-
Zawartość
54 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Patutu
-
- Pytań nie mam, postaram się wrócić jak najszybciej. - Odpowiedział po czym wstał i skierował się w stronę wyjścia. Pierwszą i jedyną rzeczą o której pomyślał był prowiant... możliwe że tylko tak myślał... Szybkim krokiem poszedł na targ po zapasy i torbę na nie, ponieważ ostatnią mu skradziono.
-
Boris szedł z niepewnością i pewną dozą ciekawości, nie był przyzwyczajony do pracy dla mnichów ponieważ nie zdażało się to często. Wchodząc do środka rozglądał się dookoła. Był typem człowieka prostego i ciekawego, nie potrzeba mu było wiele do szczęścia toteż podobało mu się w klasztorze. - A więc mów mnichu co jest do zrobienia. - Zapytał podążając za mnichem
-
Przezwisko: Boris Wiek: 36 Rasa: Człowiek Wygląd: 174 cm wzrostu, twarz zakrywa mu stalowy hełm którego nigdy nie zdejmuje, karwasz na prawej ręce i płaszcz lekko rozdarty przy spodzie (co będę więcej pisał, przecież widać ) Profesja: Ciężkozbrojny, pies wojny Ekwipunek: Tarcza, długi miecz, topór bojowy, kolczuga, hełm, 2 sakiewki ze złotem Dodatkowe informacje: Pochodzi ze Wschodnich Kresów, często wynajmowany do walki w pierwszej linii, nie lubi żadnych magicznych istot, jest wyznawcą walki bez magii, tuła się w poszukiwaniu zarobku.
-
Widziałem i zostawię to bez komentarza Nadzór
-
Teraz wygląda jakbym to ja miał nierówno pod sufitem, ale mi tam pasuje Wracając: Youtube
-
Ulubiona zupa alkocholika? Krupnik!
-
Ciekawa postać musze przyznać, błędów sie nie dopatrzyłem, historia mi sie spodobała (nawet poruszyła). I podoba mi się ten beret