bibliotece, proszę uprzedzić bibliotekarzy. Wtedy będzie miał Pan już wyszukane wszelakie książki na ten temat.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pani Leeth napisała:

    Jak przetrwaliście tysiąc lat?

    Obywatele Odpowiadają:

    Historycy odnajdują coraz więcej źródeł pisanych mówiących o tym, jak wyglądało życie przed, w czasie, i po Królu Sombrze. To zagadnienie, mimo wielu niewiadomych, staje się coraz jaśniejsze, można więc powiedzieć coś na ten temat. Otóż po interwencji Królewskich Sióstr i zamknięciu Sombra Cienistego w wiecznych lodach Północy, imperium nie dorównywało świetnością temu sprzed panowania Cienistego. Otóż gdy odkryto, że Serca nie ma w Pałacu, Krystalczycy zaczęły stopniowo słabnąć i mizernieć. Chociaż energia Serca była odczuwalna, z każdą sekundą, minutą, godziną, dniem, tygodniem, miesiącem, kwartałem, półroczem, rokiem, dekadą, wiekiem aż w końcu tysiącleciem, energia słabła. Nie dysponujemy zapiskami datowanymi na mniej-więcej 500 lat wstecz; najprawdopodobniej wtedy ostatnie siły opuściły naszych kronikarzy, Jesteśmy pewni co do połowy Wielkiego Smutku, natomiast druga połowa stoi pod znakiem zapytania. Sądzimy iż proces był kontynuowany.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan FlutterGuy napisał:

    Wiecie czemu Król Sombra zaatakował akurat was akurat Kryształowe Kucyki?

    Obywatele Odpowiadają:

    Przykro Nam, ale niestety nie posiadamy żadnych informacji które mogłyby choć trochę rozświetlić mroki nad tym zagadnieniem. To są oczywiście tylko domysły, ale najpopularniejsza teoria krążąca wśród Ludu Kryształu mówi, że Nasze Cesarstwo było najbliżej miejsca narodzin/pobytu Króla, dlatego też wybrał właśnie Nas na swój cel. Inną teorią jest to, że Equestria stała na niższym poziomie rozwoju w tamtych czasach, inaczej niż Cesarstwo Kryształowe. Przejmując Equestrię, Sombra nie mógł liczyć na łatwy łup (obrona przez Księżniczki) jak i bogate ziemie. Cesarstwo Kryształowe nie było chronione niczym innym jak tylko Światłem i Miłością. Mimo iż bardzo ciekawe, to tylko teorie, i niestety obawiamy się że nigdy nie odnajdziemy odpowiedzi.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    ***

    Pan Snails napisał:

    Kto rządził Imperium, zanim Sombra doszedł do władzy?

    Obywatele Odpowiadają:

    "Spis Kryształowych Królów I Cesarzy" zawiera wszystko, co byłoby potrzebne by rozstrzygnąć kto panował zanim nadszedł Sombra Cienisty. Niestety cała kolekcja, wszystkie 54 tomy, każdy jeden poświęcony innemu władcy, zaginęły w mrokach dziejów. Na tą chwilę trwają poszukiwania miejsca ukrycia tej kolekcji, bowiem kucyki które ukrywały cały zbiór przed Królem Sombrą żyją i mają się dobrze, ale brak Magii Światła odcisnął na nich swoje piętno. Jednakowoż sądzimy, iż za niedługi czas uda Nam się wyciągnąć informacje o miejscu ukrycia tychże tomów, więc odpowiedź na Pańskie pytanie pojawi się w najbliższym czasie.

    Pozdrawiamy, Obywatele Cesarstwa Kryształowego

    Jeszcze kilka słów od Waszego Emisariusza: poczta między Cesarstwem Kryształowym a Naszym Światem idzie dość wolno, więc musimy się przyzwyczaić do jednej odpowiedzi na dzień. Poza tym dziękuję za tak liczne pytania kierowane do Obywateli Cesarstwa Kryształowego. To wspaniały kraj ze wspaniałą kulturą, i sądzę że możemy się od Nich wiele nauczyć. W drugą stronę to samo!

    Emisariusz Kryształowego Cesarstwa Do Ludzi

    Cygnus

×
×
  • Utwórz nowe...